Voytheck Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Nie zawsze mam czas jechać z rana pojeździć na przygotowanym stoku. Wieczorem stoki są już tak zryte że przyjemność z jazdy jest żadna (przynajmniej dla mnie). Wiem że na Cieńkowie i Nowej Osadzie kiedyś ratrakowali przed wieczornymi jazdami nie wiem czy teraz tak jest. Napiszcie proszę gdzie w Beskidzie Śląskim można wieczorem pojeździć na sztruksie. Pozdr. Voytheck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin0 Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Nie zawsze mam czas jechać z rana pojeździć na przygotowanym stoku. Wieczorem stoki są już tak zryte że przyjemność z jazdy jest żadna (przynajmniej dla mnie). Wiem że na Cieńkowie i Nowej Osadzie kiedyś ratrakowali przed wieczornymi jazdami nie wiem czy teraz tak jest. Napiszcie proszę gdzie w Beskidzie Śląskim można wieczorem pojeździć na sztruksie. Pozdr. Voytheck u nas nie ratrakują szczególnie teraz jak są ferie , kasa by przepadła , na 100% robia na mostach w czechach od 16 do 17 i od 17 jest jazda po sztruksiku, i jescze na praciakach też tam chyba od 15 do 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abstinent Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Szczyrk na pewno(nawet byłem świadkiem w ostatnią zimę), Pilsko chyba też(gat Baba). Nie wiem czy nie Świniorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Szczyrk na pewno(nawet byłem świadkiem w ostatnią zimę), Pilsko chyba też(gat Baba). Nie wiem czy nie Świniorka w zeszlym sezonie nawet GAT wyciag numer I zawsze ratrakowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Z Jastrzębia masz dobry dojazd na Wielką Raczę na Słowację, a tam stok do jazdy wieczornej jest przygotowany,ratrakowany i otwarte dwie trasy na Dedowce niebieska i czerwona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinifarina Napisano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Dopiero Co wróciłem ze Szczyrki od 16.00 do 16.45 SON lub GAT jak kto woli ratrakują Golgotę i Solisko oba oświetlone stoki. Uwaga bo może być niemiłe zdziwienie jadąc kilkaset kilometrów w środę i czwartek Golgota była od 16-20 wynajęta na prywatne zabawy a włąściciel wyciągu niepoinformowł o tym innych narciarzy. Przy kasach powstała niezła chryja i minus dla operatora, że oszukuje narciarzy sprzedając karnety i nie informuje na oficjalnej stronie internetowej. Komuna jak widać się tam nie skończyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Voytheck Napisano 24 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Całe zaplecze narciarskie w Szczyrku śmierdzi komuną i to zatwardziałą. Stok Beskidek nie działa, jadąc dalej do Szczyrku Biłej skok Beskid - złamała się jedna z podpór wyciągu i też nie działa. Skrzyczne to wczesny Gierek i dziadowizna jakich mało. O GAT'cie nie ma co wspominać. Ale sam w założonym temacie robię offtopic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 ratrakowanie stoku w ciągu dnia, to tylko strata czasu, pieniędzy i .... więcej szkody niż pożytku sam ratrak, to nie jest panaceum na wszystkie 'dolegliwości' potrzebna jest jeszcze taka drobnostka jak.... mróz i czas to jest powód, dla którego ratraki, pracują po zakończeniu dnia jazdy a nie przed jego rozpoczęciem to co zrobi ratrak, musi by jakoś związane (niska temperatura).... inaczej to luźna masa, która bardzo szybko, zostanie porozgarniana przez narty i deski jarek:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wincek Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Na Harendzie ratrakują od 15 do 16, i przez to narciarzy po południu nie ubywa i da się pojeździć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Assassin Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 ratrakowanie stoku w ciągu dnia, to tylko strata czasu, pieniędzy i .... więcej szkody niż pożytku sam ratrak, to nie jest panaceum na wszystkie 'dolegliwości' potrzebna jest jeszcze taka drobnostka jak.... mróz i czas to jest powód, dla którego ratraki, pracują po zakończeniu dnia jazdy a nie przed jego rozpoczęciem to co zrobi ratrak, musi by jakoś związane (niska temperatura).... inaczej to luźna masa, która bardzo szybko, zostanie porozgarniana przez narty i deski jarek:) Szkody?! :confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Cześć ratrakowanie stoku w ciągu dnia, to tylko strata czasu, pieniędzy i .... więcej szkody niż pożytku sam ratrak, to nie jest panaceum na wszystkie 'dolegliwości' potrzebna jest jeszcze taka drobnostka jak.... mróz i czas to jest powód, dla którego ratraki, pracują po zakończeniu dnia jazdy a nie przed jego rozpoczęciem to co zrobi ratrak, musi by jakoś związane (niska temperatura).... inaczej to luźna masa, która bardzo szybko, zostanie porozgarniana przez narty i deski jarek:)Wcale tak nie jest. Przykład Praciaków jest tu ewidentny (nie mówiąć o wielu zagranicznych stacjach z jazdą wieczorną). Pamiętajcie żę ratrak nie tylko mieli ale spycha (nadmiary i luzy) a przede wszystkim ma bronę i docisk. Jasne, że to nie będzie tak jak w Alpach o poranku ale da radę przegotować stok na wieczór nieźle i nie jest to placebo. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbiq Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Cześć Wcale tak nie jest. Przykład Praciaków jest tu ewidentny (nie mówiąć o wielu zagranicznych stacjach z jazdą wieczorną). Pamiętajcie żę ratrak nie tylko mieli ale spycha (nadmiary i luzy) a przede wszystkim ma bronę i docisk. Jasne, że to nie będzie tak jak w Alpach o poranku ale da radę przegotować stok na wieczór nieźle i nie jest to placebo. Pozdro Całkowicie zgadzam się z Mitkiem! Problem jest tylko finansowy, a poza tym same korzysci! Jeszcze ze dwa lata temu piękny zwyczaj ratrakowania po 15 funkcjonował na Cieńkowie, ale jak widzę zanikł. Oczywiście jeździć należy po wszystkim, ale równy stok ma swoje zalety ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaR Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Pamiętajcie żę ratrak nie tylko mieli ale spycha (nadmiary i luzy) a przede wszystkim ma bronę i docisk. Jasne, że to nie będzie tak jak w Alpach o poranku ale da radę przegotować stok na wieczór nieźle i nie jest to placebo. Tyle, że musi minąć czas pomiędzy przejechaniem ratraka, a rozpoczęciem jazdy. I nie jest to półgodziny czy godzina. Tzn. trzeba stok zamknąć, wyratrakować i dać mu stężeć. Czyli jazda np. do 16, a potem jazda od 19-20. Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Tyle, że musi minąć czas pomiędzy przejechaniem ratraka, a rozpoczęciem jazdy. I nie jest to półgodziny czy godzina. Tzn. trzeba stok zamknąć, wyratrakować i dać mu stężeć. Czyli jazda np. do 16, a potem jazda od 19-20. Kuba .. o, to- to dokładnie o to chodzi .... czas inaczej taki stok (przeratrakowany), ma strukturę, piaskownicy tyle tylko, że powierzchnia jest wyrównana ale ni jak, niezwiązana ....... j. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Cześć Wcale tak nie jest. Przykład Praciaków jest tu ewidentny (nie mówiąć o wielu zagranicznych stacjach z jazdą wieczorną). Pamiętajcie żę ratrak nie tylko mieli ale spycha (nadmiary i luzy) a przede wszystkim ma bronę i docisk. Jasne, że to nie będzie tak jak w Alpach o poranku ale da radę przegotować stok na wieczór nieźle i nie jest to placebo. Pozdro No nie całkiem tak :) Czego dobrym przykładem są ...Praciaki :) Ostatnio (czyli SF rok temu) było dość ciepło i mniej więcej godzinę po ratrakowaniu stok wyglądał mniej więcej tak samo jak przed, mimo stosunkowo małego obłożenia. Po prostu spulchniony śnieg, nawet ubijany ratrakiem jest jednak miękki i rzeźbi się szybko. Mnie to w zasadzie obojętne, i rzadko dostrzegam "muldy" a tobie Mitku to się nawet dziwię, że nie podkreślasz walorów edukacyjnych jazdy w trudniejszym terenie, w muldach itp. - najlepiej na gigantkach. Wolisz żeby było gładko, boiskowo, łatwo i przyjemnie?! ;))) (*) Tyle, że musi minąć czas pomiędzy przejechaniem ratraka, a rozpoczęciem jazdy. I nie jest to półgodziny czy godzina. Tzn. trzeba stok zamknąć, wyratrakować i dać mu stężeć. Czyli jazda np. do 16, a potem jazda od 19-20. Ot co, kiedyś odbyłem pogawędkę z jednym "obsługantem" i wnioski były dokładnie takie właśnie, może nie aż tak długo to musi trwać, ale wypuszczanie ludzi zaraz po ratraku ma walor głównie marketingowy, po godzinie jest to samo.... hmm, ale jak pomyślę to w Austrii czy Włoszech jeśli jest jazda nocna to po 19 właśnie - czyli im dłużej tym lepiej. Przy tym nie każdy stok ma możliwość i zaplecze, żeby choćby na godzinę czy dwie zatrzymać ludzi. Np. Harenda ma - to tam to działa, wszyscy się cieszą, restauratorzy i gaździny też :) ale nawet oni tego nie robią zawsze - jak jest za ciepło to nie robią przerwy. PS. Co do pogarszania warunków to może przesada ale ogólnie Jark też ma rację :) (*) Mitek, sorry ...musiałem ;))) Użytkownik gajowy01 edytował ten post 25 styczeń 2011 - 20:31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Cześć A nie zalezy to przypadkiem od warunków danego dnia chwili, rodzaju, śniegu itd. Są sytuacje w których i pare godzin nie da rady a są takie w których p[rzejazd ratraka daje równy stok na dłużej i myslę, że nie ma tu reguł a już napewno nie jest tak, że to nic nie daje. Pozdro (*) przepraszasz?? liczyłem, że pojedziesz jeszcze bardziej - mam dystans do siebie Krzychu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Też jestem zdania że nie ma to zbytniego sensu praktycznego, ale tak pomyślałem i: - stok ma szansę się trochę utrzymać jeśli frekwencja na wieczornej jeździe jest niższa niż podczas dnia- a tak chyba jest zazwyczaj - nawet jeśli efekt ma pójść w diabły po godzinie, to w sumie po takim miękkim, spulchnionym przez ratrak stoku się całkiem przyjemnie jeździ a potem wszystko wraca do stanu poprzedniego i dalej się przyjemnie jeździ Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro65_del Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Z tym popołudniowym ratrakowaniem czy tzw. przerwą techniczną jest prawie tragicznie w naszych polskich górach. Tylko nieliczne ośrodki podejmują to ryzyko i w zależności od potrzeby przeprowadzają serwis tras. Do takich należy www.czarnygron.pl Miło też jeździ się w www.skimosty.cz oraz www.skibila.cz ale to już zagranica ,gdzie podobnie jak w SK - w większości ośrodków "się chce"! - tak trzymać! Klient nasz Pan! - powie ktoś wyrazistym głosem a ktoś inny pomarudzi ,że mu to ratrakowanie niewygodne bo on musi jeździć do "krwi ostatniej"! Czego jest powodem ,że np w SK i CZ to się opłaca (przerwa techniczna - serwis tras - mam tu na myśli głównie to popołudniowe bo po nocnym to trasy powinny "wytrzymać" przynajmniej do kolejnego serwisu!? ) a u nas nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Bo u nas i tak przyjadą narciarze...... Byłem zachwycony stanem tras na wieczornej jezdzie na Dzikowcu. Stok zamkniety na 2 godz, ratrak (na wciagarce linowej!) objechał stok, oswietlenie jak na stadionie narodowym.... warunki i widocznośc lepsze niż za dnia. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 ratrakowanie tras w trakcie tzw. przerwy technicznej w trakcie dnia to , .... niszczenie stoku dlatego mało kto, się na to decyduje ..... bo albo robi to, w wyjątkowych wypadkach albo ma bardzo solidną bazę , albo nie ma pojęcia dlaczego stoki nie są ratrakowane rano , powiedzmy od 5 .00 ? .... z prostej przyczyny bo oprócz maszyny która, wyrówna stok (ratraka) jest potrzebna ..... niska temp . (mróz) by to wszystko związać inaczej to jest luźny śnieg który, bardzo szybko zostanie rozrzucony jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 ratrakowanie tras w trakcie tzw. przerwy technicznej w trakcie dnia to , .... niszczenie stoku jakoś nie umiem sobie wyobrazic zniszczonego śniegu po tym zabiegu... dlaczego stoki nie są ratrakowane rano , powiedzmy od 5 .00 ? .... z prostej przyczyny bo oprócz maszyny która, wyrówna stok (ratraka) jest potrzebna ..... niska temp . (mróz) by to wszystko związać inaczej to jest luźny śnieg który, bardzo szybko zostanie rozrzuconyCzyli od 2 dni (odwilż) zakaz ratrakowania? wszystko prawda oprócz ostatniego zdania... Snieg zostanie rozrzucony gdy bedzie miał go kto rozrzucać... a na typowym niezbyt nachylonym stoku 100 narciarzy nie zdąży tego zrobic przez 2 godziny.... Typowa natomiast jest sytuacja że wieczorem stok jest sharatany na maksa, snieg pozbierany w kopczyki, a oswietlenie jest skuteczne do 5 m od słupa.... No ale u nas zawsze inaczej... Mnie to akurat nie przeszkadza, pojade po byle czym.. Jednak jeśli ktos chce kasę niech da dobry towar... a przynajmniej taki jaki chcą klienci, a nie mowi, że klienci sie nie znaja ... Pozdrawiam serdecznie Michał Użytkownik mig12345 edytował ten post 26 luty 2013 - 10:25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 jakoś nie umiem sobie wyobrazic zniszczonego śniegu po tym zabiegu... to proste .... nie ma czasu by zadziałała niska temp. śnieg po przejechaniu ratraka jest lużny i mało wysiłku potrzeba , by go porozrzucać j. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Cześć ratrakowanie tras w trakcie tzw. przerwy technicznej w trakcie dnia to , .... niszczenie stoku dlatego mało kto, się na to decyduje ..... bo albo robi to, w wyjątkowych wypadkach albo ma bardzo solidną bazę , albo nie ma pojęcia dlaczego stoki nie są ratrakowane rano , powiedzmy od 5 .00 ? .... z prostej przyczyny bo oprócz maszyny która, wyrówna stok (ratraka) jest potrzebna ..... niska temp . (mróz) by to wszystko związać inaczej to jest luźny śnieg który, bardzo szybko zostanie rozrzucony jarek Po raz kolejny sie z Toba nie zgodze Jarku i nie opieram tego na włsnym przekonaniu bo sie na tym zwyczjanie nie znam. Miałem natomiast okazję sporo jeździć z chcłopakami na Czarnym Groniu, którzy sa odpowiedzialni za przygotowanie stoku i maja doświadczenie siegające 15 lat. Sprawa nie jest taka prosta i nie polega na jakimkolwiek przejechaniu ratrakiem. Stok jest od poczatku rzygotowywany i formowany w taki sposób, że uwzględnia to podwójne ratrakowanie. W tym wypadku ratrakowanie całości trwa około 40 minut a przerwa zaś 2 h. Zazwyczja starcza to na związanie stoku na tyle, żenie ma specjalnych problemów z jazdą i szybka erozją. Wydaje się, ze tego typu posunięcie ma zdecydowanie więćej + niz minusów a juz z pewnością nie jest "niszczeniem stoku" - chyba, że ktoś nie ma pojęcia jak to robić. Pamietac trzeba, że bardzo duzo zalezy od tego jak wogóle stok jest przygotowany. Gdy mamy do czynienia z dyletanctwem w tej materii to mozna sobie ratrakowac bez przerwy i i tak nic to nie da. Swietnym przykłądem swego czasu były Kluszkowce gdzie zatrudniony tam przez słyynnego Hindusa specjalista chyba z Austrii potrafił tak przygotować stok, że wszystkie kluby z rejonu tam trenowały bo stok był nie do rozwalenia. Wszystko jak zwykle zalezy od umiejetności i wiedzy Jarku. Wydaje mi się, że przerwa na ratrakowanie stoku wejdzie w ciagu najbliższych paru lat na stałe na większości stoków bo takie jest oczekiwanie klienteli. W tym roku byłem na 5 czy 6 podhalańskich górkach - Witów, Jurgów, Czarna Góra, Harenda, Suche. Warunki były po prostu bajkowe a większośc ludzi narzekała do awantur związanych ze zwrócenim karnetu włącznie bo: "snieg pada i się źle jeździ bo stok nierówny". Na Czarnej Górze - Kozińcu - tak sie to chyba nazywa. Przy pieknym słońxu i mięciutkim poddającym się śniegu narzekania w kolejce słyszałem juz koło 11.00 i nie był to odizolowany kosmita więc wniosek narzuca się sam. Masz przykłąd z nową stacją narciarską Suche: stoki stosunkowo płaskie niezbyt zróżnicowane i izolowane (nie wiem dlaczego zrezygnowano z narzucającego połączenia sie z Harendą), ratrakowanie popołudniowe w standardzie już jest - i tak będzie. Zobaczycie. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Mitek .... wszak napisałem wyżej że są trzy przypadki w jakich ,w trakcie dnia ratraki wyjeżdzaja na stok w tym że, musi być dobrze przygotowana baza u nas problem polega właśnie na tym że, .... wszystkim się wydaje iż to takie proste (przygotować stok) wystarczy przejechać ratrakiem a to naprawdę jest sztuka .... nie pytaj skąd wiem dlatego w wiekszosci przypadków , jest to zwyczajne niszczenie stoku (ratrakowanie w dzień) ....do tego na nieprzygotowane stoki narzekają , narciarze .... Narciarze w takich warunkach jeżdżą z bananem na twarzy jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mohikanian Napisano 26 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Zaraz zaraz,nie są ratrakowane od 5.00 rano bo nie ma mrozu a potem temperatura spada ? robi się chłodniej o 6 czy 7 ? Jakoś mi się zdaje że noc jest mrożniejsza.To chyba jednak nie tak. Tak jak napisał Mitek.Ratrakowanie zacznie się robic powszechne.Oprócz miłośników typu "uwielbiam jezdzić po muldach "większość" klienteli "będzie nalegać. Konkurencja wymusi. A na marginiesie . Dla mnie załapanie się na pierwsze ranne krzesełka w Alpach i jazda po sztruksie,wrażenia bezcenne.:-) ratrakowanie tras w trakcie tzw. przerwy technicznej w trakcie dnia to , .... niszczenie stoku dlatego mało kto, się na to decyduje ..... bo albo robi to, w wyjątkowych wypadkach albo ma bardzo solidną bazę , albo nie ma pojęcia dlaczego stoki nie są ratrakowane rano , powiedzmy od 5 .00 ? .... z prostej przyczyny bo oprócz maszyny która, wyrówna stok (ratraka) jest potrzebna ..... niska temp . (mróz) by to wszystko związać inaczej to jest luźny śnieg który, bardzo szybko zostanie rozrzucony jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.