Omen07 Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Moje poprzednie buty nie miały cantingu więc nie było problemu. Teraz zakupiłem buty z pojedynczym cantingiem i mam pytanie do fachowców w tej materii: - na bucie tym canting można ustawić w trzech położeniach oznaczonych *, **, *** - i teraz czy ustawienie na * jest dla nóg ułożonych II, X czy (), analogicznie z pozostałymi ustawieniami? - czy jest to zunifikowane, czy każdy producent oznacza sobie "jak chce"? Z góry dzieki za informacje. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Canting . Trzeba go ustawić tak aby pion opuszczony z środka kolana padał na duży palec stopy . To łatwe do zrobienia i pozwoli na precyzyjne krawędziowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devastator Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 O tu: http://skiforum.pl/s...ghlight=canting Wewnątrz linku jest opis cantingu i dalsze linki . Mam nadzieję, że pomoże . Z takimi oznaczeniami się nie spotkałem, ale prawdopodobnie masz rację - najlepiej chyba jednak będzie eksperymentalnie (skoro to tylko 3 pozycje...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omen07 Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Jak widac na załączonych fotkach, wewnatrz kółka do regulacji jest miejsce na włożenie płaskiego szerokiego wkretaka, wnioskuje że przy pomocu takiego narzędzia trzeba by krecić i odpowiednio nastawic "canting" w pozycje *,** lub ***, boje sie by czego nie zerwać. Może ma ktos podobną regulację w swoich butach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Jak widac na załączonych fotkach, wewnatrz kółka do regulacji jest miejsce na włożenie płaskiego szerokiego wkretaka, wnioskuje że przy pomocu takiego narzędzia trzeba by krecić i odpowiednio nastawic "canting" w pozycje *,** lub ***, boje sie by czego nie zerwać. Może ma ktos podobną regulację w swoich butach? Tutaj jest z obrazkami i opisem, jak regulowac, ale po rosyjsku: http://www.rasc.ru/s...k/?content=ch13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omen07 Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 No i rozpracowałem to ustrojstwo. Dzieki wszystkim którzy udzielili porad. Pozdrawiam - Adam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 10 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 No i rozpracowałem to ustrojstwo. Dzieki wszystkim którzy udzielili porad. Pozdrawiam - Adam. Fajnie, opisz relacje, jak i co zrobiles, czy masz "kszywe" nogi na O czy X, i jak to wyprawiles. Będzie dobra informacja dla wszystkich forumowiczow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omen07 Napisano 10 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 "Najwieksza zagadke stanowią rzeczy z natury proste" Moje kończyny dolne na całe szczęście maja układ równoległy czyli II , ustawiłem buta na posadzce, na tylnej ściance skorupy przebiega pionowo jego oś symetrii powstała w wyniku odlewania wtryskowego ( pod cisnieniem) w kokili ( formie odlewniczej), jest to bardzo cienka lecz widoczna linia. Do podłoża przystawiłem katownik o kącie 90 stopni i po przyłożeniu do osi buta, wyszło że w pozycji nastawienia * but ( jego oś symetrii) z podłożem tworza kąt 90 stopni czyli pozycja wyjściowa. W otwór widoczny na fotkach włożyłem płaski szeroki wkretak i przestawiłem strzałke na kółku na **, wtedy skorupa odchyliła sie na zewnątrz czyli dla kończyn (), po nastawieniu na ***, skorupa (os symetrii) wychyliła sie jeszcze bardziej do zewnątrz czyli dla kończyn <>, u mnie brak jest ustawienia dla kończyn X ( do wewnątrz) ale na szczęście nie jest mi to potrzebne. Nadmieniam że tylko w tych trzech pozycjach *, **, ***, przy obracaniu kółkiem nastawu wyczuwalne są tzw. "zapadnięcia" blokujące nastaw w danej pozycji, do obrotu kółkiem trzeba użyć troche siły, ale obraca sie bezproblemowo. Pozdrawiam - Adam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Pierwszy raz mam problem z ustawieniem cantingu... Do tej pory myslalem, ze mam proste nogi czyli canting musi byc na 0... Teraz mierze nowe buty, ustawilem canting na 0 i jak stoje na plaskiej podlodze stopy mam jedna obok drugiej (odleglosc do 5cm miedzy butami) to wszystko jest ok... Ale przeciez na nartach sie czesto jezdzi troche szerzej... Wiec jak rozstawie stopy na 20 i wiecej cm to czuje, ze nie stoja cala podeszwa na podlodze, ale wewnetrznymi jej krawedziami... I wlasnie gryzie mjie pytanie - czy powinienem canting przestawic tak, aby cholewki pochylic do wewnatrz? Czyli jakb beda stal w lekkim rozkroku to bede cala podeszwa na podlodze? Czy ktos mial podobny problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Takiego problemu nie mialem, tylko wiem, ze musisz nogi wyrownac, przy pomocy regulacji cantingu: http://www.rasc.ru/s...k/?content=ch13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Do tej pory tez takiego problemu nie mialem nigdy... Ale to sa nowe buty i jeszcze ich nie mialen ma stoku... Obawiam sie, ze przy nastawie 0 bede jechal na wewnetrznych krawedziach nart, co skonczy sie skrzyzowaniem desek... Ustawilem canting tak aby cholewki byly do wewnatrz pochylone i juz jest lepiej... Jutro poprobuje wpiac sie w narty i pokombinowac z tym pionem z nitki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasta Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Z tego co napisałeś jest to kwestia cantingu- skoro po przestawieniu jest dobrze to wnioskuję że tu jest przyczyna. Co do poprzednich butów to możliwe że wkładka tak Ci się dopasowała że canting nie był potrzebny. Mój kolega miał identyczny przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Rasta, ja mysle podobnie... To sa najtwardzse buty jakie mialem - flex 130 - wiec tu nie ma sie co dopasowywac... Tylko cantingiem moge to zrobic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasta Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 No to flex tylko potwierdza moje domysły. Najważniejsze Chemiku, że ustawiłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czy ustawilem to sie okaze na sniegu... Jednego sie nauczylem - majac nowe buty bierz kluczyk od cantingu na stok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Czy ustawilem to sie okaze na sniegu... Jednego sie nauczylem - majac nowe buty bierz kluczyk od cantingu na stok... nie wiem w czym problem: chyba ze jezdzisz na wprost bardzo szeroko: jak zmienisz canting to stracisz takze na krawedziowaniu w skrecie: przeciez ty jezdzisz fun'owo czy tak??? a definicja fun to wlasnie jazda na krawedziach a nie na wprost dlatego jezeli tak jezdzisz to ja bym nie zmienial canting i zostawil bym na 0:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 dlatego jezeli tak jezdzisz to ja bym nie zmienial canting i zostawil bym na 0 Przy zmianie krawedzi bylby moment, ze jechalbym na wewnetrznych krawedziach nart... To niezbyt bezpieczne, zwlaszcza przy twardych slalomowkach, ktore lapia krawedz bardzo szybko... Coz, prawidlowe ustawienie dopasuje na stoku metoda prob i bledow... Narzaie wydaje sie OK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Najłatwiej canting ustawić wpinając się w narty (najpier ubrać buty:D ), wtedy druga osoba luzuje śruby od cantingu, przyjmujemy pozycję do jazdy i wtedy 2 osoba dokręca śruby. Tak było w instrukcji od moich Nordica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Pawel... U mnie jest inaczej... Canting jest zrobiony tak, ze luzujesz srube, przesuwasz taka blaszke zabek dalej albo blizej i dokrecasz srobe... Tu nie chodzi o to jak to zrobic tylko czy to zrobic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 A! kumam! Myślę że jak jest regulacja to trzeba z niej korzystać. Większość ludzi ma trochę "krzywe" nogi. Przy flexie 130 to wkładka w butach ma chyba z 5 mm:D i nic tu nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Przy zmianie krawedzi bylby moment, ze jechalbym na wewnetrznych krawedziach nart... To niezbyt bezpieczne, zwlaszcza przy twardych slalomowkach, ktore lapia krawedz bardzo szybko... Coz, prawidlowe ustawienie dopasuje na stoku metoda prob i bledow... Narzaie wydaje sie OK... a dawniej inaczej jezdziles??? na innych nartach ktore byly diametralnie rozne?? poza tym flex odzwierciedla tylko sztywnosc przod/tyl a nie boczna cow tym aspekcie jest wazniejsze mysle ze brakzimy daje ci sie we znaki: na pewno postawione pytanie jest intrygujace ale wydaje mi sie ze troche rozdmuchane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Janie... Stare narty sa lagodniejsze... W zadnych poprzednich butach nie mialem tego problemu... Coz, narazie teoretyzowanie mi zostalo i sprawdzanie ustawien na sucho... Problem sie sam rozwiaze w pierwszym dniu na stoku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Janie... Stare narty sa lagodniejsze... W zadnych poprzednich butach nie mialem tego problemu... Coz, narazie teoretyzowanie mi zostalo i sprawdzanie ustawien na sucho... Problem sie sam rozwiaze w pierwszym dniu na stoku... oczywiscie masz racje ze proba wykaze: ja bym zaczal od 0: jak ci bedzie nie odpowiadalo to zmien krok po kroku: ale zdecydowanie stracisz na trzymaniu skretu: to tak jakbys zamiast 87stopni naostrzym na 90:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiertar Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 jamam ten sam problem.tzn w starych butach musialerm sobie wyregulowac canting gdyz czulem ze kolana mi schodza do srodka i narty stoja nieznacznie ale jednak na wewnetrznych krawedziach,gdy przestawilem canting roznica byla duza, bylo ja nawet czuc w jezdzie na orczyku. teraz tez mam nowe buty i pewnie tez bede musial sobie je wyregulowac gdyz moje nogi nie sa za proste:)uwazam ze jepiej jest jedzic na plaskiej narcie niz na wewnetrznych krawedziach,wiec polecam ustawienie sobie cantingu. Nie przesadzajmy ze az tyle straci na trzymaniu,ja tam zadnej roznicy nie odczulem w trzymaniu a zdecydowana poprawe odczulem jezdzie na plaskiej narcie ,tzn narty poprostu jechaly szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 jamam ten sam problem.tzn w starych butach musialerm sobie wyregulowac canting gdyz czulem ze kolana mi schodza do srodka i narty stoja nieznacznie ale jednak na wewnetrznych krawedziach,gdy przestawilem canting roznica byla duza, bylo ja nawet czuc w jezdzie na orczyku. teraz tez mam nowe buty i pewnie tez bede musial sobie je wyregulowac gdyz moje nogi nie sa za proste:)uwazam ze jepiej jest jedzic na plaskiej narcie niz na wewnetrznych krawedziach,wiec polecam ustawienie sobie cantingu. Nie przesadzajmy ze az tyle straci na trzymaniu,ja tam zadnej roznicy nie odczulem w trzymaniu a zdecydowana poprawe odczulem jezdzie na plaskiej narcie ,tzn narty poprostu jechaly szybciej jezeli nmie odczuwasz roznicy w cantingu to po co dyskutowac czy ostrzyc na 90, 87 lub 87,5 stopnia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.