Omen07 Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Gdy byłem dzieckiem, ojciec (śp) przynosił z pobliskiego lasu choinkę, która pachniała lasem i tworzyła swoista atmosferę, potem przyszedł czas sztucznych choinek, które dla mnie nie miały już takiego uroku. Od trzech lat kupuję żywe ( z korzeniami) świerki, wsadzam je w donicę, przystrajamy je na święta, potem wiosną sadzę je na działce, dzisiaj byłem na nie popatrzeć i :eek: zaczęły wypuszczać młode przyrosty. Wokół nich zaczęły kwitnąć stokrotki, bez i wierzba puszczaja zielone pąki... :confused: :eek: Pozdrawiam - Adam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Ja nie mam choinki... Na Swieta wpraszam sie do rodzicow... Kiedys tata tez chcial aby chinka (sztuczna) pachniala lasem... Kupil spray o zapachu sosny i obficie spryskal ubrana choinke... Gdy mgielka opadla okazalo sie, ze z babek farba sie rozpuscila i splynela... Ale tylko z tej strony wystawionej na dzialanie sprayu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Z choinkami jest różnie. Niby sprzedawcy polecają, aby kupić choinkę z " korzeniami " jednak po wsadzeniu do ziemi choinka przyjmuje dziwny kolor i zamiast igieł ma brązowe, suche badyle. I tyle jest z wspaniałej ŻYWEJ choinki. Na zewnątrz mam dośc świerków żeby się nimi nacieszyć przez 365 dni w roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozio86 Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 pewnie, ze mam zywa choinke jak co roku ponad 3metrowy swierk stoji w wiadrze z piaskiem zalanym gipsem Nikt i nic mnie nie przekona aby kiedykolwiek miec plastikowe drzewko...<fuuujjj> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omen07 Napisano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Z choinkami jest różnie. Niby sprzedawcy polecają, aby kupić choinkę z " korzeniami " jednak po wsadzeniu do ziemi choinka przyjmuje dziwny kolor i zamiast igieł ma brązowe, suche badyle. I tyle jest z wspaniałej ŻYWEJ choinki. Tak sie dzieje, jesli zaraz po wyciagnięciu żywego świerka z mieszkania, gdzie panują cieplarniane warunki a temperatura wynosi ok. 18-22 st.C, sadzisz go wczesną wiosną na działce, gdy pojawiaja się jeszcze nocne przymrozki. Aby tego uniknąć, trzeba ją "przyzwyczajać" do szoków termicznych. Pozdrawiam - Adam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikko Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Moja choinka zawsze jest wyrzucana po swietach, tylko jedna zostala posadzona w ogrodku i sie przyjela. Ale zgadzam sie - nie wyobrazam sobie swiat bez tego zapachu choinki. Zawsze bede uwazal, ze sztuczne choinki nadaja sie do biur czy szkol, ale nie do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaÅ„ka Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 no to ja sie wyroznie z tlumu bo mam sztuczna choinke, kiedys mialam zywa ale denerwowalo mnie to, ze po jakims czasie igly opadaly i nie byla wtedy juz ladna wiec teraz mam sztuczna choinke i dobrze mi z nia nie musze codziennie zbierac tych igiel i pozniej patrzyc na suche badyle z bombkami choc oczywiscie do zywych choinek nic nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasta Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Co kto lubi.. Ja co roku mam "żywą" choinkę. Uwielbiam wchodzić rano do pokoju w którym stoi i czuć zapach igieł i żywicy..kojarzy mi się ze Świętami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bystry Napisano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 heh ja co roku mam ssztuczna:( ale osobiscie jak bym mogl to bym zywa wsatwil:) ale poki co mieszkam u rodzicow, a moja mama nie chce zywej(i wogole jej nie czaje w tej kwestii:) jak bym mogl to bym wsatwil taka na pol pokoju::::::: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Tak sie dzieje, jesli zaraz po wyciagnięciu żywego świerka z mieszkania, gdzie panują cieplarniane warunki a temperatura wynosi ok. 18-22 st.C, sadzisz go wczesną wiosną na działce, gdy pojawiaja się jeszcze nocne przymrozki. Aby tego uniknąć, trzeba ją "przyzwyczajać" do szoków termicznych. Pozdrawiam - Adam. Adam spoko Cała moja rodzina ma doświadczenie w ogrodnictwie;) Ale i tak będziemy mieli żywe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siurpo Napisano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Ja też sie wyróżnie. Zawsze na świeta jezdziłem do DW do Wisły, tam zawsze była prawdziwa choinka, było fajnie, ale od 3-4 lat święta spedzam w domu a wiecie jak to w bloku nie pasuje zywa, wiec mam sztuczną. Ale w przyszłosci mam nadzieje że bd mieszkał gdzieś w domku i bd prawdziwa i znó bd ten miły zapach. U mnie w domu zawsze była żywa choinka nawet jak mieszkaliśmy w bloku, przecież w bloku żywa pasuja tak samo jak w domu, no i zgodze się z przedmówcami nic neizastąpi zapachu żywego drzewka, fajny klimat. Do tej pory pamietam gdy byłem mały, jak pojechałem z ojcem i z jego kolegą do lasu po choinke i sami ja tam ścinali, Snieg po kolana a pózniej takie drzewko stoi w domu i opachnie-super sprawa(oczywiście drzewko było opłacone u leśniczego żeby nie było) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajmanka Napisano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Ja również nie znoszę sztucznych choinek!! bleeee Nie wyobrażam sobie atmosfery świąt bez zapachu lasu.. W tym roku kupuję ciętą, pewnie srebnego świerka.. Ależ cudnie świąteczny wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PIRAT Napisano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Nie mam, co roku wyjezdzam z kraju jak Jerzy Urban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hollly Napisano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 no to my mamy całkiem coś innego. sztuczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Jedyne co, to jak byłem bardzo mały rodzice kupili choinkę w donicy. Teraz jest za podwórku i sięga po czubek modrzewia Jedyna taka sytuacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krolikkrol Napisano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 My w domu mamy sztuczna choinkę odkąd pamiętam a dla aromatu jak to mówicie to mam gałęzie od sąsiada... on ma drzewka ozdobne, ich spora ilość i zawsze je obcina(modeluje) na święta robi z tych gałęzi stroiki i takie tam dla mnie wybiera specjalnie z żywicą żeby ładnie pachniało... mi to wystarcza... i nie mogę patrzeć jak dla "tradycji" usychają tony drzewek... popieram ludzi którzy kupują żywe drzewka w doniczkach i potem profesjonalnie z głową wysadzają na działkę. Dla mnie choinka żywa czy sztuczna jest symbolem, a oto chyba w świętach chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.