latamito Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Turbo, ty przecież 2 dni wcześniej rowerem jedziesz :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
latamito Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Najwyżej dasz nam auto i pojedziemy sami:D:D:D:D a ty z buta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboDymoMan Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Turbo, ty przecież 2 dni wcześniej rowerem jedziesz :D:D Dwa dni bez problemu! Tylko, że ostatnio mi "Super ES" robi koło pióra! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboDymoMan Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 ....no cóż - niedoczekanie wasze:D:D:D Latamito .... nie czarujmy się....jak Turbo.... odpali swoje dwa kółka- mniemam, iż rower będzie 2xturbo to spokojnie może zabrać ciebie na hol....i w 2 godziny będziecie:D:D:D pozdrawiam ze słonecznej Piły:):) Oto historia z kantem co podwójne ma dno Gdyby napisał ją Dante To nie tak by to szło... Grzesiek Kubiak, czyli Kuba rządził naszą podstawówką Po lekcjach na boisku ganiał za mną z cegłówką W Pile było jak w Chile każdy miał czerwone ryło Mniej lub bardziej to pamiętasz ? spytaj jak to było W czasach gdy nad Piłą jeszcze latały samoloty Wojewoda Śliwiński kazał pomalować płoty Potem wszystki płoty w Pile miały kolor zieleni Rogaczem na wieżowcu Piła witała jeleni Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Gruby jak armata Szczepan błąkał się po kuli ziemskiej Trafił do Ameryki prosto z Legii Cudzoziemskiej Baca w Londynie z Buchami się sąsiedzi Lżej się tam halucynuje, nikt go tam nie śledzi Karawan z Holandii. On przyjechał wreszcie Są już Kula, Czarny Dusioł - słychać strzały na mieście Znam jednak takie miejsca gdzie jest lepiej chodzić z nożem Całe Górne i Podlasie ? Wszyscy są za Kolejorzem Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Andrzej Kozak, Mandaryn ? Znana postać medialna Tyci przy nim jest kosmos, gaśnie gwiazda polarna Jest tu Siwy, który w rękach niebezpieczne ma narzędzie A kiedy Siwy tańczy - znaczy mordobicie będzie Pod Tytułem u Budzików chleją nawet z gór szkieły Zbigu śpi przy stoliku, ma nieczynny przełyk Lecz spokojnie panowie ? Według mej najlepszej wiedzy Najszersze gardła tu to mają z INRI koledzy Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Nad rzeką latem ferajna na grilla się zasadza Auta z Niemiec ? Sam wiem kto je tu sprowadza Żaden spleen i cud, na ulicach nie śpią złotówki W Pile Święta jest Rodzina i święte są żarówki Nic nie szkodzi, że z wieczora miasto dławi się w fetorach Ważne że jest żużel i kiełbasy senatora Fajne z Liceum na Pola idą w świat dziewczyny Po pokładzie jeździ Jojo bicyklem z Ukrainy Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Oto historia z kantem co podwójne ma dno Gdyby napisał ją Dante To nie tak by to szło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 a może by tak całośc rowerkiem;), Wielkopolska zachaczy o Łódź, później zgarniemy Wawke i prawie już na miejscu:D No, dobry pomysł , najpierw Fredo zajedzie po sowę ... a potem to już z górki Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 20-24 sierpnia 2010 r trasa : Terespol - Hrubieszów- Chełm. śmigamy prawie cały czas po bezdrozach(90%). Chełm dlatego bo to najbliżej z Hrubieszowa do komunikacji kolejowej na powrocie gdzie za opłata zabiorą nas wraz z naszym sprzętem. długośc trasy 4 dniowej to około 270 km. DAMY RADĘ pozdro he rsowa tu opis trasy z Hr do Ch http://lc24.pl/index...helm-hrubieszow Użytkownik rsowa edytował ten post 12 kwiecień 2010 - 14:52 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iven Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Oto historia z kantem co podwójne ma dno Gdyby napisał ją Dante To nie tak by to szło... Grzesiek Kubiak, czyli Kuba rządził naszą podstawówką Po lekcjach na boisku ganiał za mną z cegłówką W Pile było jak w Chile każdy miał czerwone ryło Mniej lub bardziej to pamiętasz ? spytaj jak to było W czasach gdy nad Piłą jeszcze latały samoloty Wojewoda Śliwiński kazał pomalować płoty Potem wszystki płoty w Pile miały kolor zieleni Rogaczem na wieżowcu Piła witała jeleni Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Gruby jak armata Szczepan błąkał się po kuli ziemskiej Trafił do Ameryki prosto z Legii Cudzoziemskiej Baca w Londynie z Buchami się sąsiedzi Lżej się tam halucynuje, nikt go tam nie śledzi Karawan z Holandii. On przyjechał wreszcie Są już Kula, Czarny Dusioł - słychać strzały na mieście Znam jednak takie miejsca gdzie jest lepiej chodzić z nożem Całe Górne i Podlasie ? Wszyscy są za Kolejorzem Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Andrzej Kozak, Mandaryn ? Znana postać medialna Tyci przy nim jest kosmos, gaśnie gwiazda polarna Jest tu Siwy, który w rękach niebezpieczne ma narzędzie A kiedy Siwy tańczy - znaczy mordobicie będzie Pod Tytułem u Budzików chleją nawet z gór szkieły Zbigu śpi przy stoliku, ma nieczynny przełyk Lecz spokojnie panowie ? Według mej najlepszej wiedzy Najszersze gardła tu to mają z INRI koledzy Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Nad rzeką latem ferajna na grilla się zasadza Auta z Niemiec ? Sam wiem kto je tu sprowadza Żaden spleen i cud, na ulicach nie śpią złotówki W Pile Święta jest Rodzina i święte są żarówki Nic nie szkodzi, że z wieczora miasto dławi się w fetorach Ważne że jest żużel i kiełbasy senatora Fajne z Liceum na Pola idą w świat dziewczyny Po pokładzie jeździ Jojo bicyklem z Ukrainy Statek Piła Tango Czarna bandera To tylko Piła Tango Tańczysz to teraz Płynie statej Piła Tango Czarna Bandera Ukłoń się świrom Żyj nie umieraj Oto historia z kantem co podwójne ma dno Gdyby napisał ją Dante To nie tak by to szło... Zawsze ich lubiłem Strachy na Lachy, Piżama Porno , czy Grabaż ...jak zwał tak zwał .... Klub Od Nowa w Toruniu-nie zapomniany klimat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 fajnie ze jestes z nami ale tempa to nie będe trzymał a jak ktos jest kamikadze to bardzo proszę zaczynamy 20 sierpnia 4 dni jazdy i 3 noclegi. do rzeczy : po róznych róznistych telefonach ustaliłem ze na maXa mozemy pojechac w 20 osób. wynika to z noclegów. uwierzcie mi ale naprawdę ciężko coś ogarnąc dla większej ilości Ludzi. i tak będziemy spali podzieleni na dwie grupy jednak oddaleni od siebie tylko o jakieś 600-800 metrów pierwszy nocleg mamy w Lisznej ( Liszna) cena za os to około 35-40 pln - możliwośc grilowania wieczornego i śniadania ale to juz przed samym wyjazdem do ustalenia. drugi nocleg pomijam we Włodawie bo tu Pan ORDAK robi grilla , a po grillu nie jeździmy i noclegi to w Jego kwestii. myślę że zmieścimy sie w okolicach 40-50 pln. no i trzeci nocleg to Dubienka. cena od osoby to około 30 pln. i tu tak samo jak w Lisznej. grill i śniadanko do ustalenia. w Lisznej sami możemy sobie wszystko wieczorkiem zorganizować. tylko komu by się chciało Użytkownik rsowa edytował ten post 12 kwiecień 2010 - 19:53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboDymoMan Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 choć sami wicie, rozumicie... do sierpnia masa czasu, ale jak się tylko da, to nie wymięknę! Zrobię trasę na 150% Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 1. sowa - szczecin 2. KrzysiekGP 3. Ordak - wawa 4. Necia36 (+ 1 osoba)- Piła 6. Latamito 7 i 8. Pepe+1 (na 27,6%) 9 i 10. marioo + 1 (w-wa) 11. Alig 12. Alex1 13. Anka 81 14. wiedzma 15. Turbo? jedno miejsce zarezerwowane dla Tadzika Zdanpaka:) dla naszego Lidera wybrzeżowego co nas na latarnie Stilo zabrał ... prawie zabrał i prawie wcale nie padało, przez prawie cały dzień a lało okrutnie. zostały 4 miejsca, a potem to rezerwowa lista pozdro he rsowa ps. Bzdurka, Zośka , Nera a co z Wami? jestećie na nartkach ? Użytkownik rsowa edytował ten post 12 kwiecień 2010 - 20:49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzdurka Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 1. sowa - szczecin 2. KrzysiekGP 3. Ordak - wawa 4. Necia36 (+ 1 osoba)- Piła 6. Latamito 7 i 8. Pepe+1 (na 27,6%) 9 i 10. marioo + 1 (w-wa) 11. Alig 12. Alex1 13. Ania81 14. Wiedzma 15. bzdurka Ja się piszę wstępnie, bo na 100% na trudne obecne chwile określić się nie mogę Więc jeśli magiczna liczba 20 osób się przekroczy, to się ze swoim niezdecydowaniem wypiszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 robi sie ciekawie Fredo i Szabir a Wy nad morze? konkretnie. wiadoma sprawa że cięzko się określić w kwietniu że jedzie się prawie 5 miesięcy później. jednak jak to zawsze bywa - kto pierwszy ten lepszy. ten wyjazd planowalismy podczas naszej wyprawy nadmorskiej ( zgadza się Tadzik, Pepe i Fredo?). dzieki staraniom PepeX pojechalismy . i to dlatego że zaczął to robic kilka miesiecy wcześniej. dlatego rozumiem ze wasze zobowiązania są nie do końca wiążące. jednak musimy coś ustalić i ewentualnie lisę rezerwową zrobic. 20 osób to jak na dziś MAX pozdro he rsowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 19. Szabir ( po uzgodnieniach z Nim) pozdro he rsowa ps. zaraz bedziemy musieli robic listę rezerwową albo szukać dodatkowych noclegów gdzies dalej od siebie - dalej nie znaczy daleko nie tak daleko żeby po rowerkach nie móc sie odnaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Krzysiu - jak zwykle damy radę . jak zwykle mogę spać na podłodze poprostu muszę wiedzieć jak najszybciej ile Wiary jedzie do jutra , no moze za tydzien musze potwierdzic rezerwację na 20 osób. bo tyle pewnie będzie chętnych. lista 20. Nera pozdro he rsowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanka1 Napisano 8 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Ponieważ nie mogę jechać z Wami to życzę wspaniałej zabawy, może być też tak:D Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zechar Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 [quote name='rsowa']20-24 sierpnia 2010 r trasa : Terespol - Hrubieszów- Chełm. śmigamy prawie cały czas po bezdrozach(90%). Chełm dlatego bo to najbliżej z Hrubieszowa do komunikacji kolejowej na powrocie gdzie za opłata zabiorą nas wraz z naszym sprzętem. długośc trasy 4 dniowej to około 270 km. DAMY RADĘ pozdro he rsowa Proszę o wiecej informacji na temat zakończenia wyprawy. Kończymy w Chełmie 23.08. czyli w poniedziałek popołudniu. Rozumiem, że jak będzie możliwość odnaleźć swoje autko to nocką można pruć do domku No chyba , że gdzieś udamy się kolejne gościnne występy A propos wyprawy. Dobrze byłoby przed startem ( np. w czwartek wieczorkiem w Lublinie ) zrobić jakąś naradę w szerokim lubelskim gronie. Ustalcie gdzie .... to ja ZAPRASZAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Czy mamy jakieś potwierdzenie, że będzie możliwość zabrania się z rowerami do tego pociągu? Może należałoby zaplanować jakiś awaryjny transport (jakaś przyczepka czy cuś...). Jakieś pomysły? Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damek Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Czy mamy jakieś potwierdzenie, że będzie możliwość zabrania się z rowerami do tego pociągu? Może należałoby zaplanować jakiś awaryjny transport (jakaś przyczepka czy cuś...). Jakieś pomysły? Pozdrawiam marioo może ręczna drezynka? ewentualnie mała modyfikacja naszych rowerów:D a tak całkiem poważnie, to planuje ktoś jechać autem, żeby mieć za co tę przyczepkę zaczepić. pozdrawiam Damek Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rsowa Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 A no właśnie...Bo niby regiony w które jedziemy nie są jakimiś najbardziej obleganymi miejscami na spędzanie urlopu, ale gdyby jednak nie udało się wsiąść do pociągu, to czy mamy plan awaryjny? Ogarnia ktoś ile osób jedzie z Warszawy? A z tym planem awaryjnym to tak pytam, bo ostatnio miałam sytuację, że nie udało mi się wejść do pociągu... mimo, że byłam mocno zdeterminowana, po prostu się nie dało, taki był tłum ludzi...A byłam bez roweru.. jutro więcej wam opiszę ale ten mój ( nasz) pociąg to nie ma wagonu na przewóz rowerków jednak nie mogą nas nie wpóscić z nimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2010 Z uwagi, że w większości pociągów PKP (czy to PR, czy IC) nie ma kompletnie żadnych normalnych miejsc do przewozu rowerów - obecnie - bardzo trudno podróżuje się ze swoimi "bajkami" . Wyjątkiem są linie lokalne, gdzie się specjalne wieszaki i uchwyty na rowery oraz miejsca do siedzenia dla bikerów. Wg rozprządzenia PKP-u jedynymi uprawnionymi miejscami na transport rowerów jest pierwszy pomost pierwszego wagonu, bądź ostatni ... ostatniego - pod warunkiem udostępnienia przejscia do kolejnego wagonu/ bądź ubikacji podróżnym http://www.intercity...przewoz_rowerow Można się bawić w przewóz rowerów wewnatrz, czyli w przedziałach. Ta zabawa - i jej finał z kolei - zależy już wyłącznie od dobrego humoru konduktora ... ps Pogardzane powszechnie "rozwiązania" wschodnich "braci" umożliwiają naprawdę luzacki przewóz rowerów .... wewnątrz przedziałów na półce ponad zwykłymi na bagaż. Ale wynika to z kolei z większych gabarytów/ rozstawu "ruskich" kolei Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 10 sierpień 2010 - 00:04 literaki ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Proponuję abyśmy się policzyli, żeby jadący wcześniej wiedzieli ile miejsc wyszukać na nasze rowery . Pociąg zalicza Warszawy: Zachodnią (Z), Centralną © i Wschodnią (W) odpowiednio o 6.10, 6.20 i 6.27. Zróbmy listę kto i gdzie w Warszawie wsiada: 1. marioo - C 2. marioowa - C 3. ... Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damek Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 1. marioo - C 2. marioowa - C 3. damek - C 4. damkowa - C 5. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdanpak Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 1. marioo - C 2. marioowa - C 3. damek - C 4. damkowa - C 5. Anka81 - C/W 6. Gosia - C 7. Andrzej - C 8.Zdanpak-C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tymoka Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Witajcie Ziomale! Popprosiłam znajomego o parę inf.o terenie na którym już za momencik bedziemy.Jako ,że on wielbiciel jazdy,piwa i zwiedzania,dostałam takie oto porady,którymi się i z wami dzielę; Jedźcie drogą główną, nie ryzykujcie jazdy po oznakowanych ścieżkach rowerowych, które tutaj wytyczone są beznadziejnie. Koniecznie zaopatrzcie się w mapy, bo mimo, że droga prosta, to czasami trzeba gdzieś zboczyć. Jeśli gdzieś tam skręcicie w bok - stale wracajcie na szlak główny. Niech nikomu z Was nie strzeli do głowy kąpiel w którejkolwiek z mijanych rzek, lepiej od razu palnąć sobie w łeb. Nie wiem, jakie macie doświadczenie w turystyce. Zatem jeszcze kilka uwag o samej jeździe. Może się Wam uda jechać całym tabunem, ale nie jest to bezpieczne ze względu na równoległy ruch samochodów. Jednak na Nadbużance ten ruch nie jest zbyt dokuczliwy, więc może te trudności nie dadzą się wam we znaki. Duża grupa sprawia kłopoty w sklepach, czy w barach, bo sama z siebie tworzy ogromną kolejkę. Ale z drugiej strony - podział na grupy ma też swoje niedogodności, jak choćby trudności w skoordynowaniu całej wycieczki. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzicie. Stale miejcie ze sobą gotówkę, bo na prowincji bankomatów jak na lekarstwo. Cały czas będziecie jechać w strefie przygranicznej, więc dowody osobiste są obowiązkowe. Kto ma, niech weźmie telefon komórkowy, nie zawadzi też ładowarka. Trzeba się liczyć z tym, że miejscami będzie zanik łączności. Często też pakują się nam przemocą operatorzy białoruscy lub ukraińscy - nie wolno dać się nabrać. Kto ma, niech zabierze aparat fotograficzny. Nie zapomnijcie o ciapach, czapkach z dużym dachem, ubraniach na upał i na wieczorny chłód, o pelerynach i kurtkach od deszczu, o latarkach elektrycznych, zapasowych łatkach, kleju i dętkach. Zabierzcie ze sobą przynajmniej jeden komplet kluczy do roweru - itd, itp, etc. Na trasę Terespol - Hrubieszów najlepiej skompletować mapy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, skala 1:100000 (1 cm - 1 km). Potrzebny Wam zestaw, to: Biała Podlaska (N-34-143/144), Wisznice (M-34-11/12), Włodawa (M-34-23/24), Chełm (M-34-35/36), Zamoœć (M-34-47/48), każda w cenie około 7 zł. Terespol. Nie byłem tam ostatnio, więc kombinujcie sami. Kostomłoty. Niestety, trzeba zboczyć z drogi głównej mniej więcej 2 km, ale warto!!! Jest tam piękna drewniana cerkiewka i jedyna w Polsce parafia neounicka. Na plebanii trzeba poprosić księdza o otwarcie cerkwi i oprowadzenie po niej. Jest bardzo życzliwy, opowiada mnóstwo ciekawych rzeczy o nabożeństwach w cerkwi, o strukturze ikonostasu, o œwiętach prawosławnych, o wzajemnych stosunkach z innymi wyznaniami. Potrwa to z pół godziny, ale naprawdę warto. Na koniec trzeba zebrać po parę złotych i wręczyć księdzu jako ofiarę na potrzeby koœcioła. Kod Kilkaset metrów dalej na południe - bazylika Matki Boskiej Kodeńskiej, a w niej słyn¹cy łaskami obraz, ukradziony przed wiekami z kaplicy papieskiej w Rzymie. Odszukajcie i zapoznajcie się z histori¹ tego cudownego obrazu, jest niesamowita. Przy bazylice odszukajcie brukowan¹ dróżkę, którą jadac po 300 m znajdziecie się na majdanie (wzgórze zamkowe), na którym był niegdyœ zamek Sapiehów; zachowała się tutaj piękna zabytkowa cerkiew; po II wojnie powstała tu interesuj¹ca droga krzyżowa. Nad Bug się nie wybierajcie, bo wbrew pozorom jest doœć daleko, trudny dojazd, a widok marny. Jabłeczna. Za wsi¹ Jabłeczna jest męski klasztor prawosławny, bardzo piękny, trzeba koniecznie zobaczyć, wrażenia s¹ niesamowite. Będzie to prawdopodobnie największe wasze przeżycie na całej trasie. Od drogi głównej trzeba niestety trochę odjechać (parę kilometrów). Na końcu wsi jest sklep (chyba w budynku remizy strażackiej). St¹d do klasztoru jest ze 6 km asfaltem. W klasztorze najpiękniejszy jest sobór, ale może ojcowie pozwol¹ Wam zwiedzić coœ jeszcze, jeœli będ¹ mieli ochotę (niestety, prawosławni nie lubi¹ katolików). Po zwiedzeniu klasztoru (czy może tylko soboru) teoretycznie można jeszcze pojechać nad Bug, ale można się tam dostać drog¹, która prowadzi przez błotniste ł¹ki i z reguły nie daje się jej sforsować. Nim wyruszycie do klasztoru - poproscie w sklepie (o którym wyżej) o kontakt z miejscowym akordeonist¹, który wspaniale gra i œpiewa piosenki biesiadne i weselne, polskie, ukraińskie i białoruskie. Jak wrócicie z klasztoru (mniej więcej po godzinie), on będzie na was czekał; odstawi koncert naprawdę na medal. Jeœli na to pójdziecie, to na wstępie trzeba postawić mu zimne piwo, po czym dodatkowo zebrać po parę groszy (chociaż ze 20 zł) i dać mu na dalsze p Hanna. Piękna zabytkowa cerkiew, obecnie służy jako koœciół katolicki. Koniecznie zobaczcie!!! Różanka Główna droga omija wieœ. Do Różanki trzeba zjechać w lewo około 1 km od głównej drogi. Na zakręcie sklep spożywczy. Trochę dalej po prawej zabytkowy koœciół katolicki (niestety, w remoncie, ale może pozwol¹ Wam zajrzeć). Nieco dalej na wprost park, w nim skromne resztki wspaniałego niegdyœ pałacu Czartoryskich i ogromne ruiny zabudowań gospodarczych; wszystko to uległo zniszczeniu w czasie I, a potem II wojny œwiatowej. Warto zejœć nad Bug. W tym celu trzeba się cofn¹ć od bramy parku ze 200 m. W połowie drogi między ruinami a koœciołem w prawo wiedzie brukowana doœć stroma œcieżka nad rzekę. Jak już będziecie nad rzek¹ kierujcie się na prawo; po lewej stronie widać Bug, po prawej - park okalaj¹cy pałac, którego ruiny przed momentem ogl¹daliœcie. Warto zapuœcić sie trochę dalej, ile się da, bo Bug w tym miejscu tworzy piękne zakole. Wrócić najlepiej t¹ sam¹ drog¹, bo œcieżka przez park jest bardzo stroma i z rowerami nie wydolicie. Włodawa. Piękny koœciół katolicki. Kompleks: wielka i mała synagoga, oraz dom kahalny (coœ w rodzaju żydowskiego domu parafialnego). Niestety, kompleks jest doœć wczeœnie zamykany. Mimo to warto obejrzeć przynajmniej z zewn¹trz. Piękna zabytkowa cerkiew. Bug we Włodawie jest łatwo dostępny i malowniczy. Hniszów. W Hniszowie skręcamy w lewo od drogi głównej, po około 0,5 km dotrzemy do największego na LubelszczyŸnie i jednego z najstarszych w Polsce dębu o nazwie Bolko. Husynne 5-6 km za Dorohuskiem na lewo od drogi głównej jest dróżka do wsi Husynne (dziura, nie ma tam po co jechać), a po prawej widać domki wczasowe, a za nimi rozległy zalew. Niestety, zalew jest płytki, a dno błotniste, brrr .... Ale jeœli będzie gor¹co, to może warto trochę się pochlapać? Ja to zrobiłem i jakoœ żyję Uchańka. 5 km dalej, na lewo od głównej drogi W odległoœci 0,5 km kopiec usypany w hołdzie polskim żołnierzom poległym w 1792 r. w bitwie z wojskami carskimi. Wojskiem polskim dowodził wówczas gen.T.Koœciuszko. Dubienka. Przy drodze głównej neobarokowy koœciół katolicki. Troszkę dalej rynek, a na nim pomnik z czołgiem T-34. Obok rynku zabytkowa cerkiew Bereżnica. Kilkaset metrów za wsi¹, 500 m na prawo od drogi głównej, sympatyczny kopczyk Unii Horodelskiej, upamiętniaj¹cy podpisanie traktatu pokojowego Polski z Litw¹ i kontraktu o małżeństwie polskiej królowej Jadwigi z księciem litewskim Jagajł¹ (po polsku oczywiœcie Jagiełło). Horodło. Barokowy koœciół katolicki. Obok w parku 2 lwy z dawnego zamku. Obok drewniana cerkiew greckokatolicka z pięknym ikonostasem. Kilkadziesi¹t metrów dalej Wały Jagiellońskie (dawne wzgórze zamkowe zniszczone przez powodzie), z których widać płyn¹cy w dole Bug. Naprzeciwko cerkwi spory bar (czy może restauracja), w którym można zjeœć to i owo. Na końcu wsi Janki Dolne można skręcić w prawo na Janki Górne i Rogalin. W ten sposób można omin¹ć Zosin - ohydn¹ dziurę, w której niczego nie ma. Ale ta droga, chociaż krótsza, może być marna, a poza tym trudniejsza, niż ta przez Zosin. Róbta, co chceta. Strzyżów Piękne XIX- i XX-wieczne budynki cukrowni, nieco dalej ładny pałac, obecnie siedziba dyrekcji Cukrowni. Po obejrzeniu tych zabytków wracamy do drogi głównej i kontynuujemy jazdę na zachód. 2 km dalej (jeszcze w Strzyżowie) na zakręcie po lewej stronie drogi zabytkowy koœciółek drewniany z pięknym barokowym wyposażeniem. Za Strzyżowem znowu Husynne, ale zdaje się, że nie to samo, co pod Dorohuskiem. Rozgl¹dajcie się w lewo i w prawo, bo te okolice s¹ niezwykle malownicze aż do samego Hrubieszowa. Teptiuków. Tutaj jest skrzyżowanie; w prawo asfaltowa droga bodaj do Dziekanowa, a lewo polna dróżka do wsi Gródek, która znajduje się mniej więcej 2 km dalej nad rzek¹ Huczwa. Odkryto tam osadę z wczesnej epoki kamiennej. Jest też wzgórze, prawdopodobnie po grodzie Wołyń. Ale pewnie nie dacie rady tam dojechać, bo to 2 km rzetelnego błota (w obie strony będzie tego 4 km). Hrubieszów. Wjeżdżamy do Hrubieszowa; w pewnym momencie droga rozwidla się na Zamoœć oraz na Chełm skręcamy w prawo (na Chełm). 200 m dalej kolejne skrzyżowanie - to popularny Tatarski Róg. Przebiega tędy jednokierunkowa ul.3-go Maja. Interesuj¹ce zabytki s¹ położone przy tej właœnie ulicy; musimy jechać na lewo, ale chodnikami, żeby nie pod pr¹d!!! Jedziemy tak ze 300 m, po czym wracamy z pr¹dem. Po drodze mamy kilka ciekawych zabytków: po prawej stronie - Muzeum (dawny dworek zasłużonej dla Hrubieszowa rodziny Du Chateau), a parę kroków dalej koœciół œw.Mikołaja. Po lewej natomiast - najpiękniejsza w Polsce i w Europie cerkiew (13 kopułek !!!). Wracamy na Tatarski Róg, gdzie na takiej jakby skarpie jest barek. Można tam coœ zjeœć, ale trzeba długo czekać. Nie mówi¹c o tym, że możecie jeszcze pojechać do wsi Masłomęcz, która znajduje się około 20 km na południe od Hrubieszowa. Odkryto tam ogromn¹ wczesnoœredniowieczn¹ osadę Gotów. Wykopalisk nie zobaczycie, bo po przebadaniu zostały na wszelki wypadek ponownie zasypane, ale przemyœlni hrubieszowiacy zbudowali tam gock¹ osadę, w której serwuj¹ wszelkie uciechy stołu i łoża. Jak chcecie, to jedŸcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tymoka Napisano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 HI,hi,hi-czytania też ,ale wolę czytać niz to napisać! no,ja to też musiałam strawić,ale skopiowałam ,bo może cos sobie tam wydrukujecie. Kierownik Rsowa kazał mi się przygotować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Użytkownik Tymoka edytował ten post 11 sierpień 2010 - 22:26 dodanie informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.