carbon Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Hej Wlasnie zastanawiam sie kupnem spodni i coraz wiecej modeli dostepnych na rynku nie posiada szelek ? Jak myslicie i jakich uzywacie spodni , ktore wg was sa bardziej komfortowe z szelkami czy bez szelek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Hej Wlasnie zastanawiam sie kupnem spodni i coraz wiecej modeli dostepnych na rynku nie posiada szelek ? Jak myslicie i jakich uzywacie spodni , ktore wg was sa bardziej komfortowe z szelkami czy bez szelek ? Zdecydowanie wole szelki - powinny miec oczywiscie odpinanego rzepa z tylu; ale najwazniejsze - rzep musi miec dodatkowy blokujacy zatrzask :)) Serio to pisze: po co rzep - to wiadomo :) ale jak rzep puszcza notorycznie w trakcie jazdy to ...lepiej nie pisac :) musi byc blokowany(!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madakes Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Osobiście jeżdżę w spodniach narciarskich bez szelek, ale wydaje mi się, że to jest stricte osobista sprawa, bo to też zależy czy ktoś na co dzień nosi spodnie na biodrach czy wyżej. Ja na przykład nie znoszę jak szelki mi podciągają spodnie narciarskie do góry, dlatego też pozbyłem się ich jak najszybciej Zamiast szelek wolę pasek, ale jego tez używam tylko tak żeby było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carbon Napisano 6 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 no wlasnie nerki oslaniaja ale jest jeszcze druga sprawa , nie kazdy ma czteropak na brzuchu a sporo nawet ma 6 pak ale w brzuchu wiec spodnie bez szelek zakladasz na brzuch i jesli on jest kraglejszy spodnie po wdechu laduja pod nim i krok na kolanach a tak szelki amortyzuja gwaltowne ruchy brzucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raf Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Oddaję głos za spodniami z szelkami. Przy spodniach na szelkach nie występuje zjawisko opadania i np "wychodzenia" bluzy ze spodni, nie trzeba się ściągać w pasie. Mam spodnie na szelkach, można je łatwo odpiąć ale jakoś nie skusiłem się na eksperyment jazdy bez szelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucasd Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Szelki, dobrze jak odpinane. Spodnie bazujace na szelkach mniej krepuja ruchy. I latwiej je dobrac dla szczuplych osob. A jak sa odpinane to nie ma problemu do preferencji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madakes Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Szczelnie okrywać nery może również pas śniegowy, który teraz jest raczej na wyposażeniu większości kurtek narciarskich. Ale z tym brzuchem to jednak fakt. Jestem akurat szczupły więc mi szelki tylko wadziły. Ubrania też mi nie wychodzą ze spodni, bo koszulkę mam włożoną do, a bluzę na wierzch spodni, do tego kurtka i zapięty pas i mogę się nawet tarzać w śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Przeklęte szelki, nie lubię szelek, pierwsze spodnie z szelkami - ściągałam je, drugie spodnie z szelkami, odpięłam je i w kąt, trzecie spodnie kupiłam bezszelkowe. Przeklęte paski. Nie będę się rozpisywać o ich wadach, bo bym szczegółowo musiała o anatomii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucasd Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Przeklęte szelki, nie lubię szelek, pierwsze spodnie z szelkami - ściągałam je, drugie spodnie z szelkami, odpięłam je i w kąt, trzecie spodnie kupiłam bezszelkowe. Przeklęte paski. Nie będę się rozpisywać o ich wadach, bo bym szczegółowo musiała o anatomii... Mysle ze dla autora watka te "szczegoly" raczej nie wchodza w rachune, ale chetnie posluchamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFCIA Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Parę dni temu kupiłam spodnie. Mierzyłam z dziesięć par różnych firm i czułam się w nich za każdym razem fatalnie nie mówiąc już o wyglądzie. Wreszcie zmierzyłam Salomona damskie i leżały idealnie.Cena niemała ale jak leżały. Kupiłam i w samochodzie dopiero do mnie dotarło, że nie mają szelek. Pomyślałam kurcze czy nie popełniłam błędu?:confused: Byłam w nich już dwa razy na stoku i okazuje się że jak spodnie super leżą to szelki są niepotrzebne. Nic nie wychodzi, nerki przykryte. Więc lepiej kupić spodnie dopasowane do figury niż skupiać się na szelkach. Gdybym myślała w sklepie o szelkach pewnie bym ich nie kupiła. I to byłby błąd. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzycho76 Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 jeżeli nie jesteś kobietą i nie chcesz dobierać spodni według super wyglądu, a większośc ładnych stopni dla kobiet nie ma szelek,lub nie jesteś deskarzem który lubi miec spodnie w połowie tyłka kup spodnie z szelkami ale ze złączniem szelek z tyłu nie tuż przy spodniach ( lepiej z wyjściem wysoko pod plecy) ponieważ będą sie skręcały. Wygodne i praktyczne. zobacz spyder-a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carbon Napisano 8 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 No wlasnie coraz ciezej dostac spodnie z szelkami Owszem jest spyder , descente czy karbon za 250$ a to juz troszke grosza jest I druga sprawa nie wiele firm robi spodnie na dlugosc tzn rozmiar krotki sredni i dlugi , a nie lubie jak mi sie spodnie dyndaja po butach lub sa nad nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wueres Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 (...) lub nie jesteś deskarzem który lubi miec spodnie w połowie tyłka (...) Widziałeś kiedyś snowboarder'a z takimi spodniami, pomijając nielicznych "barowych lanserów", czy powtarzasz tzw. obiegową opinię? Ja właśnie zamierzam sobie kupić spodnie snowboardowe do jazdy na nartach - różnią się tylko szerokością nogawek i ... praktycznie wszystkie mają szelki! No wlasnie coraz ciezej dostac spodnie z szelkami Owszem jest spyder , descente czy karbon za 250$ (...) Trochę OT. Pozwolę sobie nawiązać do wątku "no logo" - za 250$ u nas to w promocji model sprzed 3 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szybalski Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Podsumowywując to z szelkami z możliwością ich odpięcia wtedy jest 2 w 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Cześć spodnie narciarskie bez szelek - to tylko w USA jest możliwe Carbonku. Kupuj z szelkami najlepiej odpinanymi na rzep i solidny suwak. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wincek Napisano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Cześć spodnie narciarskie bez szelek - to tylko w USA jest możliwe Carbonku. Kupuj z szelkami najlepiej odpinanymi na rzep i solidny suwak. I co wy tym dziwnego, używam tylko spodni bez szelek a mieszkam w Polsce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drm. Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Hej Jak myslicie i jakich uzywacie spodni , ktore wg was sa bardziej komfortowe z szelkami czy bez szelek ? teraz czesto moda na takie bez szelek, ale polecam z szelkami - nie masz golych plecow:) Czy mogę gdzieś w sklepie dostać takie szelki żeby jakoś sobie dopomóc? Albo chociaż jakiś pasek... bo jak na razie czeka mnie jeszcze trochę inwestycji i nie zamierzam kupować kolejnej pary spodni tylko dla szelek. No ale przynajmniej mam nauczkę... @Chani - po prostu pojdz do pasmanterii albo na allegro i kup szelki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maarcel Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Majteczki w kropeczki czy w muchomorki :confused: Które lepsze do slalomu, a które do giganta :confused: Maarcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 czyli rozumiem że mogą to być każde szelki? nie ma jakichś specjalnych wymagań dla nich? Przepraszam, może to są glupie pytania ale jeszcze jestem totalnie zielona i wolę znowu nie ryzykować i kupować czegoś na swoją intuicję. w spodniach narciarskich masz do dokonania pare wyborow: ocieplane czy nie (ja osobiscie bez, sama shell, ale to juz indiwidualne upodobania) szelki czy bez ( szelki) zippers (spodnie rozpinane na calej dlug (to ja) albo czesciowo) spodnie do talii lub nieco powyzej (powyzej tzw bibbs) oczywiscie fartuchy sniezne obowiazkowo osobnym wyborem to soft shell vs hard shell i parametry oddychalnosci i wodoodpornosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 no właśnie ja zakupiłam bez szelek - czego teraz baardzo żałuję bo kupowałam bez niczyjej pomocy, stwierdziłam że muszą być luźne, abym miała większą swobodę ruchów i teraz mi z tyłka lecą. Na stoku poprawiam się kilkanaście razy, nawet te rzepy po bokach niewiele dają. I stąd moje pytanie. Czy mogę gdzieś w sklepie dostać takie szelki żeby jakoś sobie dopomóc? Albo chociaż jakiś pasek... bo jak na razie czeka mnie jeszcze trochę inwestycji i nie zamierzam kupować kolejnej pary spodni tylko dla szelek. No ale przynajmniej mam nauczkę... Jak znajdę moje szelki, które ochoczo odczepiłam od spodni to Ci wyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Cała ta dyskusja wskazuje na problemy, ktorych można uniknać używajac kombinezonu. Ja własnie tak robię i polecam Panom, Panie mają trochę inne potrzeby i strojów jednoczęściowych nie polecam. Jak ktoś lubi drobne przeróbki odzieży, to polecam wizytę w sklepie ze strojami motocyklowymi. Motocykliści już dawno rozwiązali problem wiania po nerkach, łączenia kurtki ze spodniami i opadających spodni, tyle, że im bardziej wieje, mocniej tyją a więc częciej i intensywniej o tym myśleli. W sklepie motocyklowym proszę zwrócić uwagę, że spodnie i kurtka wcale nie musi być od kompletu żeby dało sie to sparować. Jak już będziecie w sklepie motocyklowym to zwrócie uwagę na plastrony pod szyję, fajna sprawa zamiast szaliczka. Użytkownik Maciej S edytował ten post 11 styczeń 2010 - 08:42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Cześć Maarcelu drogi, po Twojej wypowiedzi wnioskuję iż tutaj pytania zadawać mogą jedynie ludzie dobrze obeznani w temacie, którzy to chcą jedynie coś doprecyzować bądź przekonać się iż decyzja jest słuszna. Fajnie, zazdroszczę Ci tej wiedzy którą posiadasz, lecz chyba po to forum zostało stworzone by nie pisać na nim złośliwych odpowiedzi, lecz by sobie pomóc wzajemnie?? Oj tam zaraz Marcellus się wygłupia ale wie że spodnie to najważniejszy element stroju. Jeżeli na cos chdesz wydac pieniądze to właśnie na spodnie - lekkie, suwaki na całej długośc - jak pisał Janek porządane, fartuchy sniezne z dobrymi gumami i rzepem - obowiązkowo, szelki z karczkiem odpinane - obowiązkowo. Pamietac jednak nalezy że spodnie nie jeżdżą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
latamito Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 szelki jak szelki ale czy jeździć w majtkach czy bez majtek???:D czy problem ten dotyczy tylko mężczyzn? jak w gatkach -to jakiego koloru :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maarcel Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 ... lecz chyba po to forum zostało stworzone by nie pisać na nim złośliwych odpowiedzi, lecz by sobie pomóc wzajemnie?? ... a teraz śmiertelnie poważnie o spodniach w ramach pomocy - moje doświadczenia z Campusem, którego nie polecam http://www.skiforum....ead.php?t=21447 ... myślący logicznie narciarz znajdzie w tym tekście odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie - z szelkami czy bez. A co do mojej wypowiedzi - fakt, trochę się wygłupiam, ale czasami naprawdę obawiam się, że padnie takie pytanie jak postawione przeze mnie i nie będzie to żart. Serdeczności Maarcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fox34 Napisano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Jeśli mogę coś szybko dorzucić... Używałem szelek, gdy spodnie były troszkę za duże, za szerokie. Jeśli były dopasowane, ładnie leżały na pupie i rozmiar był dobrany idealnie, szelki szły do szuflady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.