Drgające narty na stromym twardym stoku

[darek74]

Mam pytanie jak w tytule ? Czy to, ze jak jadę po dosyc stromym twardym stoku i narty dostają mocnych drgań to wina zbyt miękkich nart, słabych umiejętności, nienaostrzonych krawędzi lub no wlasnie czego ... ( Malo siły w nogach odpada ) Zastanawiam sie , zeby kupic twardsze narty, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy Chetnie wysłucham osób, które wiedzą w czym problem Pzdr

[gajowy01]

Czy to, ze jak jadę po dosyc stromym twardym stoku i narty dostają mocnych drgań to wina zbyt miękkich nart, słabych umiejętności, nienaostrzonych krawędzi lub no wlasnie czego ... ( Malo siły w nogach odpada )(...)

Byc moze wszystkiego po trochu ale zdecydowanym faworytem jest twardosc nart. O jakich nartach piszesz?

[darek74]

Obecnie jezdze na Rossignoll Axium 200s 173 cm ( takie do jazdy dla przyjemnosci ). Kupilem je, poniewaz wczesniej mialem troche za dlugie narty Atomic ( wzrost 190, Atomic 183 cm ), a jeszcze wczesniej to byly takie dla zupelnie poczatkujacego. Wydaje mi sie, ze jezdze nawet nie tak zle, ale jak jest zlodowacialy stok to czuje braki, nie moge wejsc w niego krawedziami, tylko krawedzie sie wrzynaja, nastepuja drgania, znowu sie wrzynaja i tak na kazdym zakrecie, kilka-kilkanascie drgan. Zjade bez upadku, ale slad nie jest taki jak powinien byc Bylem w Decathlon, polecili mi cos takiego, poniewaz wspomnialem , ze średnio rzadko, ale czasami wyjezdzam poza trase. http://www.decathlon...to310-51168338/ teraz -30% Dodam, ze w marcu 2009 instruktor dal mi sie przejechac na swoich nartach zawodniczych po srednim stoku to wtedy znowu czulem, ze mi zeby powypadaja Z butów jestem w koncu super zadowolony - Salomon Flex 90 ( idealnie dopasowane ) Znam przyslowie, ze zlej baletnicy... itd. , ale moze twardsze narty cos zmienią Jeszcze myslalem o takich Nordica Speedmachine MAch1, ale nie wiem czy ich ocena to kryptoreklama w pewnej gazecie

[gajowy01]

Obecnie jezdze na Rossignoll Axium 200s 173 cm ( takie do jazdy dla przyjemnosci ). (...)

Prawdopodobnie/byc moze(?) narty warto zmienic, tymczasem zapomnij o Decthlonie ...a moze na zawsze ;) i pobaw sie w ponizszy formularz - bedzie pewnie latwiej: http://www.skiforum....ead.php?t=22953

[darek74]

dziekuje, ale osoba pracujaca w decathlon jest aktywnym forumowiczem skiforum.pl tak wspomniala jak rozmawialismy w sklepie. Dobre 1. Plec - Mezczyzna 2. Wiek - 36 3. Waga - 100kg ( ale schodzi ) 4. Wzrost - 190 5. Jak długo jeździsz na nartach ? 6 lat 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? ( http://www.skiforum.....ighlight=skala ) 6-7 7. Jakie masz buty ? ( FLEX ) Salomon flex 90 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? ( opisz swoje wrażenia ) chyba zbyt miekkie, bo drgają, dlugosc 173 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? zalezy mi na dobrej jezdzie na zlodzonej powierzchni, na pozostalych powierzchniach sobie radze 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) miedzy blizej czerwone a czarne, fajnie jak rano jest sam sztruks i do 11-12 nikogo na trasie, poza trasą ok 10 % czasu, oczywiscie Francja, Austria i Wlochy mogą byc, ale infrastruktura troche gorsza niz we Francji. Polska,Czechy,Slowacja w sumie w calym zyciu 7 dni, poniewaz uwazam stanie w kolejce dluzsze niz 1-2 minuty za przegiecie - szkoda mi nerwów ( zeby nie bylo- stalem w Alpach trzy razy w kolejce po 5-7 minut ). Bardzo lubie długie trasy , ktore mozna smignac za jednym razem, takie 8-15 km. 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) tak posrodku, zawodnika ze mnie nie bedzie na 100%, ale fajnie jak sie szybciej i z werwa zjedzie 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? grudzien 6 dni, styczne-luty 4 dni, marzec/kwiecien 6 dni 13. Możliwości finansowe Narty w grudni kosztujace ok 2000, mozna kupic w marcu za ok 1200, wiec to kwestia czasu i cierpliwosci

[mario_fun]

Proponuję ci narty uniwersalne : Fischer progresor 9 lub ich odpowiednik Head supershape magnum. Długość 176, bo chyba dłuższych tych nart nie ma. Najlepiej jak przed kupnem przetestujesz wybrane modele na stoku !!! Koniecznie po zakupie nowych nart, kilka godzin szkolenia u świetnego instruktora !!!

[barby]

FISCHER Progresor 8 lub 9 - oczywiście decyzja tylko po przetestowaniu:)

[narciarz70]

Poczytaj o tych nartach. Tu masz dwa modele. http://www.skionline...&id_modelu=4052 Różnica jest w taliowaniu i jest inny promień skrętu. http://www.skionline...&id_modelu=4051

[fantom]

Obecnie jezdze na Rossignoll Axium 200s 173 cm ( takie do jazdy dla przyjemnosci ).

Ujeżdżałem takie w zeszłym sezonie miałem dokładnie takie wrażenia jak ty Moim zdaniem za miękkie bo pewnie jeździsz bardziej agresywnie Obecnie mam fisher progressor 8 i jestem bardzo zadowolony a na lodzie spoko dają radę. Patrząc na twoje parametry (waga i wzrost) i preferencje jazdy warte uwagi są progressor 9 dł. 180 cm Na allegro można kupić z tego sezonu w cenie która cię satysfakcjonuje. Pozdrawiam

[darek74]

Skoro 3 osoby tak pozytywnie sie wypowiedzialy o tych nartach to wybiore sie w polskie gory w ciagu najblizszych dni ( ehh te kolejki ), zadzwonie do wypozyczalni czy takie maja i je wypozycze. Skoro jeszcze fantom mial podobno odczucia co do tych rossignol, a teraz jest zadowolony to rowniez mnie to cieszy. Dam znac po weekendzie. Dzieki PS. Teraz sobie poczytam o tych fisherach i tych kneiss

[Gerius]

Dodam, ze w marcu 2009 instruktor dal mi sie przejechac na swoich nartach zawodniczych po srednim stoku to wtedy znowu czulem, ze mi zeby powypadaja

Nie pytales instruktora, co on ci radzi?, na pewno widzial twoją jazdę i moze coc powiedzial? Narty chyba za miekkie, ale myslę, ze warto zwrocic uwagę i na technikę skrętu.... Przy twej wadze i wzroscie, choc i nie do umiejętnosci narty trzeba wybierac z wyzszej polki.

[darek74]

No nic, podzwonilem troche. Nie maja tych Fisherów 9. Sprobuje za tydzien z tym modelem. Na najbliższą niedziele wypożyczylem Rossignol 9s. Gosc z wypozyczalni przekonywał mnie ze warto, ze Fishera tego wysokiego modelu nie ma, a ten 9S powiniem mi spasowac. Więc w niedziele jade na 8 do Szczyrku i wypożyczalni w Szczyrku. Na podstawie rozmów doszedłem do wniosku, ze faktycznie musze zmienic narty na twardsze i co wazne schudnac, abym lepiej jezdzil PS. Jak ktos chce sie zabrac do Szczyrku, to wyjazd o 6.50 z centrum Katowic,zapraszam

[fantom]

W szczyrku jest centrum testowe fischera, dzwoniłeś tam ?

[darek74]

No chyba to to: http://www.rajbiski.szczyrk.pl/ Tam zadzwonilem, ale jesli to nie to, to prosze o podpowiedz

[fantom]

No chyba to to: http://www.rajbiski.szczyrk.pl/ Tam zadzwonilem, ale jesli to nie to, to prosze o podpowiedz

Tak, to tam

[darek74]

Dzieki wszystkim za rady. Posluchalem i nie zaluje Kupilem jak w tytule i zmiana jest zadziwiajaca na plus. Co prawda pierwszego dnia po przejechaniu 1550 km autem i zalozeniu rano tych nart wydawalo mi sie , ze uciekaja na boki i do srodka, ciezko bylo utrzymac kierunek i stabilnosc, ale juz drugiego dnia bylem bardzo zadowolony ( zmienilem styl jazdy na jeszcze bardziej oparty o przody ). Narty swietnie trzymaja i na stromych szybkich zjazdach i na dluzszych skretach ( widocznie 1 dnia bylem zmeczony ). Minelo tak jeszcze kilka dni jezdzenia i doszedlem do wniosku, ze przydalyby sie jeszcze twardsze narty. Myslalem nad kupnem Fischer RC4 WC SC lub RC sezon 80/09 lub 09/10, ale porownujac je z obecnymi progressor 9+ to maja podobne parametry Waga zeszla do 95 kg przy wzroscie 190cm, mysle zeby te twardsze mialy 165 cm dlugosci Chetnie wyslucham opinii osob, ktore zmienily narty z modelu porownywanego z tym Progressor9 na twardsze. Pzdr

Użytkownik darek74 edytował ten post 13 kwiecień 2010 - 14:32

[bocian74]

Narty swietnie trzymaja i na stromych szybkich zjazdach i na dluzszych skretach ( widocznie 1 dnia bylem zmeczony ). Minelo tak jeszcze kilka dni jezdzenia i doszedlem do wniosku, ze przydalyby sie jeszcze twardsze narty.

pewnie dlatego że kupiłeś za krótkie Progressory. Przy twoich parametrach trzeba było kupić 180 i już pewnie twardości by nie brakowało. Pozdr Marcin

[Mitek]

Cześć Przy wzroście 190 i wadze koło 100 kg narta popularna 180 cm to minimum. Pozdrowienia

[JurekP]

Czy to, ze jak jadę po dosyc stromym twardym stoku i narty dostają mocnych drgań to wina zbyt miękkich nart, słabych umiejętności, nienaostrzonych krawędzi lub no wlasnie czego ...

Chcialem niedawno zadac podobne pytanie, poniewaz identycznego lub bardzo podobnego zjawiska doswiadczalem jezdzac na Mantrach. Mianowicie na stromych, twardych stokach gdy mocno krawedziowalem dla kontroli predkosci w momencie konczenia skretu pojawial sie cykl silnych drgan, cos w rodzaju takiego d-d-d-d-d-d-d (w przyblizeniu 5-10 drgan w czasie okolo 0.5 sekundy, mocniej na gornej narcie). Drgania byly na tyle silne i na tyle mocno oddzialywaly na kolana, ze potrafily wybic mnie z rytmu i toru jazdy. Przyczyne upatrywalem w zbyt mocnym krawedziowaniu, co przy ostrych krawedziach powodowalo cykl "wgryzania sie" krawedzi w stok i ich puszczania, co skutkuje opisanymi drganiami. Rozwiazaniem byloby pewnie lekkie stepienie krawedzi z przodu i z tylu, aby pozwolic na ich lekki uslizg w takich sytuacjach lub poprawienie techniki jazdy aby w wiekszym stopniu kontrolowac uslizg nart. (Voelkl Mantra 177cm, ja: 182cm, okolo 67kg netto).

[niko130]

lub poprawienie techniki jazdy aby w wiekszym stopniu kontrolowac uslizg nart. (Voelkl Mantra 177cm, ja: 182cm, okolo 67kg netto).

I tylko to ! Siedzenie na tyłach, kurczowe trzymanie skrętu (napięcie miesni), zbyt gwałtowne wchodzenie na krawędzie, kontynuowanie skrętu z obciązeniem przodu nart, Długosc nart nie ma wpływu, jesli tak miało by być to należy bezwzględnie poprawic technikę (szczególnie w ruchu przód- tył). Narta będzie drgać kiedy wprowadzana jest nie od dziobu , w dodatku ruchem "skrobiącym" a nie "wcinajacym" (wykonuje się to ruchem stóp od tyłu w przód). Proszę popatrzeć na przejazdy niektórych zawodników PŚ, jednym drgaja innym nie. Wszyscy jezdzą na nartach najlepszych.

Użytkownik niko130 edytował ten post 13 kwiecień 2010 - 22:34

[Mitek]

Cześć

I tylko to ! Siedzenie na tyłach, kurczowe trzymanie skrętu (napięcie miesni), zbyt gwałtowne wchodzenie na krawędzie.

No co Ty Niko?? Powinien kupic krótsze narty;):) POzdrawiam

[fredowski]

...Mianowicie na stromych, twardych stokach gdy mocno krawedziowalem dla kontroli predkosci w momencie konczenia skretu pojawial sie cykl silnych drgan, cos w rodzaju takiego d-d-d-d-d-d-d (w przyblizeniu 5-10 drgan w czasie okolo 0.5 sekundy, mocniej na gornej narcie). Drgania byly na tyle silne i na tyle mocno oddzialywaly na kolana, ze potrafily wybic mnie z rytmu i toru jazdy...

Jak najbardziej prawidlowo. Tak sie jezdzi na stromych twardych stokach a przez zmiane sily zakrawedziowania kontrolujesz predkosc. Z czestotliwoscia drgan to przesadziles tez sie zdarza. Ze na gornej narcie drgania byly wieksze to tez sie "wymsknelo" prawda? nie umiesz wystarczajaco jezdzic by zakrawedziwac bardziej narte gorna, albo naczytales sie za duzo beletrystyki narciarskiej abo pomyliles sie z zawodnikiem pucharu swiata. Drgania oddzialowuja na korpus ale zeby tak poszlo w kolana to znaczy, ze masz za slaba technike i kondycje do pokonywania stromych twardych stokow. Jezeli wolisz bajki to masz w postach wyzej.

[bocian74]

No co Ty Niko?? Powinien kupic krótsze narty;):)

I sztywniejsze. Nie zapominaj że muszą być przy tym sztywniejsze Pozdr Marcin

[jahu]

Myslalem nad kupnem Fischer RC4 WC SC lub RC sezon 80/09 lub 09/10, ale porownujac je z obecnymi progressor 9+ to maja podobne parametry Waga zeszla do 95 kg przy wzroscie 190cm, mysle zeby te twardsze mialy 165 cm dlugosci

hej, a może za szybko starasz się jeździć na nartach o zbyt małych promieniach ? - i może dechy wpadają ci w wibracje z tego powodu - ale to wróżenie z fusów - również jestem zdania jak Gerius, że ktoś kto był (Instruktor) z Tobą na stoku powinien wiedzieć z grubsza o co biega na pierwszy rzut oka .. . Co do RC4 WC SC - to świetna decha nie rozbijając na roczniki - z tym, że służy tylko "do skręcania" - wydłużanie skrętu/szybsza jazda "na wprost" może skutkować powrotem do tematu wpadania nart w wibracje . Nie zmienia to faktu, że urozmaicanie jazdy przesiadką na rasową slalomkę to najlepsze co można zrobić dla poprawy swojej techniki jazdy ! pozdro jahu

[Buzz]

Chcialem niedawno zadac podobne pytanie, poniewaz identycznego lub bardzo podobnego zjawiska doswiadczalem jezdzac na Mantrach. Mianowicie na stromych, twardych stokach gdy mocno krawedziowalem dla kontroli predkosci w momencie konczenia skretu pojawial sie cykl silnych drgan, cos w rodzaju takiego d-d-d-d-d-d-d (w przyblizeniu 5-10 drgan w czasie okolo 0.5 sekundy, mocniej na gornej narcie). Drgania byly na tyle silne i na tyle mocno oddzialywaly na kolana, ze potrafily wybic mnie z rytmu i toru jazdy. Przyczyne upatrywalem w zbyt mocnym krawedziowaniu, co przy ostrych krawedziach powodowalo cykl "wgryzania sie" krawedzi w stok i ich puszczania, co skutkuje opisanymi drganiami. Rozwiazaniem byloby pewnie lekkie stepienie krawedzi z przodu i z tylu, aby pozwolic na ich lekki uslizg w takich sytuacjach lub poprawienie techniki jazdy aby w wiekszym stopniu kontrolowac uslizg nart. (Voelkl Mantra 177cm, ja: 182cm, okolo 67kg netto).

Po pierwsze nie da sie pojechac czysto na krawedzi (mysle tu o skrecie cietym) w kazdych warunkach. Widac to nawet u najlepszych zawodnikow, ze jak jest bardzo twardo i stromo to chcac kontrolowac predkosc musza wprowadzic narty w zeslizg. Wiem ze znajda sie tacy co powiedza ze potrafia pojechac cietym w kazdych warunkach ale to sa brednie. Po drugie aby utrzymac narte na krawedzi potrzeba sily, im bardziej twardo i stromo i wieksza predkosc tym oczywiscie wiecej sily jest potrzebne. Po trzecie aby utrzymac narte na krawedzi (z jednoczesna kontrola predkosci) w twardych warunkach potrzebna jest bardzo dobra technika i ostra krawedz. Przecietny narciarz a moze nawet znakomita wiekszosc takiej techniki nie posiada. Po czwarte narty mocno taliowane przy niedoskonalej technice wlasnie tak beda sie zachowywac jak opisales. Ale nawet przy bardzo dobrej technice i trudnych warunkach mocno taliowane narty moga sie tak zachowywac. Rozwiazaniem moze byc rzeczywiscie przejechanie specjalna gumka krawedzi przy dziobach i pietkach (tzw. zatepianie krawedzi). Daje to lagodniejsze wejscie w zeslizg gdy potrzeba a relatywnie trzymanie krawedzi nie pogarsza sie wiele. Mozna powiedziec ze taka krawedz jest mniej agresywna. Tak maja zawodnicy w nartach zjazdowych.