racetiger RC czy crosstiger carbon

[Trab78]

między powyższymi modelami voelkl'a się waham. wzrost 172, waga 75. wcześniej zdecydowany byłem na rc, lubię szybko i raczej długim skrętem - pod gigant. Przeważnie na przygotowanych trasach. dawno nie kupowałem nart. Wcześniej jeździłem na salomonach 2 albo 3 v, już nie pamiętam i dawałem radę<173 cm>. Umiejętności 7/8. Ostatnio w sklepie gość mi trochę namieszał proponując crosstigery carbon - że też twarde, i dobre do szybkiej jazdy, a przy tym bardziej uniwersalne i na nie przygotowanym stoku lepiej się sprawdzą. proszę o radę. - w ty, co do dł. nart. W sklepie gość powiedział, że cross... 161, a RC - 168. Ja myślałem o 168 przy obu modelach (dłuższy skręt) z góry dziękuję za mądre rady ja mam dylemat: racetiger RC czy crosstiger carbon? różne charakterystyki czytałem i wychodzi że to podobne narty,<serio tak="" wychodzi="" jak="" się="" je="" czyta=""> z tym że cross się lepiej sprawdzi poza tracą lub na nieprzygotowanej, bo są szersze na całej długości. Jeśli tak to ok, ale czy przez to nie wypadają gorzej na twardej przygotowanej trasie... czy sprawdzą się na szybkiej jeździe gigantowej? Myślę o modelach 08/09. No i jaka długość, bo ostatnie nowe narty jakie kupowałem to voelkle z 98 r. później na pożyczonych gigantach salomona 173 cm jeździłem i było spoko przy dużych prędkościach. Mam 74 kg i 172 cm, jeżdżę od dziecka, w skali 7+</serio>

[Trab78]

hallo, narciarze!!! jakiś odzew? serio chcę poznać Wasze opinie, a w sklepach coraz mniej nart.

[wojtek pw]

Mogę podzielić się moimi wrażeniami z jazdy na crosstigerach carbonach. Jeżdżę na nich drugi sezon - długość 175cm przy moich parametrach 184/102kg . fantastyczna narta na dłuższy skręt, bardzo dobrze trzyma na twardych trasach (ale wiadomo krawędzie voelkla). Wymaga trochę więcej pracy, ponieważ jest nartą twardą, ale w zamian prowadzi się bardzo dobrze. Do tej nartki mam buty z flexem 110 i komplet daje rewelacyjny efekt.

Po tej wypowiedzi widać jak wszystkie nasze odczucia są subiektywne. Jeszcze wczoraj jeździłem cały dzień na Crosstiger Carbon 175 cm cały dzień na Czarnej Górze trasa C. Moje wrażenia są całkowicie odmienne. Narty cudem:eek: wypożyczyłem w Centrum Testowym firmy. Szkoda słów tak na marginesie co to za Centrum, chociaż Pan wypożyczający sympatyczny i życzliwy. Dłuższych nie było. W ogóle wypożyczenie nart dłuższych jak 168 cm jest mało prawdopodobne :mad: Ale do rzeczy: 181/2 cm wzrostu, 90 kg. Buty Tecnica Dragon 110. Trasa C jest czerwona - niezbyt trudna. Śnieg sztuczny zmrożony (beton) przeplatany lodem. Narty łatwe, miękkie, wybaczające błędy. Stabilne przy dużych szybkościach. Względnie słabo trzymające na lodzie. Narty były dobrze przygotowane, krawędzie ostre (moze zły kąt), ale pewnie to niedostatki mojej techniki. Jakim skrętem da się pojechać ? Każdym - jak użytkownik potrafi. W związku z tym że promień skrętu równy ok 16 m. to raczej średni skręt jest łatwy do idealnego ciętego. W moim rozumieniu narty dobre dla średnio zaawansowanych 5-6. Dla 7 i wyżej nierozwojowe. Kolego Trab78 przy 7+ kupuj GS i nie zastanawiaj się, wyboru nie masz. P.S. I nie słuchaj gości w sklepach i wypożyczalniach. Oni są ... niekompetentni najczęściej. Już chciałem coś niecenzuralnego napisać, ale zmilczę. Pozdrawiam Wojtek

Użytkownik wojtek pw edytował ten post 05 styczeń 2010 - 19:44

[gajowy01]

między powyższymi modelami voelkl'a się waham. wzrost 172, waga 75. wcześniej zdecydowany byłem na rc, lubię szybko i raczej długim skrętem - pod gigant. Przeważnie na przygotowanych trasach. dawno nie kupowałem nart. Wcześniej jeździłem na salomonach 2 albo 3 v, już nie pamiętam i dawałem radę<173 cm>. Umiejętności 7/8. Ostatnio w sklepie gość mi trochę namieszał proponując crosstigery carbon - że też twarde, i dobre do szybkiej jazdy, a przy tym bardziej uniwersalne i na nie przygotowanym stoku lepiej się sprawdzą. proszę o radę. - w ty, co do dł. nart. W sklepie gość powiedział, że cross... 161, a RC - 168. Ja myślałem o 168 przy obu modelach (dłuższy skręt) z góry dziękuję za mądre rady ja mam dylemat: racetiger RC czy crosstiger carbon? różne charakterystyki czytałem i wychodzi że to podobne narty,<serio tak="" wychodzi="" jak="" się="" je="" czyta=""> z tym że cross się lepiej sprawdzi poza tracą lub na nieprzygotowanej, bo są szersze na całej długości. Jeśli tak to ok, ale czy przez to nie wypadają gorzej na twardej przygotowanej trasie... czy sprawdzą się na szybkiej jeździe gigantowej? Myślę o modelach 08/09. No i jaka długość, bo ostatnie nowe narty jakie kupowałem to voelkle z 98 r. później na pożyczonych gigantach salomona 173 cm jeździłem i było spoko przy dużych prędkościach. Mam 74 kg i 172 cm, jeżdżę od dziecka, w skali 7+</serio>

Na logike: ten sam producent - rozne produkty - musza czyms sie roznic :) Nie moga to byc te same narty. Na RC jezdze i opinie moje latwo znalezc - polecam to jako uniwersalna narte, fajna do "wozenia sie" dlugim skretem ale tez z latwoscia krotkiego (szerszy dziob). Crosstigerow nie znam - nie jezdzilem, ale poszerzenie talii (i calosci) musi "przymulac" te narte - bedzie mniej reaktywna, wolniejsza z krawedzi na krawedz - co jest istotne na przygotowanej trasie. Chyba bez testu sie nie obedzie - sam musisz wybrac czy chcesz narty do lekkiej calodziennej jazdy, czy na zawody (GS) czy poza trase - no, poza trase to przesada te raczej na rozmiekle rozjezdzone popoludniowe sniegi sa OK :) Jak dla mnie RC jest niezlym kompromisem - co stwierdzilem wlasnie po paru godzinach jazdy na testach. Gdzies kiedys na jakims anglojezycznym serwisie znalazlem zdanie: "gigantowki ze slalomowym dziobem" - i to jest w sumie niezly opis :) Dlugosc: wg mnie min. 173 cm dla ciebie jest OK, ...gosc w sklepie chyba zartowal :)

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 05 styczeń 2010 - 20:11

[krzysiek358]

mam crosstigery ale trochę starsze, fajne uniwersalne narty, mocne krawędzie, nie zgodzę się opinią pana u góry że słabo trzymają na lodzie da się na nich poszaleć, ale sam aktualnie rozważam zakup racetigerów gs, tylko muszę je wy testować na CG, a to dlatego, że przy pewnych prędkościach czuję że crosstigery już nie dają rady, dlatego chce mieć dwie party nart, bo wiadomo, gs'ami nie wszędzie się pociśnie p.s pogadaj z wueres, on ma racetigery rc

Użytkownik 1/2prokrzysiek edytował ten post 05 styczeń 2010 - 20:21

[Trab78]

"Kolego Trab78 przy 7+ kupuj GS i nie zastanawiaj się, wyboru nie masz." Z początku naprawdę myślałem o GS, a potem stwierdziłem, że może trochę odpuszczę... nastały czasy, że na stoku czasami trzeba na kogoś poczekać, pojeździć trochę razem, z kimś kto nie zap.... W tej sytuacji GS'y mogły by się na mnie obrazić. Dlatego szukam kompromisu. Po waszych wypowiedziach znów bardziej skłaniam się do RC. <no chyba="" że="" w="" totka="" wygram="" to="" kupie="" gs="" coś="" na="" każde="" warunki="" narciarza="" i="" góry="" =""> dzięki a jak wygram w totka to se kupie GS' i coś jeszcze- "na każde warunki góry i narciarza:P"</no>

[Trab78]

dzisiaj spróbowałem rossignola zenith 4.5. Niestety nie było czasu i tylko 1 zjazd, a i górka łatwa. Musze powiedzieć, że nie bardzo mi podeszły. Jakoś dziwnie się czułem - są taaaaaakie szerokie;). Czyżby kolejny punkt dla RC (pod warunkiem że w/wym. nartom bliżej do crossów)...

[jan koval]

między powyższymi modelami voelkl'a się waham. wzrost 172, waga 75. wcześniej zdecydowany byłem na rc, lubię szybko i raczej długim skrętem - pod gigant. Przeważnie na przygotowanych trasach. dawno nie kupowałem nart. Wcześniej jeździłem na salomonach 2 albo 3 v, już nie pamiętam i dawałem radę<173 cm>. Umiejętności 7/8. Ostatnio w sklepie gość mi trochę namieszał proponując crosstigery carbon - że też twarde, i dobre do szybkiej jazdy, a przy tym bardziej uniwersalne i na nie przygotowanym stoku lepiej się sprawdzą. proszę o radę. - w ty, co do dł. nart. W sklepie gość powiedział, że cross... 161, a RC - 168. Ja myślałem o 168 przy obu modelach (dłuższy skręt) z góry dziękuję za mądre rady ja mam dylemat: racetiger RC czy crosstiger carbon? różne charakterystyki czytałem i wychodzi że to podobne narty,<serio tak="" wychodzi="" jak="" się="" je="" czyta=""> z tym że cross się lepiej sprawdzi poza tracą lub na nieprzygotowanej, bo są szersze na całej długości. Jeśli tak to ok, ale czy przez to nie wypadają gorzej na twardej przygotowanej trasie... czy sprawdzą się na szybkiej jeździe gigantowej? Myślę o modelach 08/09. No i jaka długość, bo ostatnie nowe narty jakie kupowałem to voelkle z 98 r. później na pożyczonych gigantach salomona 173 cm jeździłem i było spoko przy dużych prędkościach. Mam 74 kg i 172 cm, jeżdżę od dziecka, w skali 7+</serio>

powiedzmy tak: jezeli masz bardziej zaciecie do fun'u to rc, jezeli bardziej w strone "klasyki" to crosstiger. CT tez bedzie nieco bardziej universalny gdy stok bedzie rozjezdzony __________________

[Trab78]

znalazłem w jednym z poleconych na innym temacie sklepów... ale mają już tylko 173 cm. Będzie git??

[jan koval]

znalazłem w jednym z poleconych na innym temacie sklepów... ale mają już tylko 173 cm. Będzie git??

powinno byc.....

[Trab78]

znalazłem w końcu i 168 cm. Do 173 niby tylko 5 centów, a różnicę widać jak się koło siebie postawi. W każdym razie 168 celuje mi w środek czoła i chyba te kupie. Ale mam i ciekawostkę! w sklepie w Katowicach dostałem do ręki RC i SC w dł 173. Wg opisu na narcie te narty się niczym nie różnią. Na obu przy 173 cm promień wynosi 16.4, a taliowanie to 114-67-98.<na pewno tak było> Oprócz tego te same technologie. czyli co ? taka sama narta w innym kolorze? jedna slalomka, a druga gigantka? powyższe dot. serii 08/09. w opisie: http://www.skionline...&porownanie=tak różnią się szerokością pod stopą 65-SC i 67-RC, ale promień przy 173 i tak = 16,4 i reszta taka sama Może mi to ktoś wyjaśnić? W sklepie dwie osoby nie umiały , a trzecia powiedziała, że to błąd Voelkl'a i tak naprawdę to te same narty, a dokładnie "producentowi ta narta nie wyszła" i wyglądało, że mówi poważnie.

[gordasz]

pod butem mają coś tam różnicy czyli sc szybciej będzie przeskakiwać z krawędzi na krawędź poza tym rzadko się chyba kupuje Slalomke 173 cm ?(może się mylę) ale mnie to też zaciekawiło

[gajowy01]

znalazłem w końcu i 168 cm. Do 173 niby tylko 5 centów, a różnicę widać jak się koło siebie postawi. W każdym razie 168 celuje mi w środek czoła i chyba te kupie. Ale mam i ciekawostkę! w sklepie w Katowicach dostałem do ręki RC i SC w dł 173. Wg opisu na narcie te narty się niczym nie różnią. Na obu przy 173 cm promień wynosi 16.4, a taliowanie to 114-67-98.<na pewno tak było> Oprócz tego te same technologie. czyli co ? taka sama narta w innym kolorze? jedna slalomka, a druga gigantka? powyższe dot. serii 08/09. w opisie: http://www.skionline...&porownanie=tak różnią się szerokością pod stopą 65-SC i 67-RC, ale promień przy 173 i tak = 16,4 i reszta taka sama Może mi to ktoś wyjaśnić? W sklepie dwie osoby nie umiały , a trzecia powiedziała, że to błąd Voelkl'a i tak naprawdę to te same narty, a dokładnie "producentowi ta narta nie wyszła" i wyglądało, że mówi poważnie.

Moja prywatna opinia, oparta na intuicji jest taka, ze one moga niczym sie nie roznic poza wybrana dlugoscia :) Akurat tak chyba jest w tym modelu, tej firmy. Byc moze roznia sie "wnetrznosciami"? Moze SC ma twardsze przody - albo nie? :) Nie kojarze poza tym podobnej sytuacji wsrod innych producentow. Trudno jest mi wiec jednoznacznie napisac, ze 168 dla ciebie to nieporozumienie, bo mozna uznac, ze bedzie to ew. dluga "druga" slalomka - wiec niby moze byc :) Jednak mam doswiadczenie z jazdy na dluzszych (178 i 173) i silnie namawiam do wyboru min. 173, ew. opcjonalnie 178 a nie 168. Opisywalem to wczesniej. Naprawde - dlugosc zapewnia fajna "stabilnosc", a ten poszerzony dziob latwa inicjacje skretu - oczywiscie nie tak jak w typowej slalomce, ale wystarczy troche mocniej dociazyc przody i narty stosunkowo latwo wchodza w krotki skret. Tak czy owak domniemany promien skretu dla 178 to jakies 17-18 m(?) wiec calkiem sredni - niedlugi, a przeciez w drugim zdaniu tego watku piszesz, ze lubisz dluzszy - to po co jeszcze skaracac narte :) Oczywiscie wszystko to pod warunkiem realnego 7 :) W tym watku pisalem o dlugosciach: http://www.skiforum....6066#post266066

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 13 styczeń 2010 - 06:59 link

[Trab78]

Oczywiscie wszystko to pod warunkiem realnego 7 W tym watku pisalem o dlugosciach: http://www.skiforum....6066#post266066[/QUOTE] hehe, skłoniłeś mnie do ponownego przejrzenia opisu skali umiejętności i wg niego to jest mocne 7. zajrzałem też do wątku o dł. nart i chyba zostanę przy 168, tj. wzrost -3-4 cm. Tak więc jeśli sobie czegoś dodałem to może ze 2 cm wzrostu <172 cm spisałem z dowodu os., a podobno z czasem człowiek się kurczy:P> Poza tym, jak napisałem szukam kompromisu. Gdyby było inaczej kupił bym GS.... czego nie wykluczam w przyszłości. W pt. powinienem je mieć. Dzięki wszystkim. Napiszę jak się sprawdziły

[gajowy01]

hehe, skłoniłeś mnie do ponownego przejrzenia opisu skali umiejętności i wg niego to jest mocne 7.

A wg tych ponizszych?: http://www.skiforum....96&postcount=99 http://www.skiforum....2&postcount=402 Dorzucam je dla celow...poznawczych :)

zajrzałem też do wątku o dł. nart i chyba zostanę przy 168, tj. wzrost -3-4 cm.

No to po co pytasz skoro sam wiesz lepiej? :)

Poza tym, jak napisałem szukam kompromisu. Gdyby było inaczej kupił bym GS.... czego nie wykluczam w przyszłości.

Kompromis? Miedzy czym a czym? RC jest dosc waska w talii - niech bedzie przynajmniej dluzsza :) Sporo tracisz na skroceniu tej narty. Jesli krotka to SL - jesli mikesza to dluzsza.

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 13 styczeń 2010 - 20:30

[Trab78]

przeczytałem podane teksty i obstaje w "7", przynajmniej wg. drugiego (z tą uwagą, że można być mistrzem na trasie i "takim sobie" poza nią, a to z powodu wyjeżdżania tam sporadycznie) dlaczego pytam? - bo chcę znać opinię ludzi którzy widzą więcej, mają jakieś doświadczenia itd. Jakby nie było kupno nowego sprzętu to spory wydatek, a dawno tego nie robiłem. Czytam wszystkie opinie uważnie, porównuję ze swoimi doświadczeniami i... podejmuję decyzję (ja). Wiele się dowiedziałem tu i nie tylko i jak już pisałem za wszystkie rady dziękuję. Jaki Kompromis ? - między spokojniejszą (czasami wręcz relaksacyjną) jazdą z osobami, które są na niższym poziomie, uczą się i z którymi lubię jeździć i jeżdżę, a max szybką, dynamiczną jazdą, kiedy jeżdżę sam, lub z kimś kto daje radę. Naprawdę żałuję, nie mogę mieć dwóch par... i to jest właśnie kompromis. zresztą sam napisałeś: "W zasadzie na pewnym etapie to juz zostaje chyba tylko przekomarzanie sie Mamy z kumplem bardzo podobne wymiary (176 cm), sporo jezdzimy razem i pewnie na dosc podobnym poziomie: ja kupilem RC 178, on 173 cm. Po zamianie na stoku i kontrolnych przejazdzkach obaj zgodnie stwierdzilismy, ze dokonalismy bardzo dobrych wyborow dlugosci dla siebie, choc dla mnie jego byly fatalnie krotkie a on sie glosno cieszyl, ze nie wzial dluzszych ) Stosunek wzrostu (Twojego, kolegi i mojego) do długości wybarnych nart plasuje naszą rozmowę raczej w kategorii przekomarzania się... "chyba jednak subiektywny odbior rzadzi ;)" a tak poza tym, czy drobnych niedoborów nary (czyt. tyć za krótkiej lub za długiej) nie można nadrobić umiejętnościami??? ....ale nart jeszcze nie kupiłem i wszystko się może wydarzyć pozdrawiam i życzę satysfakcjonującej jazdy wszystkim.

[gajowy01]

dlaczego pytam? (...)

OK, dzieki za obszerna odpowiedz ...ale kup 173 :) ... a potem sie podziel wrazeniami. Jeszcze jedno, dla nas z kumplem to nie sa jedyne narty - ja lubie zmieniac, kombinowac, ale gdybym mial jedna pare to bylyby to narty dlugosci +/- mojego wzrostu, w praktyce ...niewykluczone ze wlasnie RC 178 cm (ja 176) :)

[Trab78]

Już mam . Jednak 168. Na rozjeżdżonym stoku, przy szybkiej jak i powolnej jeździe żadnych problemów z prowadzeniem. Przy zjeździe długim skrętem zap.... piekielnie. Musze kupić w końcu ten kask. Próbowałem też krótszy skręt i również no problem. Robię z nimi co chce i jak chcę. Lodu nie odczuwam wcale. Ogarnął bym 173, do sticte gigantowej jazdy, ale chyba nie ma potrzeby. Te i tak dostarczają moc wrażeń.