Ania_narciarka Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czy orientuje się ktoś kiedy (mniej więcej) ratraki weszły do użytku (chodzi mi raczej o Alpy, niż o PL)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czy orientuje siê kto¶ kiedy (mniej wiêcej) ratraki wesz³y do u¿ytku (chodzi mi raczej o Alpy, ni¿ o PL)? http://en.wikipedia.org/wiki/Snowcat Wynika z tego, ze pierwsze powstaly w 2. polowie lat 50. przy czym niekoniecznie dla zachcianek narciarzy :) Kiedy wjechaly na stoki nie wiem http://en.wikipedia....i/Snow_grooming Rosyjska wersja wspomina, ze w latach 60. z USA sprowadzano do Europy maszyny o nazwie "Ratrac" - stad np. nazwa u nas i zdaje sie, ze wtedy to sie zaczelo. Pamietam tez film "Niebezpieczne zwiazki" z 1959 r., pierwsza wersja tej swietnej historii zrobiona przez Vadima, przeniesiona w czasy im wspolczesne; troche tam sie dzieje w gorach, jezdza przez moment na nartach; m.in. Valmont jedzie - b. pieknie - i muldy byly jak ta lala :) czyli wtedy (w 1959) we Francji ratrakow jeszcze nie bylo :) W Polsce pojawily sie jakos w latach 70. PS. A w ogole to zupelnie "mainstreamowy" narciarski temat, czemu w Hyde Parku? - ja bym to przeniosl Użytkownik gajowy01 edytował ten post 13 listopad 2009 - 00:36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przenio Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Dorzucę też coś od siebie (choć tak daleko sięgających danych jak Gajowy nie znalazłem ). Jedne z najpopularniejszych ratraków (przynajmniej w Europie, choć w Stanach i Kanadzie też są sprzedawane) to Pisten Bully (firma Kässbohrer Geländefahrzeug AG). Ta firma z kolei pojawiła się oficjalnie 40 lat temu - w 1969: http://www.pistenbul...he-company.html ...A zaczęło się pod koniec lat 30-tych (XX w.) od pojazdów firmy Tucker Sno-Cat: http://www.timwafer....r/oldtruck.html Pozdrawiam. Użytkownik przenio edytował ten post 13 listopad 2009 - 08:32 Dodanie info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Ratraki w Polsce. To faktycznie lata siedemdziesiąte, za Gierka. Roku nie pamiętam, ale całe zdarzenie to owszem. Stałem w kolejce do wyciągu na Gąsienicowej. Pojedyncze krzesełko, zawodnicy, czy goprowcy podjeżdżający z drugiej strony. Od strony Murowańca pojawiły się dwie czerwone maszyny na gąsienicach. Jechały w stronę wyciągu. W kolejce ktoś, zapewne bardziej bywały za granicą, powiedział - ratraki. Były to malutkie jeszcze wtedy maszyny. Nie takie smoki jak dzisiejsze. Nie były w stanie wyjechać na Kasprowy. Może też z powodu małej praktyki operatorów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przenio Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Ania! Mam! Od 1964 r. model Prinoth P-15: "...in 1964 by the legendary P15, the first oversnow vehicle to go into series production in Europe..." http://www.prinoth.c...p?L=3&IdMen=454 A potem w 1970 r. ratrak Skidozer 250 kanadyjskiej firmy Bombardier, produkowany w Europie przez austriacką firmę Lohnerwerke GmbH (przejętą przez Bombardiera) wyposażony w silnik firmy Rotax-Werk. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ania_narciarka Napisano 13 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Bardzo dziękuję, Panowie! A jakie były sposoby doprowadzania stoków do użytku w epoce przedratrakowej? Oprócz udeptywania śniegu nartami przez samych narciarzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Bardzo dziękuję, Panowie! A jakie były sposoby doprowadzania stoków do użytku w epoce przedratrakowej? Oprócz udeptywania śniegu nartami przez samych narciarzy? Wtedy każdy stok nadawał się do użytku i nikt nie oczekiwał sztruksu na stoku Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Cześć Bardzo dziękuję, Panowie! A jakie były sposoby doprowadzania stoków do użytku w epoce przedratrakowej? Oprócz udeptywania śniegu nartami przez samych narciarzy? Udeptywało sie jedynie pólka ćwiczebne lub stoki do zawodów i to raczej nie z powodu ich lepszych walorów w momencie udeptania ile ze względu na trwałośc udeptanej, utwardzonej w ten sposób pokrywy. Pojęcie "doprowadzenia stoku do uzytku" dla mnie dośc dziwnie brzmi. W dobie przedsztruksowej była to po prostu kazda górka z której da sie zjechac na nartach i to chyba właściwa definicja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ania_narciarka Napisano 13 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Cześć Pojęcie "doprowadzenia stoku do uzytku" dla mnie dośc dziwnie brzmi. W dobie przedsztruksowej była to po prostu kazda górka z której da sie zjechac na nartach i to chyba właściwa definicja. Pozdrawiam Troszkę źle się wyraziłam Chodziło mi raczej o to, czy zanim pojawiły się ratraki używano jakichś innych środków technicznych, aby wyrównywać stoki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zordon Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Bardzo dziękuję, Panowie! A jakie były sposoby doprowadzania stoków do użytku w epoce przedratrakowej? Oprócz udeptywania śniegu nartami przez samych narciarzy? Ja natomiast pamiętam, że jako członek szkółki narciarskiej, kilkanaście lat wstecz, ustawialiśmy się wszyscy na szerokość stoku i schodziliśmy w dół ubijając stok po świeżych opadach, w ramach zaprawy . Dzięki temu jeździliśmy później za darmo ale uwierzcie mało kto z nas gdzie średnia wieku była w granicach 10 lat , miał później ochotę i siłę na jazde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Cześć Troszkę źle się wyraziłam Chodziło mi raczej o to, czy zanim pojawiły się ratraki używano jakichś innych środków technicznych, aby wyrównywać stoki? Nic mi do głowy nie przychodzi ale ciekawy temat. Trzeba by chyba poszukac w relacjach z zawodów, igrzysk itd bo to chyba jedyne miejsce gdzie mogłoby takie przedratrakowe urządzenie mieć zastosowanie. Na normalnych stokach było to po prostu zbędne. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Jakichś większych stoków nikt nie ubijał. Na przykład "Świętą Górę" - jak żartobliwie nazywano Kasprowy Wierch. Choć, prawdę powiedziawszy, nie wiem od kiedy ta nazwa została po raz pierwszy użyta. Kto zjechał pierwszy, po np. opadach, ten "ubijał" i tak po kolei. Niektórzy czekali, aż stok zostanie "przejeżdżony", tzn niby częściowo ubity. Jak nie było opadów, to był taki jak poprzedniego dnia. Ale to nie jest ścisłe, bo np. wiatr potrafił częściowo wyrównać muldy. Odwilże, mrozy, jazda narciarzy powodowała, że nieraz stoki to usiane lodowymi kopczykami. Można by o tym wiele pisać, bo jak ktoś jest przyzwyczajony do tego, że rano ma wygładzony w nocy stok, to trudno sobie wyobrazić, że wtedy nigdy nie był pewien co zostanie rano następnego dnia. Ale przecież narty to nie tylko gładki stok i idealne skręty. Może w większym stopniu liczyło się to, że się było na tych nartach, że się było w górach. Temat jest ciekawy, bo jeszcze sprzęt - narty, buty był o wiele prymitywniejszy. Buty nie trzymały nogi, narty nie miały tak ostrych krawędzi, jak dzisiejsze. Zresztą całkiem inaczej się zachowywały. Trudno je było opanować. Można sobie to wyobrazić jak przesiadka z samochodu Syrena(jeździłem) do samochodu nowoczesnego z ABS, ESP i innymi ważnymi elementami wpływającymi na komfort i bezpieczeństwo. Ubijało się natomiast małe pólka, bo pólka, czyli "ośle łączki", to był teren nauki. Na ubitym śniegu początki były łatwiejsze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Cześć Ubijało się natomiast małe pólka, bo pólka, czyli "ośle łączki", to był teren nauki. Na ubitym śniegu początki były łatwiejsze. PozdrawiamTeraz mamy po prostu same pólka. Taka prawda. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomformat Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Czy to mozliwe że kiedyś nie było ratraków? Ratraki to chyba czynnik który miał największy wpływ na rozwój masowego narciarstwa. Ile procent dzisiejszych narciarzy pojechało by w góry wiedząc że czeka na nich najnowszy sprzęt, najwygodniejsze wyciągi i nie ratrakowane trasy? Kiedyś, chyba na ebay-u widziałem wystawiony ratrak Bombardiera rok produkcji 1965, wyglądał "staro" ale taki malutki to nie był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Czy to mozliwe że kiedyś nie było ratraków? Ratraki to chyba czynnik który miał największy wpływ na rozwój masowego narciarstwa. Ile procent dzisiejszych narciarzy pojechało by w góry wiedząc że czeka na nich najnowszy sprzęt, najwygodniejsze wyciągi i nie ratrakowane trasy? Oj ale jakby się pięknie jeździło po pustych stokach Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 13 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Oj ale jakby się pięknie jeździło po pustych stokach Pozdr Marcin zapraszam na Leskowiec - jedyny chyba juz w polsce stok z wyciągiem "wyrwirączka" i który nigdy w zyciu nie widział ratraka...... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xxbachanxx Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 zapraszam na Leskowiec - jedyny chyba juz w polsce stok z wyciągiem "wyrwirączka" i który nigdy w zyciu nie widział ratraka...... pzdr No nie wiem, jak parę lat temu byłem na Pilsku to na górze ratrak tam na pewno nie bywał, bo muldy były takie że człowiek jakby wąwozami jeździł, a i na czarnej w Harrachovie ratraka nie widziałem... ale za to było faktycznie pusto... i taśma przed wjazdem dopóki jej ktoś nie zerwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 zapraszam na Leskowiec - jedyny chyba juz w polsce stok z wyciągiem "wyrwirączka" i który nigdy w zyciu nie widział ratraka...... pzdr Z wyrwirączkami mam traumę z dzieciństwa, wolałem nawet podchodzić nż z nich korzystać, więc nie skorzystam. Ale jest kilka takich (w sensie nieprzygotowywanych ratrakiem) stoków na Słowacji z talerzykami, od których nie będę stronił Pozdr Marcin Użytkownik bocian74 edytował ten post 14 listopad 2009 - 22:24 literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michciu99 Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 zapraszam na Leskowiec - jedyny chyba juz w polsce stok z wyciągiem "wyrwirączka" i który nigdy w zyciu nie widział ratraka...... pzdr---------------------------------------------------------------------------- No i karnetów też nie ma.A jak się pechowo trafi to trzeba iść do Ciebie po kluczyk. pozdrawiam Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 ---------------------------------------------------------------------------- No i karnetów też nie ma.A jak się pechowo trafi to trzeba iść do Ciebie po kluczyk. pozdrawiam Wojtek to akurat jest zaleta pzdr,mq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Działa ten wyciąg na Leskowcu? Podpory niby stoją. Ale rozciąga ktoś linę w zimie? Stok też był kiedyś koszony. Przechodzimy przez niego, robiąc sobie wycieczkę z Ponikwi. To piękny, slalomowy stok. Lata temu miałem okazję tu jeździć. Bez pasa było niemożliwym wyjechanie na górę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Działa ten wyciąg na Leskowcu? Podpory niby stoją. Ale rozciąga ktoś linę w zimie? Stok też był kiedyś koszony. Przechodzimy przez niego, robiąc sobie wycieczkę z Ponikwi. To piękny, slalomowy stok. Lata temu miałem okazję tu jeździć. Bez pasa było niemożliwym wyjechanie na górę. Pozdrawiam to miał być ostatni rok Leskowca - ale znalazła się na szczęście grupa maniaków i w tym roku nadala będzie dzialał...... kosić mozna "charytatywnie" - jak ktoś ma checi zapraszam w lecie :D:D a zima jak najbardziej - stok niewąpliwie szkoleniowy..... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnes Napisano 15 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Z wyrwirączkami mam traumę z dzieciństwa, wolałem nawet podchodzić nż z nich korzystać, więc nie skorzystam. Ale jest kilka takich (w sensie nieprzygotowywanych ratrakiem) stoków na Słowacji z talerzykami, od których nie będę stronił Pozdr Marcin Jest taki jeden - Deresky Kotol - w Jasnej na Chopoku Płn. Co prawda chodzi bardzo rzadko, ale kiedyś się załapałem po opadach Coś pięknego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rolnik Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam, No i masz Mitku receptę na bezpieczne stoki - USUŃ RATRAKI!!!!! 3/4 nie pojedzie na narty a reszta będzie posuwała się dużo wolniej!:) Pozdr. Rolnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przenio Napisano 16 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam, No i masz Mitku receptę na bezpieczne stoki - USUŃ RATRAKI!!!!! 3/4 nie pojedzie na narty a reszta będzie posuwała się dużo wolniej!:) Pozdr. Rolnik Niestety wielu polskich ośrodków narciarskich to nie dotyczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.