Skocz do zawartości

Francja - ktory osrodek wybrac pod wzgledem jazdy po lesie/off-piste


Toro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, atakujemy ze znajomymi Francje w grudniu. Sa do wyboru osrodki La Norma Val Cenis Valfrejus St Sorlin Chamrousse La Joue du Loup SuperDévoluy Cena pobytu do 500-600 zl ze skipassem. Pytanie - ktory z tych osrodkow pozwoli na fajna jazde W LESIE i W PUCHU i dluuuuugie trasy (4-10km)? Sam jezdzilem tylko w Chamrousse, ale to bylo zanim bardziej zainteresowalem sie jazda pomiedzy drzewami. pozdr Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.snowtrex.pl Niestety, nie jest juz tak dobrze. Zostalo tylko Chamrousse i L2A w takich cenach. Jeszcze 3-4 tygodnie temu mozna bylo przebierac we francuskich osrodkach ;( Pewnie wybierzemy Chamrousse, ale tam juz bylem, co prawda w marcu, przy dosc starym sniegu. Grudzien (mam nadzieje na puch) pozwoli na inna jazde. To byly moje poczatki jazdy obok trasy i tak wlasnie zapamietalem Ch. Po prostu zamiast jechac trasa to jechalo sie obok po pagorkach porosnietych ichniejsza kosowka. Tak bylo przy trasach czerwonych nr 2-20. Byla jeszcze fajna trasa - ostatnia z lewej patrzac w dol ;), bodajze nr. 36 - przez kilkaset metrow miala wysokie bandy na zakretach, taki tor bobslejowy. W sam raz dla snobworderow ;) Tylko nie nalezy odbijac z niej w lewo bo tam juz nic nie ma ;) Po drugiej stronie gory (za krzyzem) widzialem gosci smigajacych stromym zlebem z lewej patrzac w dol. Gdyby ktos podrzucil fajne trasy off-piste w Chamrousse bede wdzieczny. Preferuje las i srednie nachylenie. pozdr Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne Forum. Daaawno temu wpadlem na nie, ale potem zapomnialem. Poczytalem sobie o Chamrousse, jest opis paru fajnych tras, http://pistehors.com...ousse-Off-Piste w tym czarnej 3-ki, ktora ominalem w trakcie swojego pobytu. To nie przelewki - trafilem na tym forum opis smiertelnego wypadku w 2005 - gosc pojechal samotnie, chyba wlasnie 3ka/1ka i najprawdopodobniej zabrala go lawina. http://pistehors.com...amrousse-skier/ No i natknalem sie na pistheros na temat ski bump'ow - gosci, ktorzy mieszkaja w vanach/kamperach/namiotach pod wyciagami przez caly sezon. Echh, pieekne zycie ;) http://pistehors.com...viewthread/170/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne Forum. Daaawno temu wpadlem na nie, ale potem zapomnialem. Poczytalem sobie o Chamrousse, jest opis paru fajnych tras, http://pistehors.com...ousse-Off-Piste w tym czarnej 3-ki, ktora ominalem w trakcie swojego pobytu. To nie przelewki - trafilem na tym forum opis smiertelnego wypadku w 2005 - gosc pojechal samotnie, chyba wlasnie 3ka/1ka i najprawdopodobniej zabrala go lawina. http://pistehors.com...amrousse-skier/ No i natknalem sie na pistheros na temat ski bump'ow - gosci, ktorzy mieszkaja w vanach/kamperach/namiotach pod wyciagami przez caly sezon. Echh, pieekne zycie ;) http://pistehors.com...viewthread/170/

ski bums not bumps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o cos mi sie to "p" wciska tam, gdzie nie powinno, juz nie pierwszy raz, wstyd...

zaden wstyd...... ski bum to bardzo popularne "zajecie" ludzi np ktorzy skonczyli college a nie za bardzo jeszcze chca wdeptywac w dorosle zycie. nie trzeba w tym momencie mieszkac w namiocie lub kampingu. jest duzo mozliwosci np bycia kelnerem lub pracowac w restauracji: czyli dzien pracy zaczyna sie ok 2 po pol czyli do tej godziny mozna sobie poszalec. zwykle restauracja zapewnia darmowy karnet..........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Hmm, "college" skonczylem, ale prawie 20 lat temu. Rozumiem ich motywacje, moja jest juz troche inna, typowy kryzys wieku sredniego i zgryzliwosc faceta po.... ;) ;) ;) Bawie sie rozwazaniami jak zostac takim ski bumem. Niestety znam tylko angielski i troche rosyjskiego, wiec pojawia sie spora bariera jezykowa jesli chodzi o podjecie pracy w Alpach. Nie bardzo wyobrazam sobie prace w kraju niemieckojezycznym lub Francji. Chociaz spotkalem sie z oferta pracy we Francji jako kierowca przewozacy gosci z Grenoble do osrodka w gorach. Tylko to niezla odpowiedzialnosc, nie jestem dobrym kierowca, nie czuje sie jak bohater "Ceny strachu". ;) Niestety moj zawod jest "nieprzenoszalny" - jest mocno zwiazany z jezykiem polskim (sklad ksiazek). W takim razie Norwegia wydaje sie lepszym kierunkiem (i chyba dluzej tam snieg lezy). Na razie zapisalem sie na pierwszy z trzech obozow szkoleniowych na instruktora PZS(nowboardu) [bo rozmawiacie z odszczepiencem deskowym ;)]. Na pewno po nim bede lepiej jezdzil, ale zostanie instruktorem bedzie baaaardzo trudne - program szkolenia jest pierunski - na obozie nr. 2 mam za zadanie skakac z 360 i jezdzic po railu - cos, czego nienawiedze... Pytanie czy znajdze sie praca w gorach dla "dojrzalego" instruktora z zerowym stazem? Z drugiej strony PZS podpisal umowe z jakims ze szkoleniowych zwiazkow z krajow alpejskich w sprawie uznawania stopni. Duzy plus. Dwa - kupilem sobie busa WV T3. Na razie na probe, nie jest przystosowany do campingowania w zimie i w gorach, ale nastepny bedzie (ocieplnie, ogrzewanie, woda). Przygladam sie kempingom zimowym w Austrii - jeszcze nie bardzo rozumiem ich cennikow. Plusem kempingu jest dostep do lazienki/toalety/suszarni, prad podlaczany do busa itp. Zdaje sie, ze cena od osoby to ok. 10E - czyli prawie tyle, ile kwatera. Byc moze warto rozwazyc mix kempingu i spania pod wyciagiem. Najsensowniejsza mozliwosc na przyszly sezon to kupno karetu sezonowego na Austrie i kilka wypadow w jedna lub dwie osoby busem na 8-12 dni kazdy. Spanie na kempingu i czesciowo pod wyciagiem.

Jeżeli interesuje cię życie skibuma to lektura chamvan Krisa Lizaka jest obowiązkowa

Dzieki, juz przejrzalem jego blog. Zaczalem dyskusje o "car denchi" - japonskich riderach spedzajacych sezon wlasnie w busach pod wyciagami. KubaR wrzucil tam info o Krisie. http://www.skiforum....ead.php?t=23180 Tylko, tak jak pisalem w tamtym poscie, samotnosc takiego wyjazdu by mnie dobila. W zeszlym sezonie spedzilem sam 3-4 dni w Szczyrku i choc na kwaterze byli inni goscie i mozna bylo sobie z nimi pogadac, to jednak to nie to. Moge jezdzic sam w ciagu dnia (czesto tak sie dzieje, bo niewielu moich znajomych jezdzi off-piste), ale wieczorem wole miec przyjaciol wkolo siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...