gordasz Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Witam, jeżeli ktoś w lecie jeszczę się tu wypowiada to proszę o pomoc. Gdy kładę się na śniegu podczas fanu to po 3 skrętach około wytracam prędkość i muszę się podnosić... Nie wiem czemu tak tracę prędkość gdyż nie podkręcam mocno skrętu . z góry dziękuje Użytkownik gordasz edytował ten post 26 czerwiec 2009 - 20:43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Ja bym spróbował na stoku o większym nachyleniu. A może po prostu za długo ciągniesz skręty? Trudno cokolwiek powiedzieć na podstawie tak skąpego opisu. Pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 ... teraz, to nawet jak Ci ktoś tu elaborat napisze, to i tak nie sprawdzisz czy ma rację ... a inaczej przecież się nie da. wg. mnie, to na początku sezonu pojeździj pod okiem jakiegoś instruktora albo osoby, która ma doświadczenie w takiej jeździe ..... wówczas szybko i przy na bieżąco korygowanych błędach, rozwiążecie problem. powodzonka jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomal Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Witam, jeżeli ktoś w lecie jeszczę się tu wypowiada to proszę o pomoc. Gdy kładę się na śniegu podczas fanu to po 3 skrętach około wytracam prędkość i muszę się podnosić... Nie wiem czemu tak tracę prędkość gdyż nie podkręcam mocno skrętu . z góry dziękuje YouTube - no risk no fun SKI THAT'S IT witam dokladnie tak jak bocian radzi sprobuj na stoku o wiekszym pochyleniu ale tez nie za stromym pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
narciarz70 Napisano 13 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Ja myślę, że bez dobrego instruktora to nie rozwiążesz swojego problemu. Filmy i podpowiedzi na sucho to tylko teoria a życie i tak wszystko zweryfikuje na stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gordasz Napisano 13 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gordasz Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Prawdopodobnie siadasz na ?????? jak większość funcarverów, i wytracasz prędkość. Poczytaj trochę o kompensacji, to jest tajemnica pięknej, płynnej jazdy blisko śniegu. Zawsze śmieszy mnie to siadanie na tyłkach na małej prędkości Prostuj się w skręcie, nie kucaj. Dotknij śniegu ale bądź wyprostowany. To dopiero jest fun. luknij na moje fotki: zobacz gdzie mam tyłek dasz radę Hej Tak to nie problem ale mi chodzi oto żeby ciałem pociągnąć po śniegu:d a może po prostu butem czasem o śnieg zawadzasz gdy zbytnio się położysz? To już wyeliminowałem bo podłożyłem płyte kiedyś ocierałem teraz już nie ;] ale już więkrzość się dowiedziałem temat można uznać za nie ważny ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gordasz Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 mam pytanie tylko jakie tą są buty fischera xD?:] ja w tym roku zmieniałem bo nie wytrzymywałem w fischerach flex 120 czy 130 był i ciężko mi było przy moich prawie 60gb wagi ;] teraz mam nordice 120 i jest genialny xD tamten po prostu nie był dla mnie jeździło mi się wyśmienicie super kontrola ale w kolejce do wyciągu umierałem . Ps. Tak w sumie wymagające buty musiałem je troche pocisnąć xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gordasz Napisano 21 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 nie wiem co tutaj robi ten post wyżej ale ok ;P wracając do tematu , fun mniej więcej opanowany czerpie teraz z tego dużą przyjemność do tego nie wytracam już tak prędkości i nie mam problemu z tym z czym miałem wcześniej . Pozostał jeden problem ale do przyszłęgo sezonu go rozwiążę ps. Dokonałem tego bez instruktora Użytkownik gordasz edytował ten post 21 luty 2010 - 19:40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B4ME Napisano 23 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Kolego Jacek Marciniak nie żebym sie czepiał, ale na moje oko amatora to na każdej swojej fotce którą podesłałeś "wywalasz biodro" i troche te Twoje skręty wyglądają komicznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 mam pytanie tylko jakie tą są buty fischera xD?:] ja w tym roku zmieniałem bo nie wytrzymywałem w fischerach flex 120 czy 130 był i ciężko mi było przy moich prawie 60gb wagi ;] teraz mam nordice 120 i jest genialny xD tamten po prostu nie był dla mnie jeździło mi się wyśmienicie super kontrola ale w kolejce do wyciągu umierałem . Ps. Tak w sumie wymagające buty musiałem je troche pocisnąć xD Troszkę mnie zaskoczył ten post - bo w funie jeździ się w butach dających możliwość wypchnięcia ciała do przodu. Czyli miękkich (a jak nie to często mocno luzuje się górne klamry lub zgoła zostawia odpięte). Daje to możliwość wejścia w zakręt bardzo mocno na przodach i stopniowego powrotu do środka podczas zakrętu. Być może tutaj kryją się Twoje kłopoty z body. Co do komentarzy do zdjęć Jacka Marciniaka to nie zgodziłbym się z przedmówcami. Zwróćmy uwagę, że stok jest płaski, wychylenie jak na taki stok całkiem, całkiem konkretne (po śladach widać, że była to seria skrętów a nie jeden z "rozpędu"). Śnieg do tego troszkę przejeżdżony czyli też hamujący (bardziej niż sztruksik). W takich warunkach trudno pojechać na wewnętrznej - choć na fotce 2 jest ona mocno obciążona. Lekki skręt tułowia na focie pierwszej to pewnie chęć dociążenia wewnętrznej krawędzi - aby zacieśnić skręt. Nie czuję się jakimś specjalnym ekspertem narciarskim i pewnie koledzy z doświadczeniem instruktorskim potrafiliby lepiej ocenić sylwetkę na podstawie tylko tych dwóch zdjęć ale dla mnie fun tak wygląda. Złośliwie (trochę) ujął to (a właściwie zacytował kogoś trzeciego) Szczęsny - używając określenia "machanie łapkami". Ale tu wkraczamy już na śliski temat gustu - tego co kto lubi oraz estetyki a w szczególności estetyki narciarskiej. Dyscypliny jeszcze nie naukowej ale za to stosowanej! Życzę więc body ekstremalnie długiego kolegom funcarvingowcom Użytkownik Wujot edytował ten post 26 luty 2010 - 13:38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 26 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 luknij na moje fotki: Luknąłem . I powiem , że byłoby pieknie gdyby tułów był prostopadle . Nawet w takim układzie widzę równowagę, widzę też kompensację. Fajnie ! Tylko szkoda że .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gordasz Napisano 8 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 tamten post o butach to nie z tego tematu już dawno go ktoś tu przeniósł ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.