jark Napisano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Widziałem już kurki i kozaki na straganach, więc chyba czas wybrać się do lasu z koszykiem.... również widziałem tylko nie na straganie a w lesie a potem na talerzu. pogoda jak widać sprzyja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Cześć Wędkarzem nie jestem ale grzybobranie to rodzinna pasja. Na E od Warszawy juz uczte kaniową zrobilismy, pojawiły sie też maślaki. Konkretne grzybobrania to jednak Lasy Napiwodzkie (trójkąt Nidzica, Jedwabno, Wielbark). Jednodniowy wypad konczy sie zazwyczaj nocą jak na zdjęciach. Dla zainteresowanych: http://www.grzyby.pl/wystepowanie.htm Pozdrawiam Yukisan Po tygodniu nad morzem (pierwszy tydzień sierpnia) planujemy rzodzinny objazd namiotowy Twoich rejonów. Słabo je znamy a piekno legendarnym jest. Byc może do zobaczenia a juz teraz pisze sie na porady co zobaczyc. Pozdrwienia serdeczne Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Grzybów - podczas naszej dzisiejszej wycieczki - niestety nie zaobserwowałem, ale za to całe olbrzymie połacie przepysznych, słodziutkich jagód i borówek (!!!) , które to można znaleźć w drodze do małej ślicznej kapliczki położej w głębi lasów, spod której tryska źródełko z cudowną - ponoć - wodą. Ale napewno baaardzo smaczną. Serio :-) http://www.polskanie...raction/4532.id Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barby Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Oj o grzybach to by mógł mój Janusz z Wami sobie pogadać. Jest największym grzybiarzem jakiego znam. Ja grzybów nie zbieram, nie dlatego, że nie lubię, ale dlatego, że ich po prostu nie dostrzegam. Jeśli już jakiegoś znajdę to jest to oczywiście muchomorek - bo czerwony i widać go z daleka. Zresztą wstawać o 6 rano, to mogę aby na narty jechać, a nie chodzic po zimnym i wilgotnym jeszcze lesie. Zawsze podziwiałam tych grzybiarzy - twardzieli za determinacje. Ogólnie po lesie jednak chodzic lubię ( o ludzkiej porze ) - na jagódki i malinki - hm...pycha. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to najsmaczniejsze były na hali Skrzyczeńskiej i na Bieńkuli w Szczyrku. Kurcze, ale to były czasy - wracaliśmy do domu z wiadrami pełnymi malin i jagód, fioletowi po kolana i po łokcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Cześć Wędkarzem nie jestem ale grzybobranie to rodzinna pasja. Na E od Warszawy juz uczte kaniową zrobilismy, pojawiły sie też maślaki. Konkretne grzybobrania to jednak Lasy Napiwodzkie (trójkąt Nidzica, Jedwabno, Wielbark). Zgadzam sie z Tobą to pioruńsko grzybne lasy. Kilka lat temu - fakt że tamtego roku był wyjątkowy urodzaj pierwszy - i zapewne ostatni raz wyładowaną po brzegi grzybami fure widziałem. Taką do konia oczywiście. Zresztą sam na postoju skoczyłem w las na 20 minut i wróciłem z siatką Użytkownik Nightgale edytował ten post 18 czerwiec 2009 - 21:24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Grzyby sie pojawily i sa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yukisan Napisano 18 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Mitku - zapraszam serdecznie. Wszyscy chętni są również mile widziani. Dołożę wszelkich starań, żeby wspomóc Wasze wakacje. Proszę o uprzedzenie choć kilka dni wcześniej i wskazanie oczekiwań. Ja z kolei planuję rodzinny tygodniowy wyjazd do ukochanej Brennej w Beskidzie Śląskim. Terminu jeszcze nie ustaliłem. Czy ktoś z "tubylców:)" mnie tam może wspomóc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yukisan Napisano 27 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Nooo widać już postępujący wzrost grzybków, a jagód jeszcze większy. Dziś uzbierałem ze 2 kg kurek, ok 15 podgrzybków i z 1,5 litra jagód. Namówiłem dzieciarnię na wyprawę jagodową, a potem handelek przy sklepiku warzywnym na ich potrzeby wakacyjne. Na razie widzę entuzjazm, zobaczymy jak będzie po 2-3 godzinach zbierania:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michciu99 Napisano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Ostatnio zwiedzając Pogórze Ciężkowickie,a dokładnie pasmo Brzanki trafiło sie małe co nieco.Tak więc człek oczy nacieszył,a i brzucho też zadowolone. Pozdrawiam Wojtek Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yukisan Napisano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Dzisiaj cel nadrzędny - jagody. Jest ich całe mnóstwo wiele i wbród. Wyszło 5 litrów. Zbieranie to nie taka prosta sprawa. A w przerwach na rozprostowanie kręgosłupa ze 2 kg kurek z jakimś kozaczkiem i podgrzybkiem. Ot i dobre pół dnia zleciało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanka1 Napisano 17 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Haniu jest jeszcze "Noc Nenufarów" --> http://www.ziemialub...811,1775,,.html Bardzo ciekawe widowisko. yukisan, jestem bardzo ciekawa czy obejrzałeś tegoroczny spektakl, a może zrobiłes też kilka foteczek? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yukisan Napisano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Hanko - sorki za refleks szachisty. Nie byłem na tegorocznych nenufarach - wieczorek grillowy w doborowym towarzystwie przechylił szalę. Słyszałem, że było bardzo sympatycznie. Nikt nie chwali się jeszcze grzybami tej jesieni, a sezon już z wolna dogasa. Ja troszkę uzbierałem, ale w porównaniu do poprzedniego roku mizernie. Jutro jadę na "kozie brody" i kanie w 100% miejsce. Może ostatni już raz ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Cześć Hanko - sorki za refleks szachisty. Nie byłem na tegorocznych nenufarach - wieczorek grillowy w doborowym towarzystwie przechylił szalę. Słyszałem, że było bardzo sympatycznie. Nikt nie chwali się jeszcze grzybami tej jesieni, a sezon już z wolna dogasa. Ja troszkę uzbierałem, ale w porównaniu do poprzedniego roku mizernie. Jutro jadę na "kozie brody" i kanie w 100% miejsce. Może ostatni już raz ... W niedzielę - to muisz miec miejscówki. Daj zdjęcia najpiekniejszych okazów lub masy malutkich. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Poszedłem dzisiaj rano. Okolice Dęblina . Dno!! Trzy godziny chodzenia i dwa grzyby. Wróciłem wściekły , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Poszedłem dzisiaj rano. Okolice Dęblina . Dno!! Trzy godziny chodzenia i dwa grzyby. Wróciłem wściekły , Chyba trochę za zimne noce ostatnio na grzybki. Jakby popadało, ale noce ciepłe to i wysyp by był... Użytkownik HesSki edytował ten post 10 październik 2009 - 23:41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomformat Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Chyba trochę za zimne noce ostatnio na grzybki. Jakby popadało, ale noce ciepłe to i wysyp by był...U nas właśnie pada, ale wysypu raczej nie będzie, no chyba że prawie mrożonych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar_czwa Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 u nas, na Jurze w okolicach Olsztyna jest mnóstwo maślaków, ale co z tego, jeżeli 95 % robaczywek...a poza tym, dla mnie to nie grzyb..przynajmniej do zbierania..upaprze się człowiek jak wieprzek przy tym:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iven Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Piątek-okolice Torunia -kilometry zrobione po lasach i niiiiiiiic, ale niezła zaprawa przed nartami. Sobota-okolice Torunia- 60km..............na rowerze,żadnego grzyba , zaprawa przed nartami bezcenna:)....To był mój raport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yukisan Napisano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Witam Poniższe fotki zawierają moje dzisiejsze poranne zbiory. Szaleństwa nie było, bo zazwyczaj z tego miejsca wynoszę kopiasty kosz, ale na kolację wystarczy. Przy okazji zagadka : grzyby na fot 1 i 2 często są mylone przez grzybiarzy, zwłaszcza młode owocniki. Który z nich jest jadalny ? Piszcie szybko, bo jednego z nich właśnie wrzucam na patelnie Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 u nas, na Jurze w okolicach Olsztyna jest mnóstwo maślaków, ale co z tego, jeżeli 95 % robaczywek...a poza tym, dla mnie to nie grzyb..przynajmniej do zbierania..upaprze się człowiek jak wieprzek przy tym:) No upaprze upaprze, ale jajecznica na maślaczkach smażonych na masełku... to wynagradza wszystko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Witam Poniższe fotki zawierają moje dzisiejsze poranne zbiory. Szaleństwa nie było, bo zazwyczaj z tego miejsca wynoszę kopiasty kosz, ale na kolację wystarczy. Przy okazji zagadka : grzyby na fot 1 i 2 często są mylone przez grzybiarzy, zwłaszcza młode owocniki. Który z nich jest jadalny ? Piszcie szybko, bo jednego z nich właśnie wrzucam na patelnie yukisan, oby dwa wyglądają tak złowieszczo, że ani jednego ani drugiego bym na patelnię nie wrzuciła, ale jak to mówią- jest ryzyko-jest zabawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomformat Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Piszcie szybko, bo jednego z nich właśnie wrzucam na patelnie No ciekawe czy yukisan coś jeszcze tu napisze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz.b Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 26.-27.09 br. odwiedziłem swój ulubiony ośrodek w lubuskim http://www.kormoran-niesulice.pl/ . Pogoda dopisała ,wysyp grzybów ...nie bardzo , ale pocieszyłem się innymi urokami tej okolicy . Polecam ...są to piękne okolice. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sencei Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 obydwa są jadalne, jednak drugi o ile się nie mylę to Czubajka Kania i polecam ją zrobić oddzielnie, najlepiej usmażyć na masełku, lub w panierce na smalcu. Pierwszy zaś to muchomor czerwieniejący, o ile mnie oczy nie mylą i również jest jadalny, ale lepiej go usmażyć z innymi grzybami pokrojonymi na patelni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Cześć Moim zdaniem oba to Czubajki. Pierwsza to Kania a druga nie wiem a może jakaś Czubajeczka? Może to byc też muchomor a wtedy z tych jadowitszych. Na kolejnychb zdjęciach to chyba szmaciak gałęzisty smaczny grzyb jazdalny niestety pod ścisła ochroną. Takie moje typy. Pozdro Użytkownik Mitek edytował ten post 11 październik 2009 - 21:42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.