Jarda Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 Po okresie zimowego szaleństwa przyszedł czas, aby powyprowadzać z piwnic na poważniej i sporo mocniej przewietrzyć nasze rowerki … W związku z tym wszystkim -> naszej Hochkarowej braci, ale nie tylko - również tym, którzy zastanawiają się co robić z kolejnym długim weekendem (a nie chcą go “zmitrężyć” w miejskich, dusznych murach) - proponuję wycieczkę rowerową wokoło Śnieżnika, ale trochę inaczej, bo od czeskiej strony. Plan zaś wygląda następująco : 11.06.09 (czwartek) wyjazd z Opola PKP-em o 5.48 do Nysy http://rozklad-pkp.p...p?q=pl/node/146 Z Nysy o 7.11 startujemy już na rowerach w kierunku granicy z Czechami (ca 20 km), którą przekraczamy w Głuchołazach. Zaraz za granicą w miejscowości Mikulovice wsiadamy do pociągu (opcjonalnie), który przez Jesenik (niestety z przesiadką) wywiezie nas na najwyżej położoną stację kolejową w całych Czechach, czyli Ramzowską Przełęcz (760 m npm), zaś trasa linii kolejowej na samą Przełęcz wije się pięknymi zakolami, pokonując trawersami coraz wyżej położone kolejne wzgórza i zbocza już praktycznie od samego Jesenika. Z Ramzovej startujemy w kierunku miasteczka Branna. W nim odbijamy na polny szlak w kierunku Starego Mesta http://stare-mesto-p...czeskiegory.pl/. Tam możemy chwilkę oddechnąć na małym, ale uroczym ryneczku, po czym przez miejscowość Stribrnice, a stamtąd - mocno pod górę - docieramy do miejsca naszego noclegu, czyli uroczej chatki Navrsi, znajdującej się na wysokości 899 m npm http://www.navrsi.cz/. Tam wieczorkiem robimy sobie … np. ognisko → dokładnie takie samo jak … na moim avatarze ;-) 12.06.09 (piątek) kolejny dzionek możemy podzielić na dwie propozycje : dla twardszych bikerów – wjazd/ wejście na położony ponad nami najwyższy szczyt wschodniego pasma Sudetów, czyli Śnieżnik 1 425 m npm – UWAGA – różnica przewyższeń ponad 500 m. Tam na naszym szlaku mijamy źródło największej rzeki Moraw, czyli … Moravy i dalej na szczycie spotykamy ruiny wieży widokowej, a także starego czeskiego schroniska http://www.sneznik.c...istoricke-foto/ (notabene - tą piękną wieżę wysadzili w 1973 r w powietrze na czyjś rozkaz polscy saperzy). Będąc na samym – wielce rozłożystym - wierzchołku dojechać możemy mocno kamienistym szlakiem szczytowym aż do polskiego Schroniska pod Śnieżnikiem http://nasniezniku.m...pl/nasniezniku/ lub – zamiast wjazdu na szczyt – dla tych mniej wprawionych w rowerowym „rzemiośle” rozpocząć zwiedzanie/ expolorowanie na tym samym poziomie, co nasza chatka, tylko parę km dalej (rejon góry Susina) kompleksu umocnień czeskich bunkrów sprzed II wojny światowej http://www.kral-snez...246&oid=1253970 13.06.09 (sobota) dzień trzeci to dłuuuugi i przepiękny kilkunastokilometrowy przejazd trawersami szutrowymi oraz leśnymi duktami przez zbocza wzdłuż Śnieżnika, poprzez schronisko Paprsek http://www.paprsek.net/. To miejsce jest mniej/więcej w połowie trasy naszego dnia, więc możemy sobie zrobić dłuższy odpoczynek i się … np. poopalać, posilić, albo po prostu … poleniuchować ;-). Dalszy etap to czadowy zjazd przez najładniejszą chyba malutką i uroczą, pełną malutkich drewnianych domków wioskę Petrikov, skąd docieramy do stacji kolejowej Ramzova. Stąd możemy, albo śmignąć cały czas asfaltem, mocno w dół 5 km do kolejnej wioski Lipova Lazne (by sprawdzić swój rekord prędkości, który tutaj niechybnie padnie), albo zostać na Ramzovej i odjechać stamtąd bezpośrednim pociągiem do Opola o 15.47 http://jizdnirady.id...tobusy/spojeni/ Taki wyjątkowo korzystny tegoroczny układ świąt powoduje, że osoby z dalszych stron PL mogą spokojnie dotrzeć na niedzielę do swoich domków i jeszcze zdążyć wypocząć :-) A skądinąd wiem, że są osoby z północy PL, które gotowe są przyjechać do Opola już w środę na nocleg i stąd - wczesnym czwartkowym porankiem ruszać na naszą rowerową – tym razem -przygodę. Zdravim :-) ps Impreza jest naturalnie ABSOLUTNIE non profi i bez ukrytych narzutów ... ps II A tak było w zeszłym roku :-) http://www.skiforum.... Użytkownik o.tisk edytował ten post 09 maj 2009 - 23:51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzdurka Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 Ja oczywiście się piszę!! Już odliczam dni :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zofija Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 HEllo Kurcze ja w tym czasie będę na deseczce na helu i nie moge ale wierze ze to takie rozpoczecie sezonu rowerowego narazie i dopiero sie rozgrzewacie Życzę udanego wyjazdu , weźcie zgodnie z tradycja narciarska jakies gry planszowe bo szykuje się niezła nuda Brawo Odcisk! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 W związku z kilkoma zapytaniami na priva, podaję parę cen, które będą nas dotyczyły na tym wyjeździe - bilet kolejowy Opole-Nysa -> 10 pln + opłata za rower 4,5 pln = 14,50 pln - nocleg ze śniadaniem (260 kc x 2), tj. ok. 45 pln x 2 = 90 pln - nocleg ze śniadaniem i obiadokolacją - opcjonalnie - (370 kc x 2 ), tj. ok. 63 pln x 2 = 126 pln - bilet kolejowy do granicy Ramzova-Mikulovice (33 kc ), tj. 6 pln + rower = 10 pln x 2 = 20 pln od granicy PL do Opola bilet kosztuje 11 pln + rower w promocji za 1 pln :-) Razem koszt imprezy wynosi 26,50 pln i ca 600 kc, czyli ok 135 pln Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 11 maj 2009 - 08:58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 11 Maja 2009 Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 O.tisk, czy ta trasa wymaga prawdziego mtb-ka? Ja jeżdżę masywnym trekkingiem i zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń . Za to chętnie pojechałbym na fajny wypad rowerowy, a ten wyraźnie na taki się zapowiada. Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdanpak Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 od dawna czekałem na ten wyjazd- oczywiście sie piszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Ja jeżdżę masywnym trekkingiem i zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń Jeśli mówiąc o rowerze trekkingowym masz na myśli to całe "pseudo-miejskie " oprzyrządowanie z błotnikami i światłami, to możesz być spokojnym - poradzisz sobie na wszyskich odcinkach wycieczki. Ale jeśli masz typowe 28-mio calowe koła trekkingowe to może już być "letki" kłopocik ;-) Generalnie rzecz ujmując - ani pierwszy, ani trzeci dzień tego wypadu nie powinien nastrączyć nawet początkującemu rowerzyście żadnych kłopotów. Co do samego wjazdu/wejścia na Śnieżnik jest już trochę inaczej, ale też nikt nie mówi, że trzeba koniecznie całą drogę na szczyt przebyć na rowerze ? :-) Za to chętnie pojechałbym na fajny wypad rowerowy, a ten wyraźnie na taki się zapowiada. Możesz być pewien, że tak bedzie ... ;-) Zdravim :-) ps Myślę, że na wszystkich etapach naszej wycieczki wszyscy będą jeździli w kaskach rowerowych (nie jest to w Czechach wymagane, ale ... przydatne), zaś na trasie na Śnieżnik - jeśli ktoś ma nakolanniki i/lub nałokietniki też nie byłyby "głupie" ... Użytkownik o.tisk edytował ten post 12 maj 2009 - 14:01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 kurcze, też bym pojechała ale nie wiem, czy dam rade... ile to kilometrów dziennie? W jeździe po górach i po szlakach nie liczy się zbytnio ilość km, a raczej stopień przewyższenia, czyli różnice bezwzględne wysokości i rodzaj podłoża po którym się ma jechać ... Ale odpowiadając bardziej konkretnie to w żadnym z dni nie będzie więcej niz 30 km o.tisk, a do kiedy przyjmujesz zgłoszenia? Palec pod budkę, bo za minutkę ... ;-) Czyli lista sie zapełnia ... Zdravim :-) ps I dzień - asfalt + szuter II dzień - szuter + górski szlak, mocno kamienisty III dzień - szuter + górski szlak Użytkownik o.tisk edytował ten post 12 maj 2009 - 15:20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Jeśli mówiąc o rowerze trekkingowym masz na myśli to całe "pseudo-miejskie " oprzyrządowanie z błotnikami i światłami (...) Prawdę mówiąc, bardziej chodziło o te 17kg na stosunkowo wąskich oponach, dokładnie taki model: http://www.unibike.p...editiongts.html Cóż, najwyżej musiałbym przyłożyć się trochę bardziej od innych Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahu Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 sie ma, - kusisz Odcisk, ojjj - kusisz.. !! , znasz moje zdanie na ten temat.. . Ola - z przyjemnością pojadę z Tobą - zamykając "peleton" ! pozdro jahu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 sie ma, - kusisz Odcisk, ojjj - kusisz.. !! , znasz moje zdanie na ten temat.. . Hehe Jahulec i o to chodzi !!! Z fajnymi ludźmi to i na piechotę na koniec świata nie jest za daleko, ale za to jakie wspomnienia !!! :-D Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 13 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Właśnie się dowiedziałem, że wpadną Nas odwiedzić z "roboczą wizytą" ;-) i na jedną nockę, za to w komplecie nasza czadowa ekipa pt. " Głuchałazy do bazy " :-DDD Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damek Napisano 13 Maja 2009 Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Właśnie się dowiedziałem, że wpadną Nas odwiedzić z "roboczą wizytą" ;-) i na jedną nockę, za to w komplecie nasza czadowa ekipa pt. " Głuchałazy do bazy " :-DDD Zdravim :-) tak dokładnie, jeszcze tylko uzgodnienia z ładniejszą połową czy będzie to czwartek, czy też piątek:D pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 13 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 jeszcze tylko uzgodnienia z ładniejszą połową czy będzie to czwartek, czy też piątek:D A nie mógłbyś uzgdodnić z Twą śliczną połówką, aby zmienić ten spójnik z " lub" na .... CZWARTEK ORAZ PIĄTEK ? :-) Zdravim :-) ps pomożesz nam zakładać wnyki ... Jakby co ;-) ps II http://www.skiforum.... też ciekawe ;-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 13 maj 2009 - 15:15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Ech, ale Wam zazdroszczę tej eskapady:rolleyes: Pozdrawiam marioo PS. A tego co daliście Ani, to biorę kilogram w ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 17 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Zdjęcia rzeczywiście czadowe (zresztą jak cała impreza), a ja zwróciłbym tylko uwagę, że Ordaczek z powodu zainstalowania jakiegoś lipnego resizera WSZYSTKIE foty zmniejszał pojedynczo, więc jak widać miał mnóstwo tej roboty. W związku z czym WIELKI SZACUN Grześ :-) Ech, ale Wam zazdroszczę tej eskapady Siemasz ! Nie trzeba było zazdrościć tylko się pakować z nami na tą imprezkę A tego co daliście Ani, to biorę kilogram w ciemno A tego co przyjmuje Anulka-Tancjorka nie kupisz żadną kartą, nawet złotą :-D http://www.skiforum....96&d=1245179085 A za takie foto-zacięcie to nasz Ordaczek powienien dostać jakieś Grand Prix od National Geografic :-))) Takie skupienie przy fotografowaniu ślimaków, śmigających przez drogę ... Że on to wszystko zdążył ująć na zdjęciu ... Przecież to był moment ! Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 17 czerwiec 2009 - 12:10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.