jan koval Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 czy ktos zna polski odpowiednik ramp angle?????? w skrocie jest to roznica, okreslana jako delta, miedzy wysokoscia przodu i tylu wiazania W ZAPIETEJ POZYCJI. dodatni kat jest wtedy gdy tyl jest nieco wyzej niz przod i odwrotnie........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afeRRRa Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Sam się nad tym kiedyś zastanawiałem i chyba nie ma polskiego odpowiednika tego słowa. Co jest dowodem tylko na to ,że ludzie za wielką wodą zbyt dużą uwage przywiązują do sprzętowych pierdół (; Użytkownik afeRRRa edytował ten post 01 marzec 2009 - 11:34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cessenka Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 w słowniku występuje pod określeniem "kąt rampowy", czyli ewidentna kalka językowa. nie wiem czy o to Ci chodziło.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 31 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Sam się nad tym kiedyś zastanawiałem i chyba nie ma polskiego odpowiednika tego słowa. Co jest dowodem tylko na to ,że ludzie za wielką wodą zbyt dużą uwage przywiązują do sprzętowych pierdół (; albo za mala woda za malo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afeRRRa Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 albo za mala woda za malo:) A tak na serio to widzisz jakąś różnice między 0 a dodatnim i ujemnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 31 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 A tak na serio to widzisz jakąś różnice między 0 a dodatnim i ujemnym? zeby to wyczuc to trzeba experymentowac z ronym lifterem z przodu i z tylu. podobny efekt jezeli zmieniamy ramp angle of the boot. generalnie , ramp angle dodatni powoduje wieksze pochylenie do przodu, powoduje ze bez zmiany buta narciarskiego i jego wlasciwosci (poprzez wkladki pod piete lub za achillesem), mozna zmienic kat nachylenia goleni. w pewnych granicach dodatni kat powoduje zwiekszenie nacisku na przody nart,ale po przesadzeniu z katem (i to jest indywidualne) delikwent zaczyna siadac na tylach zeby skompensowac nadmierny ramp angle...... niektorzy, zwlaszcza uzywajac sprzetu AT, szlifuja przody czy obcasy butow, nadajac wlasciwy ramp angle, albo zmieniaja lifters pod pietka lub przodem wiazania to tak w wolnym tlumaczeniu, ale nadal nie wiem jak to sie po polsku nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afeRRRa Napisano 31 Marca 2009 Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Myślałem ,że chodzi tylko o wiązania. Nic nie wiedziałem o butach :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 1 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Myślałem ,że chodzi tylko o wiązania. Nic nie wiedziałem o butach :eek: w sumie "calosciowy" ramp angle uwzglednia sume ramp angle butow i wiazan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Rampa po polsku to także pochylnia. Która może mieć mniejszy lub większy kąt pochylenia. Z ty kątem to się sprowadza kąta pochylenia łydek w stosunku do powierzchni ślizgu. Można to osiągnąć przez różne odległości przodu i tyłu buta od ślizgu, czyli wiązanie "pochylone". Można sobie włożyć coś pod pietę w bucie. Ja mam kawałek wykładziny grubości ok. 1,5 cm włożonego w cholewce u góry między skorupę i miękki wewnętrzny butek. Lepiej mi się tak jeździ i przesuwam środek ciężkości do przodu. Efekt z tych ww. operacji jest podobny-kolana bardziej w przodzie. Kiedyś w starych butach(Reichle) nie zauważyłem, że są przestawione na "walk". I tak już później na nich jeździłem, bo się mi fajnie przyginało kolana. Narciarskie słownictwo "amerykańskie" jest zapewne bardziej bogate niż polskie. Przykładem kłopotów w tłumaczeniu jest francuskie słowo "avalement" - pochodzące od czasownika "avaler", który ma kilka znaczeń, min. połykać, znosić...Więc tak zostało przyjęte w różnych krajach. Bo jak to tłumaczyć, połknij pan, znieść pan tą górkę...skompensuj.. to już jest jaśniej, a jak się pokaże w praktyce, jak to kompensowanie robi się, to już całkiem jasno. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 1 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Rampa po polsku to także pochylnia. Która może mieć mniejszy lub większy kąt pochylenia. Z ty kątem to się sprowadza kąta pochylenia łydek w stosunku do powierzchni ślizgu. Można to osiągnąć przez różne odległości przodu i tyłu buta od ślizgu, czyli wiązanie "pochylone". Można sobie włożyć coś pod pietę w bucie. Ja mam kawałek wykładziny grubości ok. 1,5 cm włożonego w cholewce u góry między skorupę i miękki wewnętrzny butek. Lepiej mi się tak jeździ i przesuwam środek ciężkości do przodu. Efekt z tych ww. operacji jest podobny-kolana bardziej w przodzie. Kiedyś w starych butach(Reichle) nie zauważyłem, że są przestawione na "walk". I tak już później na nich jeździłem, bo się mi fajnie przyginało kolana. Narciarskie słownictwo "amerykańskie" jest zapewne bardziej bogate niż polskie. Przykładem kłopotów w tłumaczeniu jest francuskie słowo "avalement" - pochodzące od czasownika "avaler", który ma kilka znaczeń, min. połykać, znosić...Więc tak zostało przyjęte w różnych krajach. Bo jak to tłumaczyć, połknij pan, znieść pan tą górkę...skompensuj.. to już jest jaśniej, a jak się pokaże w praktyce, jak to kompensowanie robi się, to już całkiem jasno. Pozdrawiam chcialem po prostu sie dowiedziec jak sie to nazywa po polsku, bo co to jest nie trzeba mi tlumaczyc; sam to wyjasnilem w poprzednim poscie...... czyli......cisza????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Janku, nie kazdy angielski zwrot ma swoj odpowiednik w naszym ojczystym języku, dlatego myślę, że tak właśnie jest w przypadku ramp angle, a by wytłumaczyć co to znaczy stosuje się parafrazę, tak jak zrobił to Dziadek Kuby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 2 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Janku, nie kazdy angielski zwrot ma swoj odpowiednik w naszym ojczystym języku, dlatego myślę, że tak właśnie jest w przypadku ramp angle, a by wytłumaczyć co to znaczy stosuje się parafrazę, tak jak zrobił to Dziadek Kuby jest to "straszne" ze nawet w gwarze narciarsiej nie mowi sie o tym. staram sie opodtrzymywac moj polski na normalnym poziomie, to wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.