HesSki Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Przypomniało mi się, że miałam ostatnio dylemat w sklepie. Czy dobrym wyborem jest zakup butów o zmiennym flexie? I to w dość szerokim zakresie, bo chodzi o buty z regulacją 65-85 flex. W sumie niby fajna sprawa, ale kurcze nie wiem, czy ufałabym, że te 85 to rzeczywiście 85. (Pomijając fakt, że chciałam kupić 90). Może już ktoś miał/ma takie buty i jest w stanie się wypowiedzieć? Bo znajdując takie w regulacji 70-90 to nawet bym się nimi zainteresowała. Chyba, że ktoś solidnymi argumentami wybije mi to z głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Witam Tak jak patent ski-walk tak i zmienny flex uważam za zbedny gadżet. Zacząc nalezy do tego po co? No właśnie po prostu nie wiem po co buty o zmiennym flexie. Czy to realizowalne? Na zdrowy rozum nie. Buty narciarskie mają dośc skomplikowaną konstrukcję i na ich twardość składa się wiele zmiennych: budowa i twardość skorupy, budowa i twrdość kapcia, oklamrowanie itd. Zwróć uwage jak róznią się buty twarde od miekkich juz napierwszy rzut oka. Inne tworzywa, kształty itd. Myslę, że zmiana twardości buta jest nie do zrobienoia przy pomocy jednego pokrętła, przełącznika czy śrubki - za wiele zmiennych. Najlepsze rzeczy to rzeczy proste i o ściśle ustalonym przeznaczeniu. Mialem już parę razy buty z róznymi bajerami i zawsze kończyło sie tak samo: smietnik z powodu ich uszkodzenia najdalej w trzecim roku uzytkowania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 13 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 No właśnie o to chodzi, że nie bardzo ufam temu, że za pomocą wajchy mogę ze spacerówek zrobić "imadełka". Piękne marzenia, ale jak dla mnie nierealna sprawa gadżet, który kupują osoby raczej niedoświadczone, jeśli nie czują, że niczym się te dostępne >opcje< nie różnią... Będę czekać na wielkie wyprz i kupię sobie raz a dobrze jakieś 90tki. A te z pokrętełkami... no cóż... tylko idea piękna. Niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 No właśnie o to chodzi, że nie bardzo ufam temu, że za pomocą wajchy mogę ze spacerówek zrobić "imadełka". Piękne marzenia, ale jak dla mnie nierealna sprawa gadżet, który kupują osoby raczej niedoświadczone, jeśli nie czują, że niczym się te dostępne >opcje< nie różnią... Będę czekać na wielkie wyprz i kupię sobie raz a dobrze jakieś 90tki. A te z pokrętełkami... no cóż... tylko idea piękna. Niestety... w sumie wiele butow (tych dobryc) ma w zasadzie regulowany "flex". a raczej sztywnosc przod/tyl. nie nazywano tego regulacja flex'u tylko sztywnosci, ale w sumie jest to samo ja mam jedna zasade; max sztywnosc na cale zycie buta i po ptakach. nie uwazam zeby ta regulacja byla potrzebna, ale jest to proste ucrzdzenie i zwykle nie zawodzi. co innego walk-in; to juz zupelnie inna bajka........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 jeśli chcesz buty do chodzenia to najlepsze będą kozaczki;) jeśli do jeżdżenia to twarde o ile preferujesz dobrą agresywną jazde. jeśli zaś chcesz sie powozić to kup buty o mniejszym flexe będą bardziej wygodne. zazwyczaj, ale nie jest to regułą wszystkie gadżety są takimi sobie bajerami za które nie rzadko trzeba nie zle dopłacić. reasumując kup buty z odpowiednim flexem i śmigaj na stok aby móc je wypróbować i korzystać z ich możliwości. miłego szusowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 13 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 jeśli chcesz buty do chodzenia to najlepsze będą kozaczki;) jeśli do jeżdżenia to twarde o ile preferujesz dobrą agresywną jazde. jeśli zaś chcesz sie powozić to kup buty o mniejszym flexe będą bardziej wygodne. zazwyczaj, ale nie jest to regułą wszystkie gadżety są takimi sobie bajerami za które nie rzadko trzeba nie zle dopłacić. reasumując kup buty z odpowiednim flexem i śmigaj na stok aby móc je wypróbować i korzystać z ich możliwości. miłego szusowania. Nera, z całym szacunkiem - ale w kwestiach mody wyrocznią dla mnie jest Jan_Koval. :cool: To dzięki niemu zdecydowałam się na te boskie, białe, pełne diamencików i cekinów kozaczki, które wdziewam po zdjęciu moich stokowych kapci rossi. Ale jak wiadomo - w modzie jak na stoku - różnorodność wskazana, więc jeśli polecisz jakiś nowy trend to chętnie się ustosunkuję.... A tak na serio mam po prostu lekką obawę czy dam radę all long day w imadełkach Ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Niech żyje empiryzm. Janku, chcę kupić buciwo o raczej stałym flexie, chodzi już w zasadzie tylko o to, czy rozglądać się WYŁĄCZNIE za tymi z jednym jedynym na amen flexem, czy jeśli będą superwygodne ale z tą niby-regulacją (powiedzmy w zakresie który jakoś zaakceptuję - 80-90) to czy nie zgrzeszę, jak je wezmę. Na błędy nie ma miejsca przy zakupie buciwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomformat Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 A tak na serio mam po prostu lekką obawę czy dam radę all long day w imadełkachEeee, okolice 90-tki to nie imadełka i na pewno będą dobre jak będą "dobre". Kobitki przy wyborze twardszych butów powinny brać też pod uwagę "krążenie" bo często im stopy marzną, a w twardszych butach to i kapeć cieńszy i skarpeta cieńsza też może być. A regulacja twardości - jak jej nie ma to na pewno nigdy się nie popsuje, a jak jest to raczej to prosty mechanizm i też awaryjny być nie powinien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Cześć w sumie wiele butow (tych dobryc) ma w zasadzie regulowany "flex". a raczej sztywnosc przod/tyl. nie nazywano tego regulacja flex'u tylko sztywnosci, ale w sumie jest to samo ja mam jedna zasade; max sztywnosc na cale zycie buta i po ptakach. nie uwazam zeby ta regulacja byla potrzebna, ale jest to proste ucrzdzenie i zwykle nie zawodzi. co innego walk-in; to juz zupelnie inna bajka...........Myslę, że to spore uproszczenie. Faktem jest, że sztywnośc przód tył jest najbardziej odczuwalna i widocznaale przecież to tylko jeden z elementów flexu. Ostatnio (za Twoją sugestią zresztą przymierzam sie do nawych butów i trochę przymierzalem). Odczucia w bucie powiedzmy 140 a 120 są diametralnie rózne choć sztywnośc w podanjej przez Ciebie płaszczyźnie jest dośc podobna. Tu róznica jest głownie grubość kapcia wewnetrznego iilość mijesca w skorupie. Oba jstem w stanie nagiąć w podobnym stopniu. Samo blokowanie przod/tył określiłbym jako jedno z ustawień buta a nie jego flexu. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scatman_wawa Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Nera co Ty wiesz o modzie NIC! A co Ty wiesz o narciarstwie , tyle co przeczytasz wirtualny narciarzu OK to tyle kjeśli chodzi o nasze małe złośliwości, a teraz na poważnie - czy ktoś widział buty z klasy race z takimi bajerami jak walki czy zmienny flex?? Skoro to taki fajmny i prosty patent to przydałby sie zawodowcą, bo jak jest cieplej to w sposób naturalny flex buta sie zmniejsza (plastik mięknie) a na wielkim mrozioe flex jest większy (plastik twardnieje). Taki zawodnik ułożony do flexu 150 jak by było cieplej podkręciłby sobie ch...jka kogutka w bucie i już miałby twardosć do której był przyzwyczajony, a jak by raptem temperatura spadła to by wyluzował i znów by miał ciżemkę dopasopwaną do siebie, ale jakoś tegop nie mają. I teraz pytanie czemu???? Odpowiedź - bo to tylko bajer dla podatnych reklamożerców Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 13 luty 2009 - 23:35 literówki :p) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Cześć Myslę, że to spore uproszczenie. Faktem jest, że sztywnośc przód tył jest najbardziej odczuwalna i widocznaale przecież to tylko jeden z elementów flexu. Ostatnio (za Twoją sugestią zresztą przymierzam sie do nawych butów i trochę przymierzalem). Odczucia w bucie powiedzmy 140 a 120 są diametralnie rózne choć sztywnośc w podanjej przez Ciebie płaszczyźnie jest dośc podobna. Tu róznica jest głownie grubość kapcia wewnetrznego iilość mijesca w skorupie. Oba jstem w stanie nagiąć w podobnym stopniu. Samo blokowanie przod/tył określiłbym jako jedno z ustawień buta a nie jego flexu. Pozdrawiam serdecznie pewnie ze uproszczenie jasne ze sztywnosc przod/tyl bedzie usztywniala takze w p;aszczyznie opprzecznej. grubosc, volume tez wplywa na odczucie sztywnosci co do ustawienia to np w tecnica dragon (ale duzo poprzednich modeli tez to mialo) momzna ustawic; -canting -kat pochylenia -i "sztywnosc" pochylenia. to wszystko podchodzi pod dzial "regulacja" bodaj prekursorem byl dynafit 3F comp o ile mnie pamiec nie myli. jak maja obecnie inne buty nie wiem, bo sie nie ciekawie.... (hm ladne slowo mi wyszlo). natomiast co do bajerow w sensie wlaczania/wylaczania itp mam takie samo zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fankaSDM Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 A tak na serio mam po prostu lekką obawę czy dam radę all long day w imadełkach Ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Niech żyje empiryzm. [. Jak kupisz wygodne buty to nie powinno byc problemow wiekszych niz w miekkich butach. Ja jezdze w butach z flexem 80 /ale jak kupowalam to dlugo mierzylam tez jedne z flexem 90-i nie wyczuwam roznicy miedzy 80 a 90 :p/ i spokojnie jezdze caly dzien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scatman_wawa Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 O twardości pogadajcie z Jahem właśnie próbujemy coś wymyśleć żeby dopasować do jego nogi jego Head z flexem 150 . Jednak pomiomo trudności damy radę i coś wymyślimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tigershark Napisano 14 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Moja koleżanka kupiła buty o fleksie 70, w których uczyła się jeździć i w/g niej są super wygodne. W moich butach Tecnica Dragon 110 są w tylnej części 2 śruby, przy użyciu których poprzez ich wykręcenie i zastąpienie zaślepkami można zmienić charakterystykę buta w/g instrukcji o 10%. Najważniejsze, aby but był dobrze dobrany. W swoich jeżdżę cały dzień bez luzowania klamer. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 14 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 [quote name='KUBOS']Napisała HesSki Janku, chcę kupić buciwo o raczej stałym flexie, chodzi już w zasadzie tylko o to, czy rozglądać się WYŁĄCZNIE za tymi z jednym jedynym na amen flexem, czy jeśli będą superwygodne ale z tą niby-regulacją (powiedzmy w zakresie który jakoś zaakceptuję - 80-90) to czy nie zgrzeszę, jak je wezmę. Na błędy nie ma miejsca przy zakupie buciwa.[/quote] Witam nie bój się grzeszyć życie bez grzechu jest śmiertelnie nudne:D,a wracając do tematu,to ja mam buty z takim ustrojstwem i powiem tak ,kupiłem bo bardzo wygodne i tanie a tego wynalazku nie używam:D zapiąłem na maksa i nie ruszam.W sumie jest to bardzo prosty mechanizm u mnie to wygląda tak że po zatrzaśnięciu bolec wchodzi w płytę usztywniającą cholewkę i tyle.Pewnie że jak każdy dodatkowy element może się zepsuć ale jak się go nie używa to szansa że się zepsuje jest znikoma.To oczywiście moje zdanie i nie Musisz go brać pod uwagę. Serdecznie pozdrawiam.[/QUOTE] baardzo sluszne zdanie moim zdaniem (ha ha) co do generalnie zakupu buta; mam prosta rade; wybierz njatwardsze, ktore jeszcze sa doskonale wygodne...........amen mialem ostatnio ciekawy "przypadek" facet 22 lata, po raz pierwszy na nartach. wypozyczal buty takie jakie mu dawano (przypuszczalnie 50-70 flex). dalem mu moje "stare" buty; technika carbon flex ok 130....... na drugi dzien facet dzwoni i dziekuje, ze nareszcie czuje o co w nartach chodzi......... uprzedzam tyo jest jeden przypadek, ale ilustruje, ze nawet zupelnie poczatkujacy czlwoiek moze podniesc niesamowicie swoje wrazenia stosujacc lepiej dobrany but, niekoniecznie miekki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Witam mialem ostatnio ciekawy "przypadek" facet 22 lata, po raz pierwszy na nartach. wypozyczal buty takie jakie mu dawano (przypuszczalnie 50-70 flex). dalem mu moje "stare" buty; technika carbon flex ok 130....... na drugi dzien facet dzwoni i dziekuje, ze nareszcie czuje o co w nartach chodzi......... uprzedzam tyo jest jeden przypadek, ale ilustruje, ze nawet zupelnie poczatkujacy czlwoiek moze podniesc niesamowicie swoje wrazenia stosujacc lepiej dobrany but, niekoniecznie miekkiTez znam takie przypadki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 15 Lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 mialem ostatnio ciekawy "przypadek" facet 22 lata, po raz pierwszy na nartach. wypozyczal buty takie jakie mu dawano (przypuszczalnie 50-70 flex). dalem mu moje "stare" buty; technika carbon flex ok 130....... na drugi dzien facet dzwoni i dziekuje, ze nareszcie czuje o co w nartach chodzi......... uprzedzam tyo jest jeden przypadek, ale ilustruje, ze nawet zupelnie poczatkujacy czlwoiek moze podniesc niesamowicie swoje wrazenia stosujacc lepiej dobrany but, niekoniecznie miekki życzę sobie podobnych doświadczeń Swoją drogą bardzo często słyszę dobre słowa szczególnie o butach tecniki i nordica. Chyba coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.