Czajfoos Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Witam, pewnie ten wątek był poruszany z 30 razy ale jakos nie jestem go w stanie odszukać po reorganizacji forum. Chcialbym sie wybrac do hochkar na tydzien na poczatku marca i mam kilka pytan? Czy warunki na stokach w tych terminach sa ok ? Czy pojechanie w ciemno i znalezienie mieszkania w prywatnej kwaterze jest wogole mozliwe? I jakie są orientacyjne ceny? Moze ktos posiada jakies sprawdzone miejscowki, bede wdzieczny za info pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colargol Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Osobiście byłem na Hochkar na początku marca, więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Pogoda cudowna - przez pierwsze 2-3 dni słoneczko lekko za chmurkami, potem do końca "pełna lampa". Rano piękny zmarznięty sztruks, w ostatnie dni po 15ej zaczynało być miękko na pojedynczych stokach (tych najbardziej nasłonecznionych). Ale zmieniliśmy smar w serwisie w Goestling i było ok. Grubość pokrywy śnieżnej w dniu przyjazdu 120 cm po tygodniu 80 cm. Myśleliśmy nawet, że to koniec sezonu (temp. w dolinie dochodziła do 19*C, a na górze od -1 do +4*C), ale grupa warszawska przyjeżdżająca po nas (ze słynnym nerą na czele :cool:) dostała w prezencie 1m śniegu w 2 noce i zabawa zaczęła sie od nowa Jak pamiętam część HG jeździła jeszcze w 2 połowie kwietnia. Co do wyjazdu w ciemno... w centrum Goestling (obok supermarketu SPAR) masz informację turystyczną, gdzie na miejscu możesz zarezerwować kwaterki, możesz też zrobić to wcześniej za pośrednictwem internetu tutaj adres: http://www.goestling-hochkar.at/ Jedna i druga wersja nie powinna sprawić kłopotu, bo kasztany mają już wiosnę w dolinie w tym okresie i zajmują się czymś innym niż jeżdżeniem na narty na Hochkar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurczak Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 W marcu wybiera się na H. kilka osób z forum, więc jeśli ochota Tobie nie minie to damy znać co i jak, odpowiednio wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sinner Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 A czy może ktoś podać koszty takiego tygodniowego wyjazdu? Mam na myśli skipass, nocleg oraz wyżywienie na stoku (piwo, obiad). Jaka jest odległość np od Krakowa? Też myślałem o wyjeździe w marcu, ale boję się, że braknie mi finansów... Dzięki za wszelkie info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurczak Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Skipasy... http://www.hochkar.a...aesse.63.0.html Trasa... http://www.viamichel...009&indemnite=0 Wyżywienie... obiady przeważnie we własnym zakresie w miejscu zakwaterowania Noclegi od 10 do (chyba) 18 euro (zależy czy bliżej czy dalej) (jakby co proszę mnie poprawiać ) Użytkownik kurczak edytował ten post 08 styczeń 2009 - 22:33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 A czy może ktoś podać koszty takiego tygodniowego wyjazdu? Mam na myśli skipass, nocleg oraz wyżywienie na stoku (piwo, obiad). Jaka jest odległość np od Krakowa? Też myślałem o wyjeździe w marcu, ale boję się, że braknie mi finansów... Dzięki za wszelkie info Ceny i wszystkie pozostałe info np. noclegi znajdziesz tutaj -> http://www.hochkar.com/, a odległość do Goestling tutaj -> http://mapy.google.pl/ Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sinner Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 A czy ktoś mógłby mi podać przybliżony koszt (z własnego doświadczenia) ile trzeba tam wydać kasy na skipass, nocleg + jedzenie? Moje wyliczenia: Skipass - 136 Euro Nocleg - 12 x 7 = 84 Euro Obiad - 15 x 8 = 120 Euro Suma ok 340 Euro + dojazd + śniadania i kolacje. Czy mniej więcej dobrze to wyliczyłem? Czy w takich pieniądzach można tam pojeździć tydzień czasu np w marcu? Z góry dzięki za wszelkie info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keram Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Niby dobrze... tylko, że policzyłeś skipass na 6 dni do tego 7 noclegów i 8 obiadów? Trochę niekonsekwentnie... Obiady w zależności od godzin podróżowania w tą i z powrotem lepiej zjeść w Czechach - znacznie taniej. Jak na tydzień pobytu dorzucłi bym jeszcze około 100 euro na zakupy na miejscu. Choćby pieczywo czy napoje na stoku. W Gostling są dwa markety, m.in. SPAR z cenami na poziomie polskich. Na stoku z tego co pamiętam - za dużą kawę liczyli około 3 euro. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sinner Napisano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 To ile w przeliczeniu na osobę wyjdzie koszt takiego wyjazdu ze wszystkim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
samba-77 Napisano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 Wszystko zależy od długości pobytu i oczywiście przelicznika euro. Na dzień dzisiejszy planując wyjazd na ferie na tydzień przeliczamy średnio 1000 zł/ osobę (przejazd+ skipasy+ noclegi+ gorąca czekolada na stoku lub zupa gulaszowa) + podstawowe jedzenie z kraju ( ale w domu też trzeba jeść przecież) 1000pln=ok 230€ skipas na 7 dni-155€ nocleg 6 nocy-60€ herbata 7x-15€ (policzylem herbate,na zupe pewnie by braklo) razem 230€ Jakos nie umie sobie wyobrazic,ze starczy jeszcze z tego na paliwo:( Moze na 6 dni wystarczy. My bylismy na 4 dni i bylo b.skromnie i wyszlo 150€/os+paliwo PS Podziekowanie dla wszystkich,ktorzy byli i sa od 17 stycznia za wspaniale towarzystwo. Szczegolnie dla mar_czwa za super organizacje. Użytkownik samba-77 edytował ten post 21 styczeń 2009 - 14:21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colargol Napisano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 ależ w pierwszym zdaniu napisałam, że wszystko zależy od kursu euro przeca no i nie doliczyłam zakupów na wyjątkowo nudne wieczorki w jedyneczce :cool: ... czyli w domku nr 1 :confused: ale przecież tam królują naleweczki i inne specjały domowego wyrobu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Jak wygląda w Austrii sprawa z kaskiem ? Jest on obowiązkowy dla całego kraju, definiowany przez właścicieli poszczególnych wyciągów czy może nie ma nakazu jazdy w kasku ? :confused: Proponuję na samym początku poczytać choć troszkę to forum. Naprawdę to nie boli ... http://www.skiforum....ead.php?t=20257 Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keram Napisano 1 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ja mam też ogólne pytanie. Ile kosztuje dojazd do Hochkar samochodem (jeśli jest płatny) oraz ile kosztuje parking? Rzeczywiście płatny jest podjazd serpentynami pod Hochkar. Ale z tego co pamiętam przy wjeździe można od razu kupić skipass i wtedy wjazd jest gratis przez okres obowiązywania karnetu. A parkingi są bezpłatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolumna Napisano 2 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Pytanie: Gdzie najtaniej kupić te winietki na Austrię i Czechy (w grę wchodzi również Polska - Cieszyn, Warszawa...)?Najwygodniej chyba na granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 2 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 albo na KAŻDEJ stacji benzynowej w CZ i AT ... Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PEPE_X Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Co do Austrii to pamietam że kiedyś Keram kupował zaraz za Znojmem albo i nawet w.. taki kantor po lewej stronie - budka drewniana.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
samba-77 Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Pamiętam jak w zeszłym roku z O.tiskiem przez pół nocy szukaliśmy czynnej stacji coby winietę nabyć . Jechalem wtedy z Wami:confused: Gdzie najtaniej kupić te winietki na Austrię i Czechy (w grę wchodzi również Polska - Cieszyn, Warszawa...)? A winiety mozna tez zamowic na stronie PZM w cenie ok 45-49pln na CZ i AT I po klopocie http://www.pzmtravel...drogowe,23.html Użytkownik samba-77 edytował ten post 04 luty 2009 - 00:01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolumna Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Kurcze, jak jeżdzimy do AT to chłopaki zawsze kupują w takich budkach. Wydaje mi się, że to jest zaraz za granicą Czeską, po prawej stronie. Sprzedają tam winiety na CZ, AT, ubezpieczenia oraz jest kantor oczywiście. Podbijcie najlepiej do Nery, albo innego kierowcy po dokładne info, bo ja zazwyczaj wtedy śpię, to dokładnie nie wiem. O.tisk, a Ty nie kojarzysz gdzie się zawsze zatrzymujemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 witam was, winiety zazwyczaj kupujemy w drewnianej budce po prawej stronie zaraz jak mijamy granice polsko-czeską w cieszynie. koszt orientacyjny to do 80pln za 10 dni AT i 7 dni CZ z tego co juz wypróbowaliśmy to ta budka jest najtansza mozna tez kupić np. na orlenie przed granica ale tam juz dopłacicie 10-15pln i nie zawsze jest otwarte. benzyna najtańsz jest w czechowicach-dziedzicach jakieś 30 km przed granica pózniej koszty rosna nawet do 30-40 gr. na litrze. jeśli chodzi o gaz w austrii nie ma zbyt duzo mozliwości do zatankowania więc ostatnia znaną mi stacja jest chyba agip stacja z koniem na szyldzie, po prawej stronie przed granica w znojmie. we frytku-mistku jest 24h tesko więc jeśli ktos nie zdążył z zakupami śmiało moze uzupełnić płyny. zaleciłbym zdjęcie nogi z gazu we frydku-mistku tam często jest kontrola, w małych miasteczkach za znojmem jest sporo fotoradarów wiec też trzeba się pilnować. wiadoma żeczą jest że na wyposażeniu samochodu potrzebna jest dobrze zaopatrzona apteczke, trójkąt komplet zarówek i kamizelka odblaskowa bez której nie wolno wyjść z samochodu na drogach ekspresowych i autostradach w razie takiej konieczniści pozdrawiam i szerokiej drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Cześć, Mam pytanie gdzie można zjeść coś ciepłego (normalny obiad) wyjeżdżając z Czech do Austrii (może blisko granicy). Ja ostatnio jadłem w Zidlichovicach (między Rajhradem a Pohorelicami) przyzwoite jedzenie za tanie pieniądze, ale do granicy jednak kawałek jeszcze jest. Poza tym teraz z winietą, nie będę już zjeżdzał na boczne drogi, choć ta i tak niezła była. witam ponownie. jęsłi chodzi o jedzonko, wiadoma sprawa jest ze jemy w czechach a nie w austrii ze wzgledu na koszty. jeśli robisz granice w znojmo to np. excalibur czyli główny budenek byłej dutyfree pod smokiem. jedzonko dobre duży wybór i ceny są bardzo ok. jest jeszcze jedna możliwość przed znojmem jakieś ok. 20 km są trzy knajpy jedna niemalże obok drugiej tak na takim ostrym zakręcie w miasteczku. jedzonko dużo i smacznie godne polecenia. ciekawostką jest że we wszystkich tych restauracjach można płacić korona, euro jaki pln. jeśli zas granice chcesz robić w mikulovie to masz niedaleko granicy restauracje przy drodze z sieci motorest 'U TOMA' jedzonko też wpożądku i ceny nie za wysokie. po za tym starym zwyczajem zatrzymujemy sie na jedzenie tam gdzie stoją samochody gdzie ludzie poprostu korzystaja raczej nie zawiedziemy się. albo przez CB pytamy mobilków gdzie można dobrze zjeść napewno podpowiedzą coś ciekawego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 jest jeszcze jedna możliwość przed znojmem jakieś ok. 20 km są trzy knajpy jedna niemalże obok drugiej tak na takim ostrym zakręcie w miasteczku. jedzonko dużo i smacznie godne polecenia. ciekawostką jest że we wszystkich tych restauracjach można płacić korona, euro jaki pln W uzupełnieniu słów Nereczki ta miejscowość to - LECHOVICE. Oprócz naprawdę spoko jedzonka za niewygórowaną cenę godny polecenia jest magiczny Velvet (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi z tą pianą ;-)) Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Dzięki za cenne informacje. Bezcenne Oczywiście, że miałem na myśli jedzonko jeszcze w Czechach zbliżając się do granicy.Pomyślałem przy okazji, że bak trzeba dotankować paliwkiem jeszcze w Czechach, ze względu na szalejący kurs Euro/USD. I to chyba płacąc koronami, bo przy karcie jest przewalutowanie przez USD.Czy w Znojmie jest stacyja z benzyną za rozsądną cenę?Gdzie Panowie tankujecie, i Panie?przed samym znojmem masz kilka stacji benzynowych jak i na samej niemalże granicy, a co do cen to niestety nie podpowiem ci gdzie najtańsza bo zawsze tankowałem się w austrii. zgadza się ze dzisiejszy kurs euro skłania nas do kupna koron i tankowania w czechach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keram Napisano 9 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 Jedna uwaga co do knajp w Czechach... tanie żarcie niektórzy przypłacili wyczyszczeniem wnętrz samochodów z pozostawionych tam przedmiotów. Zero szans na współpracę policji... strata czasu, nerwów i żarcie w sumie wychodzi koszmarnie drogo. Szczególy z tego co pamiętam u Colargola. Rada - jeść na raty: jeden pilnuje, reszta wsuwa:D Druga uwaga - nie każdy bank i nie każdą kartę przewalutowuje przez USD. Dziś się dowiedziałem, że Maestro w BZWBK przeliczą po średnim kursie Euro z dnia transakcji bez opłaty za przewalutowanie... Nic tylko płacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Po prostu przejeżdżasz spokojnie dolne kasy przy bramie wjazdowej - omijasz je z lewej bądź prawej - podjeżdżasz sobie serpentynkami na samą górę (jeśli bedziesz sporo przed 9-tą to masz więcej niż dużą szansę, że zaparkujesz sobie w bezpośredniej bliskości najbardziej rozpoznawalnej knajpki na Hochku, czyli u Bleimauera :-) Od autka i parkingu do tej gospody bedziesz miał całe ... 10 m :-) W tym samym budynku, co Bleimauer od strony frontowej, czyli od stoków jest i kasa sprzedająca skipasy, więc masz wszystko w jednym :-) Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenonzenon15 Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 1) Czy wyjazd narciarski do Hochkar na przełomie marca i kwietnia ma sens? Czy w tym okresie da się tam jeszcze rozsądnie jeździć na nartkach? 2) ile ośrodek narciarksi ma łącznie kilometrów tras? Czy ww. okresie jest szansa, że wszystkie trasy będą otwarte? Ewentualnie na ile tras (w kilometrach) można w 100% liczyć? 3) Czy pierwszy w życiu wyjazd w Alpy (na 7-8 dni) i to właśnie do Hochkar to dobry wybór? 4) Czy w tym terminie forumowicze planują jakiś wypad w tamtym kierunku? 5) jak tam wygląda kwestia wynajecia instruktora narciarstwa (mówiącego poprawną polszczyzną ). Czy jest to realne? Użytkownik zenonzenon15 edytował ten post 13 luty 2009 - 14:26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.