Robak Napisano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 No tak, ale to nie jest chyba wielki problem, że chciałbym wiedzieć co się rozpada. Coś Kolego widać że masz małą wiedzę z ochrony interesu firmy. Atomic chce naprawić, poprzez wymianę wadliwych (tyłów) wiązań, to co spartaczył (w którejś z serii) ileś lat temu. Nikt nie poda Ci, co, czy, i jaki element jest faktycznie wadliwie działający bo jest to nader cenna informacja dla konkurencji. Innymi słowy Atomic woli nadszarpnąć swoją reputację jednocześnie nie podając co jest głównym powodem wymiany. Czyli że jak zaniesiesż do serwisu który jest objęty akcją wymiany to będziesz miał nowe tyły lub ewentualnie stwierdzony będzie fakt że nic złego się nie dzieje. To jest objęte tzw tajemnica handlowa. Chyba wszystko jasne . Sam mam Atomic FreeZone 9.10 z Race 412 i jak do tej pory raczej mnie nie zawiodły. Jak będę jechał do "Localesa" z innymi nartkami to przy okazji je wezmę. Mam na szczęscie też i inne narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelbrz Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Coś Kolego widać że masz małą wiedzę z ochrony interesu firmy. Atomic chce naprawić, poprzez wymianę wadliwych (tyłów) wiązań, to co spartaczył (w którejś z serii) ileś lat temu. Nikt nie poda Ci, co, czy, i jaki element jest faktycznie wadliwie działający bo jest to nader cenna informacja dla konkurencji. Innymi słowy Atomic woli nadszarpnąć swoją reputację jednocześnie nie podając co jest głównym powodem wymiany. Czyli że jak zaniesiesż do serwisu który jest objęty akcją wymiany to będziesz miał nowe tyły lub ewentualnie stwierdzony będzie fakt że nic złego się nie dzieje. To jest objęte tzw tajemnica handlowa. Chyba wszystko jasne . Jasne, no i dlatego pytam na forum a nie w serwisie atomica Liczyłem na to, że może ktoś miał (choć nikomu nie życzę) problem z tymi wiązaniami i się podzieli informacją co jest nie tak i jak wielkie jest ryzyko. Ja na nieszczęście nie mam innych nart a z serwisami mam "różne" doświadczenia, na 48 godzinach często się nie kończy a muszę, jako, że jestem totalny amator, na czymś ćwiczyć przed zaplanowanym wyjazdem w alpy - do serwisu bym podrzucił po sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Ciekawe podejście ale życzę powodzenia. Jak byś miał kłopot z oceną rzeczywistości to przypomnę produkt jest wadliwy a nie, nie działający, Więc należy wymienić profilaktycznie też, awaria może nastąpić w każdej chwili. Oczywiście ostateczna decyzja należy do właściciela. Temat z mojej strony uważam za wyczerpany. Ja na nieszczęście nie mam innych nart a z serwisami mam "różne" doświadczenia, na 48 godzinach często się nie kończy a muszę, jako, że jestem totalny amator, na czymś ćwiczyć przed zaplanowanym wyjazdem w alpy - do serwisu bym podrzucił po sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelbrz Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Moja ocena rzeczywistości jest jak najbardziej zdrowa - produkt nie jest wycofywany po 15 dniach od rozpoczęcia produkcji a po 11 latach !!!!! Wniosek nasuwa się sam - albo producent zatajał przez te wszystkie lata wadę sprzętu co jest raczej mało prawdopodobne, albo też wada ujawnia się niezwykle rzadko w specyficznych warunkach (w końcu potrzeba było tylu lat na jej stwierdzenie) i szansa, że np. mnie się przydarzy jest jak 6-ka w lotka czyli niemal równa "0". Takie ryzyko, tak jak i ryzyko że nagle na stoku wyrośnie mi drzewo:) myślę, że można spokojnie podjąć skoro można było przez te 11 lat z nim żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robak Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Moja ocena rzeczywistości jest jak najbardziej zdrowa - produkt nie jest wycofywany po 15 dniach od rozpoczęcia produkcji a po 11 latach !!!!! Wniosek nasuwa się sam - albo producent zatajał przez te wszystkie lata wadę sprzętu co jest raczej mało prawdopodobne, albo też wada ujawnia się niezwykle rzadko w specyficznych warunkach (w końcu potrzeba było tylu lat na jej stwierdzenie) i szansa, że np. mnie się przydarzy jest jak 6-ka w lotka czyli niemal równa "0". Takie ryzyko, tak jak i ryzyko że nagle na stoku wyrośnie mi drzewo:) myślę, że można spokojnie podjąć skoro można było przez te 11 lat z nim żyć. Wiesz, wydaje Mi się że w sprawie wiązań firmy Atomic wszystkie odpowiedzi padły. Ani Ja ani "kolo" ani być może Nikt z forum nie wie co jest faktyczną wadą tychże wiązań. Możliwe że wiedzę tę posiada dystrybutor firmy Atomic na Polskę jednak wątpię by podzielił się swoją wiedzą ani tym bardziej Jego pracownicy łamiąc w ten sposób tajemnicę handlową i potencjalnym wylaniem z pracy. Nawet twój wcześniejszy przykład z samochodem jest nie do końca prawdziwy bowiem producenci aut po jakimś czasie bardzo często obejmują niektóre modele właśnie akcjami poprawkowymi wcale nie informując klienta o co dokładnie chodziło w tych akcjach. Jeśli zatem jak do tej pory Nikt nie udzielił Ci odpowiedzi ww temacie, sprawę uważałbym za całkowicie zamkniętą a Tobie jak Mnie oraz innym użytkownikom posiadającym narty Atomic z wiązaniami podległymi akcji wymiany, nie zrobić nic innego, jak udać się do serwisu lub sprzedać Komuś te narty ze świadomością wadliwego potencjalnie wiązania lub schować do piwnicy lub w ostateczności nie zrobić zupełnie nic. P.S. Możesz też w przyszłości nie kupować nic z firmy Atomic, to będzie dla Nich najdoskonalsza nauczka ale ruch jest nawet tu po Twojej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Dokładnie wiadomo co się dzieje i wyraźnie napisałem co należy wykonać. Inni producenci mieli dokładnie takie same wtopy Look, Rossignol, Tyrolia, Naxo, Silvretta. Przepraszam nie dokładnie takie same, tam nikt nic za darmo i w 24h nie wymieniał nawet nie było przeprosin. pawelbrz Moja ocena rzeczywistości jest jak najbardziej zdrowa - produkt nie jest wycofywany po 15 dniach od rozpoczęcia produkcji a po 11 latach !!!!! Wniosek nasuwa się sam - albo producent zatajał przez te wszystkie lata wadę sprzętu co jest raczej mało prawdopodobne, albo też wada ujawnia się niezwykle rzadko w specyficznych warunkach (w końcu potrzeba było tylu lat na jej stwierdzenie) To wygląda na to że Ci się nigdy termin starzenia plastiku nie obił o uszy np. Najważniejsze jest jednak marudzenie jak widać. Użytkownik kolo edytował ten post 08 styczeń 2009 - 08:11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelbrz Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Ani Ja ani "kolo" ani być może Nikt z forum nie wie co jest faktyczną wadą tychże wiązań. Wiesz, może ja i Ty tego nie wiemy, ale wygląda na to że kolo "dokładnie wie co się dzieje i wyraźnie napisał co należy wykonać". Skoro nikt z forum się na własnej skórze nie przekonał na czym polega usterka, której jest poświęcony ten wątek to po prostu przyjmuję to do wiadomości. Jeżeli się taka osoba pojawi to się dowiemy. Co do starzenia się plastiku - to nie jest żaden powód do takiej akcji, że mi wspomniane już wcześniej auto rdza zjada po kilkunastu latach, nie znaczy, że mi je producent wymieni na nowe. Kolo, o czyim marudzeniu piszesz. Czy to, że staram się poznać przyczynę rzeczy a nie tylko skutek to jest jakiś problem? pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Kolego Kurczak dał linka w poście 1 kopiuję; Austriacka firma Atomic ostrzega: część naszych wiązań narciarskich produkowanych pomiędzy rokiem 1998 a 2002 ma poważny defekt. Jazda w nich grozi wypadkiem. Posiadacze felernych wiązań będą mogli bezpłatnie dokonać ich wymiany. Problem dotyczy wiązań narciarskich ATOMIC Race 310 / Race 412 / RaceRace 310 / RaceRace 412, Xentrix 310 / Xentrix 311 / Xentrix 412 / C 310 / C 311 / C 412 / CR 310 / CR 412 / R 310 / R 412 / SX 310 / SX 412, Device 311 / Device 412, Centro 310 / Centro 412 oraz DYNAMIC ADX 310 / RD 10 / X 412 / Centro 412 produkowanych pomiędzy rokiem 1998 a 2002. Tylna część obudowy wiązania może pęknąć, powodując przedwczesne wypinanie wiązań, narażając narciarza na upadek. "Dlatego nie wolno nadal korzystać z tych modeli wiązań" - ostrzega Atomic w swoim komunikacie. Wiązania do wymiany Jak zapewnia Atomic, już teraz posiadacze wycofywanych modeli wiązań mogą zgłosić się do autoryzowanych przedstawicielstw handlowych i dokonać nieodpłatnej wymiany tylnych części wiązań. W punkcie przedstawiciel stwierdzi, czy wiązanie należy do modeli objętych wycofaniem. Jeśli tak będzie, tylna część wiązania zostanie bezpłatnie wymieniona. Ale nie na miejscu. Jak podkreśla Atomic, proces wymiany nie może być przeprowadzony natychmiast. "W większości przypadków spodziewamy się, iż wymiana nastąpi w ciągu 48 godzin" - podano w komunikacie. To plus to co napisałem pozostawia Ci jakieś wątpliwości czy jednak marudzisz dokładnie napisano że plastik pęka i niekontrolowanie wypina. Co jest jeszcze niejasne, co mam wam jeszcze napisać. Na marginesie bardzo bym prosił o ograniczanie się do stanu swojej WIEDZY I WIDZEŃ ani "kolo" ani być może Nikt z forum nie wie co jest faktyczną wadą tychże wiązań. Chyba piszący poprzedni post nie czytał watku. Poza tym chyba nie widział maszyny do regulacji. Co do buta - to zwykle te sprzedawane w Europie Azji i USA mają długość i do długości skorupy się dopasowuje wiązanie. serdecznie pozdrawiam Użytkownik kolo edytował ten post 08 styczeń 2009 - 20:56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 [quote name='kolo']Dokładnie wiadomo co się dzieje i wyraźnie napisałem co należy wykonać. Inni producenci mieli dokładnie takie same wtopy Look, Rossignol, Tyrolia, Naxo, Silvretta. Przepraszam nie dokładnie takie same, tam nikt nic za darmo i w 24h nie wymieniał nawet nie było przeprosin. QUOTE] A może napisz konkretnie , jakie to niby wtopy miały te firmy i kiedy. Bo rzuciłeś jakieś oskarżenie a nie sprecyzowałeś nic. Mi sie takie "wtopy" tych firm o uszy nie obiły , ale może ja jestem tępy i niepoinformowany zwyczajnie . Więc pokornie prosze o szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Dokładnie takie same pękające plastiki. Poszukaj w sieci. A tak jak napisałem nie do końca identycznie, tam nikt nigdy nic po gwarancji nie wymienił a na gwarancji z wielkimi oporami. Może troszkę własnej inwencji. Trzeba się troszkę wysilić by wiedzieć, teraz wiesz czego szukać, teraz Ci się obiło. Mi sie takie "wtopy" tych firm o uszy nie obiły , ale może ja jestem tępy i niepoinformowany zwyczajnie . To wygląda na to że Cię nie informowali paskudy jedne. I słaby masz kontakt ze środowiskiem. Przykro mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Ja na kontakt ze środowiskiem nie narzekam , ale Tobie raczej dobrego nie wróże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisski Napisano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 witajcie mam centro 412 i nie wiem jak ściągnąć tył wiązania, żeby sprawdzić który to rok produkcji...byłem w dwóch serwisach i goście nie wiedzą jak to zrobić !!! czy to aż takie trudne !!! może ktoś wie jak to zrobić ? pozdrawiam http://www.skiforum....ead.php?t=19848 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 10 Marca 2009 Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 P.S. Miałem w planach zakupić na wiosnę 2 pary nart Atomica, muszę tylko dowiedzieć się jak wygląda proces ewentualnych reklamacji. Jeśli trzeba je wykonywać poprzez autoryzowane sklepy (czytaj: w Rzeszowie przez Centrum Sportu Max), to Atomic stracił przynajmniej dwóch klientów Dosyć ciekawe podejście do Atomica obu stron oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misia53 Napisano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 No to miałes szczescie. Ja niestety wymieniałam w wawie w sklepie firmowym atomica na przeciwko promenady. Owsze wymienic wymienili ale praktycznie nie przykrecili mi wiazan. Pojechałam odebrac i okazało sie ze serwisant miał wolne co dziwniejsze obierałam dzień pozniej niz był ustalony termin. Dokrecił mi jakis uczen ale na szczescie przyznał sie ze sie nie zna .Wiec pojechałam do kolejnego serwisu i dokrecił mi fachowiec! Takze ostrzegam Warszawiaków przed tym serwisem na OSTROBRAMSKIEJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ski_Retry Napisano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Mój kumpel rozwalił dwa razy wiązania Atomica ;] I to własnie z tego okresu ;p Atomic popisał się szybką reakcją ^^ Pozdrawiam, Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 Cytacik:Ja na kontakt ze środowiskiem nie narzekam , ale Tobie raczej dobrego nie wróże. Wróżenie ? Daruj sobie, A to oczywiście wiesz. WAŻNE INFORMACJE! SALOMON SAS OGŁASZA DOBROWOLNE WYCOFANIE PRZEDNICH CZĘŚCI NIEKTÓRYCH WIĄZAŃ NARCIARSKICH WYPRODUKOWANYCH POMIĘDZY CZERWCEM A PAŹDZIERNIKIEM 2008 R. Użytkownik kolo edytował ten post 06 grudzień 2010 - 20:14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.