Juniorskie wiązania dla kobiety

[kurm28]

Witam Prosze o radę w sprawie używania przez kobietę wiązań juniorskich. Kobieta - waga około 50 kg, umiejętności - początkująca, wzrost - jakieś 163 cm. Znajomy kupił dla owej pani (zony swojej), wiązania marki Rossignol comp j Lolita. Skala wypięcia do 4,5 DIN. (Pan w DECATHLONIE powiedział, ze takie moga byc.) Moje pytanie: Czy przy takich parametrach, pani ta możne używać tych wiązań, czy raczej nie? Moja osobista opinia byla taka, ze wiązania dla dzieci powinny być dla dzieci, a dla kobiety trzeba kupić wiązania damskie. Niestety nie miałem argumentów mocnych na poparcie swojego stanowiska. A może nie mam racji......? Proszę Was o opinie w tej sprawie. Dziekuje Pozdrawiam k

[kurczak]

Wiązania dziecięce są dla dzieci... tak samo zresztą jak narty!!! Din 4,5 to jakaś pomyłka, bo to dla dzieciaków do max. 40 kg!!! Dorosła kobitka ma wielkie szanse zrobić sobie krzywdę... wytłumacz koledze... http://www.narty.pl/...odelewiazan_pi1 (pierwsze od góry)

Użytkownik kurczak edytował ten post 13 grudzień 2008 - 22:38

[kurm28]

Dzieki Ta tabelka będzie głównym punktem programu wybijania z głowy tego pomysłu ;-) pzdr k.

[jark]

Na dziś całkiem możliwe, że wystarczą / zapewne ustawienie będzie w granicach 3,5 ... ale gdy wiązania się troszkę zużyją i 4 na skali będzie faktycznie 3 to co wtedy? Zakładam, że Pani utrzyma kilogramy w ryzach..... a jak nie? Wiązania to bezpieczeństwo narciarza, dlatego muszą być odpowiednio dobrane i ustawione. W takiej sytuacji ja bym wziął wiązania ze skalą do 7 din. Wymienił bym to i to szybko.

[kurm28]

Słuszna uwaga....

[Mitek]

Witam Tak jak napisał kurczak - Wiązania dla dzieci są dla dzieci!!! Co do zużycia sprężyny to jest to dośc teoretyczny wywód Maćku. To zużycie nawet przy maxyamlnyxch ustawieniach jest naprawdę pomijalne. Miałem to okazję sparwdzać wielokrotnie na starszych typach wiążań o mniej doskonalej konstrukcji niz obecne i pomimo skęcenia na tzw chama prze pare sezonów działały bez zarzutu. Zastanawia mnie dlaczego jest takie parcie do kupowania dorosłym sprzeętu dla dzieci - zwłaszcza Panie a właściwie nie Panie a doradzajćy im Panowie się wtym lubują. Chyba chodzi o to aby Pani po pierwszym zalożęniu sprzetu krzyknęła: świetnie tak prosto i bez wysiłku!!! a co bedzie póxniej na stromszej górce czy po tygodniu jak narta zniknie to juz mało ważne. To tak jak z dobieraniem prze dorosłych facetów nart długości 145 czy 150 cm. Pozdrawiam

[fankaSDM]

Witam Zastanawia mnie dlaczego jest takie parcie do kupowania dorosłym sprzeętu dla dzieci - zwłaszcza Panie a właściwie nie Panie a doradzajćy im Panowie się wtym lubują. Chyba chodzi o to aby Pani po pierwszym zalożęniu sprzetu krzyknęła: świetnie tak prosto i bez wysiłku!!! a co bedzie póxniej na stromszej górce czy po tygodniu jak narta zniknie to juz mało ważne. To tak jak z dobieraniem prze dorosłych facetów nart długości 145 czy 150 cm. Pozdrawiam

Sprzet dla dzieci jest tańszy. Mysle,ze to glowne kryterium. Opcje nart juniorskich dla doroslych, zwlaszcza kobiet sa niestety dosyc czeste, ale wiazania ze skala wypiecia do 4,5 to juz absolutny hit :eek: Na narcie juniorskiej bedzie zero przyjemnosci i bardzo szybko sie zuzyje,ale w sumie narciarka powinna przezyc . Ale wiazania z tak mala skala wypiecia to po prostu niebezpieczne - i to bardzo.