Wujot Napisano 1 Marca 2010 Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 bzdury do kwadratu; zaczynasz pisac o czyms o czym nie masz pojecia; w kazdych warunkach, dla dobrego narciarza, lepszy "feed-back" plynacy z twarszego buta jest nieoceniony...... obojetnie czy jedziesz powder czy lity lod...... Janie przy całym szacunku dla Twojej wiedzy i aktywności ale tym razem Fredowski (też szacunek) może mieć rację! Powołam się tutaj na autorytet LeMastera, który w swojej książce "Narciarz Doskonały" problematyce butów poświęcił pewnie 1/4 książki. Analizując mechanikę jazdy po muldach i freeride wykazał, że zakres ruchów stawu skokowego twardych butów może być nie wystarczający do takiej jazdy. LeMaster podaje tu przykłady z praktyki, analizuje indywidualne różnice w budowie ciała (np rozkład masy narciarza, długość kości, kształt łydek, ich umięśnienie) i ich wpływ na parametry buta. Przestrzega przed zakupem zbyt sztywnych butów i to uzasadnia. Są tam bardzo konkretne wskazania jak sprawdzić i poprawić parametry buta. Pojawia się tam np. informacja, że w biegu zjazdowym wielu narciarzy używa butów miększych niż w gigancie co jest bardzo zastanawiające - na pierwszy rzut oka. Podsumowując - o butach jest tak dużo i konkretnie, że szczęka mi opadła do ziemi jak to kiedyś przeczytałem. Jest na tyle dużo i dogłębnie, że nawet nie ma co jej cytować. Pozycja jest "inżynierska" - dla zaawansowanych narciarzy i dociekliwych czytelników. Oparta wyłącznie na analizie czołowych zawodników świata w narciarstwie zjazdowym, po muldach i freeride. LeMaster uważa, że to oni wyznaczają trendy... Książka ta "lekko" wstrząsnęła moim "narciarskopoglądem". Przed nią uważałem, że twardsze buty są bezwzględnie lepsze od miękkich (mam 130). Choć z pewnym niedowierzaniem patrzyłem na kolegę instruktora skialpinizmu, skituryzmu śmigającego w skiturowych butkach na freeride na totalnym luzie. Teraz wiem, że mu lepiej szło bo miał lepsze buty!!! Zmienię buty - będę lepszy. A tak serio - może trzeba tak zrobić? Pozdrawiam wszystkich dyskutantów tego i nie tylko tego dyskursu narciarskiego. Czytelników zresztą też! Ponieważ mam chwilę czasu to rozwinę jeszcze temat ruchu stawu skokowego w narciarstwie na podstawie lektury "Narciarza Doskonałego" Otóż Lemaster za warunek podstawowy jazdy na poziomie eksperckim uważa doskonałe i niezależne od siebie wykonywanie wszystkich 6 podstawowych ruchów narciarskich. Wśród nich za szczególnie ważną uznaje pracę góra-dół rozumianą jako przemieszczenie całkowicie niezależne od przemieszczenia środka ciężkości przód-tył (bardzo często u narciarzy na poziomie niższym te dwa ruchy są ze sobą "naturalnie" skorelowane). W normalnej typowej jeździe zakres możliwy tego ruchu przy zablokowanym stawie skokowym to maks 45 cm i to wystarcza. Jednak przy cięższych warunkach (muldy, zjazd, puch) to za mało. Ratunkiem jest but umożliwiający pewien stopień swobody stawu skokowego. Okazuje się, że bardzo istotna jest tutaj też budowa narciarza. Osobnik wysoki z mocno rozbudowaną górną częścią sylwetki poradzi sobie o wiele łatwiej od tego przysadzistego z mocno rozbudowanymi udami i dużą d... (tzw typ śląski;-))) Ten ostatni może potrzebować miękkich butów nawet przy "normalnej" jeżdzie. Tyle w telegraficznym skrócie o ruchomości stawu skokowego w ujęciu autora. Dodam, że zajmuje się też dogłębnie wysokością cholewki, cantingiem w połączeniu z kątem krytycznym. Dużo jest o nachyleniu buta. Do tego praktyczne porady gdzie i jak stosować podkładki - i ile można osiągnąć. Podejrzewam, że po takiej zachęcie napędzę kolosalny ruch wydawnictwu. A tu umowa o tantiemach od wzrostu sprzedaży nie podpisana... Nie będzie więc dodatkowej kasy - buuu. Muszę jednak powiedzieć, że dotychczasowe moje lektury (Szczęsny, Kuchler, coś tam jeszcze) wyglądają wręcz żałośnie pod względem kompetencji na tle LeMastera. Czyli reklamuję ją z pełnym przekonaniem i o zgrozo bezineresownie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carbon Napisano 1 Marca 2010 Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Zgadzam sie zupelnie z Fredowskim , z chemikiem tez bo sam (zreszta nie tylko ja ) uzywam butow o flex 60 do jazdy po mokrym muldziastym rozjezdzonym sniegu i to mi pasi i nie dbam czy komus sie moja technika podoba czy nie - to ja mam miec fun , a nie sie meczyc , natomiast przy twardym zmrozonym sniegu uzywam butow flex 90 , ale tez innych nart i tez mi tak pasuje . Janie pytanko mam . Czy wiesz czym oprocz twardosci rozni sie konkretnie (nie bajery ) but miekki od twardego ? Jesli wiesz to powinienes rowniez wiedziec dlaczego latwiej i przynajmniej (bynajmniej dla mnie i np chemika czy fredowskiego ) jezdzi sie po brei . Moze ktos inny wie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Zgadzam sie zupelnie z Fredowskim , z chemikiem tez bo sam (zreszta nie tylko ja ) uzywam butow o flex 60 do jazdy po mokrym muldziastym rozjezdzonym sniegu i to mi pasi i nie dbam czy komus sie moja technika podoba czy nie - to ja mam miec fun , a nie sie meczyc , natomiast przy twardym zmrozonym sniegu uzywam butow flex 90 , ale tez innych nart i tez mi tak pasuje . Janie pytanko mam . Czy wiesz czym oprocz twardosci rozni sie konkretnie (nie bajery ) but miekki od twardego ? Jesli wiesz to powinienes rowniez wiedziec dlaczego latwiej i przynajmniej (bynajmniej dla mnie i np chemika czy fredowskiego ) jezdzi sie po brei . Moze ktos inny wie ? Ja wiem tyle, że w stosunkowo twardym bucie (110) mogę sobie poluzować np. górną klamrę jak mam taki kaprys (i inne ew. też) - wtedy przy unieruchomieniu pięty mam też większy luz w zakresie wypchnięcia kolana itp. Wydaje mi się, choć może się mylę :), że nie potrzebuję wtedy drugiej miękkiej pary butów ...a robię tak stosunkowo często :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 hi Musi byc LeMaster? Moze byc Wujot, Carbon czy diament. Pomysl nad swoja jazda i dojdziesz sam do tego ze na muldach narty chodza i szczegolnie wyginaja sie w roznych kierunkach/plaszczyznach. Same cielesne amortyzatory nie wystarczaja potrzebne sa raczej miekkie buty (nie kalosze oczywiscie) by "chodzily jak przeguby". Pisze tu o muldach nie o popoludniowych zsypach sniegu. Narty rowniez raczej miekkie ca 165 - 170cm. Caly ten zespol narta, but , narciarz musi dzialac w muldach miekko, kazda blokada stawu to wybicie w gore i koniec jazdy. Marza sie niektorym dlugie twarde narty, buty o najwyzszym flexie co by to mozna po samych garbach "przelatywac" szerokim skretem muldy pokonywac a na dole upajac sie oklaskami pieknych dziewczat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Pisze tu o muldach nie o popoludniowych zsypach sniegu. Narty rowniez raczej miekkie ca 165 - 170cm. Caly ten zespol narta, but , narciarz musi dzialac w muldach miekko, kazda blokada stawu to wybicie w gore i koniec jazdy. (...) Tu się zgadzam w 100% - właśnie wtedy ew. luzuję klamry, biorę starą, miękką slalomkę, ... i dziewczyny klaszczą jeśli wcześniej sobie nie poszły "...bo tu nie da się jeździć" ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Tu się zgadzam w 100% - właśnie wtedy ew. luzuję klamry, biorę starą, miękką slalomkę, ... i dziewczyny klaszczą jeśli wcześniej sobie nie poszły "...bo tu nie da się jeździć" ) i bardzo dobrze ze dziewxczyny klaszcza mne to niepotrzebne jezeli chcecie miekkich butow to je uzywajcie, mnie nic do tego robcie co chcecie mnine to nic nie obchodzi i nie mam zamiaru nikogo "nawrocic" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 2 Marca 2010 Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 jezeli chcecie miekkich butow to je uzywajcie, mnie nic do tego No przecież napisałem wcześniej, że luzuję klamry w twardych ...jak mam taki kaprys :) "Łatwiej kijek pocieńkować niż go potem pogrubasić": ;) ... i dlatego wolę raczej twarde, bo zawsze je mogę rozpiąć :))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.