chemik Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Sciana w Szklarskiej ma 50%... Przynajmniej tak podaja na oficjalnej stronie... http://www.sudetylif...artostrady.html i kliknij na czarnej trasie nr1 na jedynke w koleczku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Sciana w Szklarskiej ma 50%... Przynajmniej tak podaja na oficjalnej stronie... http://www.sudetylif...artostrady.html i kliknij na czarnej trasie nr1 na jedynke w koleczku... wiem jestem namolny ale ile to jest w stopniach??? pytam bo inclinometers: czyli urzadzenie do mierzenia nachylenia ktore ja mam jest w stopniach a chcialbym porownac to co jezdzer teraz do scianki na ktorej spedzalem wiele czasu w przeszlosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekk Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 w stopniach to bedzie chyba 22,5 bo 45 st to 100% nachylenie w procentach to różnica wysokości na 100 metrach długości poziomej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 w stopniach to bedzie chyba 22,5 bo 45 st to 100% nachylenie w procentach to różnica wysokości na 100 metrach długości poziomej... czyli 70% to bedzie jakies 30-32 stopni?? tak tylko dla faktu nie dla chwalenia sie: najbardziej stromym miejscem gdzie zjechalem dotychczas byl zleb dlug moze 500m o stalym nachyleniu 53 stopni.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekk Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 procenty można przeliczyć na stopnie na kalkulatorze - wpisujesz arctg 7/10 (bo to jest 70 m. wys na 100 dł) i masz nachylenie w stopniach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Popieram Nosal tylko za dużo tam debili jeździ. Jeździłem tam parę razy i za każdym razem dwa razy dziennie idiota wlatywał w osobe jadącą orczykiem do góry. Chyba to nie normlane...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Popieram Nosal.... Za dużo debili tam jeździ.... az sie prosi zeby skomentowac: A:jezeli popierasz nosal tzn ze tam jezdzisz B: jezeli na nosalu jest za duzo debili to C: nie smiem wpisac.. to tylko taki logiczny zart nie traktuj tego powaznie jan:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kneissl race carving :) Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Parę razy tam jeździłem i stwierdzam że tam za dużo debili jeździ...? Nie no serio, czy ja wszystko musze tłumaczyc?? To taki żart Olas też mam zamiar się spytć oco chodzi, ze az taką wypowiedz tutaj wstawiłeś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 29 Października 2006 Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Z alpejskich tras to dla mnie najwieksze trudnosci sprawila Tscheinabfart w Serfaus bylo poludnie troche bylem zmeczony popatrzylem z dolu jak sie inni mecza, przyjalem wzmacniajaca zupke chmielowa i poszla do skutecznej poprawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan100 Napisano 31 Października 2006 Udostępnij Napisano 31 Października 2006 W Austrii, w Dolinie Zillertal, wjazd gondolą z Mayrhofen lub Schwendau lub Finkenberg na górę Penken i zjazd czarną Hara Kiri (tak się nazywa), 78% pochylenia i 376 m przewyższenia. !!! Tubylcy chwalą się, że to najbardziej stroma góra w Tyrolu. Ja nigdy nie stałem na innej tak długiej i stromej ścianie! Tam nie ma żartów. Upadek kończy się tym, że narty dzięki skistoperom zostają w miejscu upadku, a narciarz ląduje 100 - 300 m poniżej, bo nie ma możliwości zatrzymania się na butach, rękach czy innych takich... Oczywiście stok jest codziennie dobrze przygotowany (wyratrakowany)! Witam Przyznam 100% racji. Niestety nie udało mi sie jej zaliczyc przeszła mi ochota na to jak zobaczyłem gościa który tak sie zsuwał bez nartek a raczej leciał na wszystkich częściach ciała i po drodze zahaczył jeszcze po kolei trzech innych. Ten widok dał mi sporo do myślenia, ale najdziwniejsze było to że przez 3 dni nie widziałem aby zwozili kogoś z tej trasy codziennie za to śmigłowiec przylatywał po parę razy na niebieskie. Po drugiej stronie tej dolinki jest czarna 17 nazywają ja chyba “Golgota” na tej jeździłem jej stopień nachylenia to też sporo bo 76% (o ile się nie mylę) ale to idealnie przygotowana trasa zawsze. Moja najtrudniejsza trasa to bodajże nr. 51 w Cortinie “Forcella Rossa” zjazd z Tofany i to nie ze wzgledu na jej nachylenie tylko na sposób jej przygotowania. Włosi zrobili dość ciekawą niespodziankę po 300 na wyjściu z łuku miedzy skałami zostawili nie ruszony dalszy odcinek trasy gdzie leżało 50 cm śniegu i co najgorsze to nie był puch tylko ciężki kopny śnieg. Efekt był taki, że po 5 - 7 m. narty przy tej prędkości zapadły się w śnieg (kompletnie nie byłem na to przygotowany) zadziałały wiązania i nastąpił jaskółczy lot w dół tak z 10 - 12 m. Dalszy zjazd to była męczarnia po 45 min byłem na dole i miałem serdecznie dość nart w tym dniu, tak więc tak jak wcześniej Kolega pisał nie tak ważne jest nachylenie jak przygotowanie trasy. Ja z tej przygody wyniosłem jedno - NIGDY NIE JEDŹ NA MAXA PO NIESPRAWDZONEJ TRASIE szczęście że tylko tak się to skończyło bo tam z jednej strony są skały a z drugiej chyba coś koło 100-150 m w dół. pozdrawiam Bogdan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 O nim była już mowa;) Cofnij się to zobaczysz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djbright Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 witajcie, Jak dla mnie trudna jest czantoria, przynajmniej dwa lata temu taka byla, trasa byla masakra moze nie ta stromosc bo za wielka to nie jest , ale masakra jest na tych waskich przesmykach wyslizganych i oblodzonych. Pamietam jeszcze takie zdarzenie jak z kumplami tez 2 lata temu pojechalismy do szczyrku, hmm i co i gdzie ano na skrzyczne wyjechalismy na sam szczyt a tu zaskoczyla nas pogoda i widocznosc do bani w dodatku kumpel pomylil sobie trasy i na rozgrzewke zjechalismy z czarnej trasy, byla masakra w zwiazku z brakiem widocznosci, ale dali my rade w tym roku mam zamiar sie wybrac do szczyrku i zobacze jak to wyglada przy normalnej widocznosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Trudne są tylko nasze strachi...:eek: a tak po wszystkim się da zjechac.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B4loco Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Trudne są tylko nasze strachi...:eek: a tak po wszystkim się da zjechac.. Dokładnie! Wszystko zależy od psychy i umięjętności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 3 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Tak jest Gerius! 100% racja Tylko strach nas powstrzymuje przed czymś trudnym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaja45 Napisano 3 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 W Austrii, w Dolinie Zillertal, wjazd gondolą z Mayrhofen lub Schwendau lub Finkenberg na górę Penken i zjazd czarną Hara Kiri (tak się nazywa), 78% pochylenia i 376 m przewyższenia. !!! Tubylcy chwalą się, że to najbardziej stroma góra w Tyrolu. Ja nigdy nie stałem na innej tak długiej i stromej ścianie! Tam nie ma żartów. Upadek kończy się tym, że narty dzięki skistoperom zostają w miejscu upadku, a narciarz ląduje 100 - 300 m poniżej, bo nie ma możliwości zatrzymania się na butach, rękach czy innych takich... Oczywiście stok jest codziennie dobrze przygotowany (wyratrakowany)! Potwierdzam słowa kolegi w tamtym roku, kumpel tam zjechał (kilka odcinków na d..pie) najlepsze było to, że wtedy na stoku zjeżdżało tylko dwóch narciarzy, jak się później okazało dwóch polaków, mój kolega i gość z Katowic i co się stało, zderzyli się i przeturlali 200 m w dół. Jak to opowiada to mamy ubaw po pachy, ale myślę jak tam stanę to nie będzie mi do śmiechu. Jadę tam w ferie zimowe, a o swoich wrażeniach napiszę kiedy indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ruda_kaÅ›ka Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 dla mnie sciana na szrenicy jak walnęlam to nie mogłam sie zatrzymac i tak jechalam sobie i jechałam kaskiem w dól i myślałam jak długo jeszcze, ale nie zniecheciło mnie to!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wanczyk Napisano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 kiedyś jeszcze przed przerobieniem początek "piątki" na Jaworzynie był dość trudny.......teraz już straciła ten urok acha i w beskidach jest jeszcze jdena taka traska która często wspominam, traska freeridowa mianowice zjazd z Cyrli czerwonym......złamałem tam rossignole bandity 184:mad: ......teraz mam 198 i mam nadzieje ze tego niepowtórze:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi-Sport Napisano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Trasa nr 1 Sylvester na Kronplatz o długości prawie 5km! Raz że ściana straszliwa to jeszcze ta długość:eek: Po zjeździe musiałem wypić maluszka;) Poza tym trasa Planai w Schladming robi wrażenie. No Sylwester robi wrażenie, ale po kilku zjazdach też powszednieje. W tamtym sezonie dość mocno na nim walczyliśmy. Zobacz na galerie. http://tomi-sport.pl...=27&id_p=87&f=8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bystry Napisano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 w kluszkowcach jest dosc ciekawa trasa czerwona fisowska, kiedys mialem tam ustawiony slalom-smierc w oczach:))heheheh ale naprawde super miescinka )i jeszcze nie tak drogo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cocaineride Napisano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Stokiem, który jak dla mnie jesy najtrudnieszy w ogóle na jakim jeździłem jest 13 w Nassfeld, gdzie mamy najpierw 500m ok.60% potem dwa trzy ciasne zakręty każdy o prawie 180* jeden po drugim w kształcie "S", potem 200m dochodzi do 77% i dalej troche łagodniej jakieś 55% do samego końca. W najwęższych miejscach stok na 10m, a najszerszych 30m. Masakryczne są te trzy skręty żeby nie wpaść w las. Dużym plusem tej trasy jest to, że nie ma ludzi na niej praktycznie, a na wyciąg wsiada sie z jazdy bez kolejki. Pomimo tego, że na trasy obok są bardzo długie kolejki i trzeba troche stać, jak zjedzie się ludu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skyflyer Napisano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Najstromsza z ratrakowanych tras w Polsce to chyba "Es" na Stożku, o dziwno zawsze dobrze przygotowana i równa. A najbardziej efektowna trasa jaką zjeżdżałem to czarna "3" w niewielkim, rodzinnym ośrodku Kappl w Austrii. Zaczyna się wąskim i stromym przesmykiem między skałami (jakieś 10 m szerokości), który mozna pokonać właściwie tylko jadąc na wprost, wyhamowując dopiero po kilkudziesięciu metrach na równie stromym, ale już szerokim stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek_K Napisano 6 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 Pamietam jeszcze takie zdarzenie jak z kumplami tez 2 lata temu pojechalismy do szczyrku, hmm i co i gdzie ano na skrzyczne wyjechalismy na sam szczyt a tu zaskoczyla nas pogoda i widocznosc do bani w dodatku kumpel pomylil sobie trasy i na rozgrzewke zjechalismy z czarnej trasy, byla masakra w zwiazku z brakiem widocznosci, ale dali my rade miałem to samo - tylko razem z kumplem wybraliśmy (przez pomyłkę) najłatwiejszą trasę podczas zjazdu na krechę, stawaliśmy kilka razy. Dla mnie to pikuś, bom w końcu narciarz, ale snowbordzista wygląda żałośnie nie mając jak się rozpędzić wracając do tematu trudnych tras -> nie napotkałem takiej (jeszcze). Dobieram stok pod kątem swoich umiejętności, żeby walkę o życie zminimalizować. Ale temacik jest fajny - w końcu wiem, gdzie jeździć/nie jeździć w tym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiertar Napisano 6 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 nosal trudny?? nosal jest jedynie waski i dlatego moze sie wydawac trudny... niewiem czy ktos pamieta ale dawniej na V na jaworzynie niedawal rady wyjezdzac ratrak bo tak stromo bylo... itam tez udalo mi sie jechac gigant.. ale czad:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 12 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Byłem raz na Kasprowym i nikt nie powie, że tam są kolejki. Nie spotkałem, żadnego człowieka na stoku (w obu kotłach)... może dlatego, że była taka mgła, że ledwo widziałem czubki swoich nart :/ Trasy wogóle nie wydały mi się być ostre. Lecz nie było to zbyt bezpieczne. Śniegu było na wysokość płotu (nie wiem w którym miejscu) ojciec odbił w lewo, jak się okazało wyleciał w pis du za trase. A tak to dość ostra jest Bienkula, ale nie robi to już na mnie wrażenia. Choć na ostrzejszej trasie nie jezdziłem. Nie Widziales ludzi i kolejek.. bo jak Mogles.. skoro TYLKO czubki swoich nart Widziales..? Jezdzielm w TAKIEJ mgle.. PKL oczywiscie kase trzepie i nie zamyka kolejek.. ale mgla... to najwieksza zdrada nie tylko narciarza..TRACI sie nei tylko orientacje.. ale poczucie realnosci zjadu! WSZYSTKO biale i nie wiadomo co Jest i jak jest...Kasprowy tylko na dojazdach jest trudny, i w ciezkich warunkach...oczywiscie wg mnie. ale kondycje trzeba miec bo to zgola co innego niz Bialka:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.