maniaq Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Prosto w dół od wyciągu na Gąsienicowej to zaraz z krzesełka w dół. Jadąc dokładnie prosto do dna kotła, można trafić na skałki. Trasa mogła być zryta, ale nie przecięta trawersami w stronę zbocza Beskidu, bo są wyżej. Jeździłem tu dawniej wiele razy, jak był dobry puch. wzdłuż krzesła na Kasprowym brak jest formacji skalnych - chyba że masz na myśli jakieś głazy lub kamienie wystające ze śniegu..... a w górnej części kotła bardzo często tworzą się niewielkie terasy - powstałe wlaśnie z trawersowania kotła w kierunku stoków Beskidu.... są one często zlodzone i przejazd przez nie nie należy rzeczywiście do przyjemnych :eek: a gwoli ścisłośći na Kasprowym nie ma schroniska (gdyby ktoś z forumowiczów przypadkiem wziął to za pewnik) pzdr Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo200 Napisano 5 Marca 2009 Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Harakiri.. Pokonałem większość trasy po czym wjechałem na lód i spadłem. Dokładnie jechałem tą trasa i dwa razy siadłem. Po czym wyhamowałem ciałem po 50 metrach nie było szans 78% nachylenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 cały czas zastanawiałam się jak nazywa się ta trasa:P a to była Harakiri Przyznaje, że to była najcięższa na jakiej jechałam, pamiętam, że oprócz tego, że była tak stroma to jeszcze bardzo oblodzona, jak chciałam zatrzymac się w poprzek na krawędziach to i tak zsuwałam się w dól, nie dało rady się zatrzymac, no ale zjechalam i poszłam jeszcze pare razy:P:P z tego wniosek ze musisz popracowac nad praca krawedzi......czyli nie ma takiego elementu,ktorego nie mozna by poprawic......... Użytkownik jan koval edytował ten post 19 marzec 2009 - 01:13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salem Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 w Polsce i Słowacji jakoś nie znalazłem bardzo ciężkiej trasy może dlatego ze mało kiedy jeżdżę. Najcięższa wydaje mi sie czerwona trasa w malindo Brdo a w zasadzie ostatni odcinek. Natomiast w alpach byłem 1 raz i po kilku dniach rozgrzewki zdecydowałem się na zjazd z górnej stacji czerwoną trasą nieratrakowaną, jednak w/g mnie to była czarna. Wcześniej cały dzien i noc padał śnieg wiec warunki były idealne. http://en.kitzsteinh...hoto.php?id=739 http://api.ning.com/...25/DSCN4242.JPGCo by nie mówić druga fotka robi wrażenie, jeżli nie jest to tylko złe ustawienie aparatu do zdjęcia, to ja bym tą trasą nie zjechał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 24 Marca 2009 Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 może i racja, albo miałam słabo naostrzone narty, bo ja nie próbowałam zatrzymac się na krawędziach jadąc, tylko stojąc w miejscu w poprzek góry próbowałam wbić krawędzie, zeby się nie zsuwac w dół wiem ze to nie brzmi dobrze, ale w ostatecznosci mam w zapasie jeden trick; troche podskakuje i "wbijam" karwedzie w lod. problem jest, ze jak tego nie zrobisz w sposob pewny to gleba i ladowanie na dole gwarantowane...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 24 Marca 2009 Udostępnij Napisano 24 Marca 2009 wiem ze to nie brzmi dobrze, ale w ostatecznosci mam w zapasie jeden trick; troche podskakuje i "wbijam" karwedzie w lod. problem jest, ze jak tego nie zrobisz w sposob pewny to gleba i ladowanie na dole gwarantowane......Janie, ale to na malej prędkosci na bardzo stromym. Jak jest większa prędkosc i bokiem suniesz metrow 10-15/1.5sekundy, to tylko myslisz, jak prędzęj zmienic krawędzie, puscic narty prosto i nie daj boze zeby na miejscu zeslizgu znalazlaby się gruda lodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 A ja moge sie wypowiedziec na temat tych tatrzanskich: Łomnicke Sedlo, tam warunki moga byc ciekawe jak i na KW. Przezylem BETON i lod 3 maja, Francuzska mulda jest chyba najbardziej dajaca w kosc. Ona z zalozenia NIE JEST ratrakowana:D Nie majacy formy zjezdzaja na 4 literach na sam dol. Gasienicowa owszem.... To generalnie nachylenie sprawia WRAZENIE, ale zawsze do tego trzeba dodac WARUNKI (pogoda i snieg). Nawet najstromsza przy dobrych warunkach nie jest tym co mniej stroma z warunkami do D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 wiem ze to nie brzmi dobrze, ale w ostatecznosci mam w zapasie jeden trick; troche podskakuje i "wbijam" karwedzie w lod. problem jest, ze jak tego nie zrobisz w sposob pewny to gleba i ladowanie na dole gwarantowane...... PS. Tylko do tego trzeba zdawac sobie czasem sprawe z tego pod jakim katem ma sie zaostrzone narty:P Nawet pewny skok nic nie da gdy krawedz nie bedzie wchodzic pod odpowiednim katem w lod:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moris Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 PS. Tylko do tego trzeba zdawac sobie czasem sprawe z tego pod jakim katem ma sie zaostrzone narty:P Nawet pewny skok nic nie da gdy krawedz nie bedzie wchodzic pod odpowiednim katem w lod:) Chyba trochę pojechałeś przy tym manewrze nie wiem czy jesteś w stanie ustawić nogi o te kilka stopni w jedną lub drugą stronę (w zależności od kąta ostrzenia) - chyba, że masz kątomierz w nogach:D - ja nie potrafię tak ocenić kąta (najgorzej, że slalomki i gigantki mam ostrzone na różnych kątach...) Użytkownik moris edytował ten post 01 kwiecień 2009 - 10:24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Janie, ale to na malej prędkosci na bardzo stromym. Jak jest większa prędkosc i bokiem suniesz metrow 10-15/1.5sekundy, to tylko myslisz, jak prędzęj zmienic krawędzie, puscic narty prosto i nie daj boze zeby na miejscu zeslizgu znalazlaby się gruda lodu... zgadza ise ; na malej predkosci na b stromym i pokrytym lodem, gdzie w zasadzie kazdy skret prowadzi prawie do zatrzymania bo jak nie prowadzi to mozesz sobie np dupe odparzyc lecac po lodzie w dol............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antibes Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 witam proponuje przejechac sie do badkleinkirchheim w autrii a konkretnie w kartynii. znajduje sie tam trasa slynnego zjazdowca Franza klammera. czesc trasy ma 80% nachylenia takze robi wrazenia i na konkretnych gigantkach mozna naprawde pocisnac rowno pod warunkiem ze trasa jest pusta bo ciezko jest wychamowac ;d Tydzień temu miałem okazję zjechać dwa razy tą trasą. Stroma, ale dla średnio zaawansowanego narciarza spokojnie do przejechania. Jedyny fragment jaki przysporzył mi trochę problemów to przedostatnia ścianka, którą mogą już podziwać ludzie siedzący w termach u dołu. Tak ze 100 m cholernie stromo i twardo jak po betonie. Ale za to stok równiusieńki jak stół. Trzeba mieć ostre krawędzie. Plusem trasy był niemal kompletny brak narciarzy. Pewnie magia nazwy "trasa Franza Klamera" działała na wyobraźnie Dodam, że nie jechałem fragmentem 8a u samej góry, bo przed starem było poustawianych kilka wyraźnych znaków zakazu wjazdu. Użytkownik antibes edytował ten post 01 kwiecień 2009 - 13:37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hajnos Napisano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 Najtrudniejsza trasa jaką miałem okazje zjechac to czarna trasa z Monte Spinale w Madonnie di Campiglio (Val di Sole) a konkretnie koncowy odcinek-podobno 70% nachylenia. Zjazd tym fragmentem dodatkowo utrudniała wystająca momentami trawa, muldy i kamienie ;/ (zjeżdżałem nią gdzieś 1 lub2 kwietnia bierzącego roku, przy mocno plusowej temperaturze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sese Napisano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Odświeżam temat! Wczoraj byliśmy z Hesski pierwszy raz w życiu na Stohu w Spindlu... Wie ktoś jakie nachylenie ma górna część tego stoku? Przyznam szczerze że coś takiego wcześniej widziałem dwa razy - na Harakiri w Mayrhofen i na Francuskiej Muldzie w Tatrzańskiej Łomnicy... Trasa uczy respektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Potwierdzam Francuska Mulda i Łomnickie Sedlo na Tatrzańskiej Łomnicy,to wyzwanie,do stromizny dochodzi przestrzeń jaką mamy pod sobą,aż nogi się uginają widząc całe Tatry pod nogami. Oprócz tego w Polsce warto zjechać z Bieńkuli w Szczyrku,ale trochę zmienili jej profil w ostatnich latach i jest już łatwiejsza niż kiedyś,za to spełnia warunki FIS. Jechałem jeszcze kiedyś strasznie stromym kawałkiem trasy w Donovaly na Słowacji,krótkim,ale było tak stromo,że stojąc na krawędziach można było oprzeć się ręką o stok! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Kuby Napisano 6 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Dokładnie to co napisał a_senior. Kasprowy jest znany dobrze wielu narciarzom. I jego stromizny, np. wprost od krzesełka na Gąsienicowej do dna kotła. Ale ja na Kasprowym doświadczyłem różnych skrajnych warunków śnieżnych. Był taki śnieg, że narty nie chciały jechać w dół i taki, że po odwilży, góra miała szkliste, lodowe stoki. Na których wywrotka gwarantowała nie kontrolowane zsuwanie się w dół na ubraniu. Francuska Mulda jest stroma i jest to świetny teren do jazdy offpiste. Szczególnie w puchu. Niestety momentalnie jest rozjeżdżony. I zawsze tu są monstrualne muldy. Jazda po których nie jest specjalnie trudna, jak ktoś potrafi skręcać pewnie na stromym stoku. Trudniej jest pojechać dość szybko wprost w dół, "wybierając" każdą muldę. Amplituda ruchu dół-góra jest bardzo duża. Na "górce" ma się kolana pod brodą, w muldzie trzeba się prawie wyprostować, aby utrzymać narty na śniegu. Do tego potrzebna jest kondycja. Dawniej parę razy namówiłem na zjazd żonę. Nie miała żadnych trudności, aby tu zjechać. Spore stromizny pokona nawet dość przeciętnie wyszkolony technicznie narciarz. Warunek, że potrafi sobie radzić w dziewiczym śniegu i skręcać na stromym terenie. Klasę narciarza poznaje się w takim terenie, po sposobie zjazdu. Przede wszystkim szybkość i kontrola nart. Tego się uczymy przez całe życie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiki Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Witam, uzupełniam temat Gąsienicowa fotką (z jesieni) pokazującą nachylenie, dla tych, którzy nie widzieli tego na własne oczy. Pozdrawiam Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturoarturo Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Odświeżam temat! Wczoraj byliśmy z Hesski pierwszy raz w życiu na Stohu w Spindlu... Wie ktoś jakie nachylenie ma górna część tego stoku? Przyznam szczerze że coś takiego wcześniej widziałem dwa razy - na Harakiri w Mayrhofen i na Francuskiej Muldzie w Tatrzańskiej Łomnicy... Trasa uczy respektu W górnej partii masz zirka 36% pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Witam, uzupełniam temat Gąsienicowa fotką (z jesieni) pokazującą nachylenie, dla tych, którzy nie widzieli tego na własne oczy. Pozdrawiam Wszystko z tą Gąsienicową a porządku? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Witam, uzupełniam temat Gąsienicowa fotką (z jesieni) pokazującą nachylenie, dla tych, którzy nie widzieli tego na własne oczy. Pozdrawiam poweim tylko "strach ma duze oczy".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturoarturo Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Wszystko z tą Gąsienicową a porządku? Pozdro No,no,najlepiej stromiznę goryckowego widać z Gubałówki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carbon Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Fajna goreczka ale dla mnie osobiscie stroma scianka odgrywa mniejsza role niz warunki na niej > Bo zjedzcie z takiej gorki raniutko po opadzie sniegu i ratrakowaniu a zjedzcie po poludniu np po dwoch tyg bez opadu i z mrozem minus 10 gdzie wieksza czesc tej scianki to lod . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiki Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 poweim tylko "strach ma duze oczy".... Zgadzam się i mam wierszyk dla niezdecydowanych. .."każdy strach jest mały, choć ma wielkie oczy, w dzień go można spotkać, ale najczęściej w nocy. Cokolwiek by wtedy strasznego sie działo, nie wolno uciekać . Odważnie i śmiało podejść mu naprzeciw gdy zuchwale kroczy i popatrzeć prosto w jego wielkie oczy. Wtedy strach się skuli i zmyknie spłoszony i nie wróci nigdy, bo sam wystraszony."... Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aiki Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Wszystko z tą Gąsienicową a porządku? Pozdro W porządku, myślę , że dalej jest na swoim miejscu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Cześć W porządku, myślę , że dalej jest na swoim miejscu. Pozdro Aiki jesteś pewien - przypatrz sie dobrze. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Cześć Aiki jesteś pewien - przypatrz sie dobrze.;):) Pozdro E tam - czepiasz sie :) W lecie po prostu przelozyli wyciag na Beskid a na foto wymazano Swinice, Koscielec itd. - zeby bylo lepiej widac nachylenie stoku ;) A moze znow sie obrocilo foto jak Dziadkowi Kuby kiedys :))) A powaznie - to na foto widac jak fajnie by bylo gdyby na Goryczkowej jezdzilo sie wprost spod wyciagu - tak jak kiedys, ...przed epoka antyterrorystow :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.