kmusial Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Czekając na zimę, często wspominam moje zjazdy podczas minionych zim. Najtrudniejszym doświadczeniem była Goryczkowa na Kasprowym, a na drugim miejscu stawiam Bieńkulę. Napiszcie o innych trudnych trasach które znacie. Dla części z nas będzie to zachętą do ich odwiedzenia, a dla części ostrzeżeniem gdzie się nie wybierać na naukę jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Dosc trudna jest trasa zjazdowa nr 1 FIS ze Szrenicy z kultowa Sciana, gdzie nachylenie stoku wynosi 50%... W sezonie Goprowcy zwoza stamtad toboganem srednio 2 osoby dziennie... A i tak duzo poczatkujacych sie tam pcha, a pozniej walcza o zycie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Chyba Łomnickie Sedło w Tatrzańskiej Łomnicy,na dodatek były wtedy bardzo cięzkie warunki:) nie zły jest też odcinek zwany Grzebieniem na COS w Szczyrku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salem Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Dosc trudna jest trasa zjazdowa nr 1 FIS ze Szrenicy z kultowa Sciana, gdzie nachylenie stoku wynosi 50%... W sezonie Goprowcy zwoza stamtad toboganem srednio 2 osoby dziennie... A i tak duzo poczatkujacych sie tam pcha, a pozniej walcza o zycie...Czytałem i słyszałem o tej trasie. Trzeba być dobrym narciarzem aby tam jeżdzić, albo mieć duszę kamikadźe. Ze swojej strony, najtrudniejsza trasa na której jeżdziłem to "czarna piątka" na Jawożynie krynickiej. Nachylenie tej trasy to 32%, długość 1000 m. Warunki pogodowe były dość trudne, padający gęsto śnieg i muldy. Dla innych może sie wydawać niezbyt trudna, ale ja nie zaliczam się do zaawansowanych narciarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pyton Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Pitztal Panorama - spod lodowca - czynna listopad - styczeń. Arabba - czarna 5 - robi wrażenie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TT Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Byłem raz na Kasprowym i nikt nie powie, że tam są kolejki. Nie spotkałem, żadnego człowieka na stoku (w obu kotłach)... może dlatego, że była taka mgła, że ledwo widziałem czubki swoich nart :/ Trasy wogóle nie wydały mi się być ostre. Lecz nie było to zbyt bezpieczne. Śniegu było na wysokość płotu (nie wiem w którym miejscu) ojciec odbił w lewo, jak się okazało wyleciał w pis du za trase. A tak to dość ostra jest Bienkula, ale nie robi to już na mnie wrażenia. Choć na ostrzejszej trasie nie jezdziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Najtrudnieszy stok to pojecie wzgledne. Niekiedy bardzo strome, ale rowne i dobrze przygotowane z niezdradliwym sniegiem, potrafia byc latwe, a takie o srednim nachyleniu daja niezle w kosc. Najbardziej nachylone jakie znam, to gora kotla Gasienicowego jadac na wprost przy wyciagu (bo jadac dalej trawersem w strone Beskidu teren wyplaszcza sie) oraz tzw. Schumacher na czarnej trasie 25 w Madonna di Campglio. Obie maja po 70% nachylenia. Schumachera zaliczalem w bardzo dobrych warunkach bez zadnych problemow. A nigdy w zyciu nie umeczylem sie tak, jak na stosunkowo latwej czarnej w Soelden. Grzaski snieg, spore muldy, dosc duze nachylenie. Meka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 To ja alpejskie: 1. Alberto Tomba na Ciampaku w Fassa/Pera, znośnie ale stromizna to jednocześnie zakręt. 2. Trasa FIS w Schladming/Planai 3. Trasa nr 14 w Kuehtai - wąsko i stromo wrrrr. wiecej ludzi cofa się na inną czerwoną niż zjeżdża. 4. Absolutny HIT: zjaz w Katschbergu z Aineck czarna 11, zupełnie pusto, może kilkunastu narciarzy dziennnie. tę trasę rakrakują w nocy kierowcy na haju bo inaczej się nie da. Tam się nie pchałam;) jezeli ratraki moga tam wjezdzac to nie moze byc tak strasznie pare rzeczy: czy moglibyscie podac nachylenie w stopninach? tak dla ciekawosci: jaki jest przelicznik stopni nachylenia na procenty?? zawsze procenty wydawaly mi sie nie na miejscu, bo nachylenie logicznie powinno byc w stopniach. a z ostrych : la grave w francji ( nie nojostrzejsza ale dluga i stroma) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomekk Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 trudny też jest Stożek w Wiśle - trasa wzdłuż wyciągu ma ok 800 m a różnica wys. to 240 m. 100% = 45stopni (np na 100 metrach długości 100m różnicy wysokości... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Przypomnę kilka trudniejszych odcinków z Sudetów: 1. górny odcinek czarnej trasy na Czarnej Górze :eek: (ten na prawo od krzesełka) - w ubiegłym sezonie ani razu nie ratrakowany, chyba dlatego że nie było chętnego operatora albo specjalnie zostawili wygładzanie i formowanie naturze i narciarzom. I tu sie kolega myli... Co jakis czas ratrakowano polowe szerokosci gornego odcinka trasy, a druga zostawiano dla milosnikow muld i garbow... Od miejsca gdzie trasa przechodzi pod wyciagiem ratrakowano codziennie... trudny też jest Stożek w Wiśle Eee... Bez przesady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 Na trasach przygotowanych to Kasprowy, Łomnica, Pilsko nr 7, fis w szczyrku (raz nawet grzebień na krawędziach przejechałem) Off piste: Jak narazie najtreudniej to chyba "rysą" w tatrach (45stopni szer 3-4m) Jednak trudności zjazdu duzo bardziej zależą od warunków i charakterystyki stoku niż nachylenia. Zalodzona i wąska trasa o nachyleniu 30 stopni może być trudniejsza niż otwarty stok 45 stopni w miękkich warunkach. I jeszcze odnośnie przeliczania: 100m poziomu na 100m pionu to 45stopni/100% jednak wiele osób lubi liczyć dł po trasie / róznica poziomów a to prowadzi do wielu nieporozumień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hollly Napisano 8 Października 2006 Udostępnij Napisano 8 Października 2006 zgadzam się, Łomnickie Sedło w Tatrzańskiej Łomnicy. Ja im starszy wybieram jednak łatwiejsze (dobrze przygotowane oraz łagodniejsze trasy) a odkąd kupiłem carvingi to wolę delikatne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Najczęsciej ludzie się lamią na czerwonej trasie na odcinku Chopok do Panoramy. Ze względu jej pochylosc, to tam nie jest wielka tak 30 stopni i zdradliwie jest szeroko, ale dalej jest nie wielka scianka, początkujący się razpędzają i dochodzi do cięzkich zlaman kolana. Kazdy rok na Chopku widzę takich niedąlęg.Uwazajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B'ski Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 W Austrii, w Dolinie Zillertal, wjazd gondolą z Mayrhofen lub Schwendau lub Finkenberg na górę Penken i zjazd czarną Hara Kiri (tak się nazywa), 78% pochylenia i 376 m przewyższenia. !!! Tubylcy chwalą się, że to najbardziej stroma góra w Tyrolu. Ja nigdy nie stałem na innej tak długiej i stromej ścianie! Tam nie ma żartów. Upadek kończy się tym, że narty dzięki skistoperom zostają w miejscu upadku, a narciarz ląduje 100 - 300 m poniżej, bo nie ma możliwości zatrzymania się na butach, rękach czy innych takich... Oczywiście stok jest codziennie dobrze przygotowany (wyratrakowany)! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Przypomnę kilka trudniejszych odcinków z Sudetów: 1. górny odcinek czarnej trasy na Czarnej Górze :eek: (ten na prawo od krzesełka) - w ubiegłym sezonie ani razu nie ratrakowany, chyba dlatego że nie było chętnego operatora albo specjalnie zostawili wygładzanie i formowanie naturze i narciarzom. 2. górny odcinek w Horni Morawa :eek: (Czeskia strona masywu Śnieżnika), często że wyratrakowany i równie często oblodzony. Nawet doświadczeni mają sporo problemów. 3. wspomniana już ścianka na Szrenicy:eek: . to ile w koncu STOPNI a nie procentow ma scianka w szklarskiej????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin340 Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 A może ktoś wie ile stopni ma górna część trasy na czarnej górze (ta po prawej od wyciągu:D).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 jedne z trudniejszych na jakich jezdzilem to trasa olimpijska na Tofanie W cortinie d'ampezzo i o ile dobrze pamietam trasa Ore we francji nie daleko val thorens ok 3500m.n.p.m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dimas Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Trasa nr 1 Sylvester na Kronplatz o długości prawie 5km! Raz że ściana straszliwa to jeszcze ta długość:eek: Po zjeździe musiałem wypić maluszka;) Poza tym trasa Planai w Schladming robi wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wieczor Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Pitztal Panorama - spod lodowca - czynna listopad - styczeń. Arabba - czarna 5 - robi wrażenie!!!! Popieram kolegę Jeszcze dorzucam do tego trasę w Val Gadrenie, nie wiem która to była, ale jak ją zobaczyłem z dołu, to podziękowałem Bogu, że pojechałem czerwonym objazdem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Dla niektórych to "Puchatek" jest nie do pokonania:D ... Taki żarcik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasta Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 oraz tzw. Schumacher na czarnej trasie 25 w Madonna di Campglio. Obie maja po 70% nachylenia. Ta trasa to czarna 25- ka z Monte Spinale (Spinale Direttissima). Ma 2400m, różnica wysokości 585 m a największy spad (ściana na końcu) ma 65% nachylenia. Sama trasa jest super. Końcówka to sam lód.. rzeczywiście robi wrażenie. Popieram kolegę Jeszcze dorzucam do tego trasę w Val Gadrenie, nie wiem która to była, ale jak ją zobaczyłem z dołu, to podziękowałem Bogu, że pojechałem czerwonym objazdem:) Ta trasa (jeśli mówimy o tej samej- niemal pionowa ściana z krzesłem po prawej) mnie powaliła (dosłownie, bo niestety jakieś 100m przed jej końcem była gleba- narty zostały a ja na sam dół na d***e, na szczęście mi je zwieźli). Oczywiście chwilę później byłem już na górze i ją pojechałem ale już bardziej asekuracyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 jedne z trudniejszych na jakich jezdzilem to trasa olimpijska na Tofanie W cortinie d'ampezzo Nie wiem czy to ta sama ale jest tam ( pod szczytem ) taka trasa poprzedzona czarną tablicą w szachownicę z napisem: only for expert skiers. Trasa nie ratrakowana ze względu na pochylenie. Widząc ją z wagonika zastanawiasz się czy zjazdy tamże są wogóle możliwe. Jest to podobno jedyny zjazd z spod szczytu Tofany nie licząc wagonika. W słońcu potężne muldy, jak tylko słońce zajdzie za górę muldy pokrywają się lodem. To prawdziwy hardcore. Ponadto dolny odcinek Bieńkuli bywa trudny gdy jest twardo i oblodzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bandog Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Moim najtrudniejszym stokiem była chyba gąsienicowa na początku lat 80-tych, ratraki nawet jak były to na pewno nie służyły do przygotowania stoków tylko do przewożenia GOPR-owców, ogromne muldy wszystko oblodzone, wystająca kosodrzewina i kamienie, jednym słowem koszmar (a może to tylko dziecinnna wyobraźnia, miałem wtedy 12-14 lat?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozlow Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Tak spyder to ta trasa o ktorej mowisz prawdziwa orka i hardcore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Tak spyder to ta trasa o ktorej mowisz prawdziwa orka i hardcore czy ktos w koncu wie ile stopni ma scianka w szklarskiej??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.