Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady

[Burdoror]

Zestaw podstawowy to narty, foki, buty, kije.

Czy ktos chodzi na tury z ABSem? Wiem, ze swoje wazy, ale kierujac sie zasada "Jak ty mozesz przejechac miedzy drzewami, to i lawina tez moze" - to chyba warto dorzucic te dodatkowe pol kilo. Osobiscie bralem tylko na czysty FR, ale do plecaka 25l spokojnie wchodzi ABC, apteczka, woda i jedno wdzianko . Fok jeszcze nie probowalem upychac.

[pytek23]

Zestaw podstawowy to narty, foki, buty, kije.

A ja myslalem,ze sonda,detektor,lopata.

[JurekP]

Fok jeszcze nie probowalem upychac.

 

Wiadomo Foki kazdy dbajacy o nie skiturowiec w czasie zjazdu nosi za pazucha aby nie marzly - inaczej sztywnieja i slabo sie kleja.

[MarioJ]

Kolejny temat narty. Czas wyprzedaży.

Mam na oku narty Dynafit Nanga Parbat lub Cho Oyu.

Można znacie kogoś kto na tym chodzi/jeździ? Potrzebuję opinie z pierwszej ręki.

[MarioJ]

A tak zapytam. Kąty w nartach skiturowych, ile dać na starcie?

Wg porad skiturowcow i free najlepiej robić 89 stopni i od dołu standardowo pół.

Ale będzie się zdarzać że na tych nartach pojadę też po trasie, więc skłaniam się do 88.

Promień skrętu narty to R18-16.

Co sądzicie, koledzy ?

[KubaR]

A tak zapytam. Kąty w nartach skiturowych, ile dać na starcie?

Wg porad skiturowcow i free najlepiej robić 89 stopni i od dołu standardowo pół.

Od "zawsze" robie 1 i 89.

 

Ale będzie się zdarzać że na tych nartach pojadę też po trasie, więc skłaniam się do 88.

 

Skoro będzie się zdarzać to rób tak, żeby Ci było dobrze w terenie, a to co Ci się będzie zdarzać przeżyjesz nawet na 0 i 90.

 

Kuba

[MarioJ]

Jakby ktoś szukał sprzętu to mega i inne okazje cenowe

 

Atomic Backland 85 + Foki

 

Starsza wersja

1120zł http://www.msport.co..._PL/p/prod/7564

 

Nowsza wersja

1360zł http://www.megaoutdo...nd-85-foki.html

 

 

Atomic Backland 95 + Foki

1600zł http://snowsport.pl/..._Foki_2016.html

 

 

Diamir Vipec v2 białe

1200zł http://www.skalnik.p...-k-9220-26965-p

[MarioJ]

Pora ogłosić awaryjność butów Atomic Backland Carbon, model 2015/16, będzie to też chyba dotyczyło 16/17. W nowszych modelach nie wiem czy coś poprawiono w tym miejscu. Minęły dwa tygodnie od zgłoszenia sprawy do Atomica bez żadnego odzewu.
Plastik w cholewce w wyniku odginania złamał się. Kiedy zapina się i odpina materiałową osłonę z przodu, to cholewka jest odginana na bok, i tam gdzie najbardziej pracuje, nastąpiło złamanie.
Mam właśnie od kolegi drugą parę częściowo rozwaloną podobnie, więc z dwóch par zepsutych zrobi się jakąś jedną działającą.

Można polecić kupno nowych Carbon, ale w jakiejś niskiej cenie <=1000zł.

foto tutaj https://www.facebook...21429811244501/

[Wujot]

Jakby ktoś szukał sprzętu to mega i inne okazje cenowe

 

 

 

 

Pierwsze linki już nieaktywne, w trzecim... wyprzedane  

 

Szybko poszło. Zobaczymy co będzie później (bo na razie to pełnia sezonu) te backlandy 95 mm wyglądają bardzo atrakcyjnie - znasz może opinie jeżdżących na tym?

 

Pozdro

Wiesiek

[MarioJ]

Pierwsze linki już nieaktywne, w trzecim... wyprzedane  
 
Szybko poszło. Zobaczymy co będzie później (bo na razie to pełnia sezonu) te backlandy 95 mm wyglądają bardzo atrakcyjnie - znasz może opinie jeżdżących na tym?
 
Pozdro
Wiesiek

pytasz o post sprzed dwóch lat :-)

[MarioJ]

Szybko poszło. Zobaczymy co będzie później (bo na razie to pełnia sezonu) te backlandy 95 mm wyglądają bardzo atrakcyjnie - znasz może opinie jeżdżących na tym?

Starsze Backland 95 (bialo-niebieskie) są cięższe, ale podobno dobrze jeżdżą. (ok 1600g przy 170)

Natomiast nowsze Backland 95 (brązowe) są lekkie (ok 1400g przy 170) i mają różne oceny: od średnich do bardzo dobrych.
To wyczytałem na blogach ludzi i recenzjach czy testach. Oceny są rozstrzelone.

Po weekendzie będę miał jakąś próbkę opinii od znajomego.

[zajÄ…c]

Cześć, skoro temat się odświeżył, to może spytam o poradę. Zima w tym roku zachęciła mnie żeby wreszcie spróbować turowania. Mam pierwsze wyjście za sobą (sprzęt z wypożyczalni) i kilka przemyśleń. Na początku terenem działania będą na pewno Beskidy, może później Tatry.

Aktualnie nie chcę kupować super sprzętu za super kasę, więc rozglądam się również wśród używek.

Ja: Kobieta, 165 cm wzrostu, 58-60kg.

Skorygujcie jeśli coś źle kombinuję:

Narty: w okolicy 155 cm, 75-80 pod butem

Wiązania: pionowe, chyba dynafit (najpopularniesze) jeszcze nie wiem który model do końca (być może kupię używane narty z wiązaniami)

Buty: będę mierzyć, raczej coś w rodzaju Dynafit TLT7 (ewentualnie TLT5, 6 - jeśli znajdę używane pasujące).

 

Czy taki zestaw narty+wiązania+foki miałby sens dla mnie na początek?:

https://www.olx.pl/o...67-IDy51W0.html

(ewentualnie dlaczego nie)

[wkg]

Zestaw z linka całkiem fajny ale ja bym radził narty raczej do wzrostu ... będziesz się męczyć na zjazdach na takich krótkich. Chyba, że nastawiasz się głównie na podejścia a zjazdy po trasach.

Pomyślałbym też o skistoperach zamiast linek - kto chce oberwać nartą w głowę ?

I zacznij od butów - wiązania skiturowe mają wąski zakres regulacji - i to tylko z tyłu - jeżeli w ogóle mają, te mają chyba coś koło 12mm. Inaczej będziesz musiała przekręcać wiązania a to zawsze osłabia nartę. 

[Wujot]

Cześć, skoro temat się odświeżył, to może spytam o poradę. Zima w tym roku zachęciła mnie żeby wreszcie spróbować turowania. Mam pierwsze wyjście za sobą (sprzęt z wypożyczalni) i kilka przemyśleń. Na początku terenem działania będą na pewno Beskidy, może później Tatry.

Aktualnie nie chcę kupować super sprzętu za super kasę, więc rozglądam się również wśród używek.

Ja: Kobieta, 165 cm wzrostu, 58-60kg.

Skorygujcie jeśli coś źle kombinuję:

Narty: w okolicy 155 cm, 75-80 pod butem

Wiązania: pionowe, chyba dynafit (najpopularniesze) jeszcze nie wiem który model do końca (być może kupię używane narty z wiązaniami)

Buty: będę mierzyć, raczej coś w rodzaju Dynafit TLT7 (ewentualnie TLT5, 6 - jeśli znajdę używane pasujące).

 

Czy taki zestaw narty+wiązania+foki miałby sens dla mnie na początek?:

https://www.olx.pl/o...67-IDy51W0.html

(ewentualnie dlaczego nie)

 

Zestaw ma sens - czyli właściwa geometria i lekka narta. Nie wiem jakie jest mocowanie fok (to dość ważne). Najprawdopodobniej jest to ten okrągły klips z przodu i jaskółczy ogon z tyłu. Wbrew pozorom dość niewygodne rozwiązanie. Wiązanie - standard czyli tanie i w miarę dobre. Teraz cena - 2150 zł to całkiem sporo jak za ten zestaw.

Samemu można zestawić w porównywalnej cenie nowy set pod warunkiem, że Ci się nie spieszy

- https://www.polarspo...urn-48739.html wiązania 800 zł 

- narty powinny być po sezonie, jak poszukasz do 1000 zł (a nawet teraz - kolega z forum sprzedaje ibex84 163 cm za mniej więcej tyle, nowe w foli). Mogą być nawet lepsze pod względem geometrii (jeśli nie robisz wielodniowych tur i żlebów).

- foki - powinny zamknąć się w 300-400 zł (choć zależy z jakim zapięciem, np na BD może nie starczyć)

 

Czyli za niewiele większe pieniądze masz nówki nie śmigane.

 

Zapomniałem o lonżach (z decathlonu 40 zł - słabe, 100 zł - Dynafit, 110 zł - ATK Carbon)

 

Pozdro

Wiesiek

[zajÄ…c]

Zestaw z linka całkiem fajny ale ja bym radził narty raczej do wzrostu ... będziesz się męczyć na zjazdach na takich krótkich. Chyba, że nastawiasz się głównie na podejścia a zjazdy po trasach.

Pomyślałbym też o skistoperach zamiast linek - kto chce oberwać nartą w głowę ?

I zacznij od butów - wiązania skiturowe mają wąski zakres regulacji - i to tylko z tyłu - jeżeli w ogóle mają, te mają chyba coś koło 12mm. Inaczej będziesz musiała przekręcać wiązania a to zawsze osłabia nartę. 

 

Słuszna uwaga - wiązania przecież są niezależne tył / przód, a nie jak w nartach zjazdowych zatem buty na początek.

Czy skistopery można "dołożyć" do każdego wiązania?

[wkg]

Nie, to zależy od typu wiązania. Te najbardziej wylajtowane (lekkie) nie mają skistoperów.

Cały zestaw faktycznie w cenie mało promocyjnej ale cóż - do negocjacji. No i nad tą długościa bym pomyślał.

Widać, że tu wiązania są przesunięte na regulacji maks do tyłu, może będą pasować. Nie ma co gdybać - trzeba przymierzyć.

[zajÄ…c]

Zestaw ma sens - czyli właściwa geometria i lekka narta. Nie wiem jakie jest mocowanie fok (to dość ważne). Najprawdopodobniej jest to ten okrągły klips z przodu i jaskółczy ogon z tyłu. Wbrew pozorom dość niewygodne rozwiązanie. Wiązanie - standard czyli tanie i w miarę dobre. Teraz cena - 2150 zł to całkiem sporo jak za ten zestaw.

Samemu można zestawić w porównywalnej cenie nowy set pod warunkiem, że Ci się nie spieszy

- https://www.polarspo...urn-48739.html wiązania 800 zł 

- narty powinny być po sezonie, jak poszukasz do 1000 zł (a nawet teraz - kolega z forum sprzedaje ibex84 163 cm za mniej więcej tyle, nowe w foli). Mogą być nawet lepsze pod względem geometrii (jeśli nie robisz wielodniowych tur i żlebów).

- foki - powinny zamknąć się w 300-400 zł (choć zależy z jakim zapięciem, np na BD może nie starczyć)

 

Czyli za niewiele większe pieniądze masz nówki nie śmigane.

 

Zapomniałem o lonżach (z decathlonu 40 zł - słabe, 100 zł - Dynafit, 110 zł - ATK Carbon)

 

Pozdro

Wiesiek

No właśnie, najpierw też myślałam że w cenie > 2000 zł zestawię już nowe narty z jakimiś wiązaniami podstawowymi i fokami, ale potem zaczęłam sprawdzać ceny sklepowe i zrobiło się na wejściu > 3 tyś.

Jeszcze nie wiem czy mi się śpieszy czy nie, bo trochę szkoda zimy dookoła (dawno takiej nie było już w styczniu), ale z drugiej strony w lutym już powinny się pojawić pierwsze obniżki, a do tego czasu mogę się jeszcze ewentualnie pomęczyć z wypożyczaniem.

 

P.S. Kto i gdzie sprzedaje Elany ibex84 163 cm? (widziałam jedne na OLX ale w długości 170cm)

[Wujot]

Słuszna uwaga - wiązania przecież są niezależne tył / przód, a nie jak w nartach zjazdowych zatem buty na początek.

Czy skistopery można "dołożyć" do każdego wiązania?

 

1. Na pewno dobrze jest zacząć od butów wtedy łatwo sprawdzisz czy trzeba przesuwać wiązania (jeśli kupisz używany sprzęt). Ale powtórnego wiercenia nie powinnaś się bać - kołki muszą być tylko dobrze zrobione. Oddzielną kwestią jest, że to dodatkowy koszt.

2. Skistopy to dyskusyjny temat bo po pierwsze są tylko w niektórych wiązaniach pinowych i w dodatku w tych droższych. Popatrzyłem jeszcze raz na ofertę z linka i jest napisane, ze w zestawie są lonże. Do tego wiązania skistopów nie można dodać. W dodatku dynafit ma bardzo ciężkie skistopy i dla mnie nie ma to sensu. Bo w Tatrach to potrzebujesz bardziej lonży. Ale jeśli chciałabyś bardzo dobre i lekkie rozwiązanie za skistopem to wskakujesz w inne koszty. Choć dosłownie od sezonu są budżetowe cresty za 1700 zł. I powiem szczerze - ja nawet bym nie patrzył na te Dynafity (ale mam za sobą pewnie z 10 lat turowania). 

 

Popatrzyłem na nowe dziecko Markera https://8a.pl/skitur...-turquoise.htmli jest w cenie 1300 zł tutaj można dodać skistopy, w snowinn gołe tylko 1070 zł! 

 

Pozdro

Wiesiek

[wkg]

Bo w Tatrach to potrzebujesz bardziej lonży.

 

Dlaczego ? Że bliżej do szpitala ?

Ja od pewnego czasu jakoś inaczej na ciężar patrzę, często na nartach i pod fokami ma się więcej śniegu niż ten cały sprzęt waży : )

[Wujot]

Dlaczego ? Że bliżej do szpitala ?

Ja od pewnego czasu jakoś inaczej na ciężar patrzę, często na nartach i pod fokami ma się więcej śniegu niż ten cały sprzęt waży : )

 

Dlatego, że stromo.

 

pozdro

Wiesiek

[wkg]

Tu bym dyskutował. Ja tam wolę szukać narty przez godzinę "kosząc" śnieg drugą nartą niż w łeb dostać. Nieważne, to kwestia indywidualnych preferencji.

Zresztą w mojej opinii Tatry nie nadają się za bardzo na skitury. 

 

Ten zestaw z linka to w sumie rozsądny kompromis dla kogoś, kto zaczyna, może za mała powierzchnia nart na puch.

@zając: bez przeszkolenia i wyposażenia lawinowego to ja bym głównie z Kuźnic na Kasprowy się wybierał. Nie daj Boże przez Kondratową. Serio. 

[Wujot]

Zresztą w mojej opinii Tatry nie nadają się za bardzo na skitury. 

 

 

Uwaga o szkoleniu bardzo cenna ale mógłbyś rozwinąć to zacytowane zdanie?

 

Pozdro

W

[zajÄ…c]

@zając: bez przeszkolenia i wyposażenia lawinowego to ja bym głównie z Kuźnic na Kasprowy się wybierał. Nie daj Boże przez Kondratową. Serio. 

 

Nie planuję szaleć póki co    Trochę chodzę po górach i mam wyobraźnię w tym zakresie. Tak że wszystko po kolei.

[wkg]

Co tu rozwijać ... maleńkie terytorialnie, niebezpieczne góry w których żeby przejść jakąś fajną wycieczkę przechodzisz przez ekspozycje o co chwilę zmiennych warunkach lawinowych. Tu nawiane, tam żleb ze szrenią łamliwą, za chwilę przechodzisz z ekspozycji wschodniej na zachodnią, z północnej na południową, po drodze nawisy ... przekrój lawinowy który ma sens w jednym miejscu 100m dalej trzeba by robić drugi raz. 

Komunikaty lawinowe mocno ogólne - zresztą w takich zmiennych warunkach nie ma sensu ich różnicować tak, jak to robią Austriacy.

 

Co innego Alpy - masz trasy z przewyższeniami znacznie powyżej 1000m o stałych warunkach śniegowych, trasy zimowe szczegółowo opisane, naniesione na mapę, hutterzy z wielką praktyką i wiedzą doskonale znający swój rejon i służący radami ... schroniska tanie i to uczucie oddalenia od cywilizacji ... 

 

Głównie mi chodzi o wielkie przestrzenie, pola śnieżne o wyrównanych warunkach śniegowych gdzie mniej więcej możesz się zorientować na czym stoisz. Mniej więcej ; ) Jak do tego dochodzi dobry opis z mojej ulubionej Biblii Billa O,Connore-a który pisze, gdzie nigdy nie zeszła lawina a gdzie lubią schodzić to można mniej więcej powiedzieć, że dużo więcej zależy od narciarza niż od przypadku.

[Wujot]

Co tu rozwijać ... maleńkie terytorialnie, niebezpieczne góry w których żeby przejść jakąś fajną wycieczkę przechodzisz przez ekspozycje o co chwilę zmiennych warunkach lawinowych. Tu nawiane, tam żleb ze szrenią łamliwą, za chwilę przechodzisz z ekspozycji wschodniej na zachodnią, po drodze nawisy ... przekrój lawinowy który ma sens w jednym miejscu 100m dalej trzeba by robić drugi raz. 

Komunikaty lawinowe mocno ogólne - zresztą w takich zmiennych warunkach nie ma sensu ich różnicować tak, jak to robią Austriacy.

 

Co innego Alpy - masz trasy z przewyższeniami znacznie powyżej 1000m o stałych warunkach śniegowych, trasy zimowe szczegółowo opisane, naniesione na mapę, hutterzy z wielką praktyką i wiedzą doskonale znający swój rejon i służący radami ... schroniska tanie i to uczucie oddalenia od cywilizacji ... 

 

To mnie właśnie w Tatrach zachwyca - ciągłe przepinki sprzętu i ta zmienność. 300 m vertical i masz często zupełnie inny warun. Najważniejsze, że blisko i tanio. Aby nie było - Alpy też mi się podobają a o dziwo są w sumie łatwiejsze (no powiedzmy wygodniejsze). 

 

Pozdro

Wiesiek