Tadeusz T Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Oczywiście mm i chodzi o talię narty!!! Ostatnio MirekN i Robak doradzając narty podkreślali, że do jazdy techniką ciętą, najlepiej wybrać narty wąskie w talii. Jak ktoś chce dowiedzieć się dlaczego, teorię wyjaśnia LeMaster na str 104 "Narciarza Doskonałego". Z drugiej strony pojawiło się bardzo wiele nart szerszych w talii, polecanych jako narty uniwersalne, doskonałe także na trasy i także bardzo twarde trasy. Niektórzy uczestnicy naszego forum (np Jan) używają jako uniwersalnych, nart o szerokości pod stopą powyżej 80 mm, a na pewno jeżdżą techniką ciętą. Wielka prośba do kolegów, jeżdżących na nartach o różnej szerokości techniką ciętą. Opiszcie jakie są różnice, wrażenia, trudność, zastosowanie itp pod kątem techniki ciętej, nart o przykładowej szerokości 65, 75, 85 mm. Pozdrawiam. Tadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Oczywiście mm i chodzi o talię narty!!! Ostatnio MirekN i Robak doradzając narty podkreślali, że do jazdy techniką ciętą, najlepiej wybrać narty wąskie w talii. Jak ktoś chce dowiedzieć się dlaczego, teorię wyjaśnia LeMaster na str 104 "Narciarza Doskonałego". Z drugiej strony pojawiło się bardzo wiele nart szerszych w talii, polecanych jako narty uniwersalne, doskonałe także na trasy i także bardzo twarde trasy. Niektórzy uczestnicy naszego forum (np Jan) używają jako uniwersalnych, nart o szerokości pod stopą powyżej 80 mm, a na pewno jeżdżą techniką ciętą. Wielka prośba do kolegów, jeżdżących na nartach o różnej szerokości techniką ciętą. Opiszcie jakie są różnice, wrażenia, trudność, zastosowanie itp pod kątem techniki ciętej, nart o przykładowej szerokości 65, 75, 85 mm. Pozdrawiam. Tadek. skoro juz nieopatrznie wymieniles moje imie to cos tam powiem........ chociaz nie bralbym moich slow za powaznie....... faceta ktory od czasu do czasu jezdzi na antycznych nartach (prostych) zeby sobie przypomniec ze cos tam jeszcze do podszlifowania zostalo............. ale do rzeczy........ wiadomo ze sa zaleznosci ( oczywiscie w obrebie danej klasy) miedzy waskim "pod butem" a szybkoscia wchodzenia (celowo nie uzywam slwoa przechodzenia) na krawedz im wezsze tym szybciej sie wchodzi na krawedz im wieksze taliowanie (roznica szerokosci miedzy butem a dziobem i pietka oraz jej rozlozenie) tym wieksza skretnosc im szersza narta pod butem tym wejscie na krawedz wymaga wiekszej precyzji i zdecydowania ale daje lepsza nosnosc w roznych warunkach no i dlugosc........ im krotsze tym skretniejsze im dluzsze tym bardfziej stabilne na wiekszej predkosci i MNIEJ TALIOWANE PRZY TEJ SAMEJ SZEROKOSCI DZIOB/BUT / PIETA co do "wchodzeni na krawedz" i "zaleznosci taliowania od dlugosci" to zglaszam moj osobisty patent na te pojecia........ nie bede sie tu rozdrabnial ale w zasadzie jak przetyczasz to powyzsze ( i na pewno w wiekszym czy mniejszym stopniu to wiedziales) to wnioski nasuna sie same. jest tak ze sprawa doboru narty staje sie bardziej istotna dla mnie zeby wyciagnac max przyjemnosci. i dla mnie MNIEJ wazna jest dlugosc (narty, zaznacze zeby nie bylo komentarzy) BARDZIEJ istotny jest typ narty........ zamiast kombinowac zeby SL byly bardziej wszechstronne to po prostu ide w inny profil narty: jak twardo i szybko to wsiadam na GS jak miekko, sypko, puszyscie i grzasko to ac40 jest moja ulubiona bronia przy czym w zasadzie KAZDA narte da sie postawic na krawedz i jechac skretem cietym: wymaga to natomiast wiekszych (chyba) umiejetnosci i zdecydowanie przestawienia sie na wieksza prace przy przejsciu na szersze narty...... no i szybkosc gra role. dla mnie np podloze nie gra roli bo wiem ze nawet na ac40 pojade na lodzie na krawedzi. oczywiscie bedzie to "okupione" wiekszym wysilkiem i wiekszym przywiazaniem do detali techniki jazdy niz np na SL....... nie wiem czy wyczerpalem temat, na pewno nie ale moze to posluzyc jako poczatek dyskusji.............. cholera jak to pisze to stopy i nogi same odbieraja sygnaly od mozgu jak pracowac na nartach................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robak Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Tu zapewne odpowiedzi nie będzie czy lepsza narta węższa pod butem czy szersza ale trochę o historii taliowania nart. Zapewne artykuł znany ale wart przypomnienia. http://www.narty.pl/...Hash=7f7837ed69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
born2ski Napisano 5 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 U mnie sprawa wygląda tak że jak przesiądę się ze slalomek na freeride-ówki to na trasie narta ta wydaje mi się bardzo toporna i oporna moim impulsom do postawienia jej na krawędzi, ale uczucie to mija podczas jazdy (przyzwyczajenie). Narta o mniejszej tali wymaga więcej techniki, siły do wejścia na krawędź i wymaga szybkiej reakcji przejścia na druga krawędź bo jak się zagapimy to albo pojedziemy do lasu lub przepaści znajdującej się obok trasy (typowa sprawa dla gigantek ale też i dla freeride-ówkach bo to taka grubsza gigantka ). Wszystko to jest jednak kwestia przyzwyczajenia do danej narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 5 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Tu zapewne odpowiedzi nie będzie czy lepsza narta węższa pod butem czy szersza ale trochę o historii taliowania nart. Zapewne artykuł znany ale wart przypomnienia. http://www.narty.pl/...Hash=7f7837ed69 Cześć! Nie chodzi mi o odpowiedź która lepsza, ale o subiektywne odczucie różnic w jeździe. Pozdrawiam. Tadek PS. Artykuł rzeczywiście bardzo dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 6 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Cześć! Nie chodzi mi o odpowiedź która lepsza, ale o subiektywne odczucie różnic w jeździe. Pozdrawiam. Tadek PS. Artykuł rzeczywiście bardzo dobry. jeszcze tak a propos: w rozmowach np o freeride., utarl sie zwyczaj podawania nie calego profilu narty a wlasnie szerokosci pod butem..... to taka ciekawostka jak tadeusz trafnie zadal pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 6 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Cześć! ... cholera jak to pisze to stopy i nogi same odbieraja sygnaly od mozgu jak pracowac na nartach................ Chyba jesteśmy na głodzie narkotykowym... U mnie sprawa wygląda tak że jak przesiądę się ze slalomek na freeride-ówki to na trasie narta ta wydaje mi się bardzo toporna i oporna moim impulsom do postawienia jej na krawędzi, ale uczucie to mija podczas jazdy (przyzwyczajenie). Narta o mniejszej tali wymaga więcej techniki, siły do wejścia na krawędź i wymaga szybkiej reakcji przejścia na druga krawędź bo jak się zagapimy to albo pojedziemy do lasu lub przepaści znajdującej się obok trasy (typowa sprawa dla gigantek ale też i dla freeride-ówkach bo to taka grubsza gigantka ). Wszystko to jest jednak kwestia przyzwyczajenia do danej narty. A jakiej szerokości jest Twoja freeridówka? Nie jezdze na stale na roznych szerokosciach pod butem dla mnie max to 67 ale mysle ,ze wszystko zalezy od tego po czym chcesz jezdzic. Bo takie 64/65 to raczej na betonik a nie na maź Mam wrażenie, że się trochę wymigałeś od odpowiedzi . Małe uściślenie, nie zadałem tego pytania by lepiej wybrać narty. W zasadzie jestem już po. A dzięki stworzeniu "komuny", lub jak kto woli "spółki" z synami, każdy z nas ma do dyspozycji 4 pary różnych nart . Wracając do tematu. W marcu testowałem - tfu - próbowałem i porównywałem narty o tali 62 i 75. O tyle nietypowo, że jednocześnie ucząc się techniki ciętej. Różnice we wrażeniach z jazdy pomiędzy nartami bardzo duże, ale zupełnie nie odczułem różnicy w trudności (łatwości) wejścia i trzymania narty na krawędzi. Może dlatego, że warunki zdecydowanie preferowały te szerokie - miękko i zdecydowanie nierówno. Szczerze mówiąc zakochałem sie w tych o talii 75, ale nie miałem okazji jechać na nich po stromym, twardym i gładkim. Nie mam wątpliwości, że techniką klasyczną będą super. Natomiast bardzo jestem ciekawy, jak się na nich będzie jechało w tych warunkach na krawędzi. Czyli temat bardzo ogólny. Jak wam się jeździ techniką ciętą na nartach o różnej szerokości w talii. ("W talii" brzmi zdecydowanie sympatyczniej niż "pod butem" ) To jeszcze pytanie dodatkowe, choć może głupie - czy ktoś próbował jeździć funcarvingiem na nartach o talii 75??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
born2ski Napisano 7 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 A jakiej szerokości jest Twoja freeridówka? 83 mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 7 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 83 mm moje pierwsze prawdziwe off piste to byly g4 (zgadnijcie jakiej firmy??? JK) z talia 83. obecne ac40 maja 82 ale zdecydowanie wiekszy sidecut ciekawe ze g4 przy dziobie "tylko" 118 znakomicie zachowywaly sie na glebokim sniegu, ale tez na krawedzi. gorsze zachowanie na krawedzi nie bylo w tym przypadku zwiazane z talia a raczej z konstrukcja narty i sidecut........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morcin 25 Napisano 7 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 moje pierwsze prawdziwe off piste to byly g4 (zgadnijcie jakiej firmy??? JK) z talia 83. ........ Ponowny "zgaduj,zgadula" - Szacownego Jana...Oczywiście Volkl .(Przeciż innych Byś nie "ubrał" .) Vertigo G4. O ile pamiętam,"wychodziła" w latach 2003-2005. (Może 2004:confused: ) . Podobno super i podobno "już" prawie kultowa. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 7 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 To napisz na co się zdecydowałeś ? .... Cześć! Wybrałem Dynastary Legend 4800 05/06 (114 75 102) 165 cm (pewnie mogły by być 5 cm dłuższe - szczególnie poza trasą, ale większość czasu spędzą na trasie a tam są super). Mam nadzieję na częste korzystanie z Headów WC ISL 05/06 (115 62 99) 160 cm. Pozdrawiam. Tadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniaq Napisano 7 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Cześć! Wybrałem Dynastary Legend 4800 05/06 (114 75 102) 165 cm Pozdrawiam. Tadek. uwielbiam design całej serii..... a wracając do tematu to wiele zależy od narty..... i oczywiście techniki !!! przykładowo Teneighty Salomona (80 mm) świetnie sprawujące się w głębokim mają spore problemy na trasie (klepią jak kaczki dziobami ), a już np. Nordica the Beast (124-92-116) mimo gigantycznych rozmiarów sprawowała się na twardym przyzwoicie - nawet przy znacznych prędkościach..... iSupershape Magnum (71mm) czy Nordica Dobermann Spitfire (70mm) to prawdziwe carvery..... a na B5 Metronach (76 mm) da się pojechać i na tyczkach i "body carve".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 8 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Po przesiądce z SL(118-66-104mm/158cm,r-11m) na freerajdowkę(120-83-110mm/184cm, r-19m) większą roznicę w jezdzie na krawędziach czuję w dlugosci narty,prędkosci i promieniu skrętu. Na slalomowce jazda jest bardziej ostra, a na free- bardziej plynna, stabilniejsza na prędkosciach od sredniej i większych. Probowalem ostrzej się polozyc tak jak na SL, ale to bardzej jest podobne do jazdy na GS, myslę ze Funa nie zrobię, chyba ma byc bardzo szeroko na stoku, trzeba będzie w nadchodzącym sezonie sprawdzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.