vrinx Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Moj syn (11 lat) już drugi sezon ujezdza(ł) Voelkl Racetiger SL Racing Titanium 135 cm. Jezdzi generalnie od 4 roku życia i idzie mu to b. dobrze. Podczas konserwacji nart przeg Wielkanocą zauważyłem, że jedna narta jest odkształcona zaraz za tyłem wiązania. Gdy złożyć narty do siebie to dolegają na dziobach i zaraz za tyłem wiązania... na stopce odstają. Jak obejrzec narte dokładnie to odkształciła sie zaraz za tyłe wiązania. Odksztalcenie nie jest duże ale ktoś kto się zna zauważy od razu. do obejrzenia tu: http://picasaweb.goo...l/vrinxxx/Vrinx Kupione w intersport, gwarancja 2 lata. Narta była użytkowana w zeszłym roku 12 dni, w tym roku 13 dni... 2 razy w serwisie na ostrzeniu i smarowaniu. Złożyłem reklamacje i po dwóch tygodniach odebrałem informację ze reklamacja nieuznana przez dystrybutora Voelkl w Polsce, cytat: "Dotyczy reklamacji nart Voelkl, modelRacetiger SL Racing Jr o długości 135, nr .......... Przedmiotem reklamacji jest: złamanie, wygięcie narty. W reklamowanej narcie nie stwierdzono wad materiałowych, wykonawczych lub innych, za które winę ponosi wykonawca. Stwierdzono wygięcie częsci tylnej jednej z nart. Wygięcie cześci tylnej nastąppiło na skutek przekroczenia limitu naprężenia narty np. podczas upadku. W związku, iż za powstałe uszkodzenie winy nie ponosi producent, reklamacja została nieuznana." Co dalej? O warunki gwarancji w sklepie nie mogę się doprosić, na polskiej stronie Voelkl też ich nie ma, a na stronie voelkl są i wynika z nich na moje oko że reklamacja jest zasadna. Czy teraz iść do rzecznik praw konsumenta, czy wysłać narty do Niemiec do Volkl czy .... doradźcie prosze vrinx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Faktycznie narta jest odkształcona i raczej to wygląda na uszkodzony rdzeń / pęknięty. Moim skromnym zdaniem takie i w tym miejscu, uszkodzenia nart, bardzo często są nie tyle efektem upadku, jak napisano w piśmie, a skakania tzn. lądowania po skoku np. skoki na jakiejś hopce. Moim zdanie pofatyguj się do producenta. Rzecznik, wg mnie nie wiele Ci tu pomoże a producent zawsze może uznać zasadność nawet niezasadnej reklamacji. Powodzenia i napisz jak się skończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Czyli po angielsku (niemieckiego nie znam) opisac problem i podejście do sparwy sklepu i polskiegoi dystrybutora, zapakowac sprzet i wysłać do Niemiec???????? vrinx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Potem sprzedaj nartyMam nadzieję, że to żart / tak to przyjmuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 1. Zobacze jutro co Rzecznik poradzi... 2. Co do rzeczoznawcy to gdzie szukac? 3. Jak wszystko zawiedzie to wysle do fabryki sprzet i opis sytuacji, tyle ze Voelkl.com podaje ze gwarancja jest rok, a w Polsce dwa.?? 4. Kaloryfer i inne sobie odpuszce chyba że "groovy" chciałby kupic na prywatnej aukcji vrinx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 23 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Października 2008 zapomniałem napisac że w końcu uznano reklamację, nie wiem dlaczego ale kase zwrócili - nie dociekałem już.... Teraz kolej aby syn przetestował Fischera RC4 Worldcup SL 140 cm... mam nadzieje ze sie nie rozpadną po dwóch sezonach vrinx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.