a_senior Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Wojtek, Nie bluźnij! Nachylenie stoku musi być obliczane na podstawie długości w poziomie a do jej obliczenia wystarczy elementarna znajomość matematyki. On wcale nie bluzni tylko wypowiada sie rozsadnie. Po co w ogole prowadzic jakies obliczenia? Pitagoras? Majac roznice poziomow i dlugosc stoku, wystarczy je podzielic przez siebie, pomnozyc przez sto i podac jako nachylenie w procentach. Proste, intuicyjne i logiczne. I tak powinno byc! Przy okazji unikamy idiotyzmow w rodzaju 120% nachylenia, bo w tej metodzie nachylenie 100% oznacza kat 90 stopni. Znow proste i intuicyjne. Pytanie powinno brzmiec raczej, dlaczego uzywamy (a raczej powinnismy uzywac, bo z praktyka roznie bywa) metody, nazwijmy to tangensowej? Nie pasujacej do narciarstawa. Bo ludzie lubia standardy, przyzwyczajaja sie do nich i nawet lepsza metoda nie ma szans powodzenia, gdy jakis standard jest juz utrwalony. Przyjeto metode tangensowa z budownictwa (nachylenia dachow) i drogowki. Tam to ma sens, tu nie ma. Ale przyjeto. Podobnie jak uzywamy nieintuicyjnych metrow zamiast zrozumialych lokci. Czy systemu VHS zamiast lepszego Betacam. Itd. I Wojtek wcale nie bluzni. On po prostu reaguje rozsadnie na nierozsadne ludzkie nawyki i ustalenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 [quote name='wojtek1234']Dobrze. Skończmy już tę dyskusję, bo wątek miał być o Kasprowym i to nie miejsce na takie spory. QUOTE] Też tak myśle,kończymy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
StrasznyPiotrus Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Drogi Seniorze, Jakieś tam obliczenia trzeba zawsze prowadzić. Te różnice wysokości, długości po trasie, to przecież nie z sufitu... Dla mnie jest to metoda intuicyjna. Teren na długości 100 cm idzie o 100 cm w górę - czyli 100%; jeżeli 120 cm - to 120%. A wyciąg narciarski, to nic innego jak kolej, to dlaczegóż mamy stosować jakieś nowe standardy? W słowie skierowanym do Wojtka chodziło mi o to, że długość w poziomie nie jest w żaden sposób abstrakcyjna. A w nawiązaniu do właściwego wątku, zgodnie z przyjętymi standardami, Goryczkowa i Gąsienicowa to trasy czarne. Wprawdzie Gąsienicowa na dole jest płaska ale nigdy nie zapomnę mojej 50 metrowej jazdy na twarzy w jej górnej części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milarz Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Witam, mysle że nie ma sensu dyskusja o nachyleniu gąsienicowej Ci co byli to widzieli. Ja niedawno byłem ze znajomym i widziałem jak zjeżdża w dół narty zostawiając w muldzie, całkiem fajny widok!!!!!!!!! Szkoda tylko że Goryczkowa była nieczynna ze względu na wiatr bo trasa jest wg mnie fajniejsza!!!!!! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 A w nawiązaniu do właściwego wątku, zgodnie z przyjętymi standardami, Goryczkowa i Gąsienicowa to trasy czarne. Wprawdzie Gąsienicowa na dole jest płaska ale nigdy nie zapomnę mojej 50 metrowej jazdy na twarzy w jej górnej części. Pewnie, ze nie ma co dzielic wlosa na czworo. Jednemu ten sposob liczenia pasuje, innemu nie. W przypadku duzego nachylenia tory kolejowe i drogi leca serpentynami. W narciarstwie tez masz rozne warianty, ale najciekawsza jest jazda w dol. To podstawowa roznica. Najwazniejsze jednak, by nie bylo dwuznaczosci, a z tym niestety sa klopoty. One sa czarne, bo tak wynika z przyjetych norm. Tyle, ze procz pierwszej czesci, ktora mozna wziac w duzym stopniu bokiem na Beskid, reszta jest dosc plaska. Zdecydowanie wole Goryczkowa. Tez pamietam jeden zjazd na twarzy w kotle Gasienicowym. Dawno, dawno temu. Narty nie wypiely, bo nie mogly z tej prostej przyczyny, ze to byly zupelnie niebezpiecznikowe Kandahary. I tak rozpaczliwie zsunalem sie przez caly kociol. Bez szwanku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzelas Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 A tak poza wątkiem o stopniach i nachyleniach. Dajcie troche otuchy i powiedzcie: czy za dwa tygodnie na Kasprowym bedzie mozna jeździc? Bo jak patrzę za okno to zaczynam wpadać w panikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1234 Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Ja niestety miałem okazję zjeżdzać w Kotle Gąsiennicowym tylko 1 raz i to we mgle, która ograniczała widoczność do ok. 2 metrów. Ale rzeczywiście początek jest niezwykle wymagający, w dolnej części stok zdecydowanie łagodniejszy. Na stronie http://www.pkl.pl podają, że wartwa śniegu ma do 150 cm, więc miejmy nadzieję że czas jakiś jeszcze się utrzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irq Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 W sobotę skoczę gdzieś na nartki, bo to juz ostatnie chwile Może właśnie na Kasprowy więc dam znać jak z warunkami. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy88 Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 o snieg na kasprowym niema co sie marwic jeszcze 2 miesiace. bardziej o wiatr i mgle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzelas Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Niektórzy mgłę sobie nawet chwalą: ponoć łatwiej "zsunąć" sie z Gąsienicowej jak nie widać o co chodzi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
StrasznyPiotrus Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Kandahary. Wiem, znam, próbowałem. Nawet klucze na wyciągach pamiętam. :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi-Sport Napisano 4 Marca 2007 Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Zdecydowanie najlepsza górka w Polsce, ale infrastruktura z lat powojennych. To drewniane podwójne krzesełko na Goryczkowej (byłem w tamtym roku) jest żenujące tragedia. Strasznie drogie piwo to chyba tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 9 Marca 2007 Udostępnij Napisano 9 Marca 2007 Nie, zmierzyc nie zmierza. Ale moga sobie wyliczyc na podstawie dwoch innych bokow trojkata prostokatnego. Oczywiscie w przyblizeniu, ale mowimy o srednim nachyleniu. Dlugosc stoku tez jest pewnym przyblizeniem, bo miejscowo sie zmienia. Jak napisalem, albo Pitagoras albo zabawa z katami. Latwe do wyliczenia, ale nie mozna zapomniec szkolnej matematyki. A kto w dobie matur bez matematyki ja pamieta? Calkowanie panowie.. Geodetyka.. nakrotsza linia pom.2 pktami na powierzchnii:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jawy88 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 jak ktos dzis bedzie na kasprowym niech napisze czy byla kolejka w kuznicach i jaka dlugo . bo w tygodniu juz niema:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanKos Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Powinien ktoś zmajstrować kamerkę internetową pokazująca dolna stacje kolejki na KW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek_K Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Maciek_K - czy ceny biletów są takie jak w Kuźnicach? Nie trzeba dopłacać za przedsprzedaż? Teoretycznie zawsze w przedsprzedaży jest taniej, ale PKL zarabia kokosy na kolejce KW, więc może być jakaś dopłata do standardowych cen. jest droższy i do tego nie zwracają kasy, jeśli warunki są nie tegez tu masz do nich kontakt: http://www.pkl.pl/?s...5,0,88,ant.html Istnieje możliwość wcześniejszego pisemnego zarezerwowania biletów dla grup zorganizowanych (np. wycieczki szkolne, kolonie zimowiska) lub dla podmiotów gospodarczych prowadzących działalność turystyczną, w Biurze Przedsprzedaży - ul. Krupówki 48, tel. (+48) 18 20-128-41, fax. (+48) 18 20 144 14, e-mail: [email protected] Do każdego biletu doliczana jest opłata za rezerwację w wysokości 6 zł (w sezonie 7 zł). nie sugeruj się, że jest napisane tylko o grupach itp - zwykły człowiek też może sobie kupić bilecik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1234 Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Chyba faktycznie lepiej przyjechać na miejsce o 7:00 i podejść na goryczkową. Jeżeli przeznaczy się na ten spacer 2 godzinki, to nie powinien to być zbyt wielki wysiłek, a przy okazji mamy odpowiednią rozgrzewkę. Chyba, że kiedyś coś się zmieni i powstanie jakaś inna kolej np. gondolowa (wystarczyła by gondolka z Kuźnic do miejsca położonego w okolicach dolnej stacji goryczkowej)... ale to chyba pozostaje w strefie marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Eeekhhh ;-) Też się rozmarzyłem nad tą gondolką z Kuźnic do jednego lub drugiego Kotła ... Ale by było. Mniam, mniam :-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kneissl race carving :) Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Witam wszystkich w przyszłym tygodniu wybieram się pojeździć na Kasprowym. Zamierzam zatrzymać się w hotelu górskim na Kalatówkach. Mam pytanie do wszystkich, którzy ostatnio byli na Kasprowym czy śnieg leży jeszcze do samego ronda, bo planuję wykorzystać sanki żeby nie taszczyć całego majdanu pod górę Pozdrawiam wszystkich miłośników KW. ciekawy pomysł te sanki musisz to opisać, jak było i gdzie ulokowałeś sanki tzn. koło bramek na goryczce czy zawiozłeż na górę do przechowalni no i pozniej zostaje zjazd sankowo nartowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanKos Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 ciekawy pomysł te sanki musisz to opisać, jak było i gdzie ulokowałeś sanki tzn. koło bramek na goryczce czy zawiozłeż na górę do przechowalni no i pozniej zostaje zjazd sankowo nartowy ? Na goryczkową planuję wchodzić bez sanek. Te miały posłużyć do wciągnięcia bagażu na kalatówki. Stamtąd albo będę podchodził do goryczkowej albo zjeżdżał rano do kuźnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Gora na ktorej jeszcze sa warunki... Bylem wczoraj, Pogoda IDEALNA, minus 5 do minus 3 caly dzien:) Od 9 do prawie 17 - 527 zdjęc plus pare filmików... Nigdy nie doświadczyłem 5 rodzajów śniegu: lodzio:), trasy super trwade: beton, w nielicznych miejscach mokro do słońca, gips + gips z oblepiającą konsystencją gdy chmura z mini kropelkowymi opadami go polała przez chwile;) oraz poza trasami lodoszreń (mały szok). Trzeba cholernie uważać bo wydawało się że śnieg mokry... a ja mało co raz z butów nie wyskoczyłem:P jak chciałem na takim wyhamować 15 zjazdów (9 GĄS/6 GOR), choć gdy zaszło słońce na dole miejscami żyleta była niesamowita... I pomyśleć że piszę to w kontekście tego że w Polsce już DE FACTO nie ma gdzie jeżdzić... w 3 stacjach można jeszcze popływać Niestety tylko bardzo wcześnie rano można dopchać się do kolejki. Potem już co drugi wyjazd sprzedany w przedsprzedaży. Ceny biletów u koników: 90 zł :P:P Skrócenie kolejki o połowe poprzez stacza kolejkowego: 35 zł z możliwością POBICIA w momencie przepychania się i podmiany:P Pozdrawiam;) bo SEZON się zaczął na Kasprowym... PS> 5 nastepnych fotek 2 strony dalej:) Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Dzięki za fajne naprawdę zdjęcia :-) Ja też coraz intensywniej rozmyślam o naszym poczciwym Kasprusiu ... pzdr.:-) PS Uczucie zazdrości jest mi generalnie obce, choć zdarzają się wyjątki ... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 No Wiesz... Ja Chcialem jechac w super pogode w srode 7go marca... Przyjezdzam do Kuznic... chyba 6ty.... przed 7ma... Wychodze happy z kumplem z samochodu... a tu ptaszki... szum wiatru.... Serce sie radowalo jadac do Zakopca i widzac.. gory bez chmurki:D Parkingowy podchodiz.. ja mu na to Chce pan z gory skasowac..? A on: A PO CO? Ja na to: to po powrocie..? On: A Mozecie se STAC DO JUTRA:P:P No i wtedy mnie olsnilo: S Z U M wiatru... Kolejka nie dziala... z powodu SZUMU WIATRU. No i wszyscy pojechali na Kotelnice... Bylo tez ok... ale nie to samo oczywiscie... Takze nalezalo mi sie.. PS> w Kwiestniu jakby tak sie stalo ... to moglbym tylko do knajpy albo do domu... bo juz nigdzie sniegu nizej nie bedzie... Ło, fotki naprawdę świetne Szkoda, że mnie tam nie było. Planuje się wybrać w przyszły weekend Obym miał takie warunki jak Ty Dzięki! Nie ma za co... No do konca to nie Zycz sobie az TAKICH warunkow.. bo ZYLETOWANIE i jazda po betonie jednak wymaga sporo wysilku ( o umiejetnosciach w takim czasem spadzie i waskosci nie wspomne:P) Ale pogody ZYCZE nie tylko Tobie bo sobie tez... PS> To kliknij mi w podziekowanie:) bede mial wiecej hehe;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanKos Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Zdjęcia zacne. :cool: Dużo jest wystających kamieni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EFIX Napisano 16 Marca 2007 Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 No na trasach ZERO Ale ze sa to ZACNE gory to kamoli tam pelno:D to tedy cos wystaje:D pod wyciagiem albo z boku:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.