Jarda Napisano 11 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Są jeszcze miejsca, gdzie można pojeździć w Jesenikach bez kolejek i na śniegu :-) Do takich należy skiareal Olsanka-Paprsek http://chata-paprsek.webpark.cz/ Dojazd z Pl Głuchołazy-Jesenik-Branna - Sleglov-Vikantice-Stare Mesto. Kawałek dalej od innych ośrodków ale warto. Wczoraj chodziła tylko 1000 m. kotwica na Paprsek, ale i tak nie stało się dłużej jak 3,4 min. i to między 10.30 a 12.30 później jeździło się naokoło. http://www.paprsek.n...age=web_kamera2 Gdyby było troszkę więcej śniegu na dole to Czesi puściliby i talerzyk z Olsanki i drugi równoległy do kotwicy na Paprsek. Całość arealu objęta systemem bezdotykowych skipasów (nie trzeba ich co chwilę wyciągać z kurtek, ani wkładać tu i tam ... ;-) Ceny : skipas całodzienny 350 kc, kaucja zwrotna (do 16 !) 50 kc. Hotel górski Paprsek - jak o sobie sami piszą - ma świetną, żeby nie napisać doskonałą kuchnię, wysoki standard obsługi, a ceny zwykłej restauracji w dolinie. Np. browar na górze (na dole gastronomia z powodu nieczynnych wyciągów nie hulała - jedynie mały punkcik przy kasie biletowej - parki w rohliku, batony i takie tam ...) 25 kc. Niestety holba - ale daje się nawet pić ... ;-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 30 październik 2008 - 00:47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Nareszcie skończy się mozolna jazda na starej "kotwicy" z Olsanki na Paprsek, bowiem na ten sezon Czesi chcą postawić dwuosobową kolejkę krzesełkową firmy Doppelmeyer o długości 970 m. To, że będzie to używana konstrukcja z "alpejskiego" demobilu nie zmienia faktu, że mocno uprzyjemni wjazd na sam szczyt, choćby po to, by poopalać się na tarasie starego i klimatycznego schroniska "Paprsek" http://www.lanove-drahy.cz/?page=proj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 20 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Jakoś tak po cichu i bez rozgłosu Czesi postawili latem nową 2-os kanapę na Paprsek o dł. 1000 m http://www.lanove-dr...aprsekfotov.htm Dane techniczne -> http://www.lanove-dr...=lan&lan=77&v=1 Opis i cennik -> http://www.jeseniky....luz=25&pol=2196 Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 20 styczeń 2010 - 13:26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nika_k Napisano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 "s bublinami" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skifanka7 Napisano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Witam, Miło wiedzieć, że coś ruszyło na Paprsku. Miejsce znam z letnich spacerów od strony Petrikova. Nie wiem tylko, gdzie zimą najlepiej zaparkować, by dostać się na to krzesełko? Chyba nie podjazdem na parking przy chacie na górze? Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 20 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Nie wiem tylko, gdzie zimą najlepiej zaparkować, by dostać się na to krzesełko? Jadąc z od nas - mijasz Ramzovą, jedziesz dalej prosto - w Brannej skręcasz ostro w prawo do góry -> kierunek na Sleglov i Vikantice. Dojeżdżasz do Starego Mesta, a potem przez Male Vrbno dojeżdżasz do Velkego Vrbna - Olsanki. Tam masz dolną stację krzesła na Paprsek i dwa orczyki. wg googli z Opola na miejsce jest 143 km Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 17 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Zapomniałam dodać,że uwielbiam schronisko Paprsek z dobrym jedzeniem i "klimatem", które znajduje się na przecięciu wielu szlaków: turystycznych i biegowych, więc jest tam co robić i zimą, i latem. I rowerowych. I rowerowych też, Aluś ...;-) Toż to istna mekka czeskich i polskich bikerów przecie ... Zdravim :-) Załączone miniatury Użytkownik o.tisk edytował ten post 17 marzec 2010 - 23:41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QshaQ Napisano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 Hmm... z takim podejściem do internetu to ja im kariery nie wróżę... usiłuję coś znaleźć w stylu mapki areału, albo coś o wypożyczalniach ale tu ciemno. W tej cenie wybiorę pewnie znowu Kralicaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Jeszcze do niedawna miejsce to mogło zaoferować narciarzom jedynie dwa, mocno leciwe wyciągi orczykowe. Zmieniło się to przed trzema laty, kiedy zbudowano tu bardzo pożądaną dwuosobową kolejkę krzesełkową o długości 970 m i przewyższeniu 194 m (część krzesełek jest nawet z ulubionymi przez wszystkich osłonkami – „inkubatorami”). Kolejka bez kolejek Dzięki temu areał ten jest bardziej dostępny dla wszystkich, w tym słabszych narciarzy i snowboardzistów, zaś samo szerokie rozłożenie stoków powoduje, iż mogą tutaj znaleźć frajdę wszyscy adepci białych sportów. Nie bez znaczenia dla snowboardzistów i miłośników freestyle'u będzie także fakt, że na stokach zbudowano specjalnie dla nich snowpark, który należy – o czym mało kto wie – do pierwszej dziesiątki najlepszych i największych w całych Czechach! Wzdłuż głównego stoku narciarskiego na tym areale, po prawej stronie od kolejki wiodącej na Paprsek pobudowano cały szereg ramp, wysokich najazdów, skoczni oraz różnych platform, które wprawiają miłośników freestyle'u na nartach i snowboardach w prawdziwą ekscytację. Często odbywają tu się pokazy oraz zawody w tych dyscyplinach gromadzące liczne grono fanów tych wielce widowiskowych dyscyplin narciarskich. Część zawodów, a także ekscytujących pokazów odbywa się już po zmroku, przy sztucznym oświetleniu, które dodatkowo wzmaga silny przekaz takiego widowiskowego wydarzenia. Jeśli komuś mało tras dookoła kolejki, to może zjechać fajnie pokręconą trasą sporo niżej aż do miejscowości Olsanka, skąd wciągnie się ponownie do kolejki krzesełkowej za pomocą wyciągu orczykowego. Podczas podjazdu na krzesełku, Czech z którym jechałem opowiadał mi, że wjeżdża jedynie po to, by wziąć udział trwającym tam wyścigu na 20 i 40 km. Naturalnie na biegówkach. Okazało się, że w tym dniu meta i start zawodów mieściła się w obszernym namiocie ustawionym tuż obok schroniska. Pokazuje to po raz kolejny – jak wielkim zainteresowaniem, graniczącym z manią cieszy się ten popularny za południową granicą, a jednocześnie bardzo tani sposób na aktywny wypoczynek w górach. Na ciepłym zapiecku Miłym akcentem oraz uzupełnieniem oferty tego miejsca jest położona w dolnej części stoku nowopostawiona, ale stylizowana na oryginalny sudecki domek – karczma, w której można dobrze zjeść i ogrzać się, zaś przemoczone rękawiczki, czy odzież wysuszyć na wielkim, piecu kaflowym, który postawiono pośrodku głównej sali. Tutejsze ubikacje mogłyby z kolei służyć jako wzór do naśladowania dla „wielogwiazdkowych” obiektów z wielkich kurortów. I to nie tylko lokalnych polskich, czy czeskich! Bardzo ciekawym „patentem” dla najmłodszych jest położona obok karczmy tzw. narciarska karuzela, która uczy najmłodszych stawiania pierwszych, ale równocześnie bezpiecznych kroków na nartach. Jedyny, delikatny minusik – dotyczy zawieszonych na słupach megafonów-szczekaczek, które poza hałaśliwą i drażniącą muzyką reklamują np. podpaski. Paprsek, czyli promyk zaświecił na polanie Z kolejną ciekawą historią wiąże się również to nieco mniej znane miejsce, choć ta piękna okolica była już przed wojną celem wielu wycieczek (tak zimowych, jak i letnich) m.in. odbywanych w kierunku Śnieżnika po obu stronach ówczesnej czesko-niemieckiej granicy. Zamysł budowy w tym miejscu schroniska zrodził się równolegle w czeskim i niemieckim towarzystwie turystycznym, ale sprawnie zrealizowało go ostatecznie koło niemieckiego towarzystwa ze Starego Mesta w 1932 r. (i to pomimo szalejącego wtedy na całym świecie kryzysu gospodarczego). Na uroczystym otwarciu były wielkie tłumy ludzi oraz spore grono oficjeli, w tym delegacje z Berlina, Wrocławia i Wiednia, a samo schronisko poświęcił biskup Schnizel. Wielkie, strzeliste ogniska zapłonęły wieczorem - tak na gwarnej w tym dniu polanie, jak i przy wszystkich okolicznych schroniskach, które w taki doniosły sposób witały „Schlesierhaus” w swym gronie. Schronisko to, a właściwie hotel górski – nie tylko na ówczesne czasy – było bardzo dobrze wyposażone, bowiem poza noclegami i doskonałą kuchnią oferowało (i to na pokojach) zimną i ciepłą wodę, własne oświetlenie z mini elektrowni oraz telefon! Ministrant właścicielem Schronisko to w niezmienionej formie przetrwało wojnę i postkomunistyczną transformację, aż stało się własnością Miroslava Miki. Zabrał się on energicznie za modernizację i rozbudowę obiektu. A tuż obok schroniska postawił w 2009 r. (przecząc w ten sposób opinii o powszechnej laicyzacji Czechów) za własne pieniądze, na swe 60. urodziny, niezwykle urokliwą, drewnianą kapliczkę pw. św. Krzysztofa. Odbywają się tutaj często nabożeństwa, a także wielce oryginalne śluby. Z okolic kaplicy jest przepiękny widok na cały Hruby Jesenik. Załączone miniatury Użytkownik o.tisk edytował ten post 01 marzec 2013 - 07:55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radcom Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Właśnie otwieram Opata. Twoje zdrowie o.tisk, niewielu zostało, którym się chce... Pozdrawiam, radcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Hej Radcom nie bądź aż tak przesadnie skromny. Wszyscy wiemy, ze sukces Dzikowca, to w olbrzymiej mierze Twoja zasługa. Btw Jak będziesz przypadkiem w pobliżu Opola, to ja stawiam genialnego tmavego Litovela :-) Zdravim :-) Ps Opat pieprzowy może ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Dubel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radcom Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Opat zwykły. Ale u was Namysłów się reaktywował... Pozdrawiam, radcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hierro4 Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Namysłów był i jest dobry w każdej odmianie już jakies 700 lat, z przerwą 15 lat temu na amerykanskie ekstrementa/eksperymenta lub mowiąc po ludzku sicz. Poza Namysłowem u mnie zostały jeszcze w kartoniku 4 zimowe Holby Serak 13.51. Zdróweczko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 18 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Gdyby się ktoś pytał, to jest to "tłumna" niedziela .... Załączone miniatury Użytkownik o.tisk edytował ten post 18 marzec 2013 - 12:32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.