chemik Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Zapewne z powodu wszechobecnie panujacych upalow naszedl mnie taki dylemat: jaki jest zwiazek waszego zamilowania do narciarstwa z wykonywana praca... Wobec tego w tym temacie prosze wpisywac co kto w zyciu robi/robil i moze wyloni sie nam z tego jakas regula... Zaczne od siebie: Jestem chemikiem... Nie, nie nauczycielem... Nawet nie mam uprawnien aby w szkole uczyc... Jestem chemikiem z przemyslu... Pracuje w 4 co do wielkosci firmie chemicznej na swiecie (m.in. oleje Elf w silnikach waszych aut to jeden z wytworow tego koncernu)... Nie jestem nikim waznym, aczkolwiek na drabince jestem kilka szczebli ponad wiekszoscia zatrudnionych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devastator Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Ja jeszcze jestem studentem, ale pracować zamierzam zgodnie z kierunkiem studiów - w branży informatycznej. Jak na mój gust, to nie ma reguły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seniorka Napisano 25 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Jestem architektem (-tką?), takim bardziej inżynierem niż artystą. Prowadzę małą własną firemkę i robimy rzeczy takie duuuże i całkiem malutkie: od przemysłówki po wnętrza i przebudowy mieszkań poprzez rewaloryzację i użyteczność publiczną. Najmniej mieszkaniówki. Lubię swoją pracę. Ostatnio przekonuję sie do przemysłówki, bo ma dużą skalę przedsięwzięcia i splatają się wszystkie problemy - to są super puzzle i jolka w jednym! (Zarobki umiarkowane, ale starcza na narty i zawód spełnia wymagania hobby). Pozdrawiam gorąco, oj gorąco.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 26 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Jestem handlowcem w branży odzieżowej,prowadze własną małą firme,narty to moja pasja,moim marzeniem jest przeniesienie siedziby firmy na jakiś piękny lodowiec:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojto Napisano 27 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2006 Kieruje jedną z filii sklepu turystycznego. Robie to co lubie, nie narzekam na zarobki, ani na właściciela firmy;) . W przyszłości może uda się otworzyć zupełnie własną działalność gospodarczą. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 27 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2006 Kieruje jedną z filii sklepu turystycznego. To ja juz wiem, kto zalatwi nam swietne wdzianka narciarskie w promocyjnych cenach... Narazie jest inzynierzy vs handlowcy 2:2... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojto Napisano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 To ja juz wiem, kto zalatwi nam swietne wdzianka narciarskie w promocyjnych cenach... Myśle, że nie będzie z tym większego problemu. Ja kieruje turystycznym i w zime handluje biegówkami, ale w tym samym budynku jest dosyć spory sklep sportowy, gdzie mają sprzęt carvingowy (ubranka oczywiście też). Pracują tam sami znajomi i myśle, że nie będzie kłopotem załatwienie dobrych cen... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyder Napisano 3 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Administracja państwowa czyli niestety biurko. Dlatego poza pracą dużo ruchu potrzebne, aby jakoś formę trzymać. Mój zawód vs narty = zero związku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Ja jestem leśniczym (taki zielony co chodzi po lesie i drzewa liczy). Na nartach jeżdzę od podstawówki więc zawód nie ma do tego nic. Już bardziej jazda rowerem xc, którą też bardzo lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freestyle Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 ja głównie zajmowałem się handlem, aktualnie rozkręcam firmę usługowo-handlową. Związek praca-narty ??? BRAK:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salem Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Jestem chemikiem z przemyslu...O widzę pewne pokrewieństwo zawodowe. Ja pracuję też w przemyśle chemicznym, a dokładnie oponiarskim. Co to za firma?, wystarczy spojrzeć na miejscowość z której pochodzę. Jeżeli chodzi o związek praca-narty, to taki, że firma organizuję w okresie zimowym wyjazdy na narty. Rzecz oczywista, że korzystam ile mogę. Prawie za free. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenobcy Napisano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Jestem chemikiem... Nie, nie nauczycielem...A ja jestem nauczycielem:D Zarobki kiepskawe, 0 prestiżu, ale wakacje, ferie zimowe i poczucie wiecznej młodości, bo skoro pracuje się z młodzieżą, to przecież nie można stetryczeć Zawód a narty? Tzw. białe szkoły na przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lutek Napisano 4 Października 2006 Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Licealista Profil Niemiecki:D Zawód tatusia Zakład Kamieniarski... :D Fajna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Witaj Kamat,u Nas jest gorąca atmosfera,na pewno Się rozgrzejesz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Ja w firmie handlowej kieruję małą grupą pracowników. Na szczęście jest nas narciarzy ok. 12 osób, szef też jeździ i co roku udaje się nam wyjechać na 2-3 dniową narciarską imprezę firmową sponsorowaną z funduszu socjalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 witam, ja mam dużo wspólnego z jazdą na nartach w związku z prowadzeniem firmy remontowej, jak to w budowlance zimą jest przestuj, ja ciężko poszukuje nowych miejsc i gospodaruje swój wolny czas na to by pośmigać na nartkach. jest to odskocznia od całego roku kieratu. w lato nie mogę sobie pozwolić na większe szaleństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.