PiVi Napisano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Witam, na start - użyłem szukajki na hasło "Gliczarów" - odzew co do samego mizerny. Znalazło parę haseł w innych tematach i temat archiwalny bez komentarzy + 2 linki: http://www.narty.rek...sp?p=18,13,2993 http://www.nanarty.a...m/gliczarow.htm Więc do rzeczy... Wybieram się w lutym z rodzinką żony (teraz już moją...) i ich "50-tką najbliższych przyjaciół" - nie żartuję- totalny spęd - do Gliczarowa. Generalnie nie mogłem oczywiście odmówić- ba- wypadało nawet wykazać umiarkowany entuzjazm... Teraz pytanie - czy można coś "pozjeżdżać" w samym Gliczarowie, czy czekają wycieczki do Zakopca i ewentualnie do Pepików ? Ktoś był/widział/ma własne doświadczenia? Pozdrawiam serdecznie, PiVi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robak Napisano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Bywam w Gliczarowie już kilka lat. Co do nartkowania tam właśnie, to jest tak. Na Stołowym sa 3 talerzyki. Dwa w jednym miejscu i na końcu przysiólka jest jeszcze jeden. Wszystkie są wybitnie do nauki i długości ok. 300m. Takie w sam raz na rozgrzewke lub wieczór (bo sa oświetlone) po kolacji co by jeszcze przed zaśnięciem troche nogi pomęczyć. Ceny śmieszne bo i wyciągi niewielkie. Jest też stok w Gliczarowie "U Steni" zdecydowanie już trudniejszy od tych małych ale niezbyt długi bo ok. 600m oraz obok takie małe "pólko" dla dzieci. Jest knajpka, piwko, herbatka i cos na ząb. Cen za orczyk "U Steni" nie pamietam bo dawno tam nie jeździłem. Jest jeszcze jeden wyciąg "Sami Swoi" lokalizacyjnie umieszczony w Gliczarowie Dolnym ale koniec wyciągu jest na górze już w Gliczarowie Grn. Znajduje się on po drodze z Gliczarowa do Białego Dunajca. Stok jest raczej trudny i naprawdę niezły, świetnie utrzymany i bez tłoku (nawet w ferie, o ile jest OTWARTY !!!) ok. 750 m długości. Uwaga na samym dole krótka "ścianka". Jest też trasa objeżdżająca tę główna trasę (patrząc z góry po lewej stronie) taka rodzinna, choć mankamentem jej jest to że niemal cały czas w trawersie, no i końcówka dośc trudna (dla początkujących). Stok oświetlony, parking na dole i u góry, tam niewiele miejsc bo może z kilkanaście samochodów się zmieści (ale kilkunastu samochodów nigdy też nie widziałem). Największy mankament tego stoku to wyciąg orczykowy podwójny (kotwica) dość wolny i z zasady (luzy na stoku) jedzie się nim pojedynczo co może nie być łatwe jak i bardzo męczące. Gliczarów generalnie służył mi jako baza wypadowa do jazd w BT lub MC i w innych miejscach. Na pewno jest tam cicho i spokojnie i duża gwarancja śniegu. Byłem tam w marcu ub. roku gdy w BT i MC ze śniegiem było krucho a tam były zupełnie super warunki. Wysokośc Gliczarowa to wyżej niż Kotelnica Białczańska. I jeszcze jedno mało połączeń autobusowych do Gliczarowa, od dwóch lat jeżdżą już busy. Jeśli chodzi o samochody to bezwarunkowo trzeba mieć ze sobą łańcuchy, śniegu tam sporo jak pisałem a podjazdy sa tam doprawdy bardzo strome i niektóre bardzo długie. Jeśli jest świeży śnieg w Białym Dunajcu odradzam jazdę do Gliczarowa Grn na skróty zaraz na lewo za mostem w Białym Dunajcu. Lepiej pojechać dalej przez Poronin, Bukowinę. Dalej ale zdecydowanie łatwiej. P.S.Czas temu jakiś były plany co by stworzyc stok biegnący od wysokości parkingu stoku 'U Stenii" w dół w kierunku drogi Poronin - Bukowina. Sądzę że byłaby to niezła trasa długości ok. 1500 m i raczej "czerwona". Na planach się jednak skończyło. Co do dalszych pytań to proszę na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.