Skocz do zawartości

rajab

Members
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

rajab's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post

Recent Badges

7

Reputacja

  1. Może faktycznie trochę mnie poniosło, ale jak na narty uniwersalne 77mm pod butem trzymają bardzo dobrze, do nart race trochę im brakuje:-) I uwaga - jest duża różnica pomiędzy wersją konect i master z R22. Sportowa płyta usztywnia konstrukcje i poprawia trzymanie na twardym. Uniwersalność testowałem w zeszłym tygodniu w Dolomitach. Rano lód, w południe odsypy, po południu mokra kasza i muldy do kolan - takiego syfu przez cały tydzień wcześniej w Alpach nie trafiłem. Miałem do dyspozycji Forza Master, Q9 i Salomona SL PRO - z tej trójki najlepiej (średnio przez cały dzień) radziły sobie Forzy.
  2. Cześć, tak się składa, że mam obydwa modele z tego roku i moim zdaniem Forza 70 Master jest zdecydowanie bardziej harmonijną i uniwersalną konstrukcją niż Q9. Ważę 88 kg, preferuję jazdę na krawędziach średnimi i krótkimi łukami. Atomic Q9 (ja mam 176cm) to narty sztywne (zbyt sztywne jak na allroundy), najchętniej jadą dłuższym i średnim promieniem skrętu, zacieśnianie promienia wymaga dużych prędkości i siły. Za to są bardzo stabilne przy dużych prędkościach i świetnie trzymają na twardym. Ich uniwersalność w cięższych warunkach jest taka sobie, chociaż jako narty całodzienne ujdą. Kupiłem te narty bez testów, nie polubiliśmy się za bardzo, dlatego oddałem je synowi (lubi szybka jazdę średnim i gigantowym skrętem) i kupiłem dla siebie Forzy Master. Forza 70 Master z płytą R22 (173 cm) dla mnie to narty kompletne. Bardzo harmonijnie prowadzą skręty i trzymają na lodzie jak wściekłe. Można jeździć na nich naprawdę szybko. Do tego pozwalają pięknie zacieśniać skręt, prawie do slalomowego. Są też bardziej komfortowe w trudnych warunkach na koniec dnia. Podobnie jak Ty, ja także wcześniej jeździłem głównie na slalomkach i zapadałem się w śniegu po południu. Aha - Forza Master nie są lekkie, te narty ważą z wiązaniami ok. 1,2 kg więcej niż Q9, ale w ogóle tego nie czuć pod nogami:-) Q9 i Forza Master mają na papierze prawie taki sam promień skrętu, a różnica skrętności na rzecz Forzy jest bardzo wyraźna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...