Witam,
Noszę się z zamiarem zmiany nart i proszę Was o pomoc 🙂
Na nartach jeżdżę od 9 lat, średnio w sezonie ok. 14-20 dni, swoje umiejętności oceniam na 5/10 (dwa sezony temu miałem okazje uczestniczyć w obozie narciarskim podczas którego przez 5 dni jeździłem pod okiem instruktora - twierdził że jeżdżę dobrze, kwestia doszkolenia jazdy na kantach). Mam 180 cm wzrostu, ważę 75 kg, 41 lat i mam raczej dobrą kondycję (w jeżdżę ultramaratony rowerowe)
Obecnie jeżdżę na Volk RTM 76 168cm i od jakiegoś czasu mam poczucie że ta narta jest dla mnie zbyt miękka i (nie wiem jak to nazwać) blokuje mnie w dalszych postępach 🙂
W tym sezonie miałem okazje założyć na nogi Head e-race 170cm (podczas dwóch wypadów do spindleruvego młyna) i powiem szczerze że przeżyłem szok poznawczy... Jeździło mi się na nich super fajnie - skręty na kantach wchodziły jakoś naturalniej, była znacząco szybsza niż obecne narty, ale nie miałem wielkiego kłopotu żeby nad nimi zapanować. Sztywność w porównaniu do RTM to przepaść i taka sztywność mi się podobała. Trudniej było mi ją poprowadzić w miejscach gdzie trzeba było troche pokombinować między ludźmi i uskuteczniać wąskie skręty, ale to też było do opanowania. Innymi słowy - spodobały mi się.
Szykuję się do wyjazdu do Francji i stwierdziłem że być może to pora na zmianę nart.
Czy te e-race nie będą Waszym zdaniem zbyt dużym przeskokiem w porównaniu do umiejętności (dopiero uczę się kantów) i tego na jakich nartach jeżdżę obecnie ?
Zastanawiam się także nad head e.gsr ... Proszę oczywiście o alternatywne propozycje.
Pozdrawiam.