1. Płeć - Męzcyzna
2. Wiek - 38 lat
3. Waga - 80
4. Wzrost - 178
5. Na nartach jeżdżę od 22 sezonów, ( 10 dni w sezonie)
6. Moje umiejętności określam na - na czerwonych bez problemu czarne też daje rade
7. Upatrzyłem sobie narty -
Head GSR 177 cm
https://www.skionline.pl/sprzet/narty,23-24,head,worldcup-rebels-e-gsr-pr-11-gw,14240.html
lub Head Speed 175 cm
https://www.skionline.pl/sprzet/narty,23-24,head,worldcup-rebels-e-speed-freeflex-st-14,14234.html
najlepsze pewnie byłby - E- Race ale nie mogę znaleźć promocji w tym budżecie jaki mam
10. Mój budżet na narty to około - 2k - 2,6k zł
Cześć, mam 38 lat jeżdżę na nartach od 8 rok życia ale miałem kilka lat przerwy wróciłem 3 lat temu i kupiłem sobie krótkie slalomówki Head I SLR 1 65 cm, które mają promień skrętu coś ok. 11 m. Po trzech sezonach doszedłem do wniosku, że to jednak nie to czego szukam. Szukam narty na której będę mógł rozwijać większą prędkość, jeździć dłuższym zakrętem i które będą mnie zdecydowanie lepiej trzymać na krawędziach. Wybrałem wstępnie dwa modele, które wskazałem wyżej. Na forum wyczytałem, że:
"GSR to miękka hybryda, dobra jak jeździsz rekreacyjnie na b.dobrym poziomie"
"Speed to twardy katalogowy GS (jest twardsza, ale do dynamicznej średnim i dłuższym skrętem super)"
Różnica w cenie tok ok. 900 zł. Pytanie czy w mojej sytuacji opłaca się dopłacać do speeda czy wystarczy GSR? i które wybrać?