Skocz do zawartości

jurek_h

Members
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

470 wyświetleń profilu

jurek_h's Achievements

Contributor

Contributor (5/14)

  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • One Month Later
  • Week One Done
  • Dedicated

Recent Badges

53

Reputacja

  1. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Jak zauważyłeś nie jestem roszczeniowy i dałem im szansę:) Zdecydowanie na tym wygrałem. Kupione u nich moje buciory za 1120 to...rekord świata:)
  2. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Ale negatywnych komentarzy mają porażającą ilośc 🙂
  3. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Prognozy pogody nie są najgorsze. Mam nadzieje na fajną imprezę. Nartus to szkoła Tomka. Córcia Nina robiła u niego kurs pomocnika instruktora.
  4. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Wisła Soszów. Patyki ustawia Tomek Cichy 🙂
  5. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Jasne. Po ostatnim serwisie to najlepsze narty jakie miałem kiedykolwiek.
  6. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Bronię SL. Mam nadzieję dodać GS. Ostatnio trochę poćwiczyłem ( GS) w Myślenicach pod okiem dobrego trenera. Jest jakaś szansa. I oczywiście modlę się aby nie wypaść z trasy w SL Solidnie się w tym specjalizuję 😄 Wszystko albo nic 🙂
  7. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Jak mówi mój 96-cio letni Ojciec. Komsomolcy ciężko mieli i przeżyli. p.s. będzie ze mną 5-6 marca w Wiśle ( jako obserwator) na Narciarskich Mistrzostwach Polski Pilotów ( lotników) i personelu pokładowego. Ja startuję.
  8. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Ja bym nie kupił VW. Dla mnie jest zbyt .......szary. Lubię odrobinę szaleństwa. Najfajniejsze auto jakie miałem to Renault Twingo. To było bardzo dawno.
  9. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Nie chciałbym aby to było w stylu: "Panie kiedyś to było" Jednak struktura jest dość nowym wynalazkiem a narty jeździły zawsze. Wystarczyło je smarować. Oczywiście ona ma sens i działa ale to nie "towar pierwszej potrzeby"
  10. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Daj link do nart Adidas 😉 Przy okazji 😉 Moje najlepsze polowanie. Buty w chodliwym rozmiarze 27 z tego sezonu. 1 120 zł za parę. Po zakupie raczej spodziewałem się maila z informacją o pomyłce. Później cegły w przesyłce 😄 Jednak jak widać wszystko Ok!
  11. jurek_h

    Volkl Racetiger SL

    Nigdy więcej nie kupię szmat z logo firmy produkującej narty. Miałem niebieskie gacie Salomona i były beznadziejnej jakości. Pod każdym względem poza wzornictwem. Prawdopodobnie brendowane jakieś badziewie. Nie kupię także żadnych Spyderów, Phenixów i innych tego typu. One są dobrej jakości jednak niewspółmiernie drogie i kojarzą mi się ze .......................słabo jeżdżącymi tygodniowymi narciarzami którzy chcą się wyróżnić grubym portfelem 😄 ( tu nie ma jednego worka i przepraszam tych których po prostu stać i lubią rzeczy dobrej jakości ) Moim zdaniem najwyższy poziom jakości i przy odrobinie szczęścia cenowy maja ciuchy skitourowe i alpinistyczne. Za 1000 zł kupiłem kurtkę membranową Patagonia i za 650 portki Black Diamond. Oba ciuchy o najwyższej jakości technicznej i parametrach. To jest inny świat. Komfort użytkowania i jakość nieosiągalna dla innych szmat. Wytwarzają je ludzie z pasją znający zmieniające się błyskawicznie warunki w górach . Widzę ostatnio duże zmiany na tym rynku. Kiedyś topowa Salwa, Arcterix, Haglofs i podobne były abstrakcyjnie drogie. Dziś da się wysokie modele "upolować" w okolicach 1000-1200 zł co przy najwyższej jakości tego typu produktów można uznać za bardzo atrakcyjna cenę.
  12. Grzegorz, dobrze , że to rozładowałeś bo to powinno być na www. błazen.pl 🙂
  13. To chyba kilkanaście lat temu. Pozwól, że .....nie pamiętam ale mogę założyć, że raz były planowane. Ale odnoszę Cię do adekwatnego filmiku który mówi o tym co ze ślizgiem można zrobić aby ...............go nie było.
  14. Trochę słabo rozumiem co napisałeś ale mimo wszystko postaram się odpisać. Co rok ( czasami co dwa lata )daję narty na planowanie i założenie kątów. Później ( do końca sezonu robię je sam) tak długo jak się da robię je z boku diamentem. Jeśli to nie wystarczy to raszpla. I tak co sezon. Podniesienia krawędzi nie dotykam. Jakoś od dziesięcioleci udaje mi się unikać kamorów. Moje uczące się kiedyś dziewczyny zawsze jeździły na komórkach i "sportowych" kątach. Mają się całkiem dobrze ( znaczy One, są całkiem zdrowe i nie doznały na nartach kontuzji) i raczej czują się niepewnie na słabo trzymających nartach. Zmniejszenie zakrawędziowania i puszczenie nart w ześlizg jest jedną z najłatwiejszych technik. Nikogo nie trzeba tego uczyć 🙂 Szurać umie każdy i na wszystkim.
  15. Jeszcze raz. Problem zbierania ślizgu nie istnieje. Jeszcze nie widziałem nart które miały jeszcze krawędzie i przetarty ślizg. Krawędzie z boku kończą się zawsze zdecydowanie wcześniej. Zobacz na zdjęcia w moim pierwszym poście w tym wątku. Pomyśl ile tam trzeba było zrobić przejść na maszynie aby ślizgi wyrównać. To nie było pierwsze planowanie. Jak oddaję narty na pełny serwis to mają wyglądać jak nowe. Moje tak wyglądały. p.s. nikt nie robił w moich struktury na krawędziach 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...