-
Liczba zawartości
443 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez Edwin
-
Lenistwo,by wzmocnić nogi i w końcu iść pod nóż i naprawić kolano.
-
Mietek raczej nie wstydzi się swojej jazdy. A jak zobaczę Was śmigających w Zwardoniu,to może mnie bardziej zmotywuje,by na stok wrócić i może zawitać w Zwardoniu,by choć browara z Wami wypić.
-
Ty nie słuchaj się Ali,tylko film wrzucaj😁
-
Marcos. A jak na poważnie pytasz,to używałem stabilizator miękki wsuwany z szynami po bokach. Poleciła mi kiedyś koleżanka rehabilitantka. Podobny widziałem ostatnio u Diokovica jak grał mecz po kontuzji. Czy coś daje?Na pewno w głowie dużo zmienia.
-
Przecież jak to kiedyś Mietek napisał-Dobry narciarz się nie przewraca. Po kiego Tobie stabilizator😄
-
Nie wątpię. Widziałem jazdę syna, widać po kim to ma.😄
-
Tramwajarstwo,czyli zbyt szerokie prowadzenie nart.
Edwin odpowiedział Edwin → na temat → Nauka jazdy
Cały czas mam na myśli i mowa o jeździe początkującego. -
Z tego co się orientuję,to Ty też jesteś znikającym punktem na stoku😄
-
Tramwajarstwo,czyli zbyt szerokie prowadzenie nart.
Edwin odpowiedział Edwin → na temat → Nauka jazdy
Moim zdaniem zbyt szerokie prowadzenie nart nieświadome w początkowych etapach nauki jazdy prowadzi do blokady w stawie biodrowym. -
Za dużo by pisać, dużo wspaniałych ludzi z tego forum z przed lat poznałem,ale kogo to interesuje oprócz Ciebie. Pozdrawiam
-
Tramwajarstwo,czyli zbyt szerokie prowadzenie nart.
Edwin odpowiedział Edwin → na temat → Nauka jazdy
Bardzo ładnie to wytlumaczyłeś. Liczyłem na Ciebie. Wiesz o co mi chodzi przecież. Mówimy o nowicjuszach którym wydaje się, że za wąsko prowadzą narty. Poprawiam nie tramwajarstwo tylko za szerokie prowadzenie nart. -
I tego się trzymaj. Nigdy nie jest za późno. Ograniczenia są w naszej głowie. Tylko po kontuzjach ciężko wracać i zaczynać od nowa. Tobie tego nie życzę i oby Twoja krzywa w rozwoju tylko do góry się pięła. Sio na halę,bo ja jeżdżę tylko przeciętnie,a Ty ambitny jesteś bardzo.
-
Tramwajarstwo,czyli zbyt szerokie prowadzenie nart.
Edwin odpowiedział Edwin → na temat → Nauka jazdy
I tego zwyczajnie brakuje. Czucie nart i prawidłowe stanie. Mietek kiedyś elaboraty na ten temat napisał. -
Zawsze k... miałem pod górkę z tą jazdą jak było super to zawsze się coś pierd...ło. Przez lata za łepka najpiękniejsze sny to były jak po schodach smigiem na nartach zjeżdżam. Po latach wróciłem i jak było już super po kilku sezonach,to kontuzja i to nie na nartach. .Wykluczyła mnie na kilka lat ,później druga.A ja nie miałem jak Ty 40 lat tylko trochę wiecej. Ps. Czerwona kurtka i komórka sl atomic sprowadzona z Czech
-
Jeszcze coś może znajdę jak paralityk z rwą kulszowa jeździł,bo wtedy z Kaem się umówiłem i głupio było nie przyjechać. Uczyliśmy wtedy kolegę Kaema. https://youtu.be/86qhJeNJQjM?si=mtRhvAvNuSotrcua Więcej filmów nie posiadam. To było nagrane po 5 letniej przerwie w jeździe i ze stabilizatorem na kolanie.Czulem się jak bym na nowo uczył się jazdy. A każdy kto się zna widzi co powoduje blokada w stawie biodrowym i jaki to ma wpływ na jazdę.Rozluznione stawy od palucha do dłoni zaciśniętych na kijkach to klucz. Tego mnie kiedyś Nico nauczył i pokazał jaki to ma wpływ na jazdę.
-
Ułatwiłem szukanie Viktor. Dodałem film do postu o którym mówiłem.
-
Viktor,ja nie wstydzę się swojej jazdy i błędów jakie popełniałem. Zacząłem na nowo przygodę z nartami w Twoim wieku i trochę postów wyżej wrzuciłem film z mojej jazdy po jednym sezonie. Chcesz oglądnąć sprzed kilku lat to się wysil,bo wrzucałem w wątku Nartowanie Krzyśka. Tylko jak to Marcos73 zauważył musisz to oglądnąć na tv 75 cali bo kamerzysta nie nadążył 😄 https://youtu.be/jz2pBmhn5Ak?si=ZaFgAih9g4mNTfhT
-
Do założenia wątku skłonił mnie post kolegi Maxa w dziale dobór nart,gdzie padł jego zarzut do swojej jazdy i prowadzenia nart za wąsko. Ja tego nie widziałem. Czy zbyt szerokie prowadzenie nart pomaga,czy szkodzi? Oto jest pytanie. O ile w doskonałych warunkach to ma mało istotne znaczenie, to w gorszych muldy ,odsypy,wiosenny śnieg ,może przeszkadzać, to moje zdanie. Często widzimy to na stokach, wielu początkujących którzy zaczęli karierę od krawędzi ma problemy.W głowie zostaje zakodowane szerokie prowadzenie nart.A przy zbyt szerokim rozstawie ,przejście do skrętu sytuacyjnego,smigu i innych reakcji jest o wiele trudniejsze. Dla dobrze jeżdżących nie stanowi to problemu,dla uczących się jest problem.
-
Pozazdrościć 👍Szkoda, że mi nie było dane trenować za łepka. Po krótkiej przygodzie z nartami w podstawówce po kursie gdzie byłem najmłodszy moją mamę namawiał znany himalaista Piotr Snopczyński, żebym trenował,bo mam talent. Dowiedziałem się po latach. Mama wychowywała nas sama i się nie przelewało,a to sporo kasy wymagało. Do nart wrociłem po wielu,wielu latach..
-
Widać dobrą rękę jeśli chodzi o szkolenie.
-
Z perspektywy kanapy i transmisji tv jazda zawodników jest prosta, łatwa i przyjemna. A tak nie jest, to walka, większość tyczek rozstawionych,to bardzo strome odcinki czarnych,czego nie widać w tv. Taką jazda jest nieosiągalna dla 99.9 proc. I praktycznie każdy by wyleciał na 3 bramce. Kto choć raz na żywo oglądał PŚ to wie.
-
To ja poproszę o wrzucanie filmów z własną jazdą śmig, skręt krótki cięty,a nie zawodników. Nie dotyczy a_seniora ,Mitka i Śpiocha,bo widziałem.
-
Ja ćwiczyłem się na tym SF i jeździłem przez kilka lat z kumplami z tego forum którzy świetnie na nartach jeżdżą i jezdzili . Maniq,Tomason,Siwir,Fredo,Nico i wielu innych To jest najszybsza droga do szybkich postępów. Jeździć z lepszymi. https://youtu.be/89B7ibqrxig?si=aG1ibrs9pHzICDLQ
-
Pierwsze pięć minut na GS-film Skoro Star bawi się w archeologa,to i ja się zabawię,a co. Chociaż na temat😄i do rozładowania atmosfery i zabawy dorzucam film do starego wątku bo się nie zachował. Też byłem ambitny i niepokorny,stara ekipa pamięta,bo to było kilkanaście lat temu. To była jazda na Gs komórce, po jednym sezonie jazdy i nauki ,z najbardziej stromego odcinka czarnej trasy w Spindlu Wielki Vlak który jest uważany za najbardziej stromy w Czechach. Star wie bo jeździ w rejonach. Choć film i prędkość nagrania nie odzwierciedlają stromizny. Styl był na ile narta i umiejętności pozwalały,a ich nie było za wiele. A tylko raz zjechałem wcześniej niebieską na tych nartach. O skręcie ciętym można było zapomnieć.Nawet będąc po latach dwa razy na PŚ kobiet w Spindlu .nie widziałem tam czystego skrętu. Co mi dał ten zjazd. Życie stało się łatwiejsze😄 To mi dały dłuższe narty,bo dają większą stabilność i poczucie mniejszej prędkości. Teraz nawet po latach jazdy nie odwazył bym się tak zjechać i broń Boże nie zachęcam,a wręcz odradzam robić takie próby na początku swojej drogi narciarskiej.
-
Viktor. Ty też będziesz to widział inaczej. Chciałbym ,żebyś to co piszesz teraz przeczytał za 10 lat ,czynnie jeżdżąc na nartach.Mam nadzieję,że serwery znów nie spłoną. A jestem pewien że co do wielu kwestii zmienisz zdanie. Życzę Tobie tych 10 lat ,bez kontuzji i jak największego progresu w jeździe.