Widzę, że mało chętnych do odpowiedzi. Wolą pierdolić o wymianie kół i kontrmasturbacji. Generalnie naprawa wygląda na bardzo nieudolną ( to silikon na 2 zdjęciu?). Mam dwa pytania.
1. Jakie to narty, masz więcej zdjęć? Jaka jest cena?
Odnośnie powyższego to jak dobrze jeździsz? Zakładam, że raczej słabo bo byś o to nie pytał.
2. Więcej info odnośnie dziur. Jak długo było śmigane z nimi, jak były głębokie, czym je załatano.
p.s. Jeśli odpowiedź na drugą część pierwszego pytania jest twierdząca, a cena Ci pasuje to kupuj.