-
Liczba zawartości
85 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bubol.T
-
Myślę dokładnie tak samo, w końcu duża część z nich ma powiązania z tym panem.
-
To nic dyrektorowi brakuje pieniędzy. Pierwszy raz tutaj przeklnie. Sku..... n https://kujawsko-pom...e-media/g38zkfx
-
Polska język trudna mowa
-
Dzisiaj to wyglądało raczej jak końcówka, przy tej aurze i braku mrozu będą mieli ciężko dociągnąć do przyszłego weekendu. Mimo wszystko udany dzień. Michał dzięki za wspólną jazdę, Tobie i Twojej córce. Pozdrowienia
-
Byłem tam 15 lutego, było podobnie
-
Kwestia przyzwyczajenia. Myślałem jeszcze o Pilsku, bo tam warunki dobre, ale jutro pogoda niepewna, a Soszów niżej może obędzie się bez mgły, sam nie wiem co lepsze
-
Ktoś się jutro wybiera? Będę 7.30
-
Jeszcze wiele wody upłynie zanim dogonią Białkę jeśli w ogóle chcą, w co wątpię. Białka ma większą wydajność nasniezania na mniejszą powierzchnię tras. Tras dużo łatwiejszych, porośniętych trawą nie kamieniami. Położenie niby niżej, ale narażenie tras w Szczyrku na wiatry każdy wie jakie jest, a zimy kiepskie. Jednak w Beskidach też się da, czego przykładem niech będzie Soszów i Czarny Gron, dla mnie od lat najlepiej przygotowane trasy w Beskidach. Piszę o trasach nie oslich łączkach. Oczywiście kaliber ośrodka inny, ale klientów też garstka.
-
https://wiadomosci.o...detal_popularne
-
Fajnym miejscem jest też dolina pod Muraniem, idzie się z Tatrzańskiej Jaworzyny. Ostatnio było tam sporo skiturowcow, my spacerowaliśmy z młodym na plecach. Cisza i spokój nie ma tłumów jak u nas. Załączone miniatury
-
Pirwsze to Rusinowa Polana, drugie Kalatówki, dalej Jurgow i kolejka na Kasprowy
-
A ja myślałem, że zimy nie ma bo tak piszą na skiforum, ale pojechałem sprawdzić i... Jest Załączone miniatury
-
Nie do końca, znajomi skusili się na jeden dzień w Białce i skończyło się tak jak na zdjęciu. A widoki to głównie ze spacerów :Kalatówki, Rusinowa Polana i Dolina pod Muraniem Załączone miniatury
-
Od środy do niedzieli przebywałem w okolicy Jurgowa, drugi w tym roku i równie udany pod każdym względem wypad w te piękne okolice. Pogoda była piękna, słońce, brak wiatru, jedynie temperatura odpowiednia dla połowy marca. Zima choć kiepska, to jednak jest, śnieg też, chociaż topnieje błyskawicznie. Najlepsze warunki tradycyjnie rano, na stokach względny luz jak na ferie mazowieckie, kolejki do wyciągów max kilka minut,lub brak, wszystkie trasy otwarte. Dodatkowo zaliczyłem sporo spacerów i jazdę wieczorną na stoku Strahan. Strahan to super miejsce do nauki dla dzieci, sporo atrakcji i łagodna niebieska trasa, a wieczorem ratrakowany stok i brak ludzi. Dodatkowo rewelacyjne widoki. Załączone miniatury
-
Umiesz napisać coś o nartach?
-
Po wielu latach jeżdżenia w Szczyrku od czasu rewolucji przeprosiłem Wisłę i Ustroń, dla mnie Soszów i Skolnity to pewniaki. Mało ludzi, karnety na kilka godzin ,nie tylko dzienne, trasy przygotowane bardzo dobrze i dobry dojazd.
-
Soszow?
-
Panowie szkoda nerwów, ja sobie oglądałem Skrzyczne z innej perspektywy a kolejka była tylko po kawę w chacie wuja Toma Załączone miniatury
-
https://polskapogodz...trasy-rowerowe/ Ktoś może jechał ta trasą? Jak wrażenia?
-
Byłem od czwartku,zazwyczaj 2 godziny na porannym. Później spacery, super czas, warunki ok tylko masy ludzi, czekam z następnym wyjazdem aż otworzą resztę osrodka Pozdrowiena Załączone miniatury
-
To jest łącznik pomiędzy ośrodkami, całkiem nieźle to połączyli i chwała im za to, przejazd na Ondraszek też jest w porządku. Tyle z pozytywów, szkoda, że nasniezaja ta trasę w pierwszej kolejności i traktują jako priorytet, wiadomo, że z powodu wymagań klienteli i może trochę z powodu wysokości. Kiedyś zaczynali od siódemki, golgoty i czworki. Taka kolejność byłaby słuszna i uczciwa i za te trasy zapłacę stowke na początek sezonu. Niestety znów muszę jechać na inną, krótsza górkę. Rok temu w grudniu napadalo sporo śniegu, mieli przygotowane 5 tras: z Kopy,z Małego Skrzycznego, z Soliska 4,7 i trójkę do czyrnej. Otwarte były tylko dwie trasy :zbojnicka kopa i czwórka, dla mnie to brak szacunku do narciarzy.
-
Taka wiadomość pojawiła się na profilu soszowa. Oby tak było Załączone miniatury
-
Dodam jeszcze jeden problem, który dotyczy mnie dopiero od zeszłego sezonu, całkowity brak karnetów dla rodziny z małym dzieckiem. W wielu austriackich ośrodkach takie karnety istnieją, rodzice mogą jeździć na zmianę na jednym skipasie. W Polsce nie widzę tego w ofercie zadnego ośrodka. Takim sposobem karnet 6 dni w styczniu na Skiamade kosztuje około 1100 zł i możemy na nim jeździć we dwoje. Karnet na byle jaką górkę w PL 4h 70-80 zł co daje sumę około 900 zł za 6 dni dla dwóch osób jeżdżących dziennie po 4 godziny