-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bubol.T
-
Witku ,tam w weekendy już jest tłoczno ,a wybrednych trochę zniechęcały dolne krzesełka i nieco przestarzała infrastruktura ,poza oczywiście nowoczesnym wyciągiem. Teraz po przebudowie budynków stacji dolnej i górnej może powstanie jakaś klimatyczna knajpka ,może pojawią się przyzwoite toalety ,zobaczymy ,czy zrobią coś z naśnieżaniem. Jakby nie było ,to na Skrzycznym spędziłem w tym roku najlepsze dni na nartach w Polce. Warunki były świetne ,trasy przygotowane wzorcowo,pogoda trochę pomogła ,ale wykorzystali to , mają u mnie wielkiego plusa za miniony sezon. Trasa FIS była rewelacyjna. Strasznie szwankuje u nich marketing , widać ,że ośrodek jest państwowy ,a co potrafi zdziałać reklama pokazał BSA. Przy Skrzycznym Beskid jest pagórkiem, nie ma co porównywać.
-
Piękna góra ,jak dla mnie najlepsza narciarska góra w Polsce,oby pomyśleli o porządnym naśnieżaniu ,również dolnych odcinków,a w połączeniu z SON będzie można spędzić cały urlop w Szczyrku ,obawiam się tylko najazdu dzikich tłumów.
-
z natury ,to pozostały tam łyse drzewa i wiatrołomy ,co oczywiście nie będzie przeszkadzało przypięciu się łańcuchem do jakiegoś próchna. Kiedyś duża część szlaku z Małego Skrzycznego przez Malinów na Baranią Górę szła lasem, teraz teren jest odsłonięty ,co poprawiło walory widokowe ,ale nigdzie tak jak tam nie widać degradacji środowiska.
-
Patrząc z dołu po prawej stronie wyciągu ,nie wiem czym ona się różni od tej po lewej stronie i z jakiego powodu jest czerwona ,no i gdzie jest granica między tymi trasami ,ale ktoś miał niezłą wyobraźnię.
-
Może z nami też jechałeś ,tylko o tym nie wiesz Piszemy ,na SF od lat ,a jak już trafiamy na tą samą górkę w środku tygodnia ,to o tym nie wiemy.
-
Znam osobiście narciarkę ,która zaczęła przygodę w wieku 60 lat , pod okiem instruktora, szło jej na prawdę świetnie ,mało która młoda osoba robi takie postępy w tak krótkim czasie, po prostu ma do tego serce. W wieku 64lub 65 miała problem z kolanem,ortopeda nie chciał go operować ,na co ona powiedziała ,że jest u progu kariery sportowej... A co do jazdy Sary ,to widziałem ją raz w zeszłym roku na Czarnym Groniu i w życiu bym nie powiedział,że to jej drugi sezon na nartach , Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze sukcesy. W ogóle ,co to za porównanie, pieniądze wydane na pasję ,obojętnie jaką,doskonalenie swoich umiejętności,po to się pracuje i żyje,nie porównujmy tego z jakimś starym łupem,który tylko zardzewieje i straci na wartości.
-
tak samo jak wspominany w innym wątku BSA ,a tam jakoś nie potrafią odpowiednio zadbać o stok , nie wystarczy nasypać 2 metry śniegu. Nie byłem na BSA ,to nie mam porównania ,ale opinie są jednoznaczne.
-
Byliśmy z Krzyśkiem (Moruniek) na porannej jeździe 8-11 ,nie ma to jak dobrze zacząć tydzień . Dziękuję za wspólną jazdę , warunki okazały się bardzo dobre ,rano twardo ,bez przetarć , lodu i kamieni ,z upływem czasu robiło się miękko,ale jak na taką temperaturę i tydzień deszczu ,to warunki były na prawdę świetne. Myślę ,że właściciele niektórych stoków powinni jechać na Soszów na korepetycje z przygotowania tras.
-
Myślę ,że Wielka racza jest właśnie tym ośrodkiem ,do którego należy Szczyrk porównywać ,Chopok to już inna liga i ceny pewnie będą się kręciły wokół 30 euro za dzień ,czyli 120 zł ,jeśli będzie więcej ,to już będzie przesada.
-
Jak tam wygląda na Soszowie ? Byłeś? Zastanawiam się nad jakimś porannym karnetem jutro , ale mają jakieś zawody i nie wiem ,czy wszystkie trasy będą otwarte
-
W zasadzie co roku pojawia się porządny opad w połowie marca ,a nawet w kwietniu ,w zeszłym roku dopiero w marcu ruszyła górna częśc Pilska ,często jeździłem na przełomie marca i kwietnia w najlepszych warunkach w sezonie , oczywiście takie warunki występują w wyżej położonych ośrodkach ,jak Kasprowy, Pilsko ,czy czasem Szczyrk. W 2013 na pilsko 14 kwietnia był metr śniegu i wyśmienite warunki ,do tego puste trasy Załączone miniatury
-
Mam kubek termiczny Fjord Nansen ,kupiłem go zachęcony świetnymi termosami jakie ma ta firma w swojej ofercie , miałem dwa termosy i obydwa bardzo długo trzymały temperaturę. Niestety kubek termiczny nie spełnił do końca moich oczekiwań, w opisie podają 67 "C po 3 h i 52 stopnie po 6 h , tak na prawdę po 6 h herbata w kubku jest ledwo letnia , korek nie jest rozbieralny, co bardzo utrudnia jego mycie, dodatkowo przycisk zepsuł się po 2 latach użytkowania. Ale jeśli chodzi o termosy ,to polecam http://www.fjordnans...ini-termos.html
-
Ciekawe dla czego u mnie pod blokiem lecą w tej chwili drzewa , które stały tu od lat i mają korzenie grubo przed 89 r. Czym innym jest wycięcie posadzonego przez siebie drzewa na ogródku a czym innym karczowanie terenu osiedla ,spółdzielni , działki leśnej,puszczy,na potrzeby pewnie prywatnych inwestycji. Żeby było ciekawie ,ta brzoza ,która na prawdę jest niebezpieczna i stoi pod samymi oknami ,chwiejąc się przy każdym mocniejszym wietrze,została nie ruszona,mimo wcześniejszych interwencji mieszkańców. Czy Twoim zdaniem dobra zmiana ,to zmiana wszystkiego, bo z założenia wszystko ,czego nie wymyślił karzeł ,albo dyrektor, klerykiem tego biznesmena nie można nazwać , jest złe ? Przepraszam za off
-
Teraz ,to mogę ciąć bez zdjęcia , nie o to chodzi ,wiadomo,że to co się dzieje teraz to jakaś rzeźnia ,kolejna ustawa pisana na kolanie bez przemyślenia, ale poprzednie przepisy też miały wady. Aż się boję,co będzie dalej ,bo dzisiaj pojechali ze służbą zdrowia ,a jak wytną szpitale tak jak drzewa ,to już nie będzie wesoło...
-
Na ogródku działkowym miałem kiedyś mały pożar ,na szczęście obyło się bez większych strat ,ale tuja ,której mój teściu kiedyś nie przypilnował i urosła do 10 metrów ,ucierpiała w starciu z żywiołem , czy to normalne ,żeby się prosić o możliwość wycięcia takiego drzewa ? Dodam ,że panowie ze straży miejskiej nie mają poważniejszych zadań jak chodzenie po ogródkach i liczenie drzew ,ewentualnie wlepienie mandatu za pieczenie kiełbaski na ognisku. Podpisuję się pod tym co napisał moris. Teraz stoi u mnie taki straszak spalony do połowy , chyba jutro odwiedzę ogródek ,z piłą.
-
Kierowca ma zdany egzamin ,więc ma uprawnienia do jazdy ,jeden jeździ lepiej ,drugi gorzej ,ale każdy zna przepisy, a przynajmniej jest do tego zobowiązany. A co z nartami? może właściciele stoków pójdą w tą stronę ,żeby się zabezpieczyć ?
-
Żeby taka trasa stała bez wyciągu i to od kilku lat. To wszystko w kraju ,gdzie większość tras nie przekracza długością 1 km i 200 m przewyższenia ,takie rzeczy tylko w Polsce
-
Wisła, Ustroń, Szczyrk z Warszawy 02.02 - 05.02.2017
bubol.T odpowiedział moruniek → na temat → Wyjazdy krajowe
Jak tak będzie ,to Szczyrk będzie wielkości małego ośrodka alpejskiego ,co w połączeniu z nowoczesnymi wyciągami będzie oznaczało dzikie tłumy, teraz w Son można pojeździć bez kolejek ,bo orczyki odstraszają ,na trasach nie ma tłumów i są w dobrym stanie przez większą część dnia ,bo przepustowość wyciągów jest mała ,a ludzie rozjeżdżają się po trasach ,ale gdy przepustowość zwiększą kilkukrotnie ,nie będzie już tak wesoło. -
Wisła, Ustroń, Szczyrk z Warszawy 02.02 - 05.02.2017
bubol.T odpowiedział moruniek → na temat → Wyjazdy krajowe
Źle Ci się wydaje,bo od dwóch sezonów jeżdżą na jednym karnecie ,ten sezon jest trzecim, z Cos można spokojnie przejechać na Son,bardzo fajny przejazd ,powrót niestety z buta ,albo autobusem z Soliska, można też górami w 2015 tak wracaliśmy fajna wycieczka,ale trzeba się trochę namęczyć. http://www.skiforum....czyrna-solisko/ -
Wisła, Ustroń, Szczyrk z Warszawy 02.02 - 05.02.2017
bubol.T odpowiedział moruniek → na temat → Wyjazdy krajowe
W takim razie masz świetną okazję,żeby zaliczyć Czantorię , trasa byłaby świetna gdyby była trochę szersza ,zwłaszcza w górnym odcinku, śniegu nasypali wystarczająco dużo ,co na Czantorii nie jest regułą , brakuje naśnieżania niebieskiej trasy ,wtedy ruch rozłożyłby się na dwie trasy, nie zapomnij zjechać parę razy pod górny orczyk , bo polanka na górze jest bardzo fajna i wcale nie taka niebieska jak ją oznaczają, 200 metrów różnicy wysokości i 700 metrów długości , w każdym innym ośrodku w Beskidach ten odcinek miałby kolor czerwony. Udanego szusowania -
Wisła, Ustroń, Szczyrk z Warszawy 02.02 - 05.02.2017
bubol.T odpowiedział moruniek → na temat → Wyjazdy krajowe
Warunki są teraz wszędzie ,ale moim zdaniem najlepsze jednak w Szczyrku ,tam jest trochę więcej naturalnego śniegu, wyżej ,no i oczywiście więcej tras,większe przewyższenia i trochę mniej ludzi,i ładniejsze widoki ,zarówno Cos i Son godne odwiedzenia. Park niespodzianek w Ustroniu to fajna sprawa,dzieciom się spodoba ,dużo zwierząt jest na wolnych wybiegach ,można je nawet nakarmić. Gdybyś chciał zapewnić rodzince jakieś dodatkowe atrakcje, to w Gołębiewskim masz aquapark, zjeżdżalnie,sauny, kilka jacuzzi także zewnętrznych z gorącą wodą ,i trochę atrakcji dla dzieci,fajna sprawa na popołudnie. Pozdrawiam -
Wisła, Ustroń, Szczyrk z Warszawy 02.02 - 05.02.2017
bubol.T odpowiedział moruniek → na temat → Wyjazdy krajowe
Jak Czantoria to tylko wcześnie rano , byłem w niedzielę,w planach był Soszów ,ale korek do Wisły o godzinie 7.30 zaczynał się na wysokości Czantorii ,więc zostaliśmy z żoną na Czantorii ,rano warunki super, koło 10.30 -11 większość walczyła już o życie , nie było tragedii,ale zrobiły się odsypy i miejscami wyszedł lód ,było to niebezpieczne ,bo trasa wąska ,a chwilami więcej ludzi leżało niż jechało na nartach przenieśliśmy się na górny orczyk ,tam można było przyjemnie pozjeżdżać. -
Jest grupon 4h na Skolnity,może warto się skusić
-
Był ktoś może dzisiaj? nie wiem ,czy warto się tam wybierać jutro rano na otwarcie ,czy obrać mniej oblegany kierunek, boję się dzikich tłumów,niedziela i ferie śląskie nie wróżą dobrze.
-
Łomnica mnie osobiście wcale nie zachwyca trasami ,wiadomo siodło to jakieś wyzwanie ,ale dalej czerwone, początek wąski ,póżniej prrzyjemny kawałek niżej przewężenie i często lód ,a dół to już taka białka z połamanymi drzewami.W ogóle w czasie jazdy jesteśmy odwróceni tyłem do szczytu i nie czuć klimatu tych wysokich gór ,bo prze sobą mamy dolinę. Pod względem tras to Chopok bije te ośrodki ,w ogóle nie ma porównania.