-
Liczba zawartości
184 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez bubol.T
-
Jestem teraz daleki od planowania wyjazdów na dłużej niż kilka dni w przód. Uważam, że warto teraz przewartościować swoje priorytety. Przejmuje się jedynie o zdrowie swoje i najbliższych, trochę o pracę, bo wiadomo jak jest, a wyjazdy, także te narciarskie, o ile nie zamkną nas w domach, to na pewno się udadzą. Tak samo było z wakacjami, nic nie planowałem, a miałem bardzo udany urlop, do tego spędziłem w tym roku wiele dni chodząc po górach, a na początku roku nic na to nie wskazywało. Nie bez powodu kraje alpejskiego wprowadzają teraz ograniczenia, z pewnością chcą uratować sezon w takim stopniu jak to możliwe. Osobiście jeśli będę jeździł to na pobliskich stokach. Najlepsze w tej chwili są orczyki, ewentualnie mało uczęszczane krzesła. Moje typy w Beskidach to Soszów, Skolnity (na dwie godziny rano) , może Poniwiec, Stożek, Ski Gruniki na Słowacji, Czarny Gron (na jazdy wieczorne) ,jeśli uruchomią Buczynke, to może rozluźni się góra Pilska. A jak zamkną ośrodki narciarskie, to spakujemy plecak, nosidło i pójdziemy z rodziną w góry.
-
Pomylili Biedre z Lidlem, w tym drugim były dzisiaj piwka w promocji
-
Jak większość kolei w Beskidach, ku mojemu zdziwieniu w niedzielę działał wyciąg na Stożek, a na szczycie tłumy jakich w życiu tam nie widziałem. Na szlaku luźno mijaliśmy kilka osób.
-
Sytuacja absurdalna https://katowice.nas...e/ar/c1-7990101
-
Niekoniecznie, moja koleżanka nie zaraziła się od swojego męża, a tak samo mieszkali i spali razem. Dziewczyna była wtedy w ciąży, robili jeje testy i wyszło, że była zdrowa, przeciwciał też nie stwierdzono
-
No właśnie z Rachowcem byłby całkiem przyzwoity jak na polskie warunki ośrodek narciarski. Ale znów to "gdyby"
-
Dużo zdrowia wam życzę panowie! Macie świadomość tego gdzie złapaliście to świństwo? Pytam, bo część mojej rodziny, żona i mama pracują w służbie zdrowia, w szpitalu gdzie zarażona jest niemała część personelu, obawiam się, że złapanie tego jest kwestia czasu. Z doświadczenia widzę, że ten wirus nie wybiera, znam osoby po 60, które przechodzą covid łagodnie i całkiem sporo osób w moim wieku czyli 30-40 z przebiegiem cięższym. To samo było na kopalni, gdzie pracuje mój dobry kolega, część górników nie prowadzących zdrowego trybu życia przechodziła bez objawów, inni wysportowani, niepijący byli wywożeni karetkami. Mam też jakiś obraz tego w jakiej kondycji jest służba zdrowia, zwłaszcza szpitale i strasznie osłabia mnie pitolenie siedzących przed telefonem i piszących, że trzeba wszystkich zarazić wtedy uzyskamy odporność stadną, co też może być mitem, bo przeciwciała w organizmie utrzymują się stosunkowo krótko. Miejsc w szpitalach przynajmniej w dużych aglomeracjach nie ma, uwiezcie mi, że nie ma ich nawet dla pracowników służby zdrowia, więc biada nam wszystkim jeśli będziemy potrzebować pomocy. Na forum też mamy walczących na pierwszej linii frontu, ale się nie odzywają, bo nie mają czasu i siły. Większość tych, którzy staną w obliczu choroby zmienia retoryke. Jeszcze raz zdrowia wszystkim, pozdrawiam
-
Czy to powód wyprowadzenia tysięcy ludzi na ulicę w czasie pandemii? Nie ma z czego płacić suwerenowi, więc zwalimy winę na strajkujących. https://natemat.pl/a...wyplat-500-plus
-
Można tu sięgnąć głębiej do twórczości i zacytować mistrza "coście sk.....yny uczynili z tą krainą"
-
Włączyłem reżimową, mimo odruchów wymiotnych wytrzymałem chwilę. Jedna z pierwszych wiadomości: Polacy jednoczą się przeciw lewackiemu faszyzmowi...
-
Moja siostra była wczoraj na proteście w Katowicach. Bohaterowie w mundurach na jej oczach wyciągali kobiety z tłumu i lali pałami po plecach, ciągnęli po schodach i takie tam inne oznaki męskości np. gazem po oczach
-
Dla tego pana się znajdzie miejsce? Załączone miniatury
-
Coś mi się wydaje, że kościół w obecnej formie padnie szybciej niż myślą. Są absolutnie oderwani od rzeczywistości
-
Jeszcze jedno, jakim trzeba być despotą i skończony chamem, żeby świadomie podejmować decyzje, które wyprowadzą na ulicę tłumy w takich czasach? Ktoś jeszcze wierzy w troskę władz o obywateli?
-
Od poniedziałku mieszkałem w Warszawie w jednym z hoteli, wraz ze mną setki policjantów z prewencji, zastanawialiśmy się na co się szykują. Stawialiśmy, że na rolnikow, ale wygląda na to, że decyzja TK była znana od dawna...
-
Pamiętaj, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka i nie wierzyć w to, co przeczytasz, usłyszysz. Zadzwoniłem do przychodni. Po teleporadzie i wyjaśnieniu problemu lekarz rodzinny przyjął mnie na wizytę, o umówionej godzinie. Zainteresował się, zlecił potrzebne badania, do specjalisty trafiłem już z wynikami. Oczywiście specjalista już prywatnie, bo terminy za pół roku, ale tu się akurat nic nie zmieniło. Mam akurat teraz kilka wizyt w poradniach specjalistycznych i nie widzę specjalnej różnicy w funkcjonowaniu, poza maseczkami na twarzy. W szpitalach to już inna bajka, nie zazdroszczę personelowi, głównie medycznemu.
-
U nas nad Wisłą, też widać takie tendencje. Rowery kradną na potęgę!!!z resztą nie tylko rowery. U mnie na osiedlu okradli blok obok mnie,blok zamykany, kamery, korytarze też zamykane, zniknęło wszystko, głównie rowery. Tydzień temu okradli piwnice w moim bloku a kilka miesięcy temu u mnie pod blokiem okradli mój samochód firmowy, cały wyposażony narzędziami. Czyżby w dobie dobrej zmiany nawet złodzieje wracali do kraju? A może to efekt covida?
-
Chwalić należy wszystko co dobre i piękne, cudze pochwaliłem, to i swoje pochwalę. Pogadajcie o polityce, bo tam macie pole do POPiSu. Ja idę w góry, a może na rower Pozdrowienia Załączone miniatury
-
Rzygać mi się zachciało. Po dłuższej przerwie w aktywnym uczestnictwie zajrzałem na forum, a tu dwa ciekawe posty sezonu ogórkowego. Jeden o wyspach greckich, drugi o Kanaryjskich,obydwa bez większego odzewu. Widać ciekawsze są LGBT, kościół i o zgrozo Kurski. Dobrze, że idę na urlop. Pozdrowienia
-
ami336, a Ty się nie zastanawiaj, tylko pakuj walizki. Ja już zacząłem... Moi rodzice niedawno wrócili z Lanzarote, reżim sanitarny jak napisał Jasiek. Na plażach w zasadzie pusto, pogoda bajeczna wiatr i ciągle w okolicach 30 stopni nie więcej. Patrząc co się dzieje nad Bałtykiem, w górach i na basenach w Polsce, to tam jest na pewno bezpieczniej. Lanzarote i Fuerta mają po kilka aktywnych covidów. Ogólnie Kanary mają 30 osób na milion mieszkańców, na Śląsku jest pewnie kilkadziesiąt razy wiecej Załączone miniatury
-
Przygode z Kanarami też zacząłem od Fuerty. Później rok po roku była Gran Canaria, Teneryfa i Lanzarote. Wszystkie są rewelacyjne, na Fuercie Morro Jable, to najlepsza miejscowość wakacyjna jaką odwiedziłem, a było ich sporo. Piękna plaża, promenada obsadzona palmami, porcik, papugi i najlepszy bar tapas w jakim jadłem Mis abuelos, pychota i bajka. Ale absolutnym mistrzostwem świata jest Teneryfa, to trzeba zobaczyć. Wszystko prze Tobą, ale już przepadłeś, mnie te wyspy uzależniają, ciągle o nich myślę, najchętniej bym się tam przeprowadził, ale jak mówi klasyk, tam dla ludzi z moim wykształceniem nie ma roboty. Kilka zdjęć z Teneryfy Załączone miniatury
-
Nie tylko kajakami latem narciarz żyje Załączone miniatury
-
Żałuj, bo jest czego, nawet tego, że na selfie nie masz już szans, bo sosna od dawna połamana. Ja wiem swoje, wiem kiedy tam jechać i gdzie iść i jest bosko gdy przy porannej kawie oglądam mgłę płynąca nad Dunajcem, albo budza mnie dzwonki owiec.
-
Nie jest przejezdna do końca, zostawiliśmy samochód dokładnie w tym miejscu które widać na Street view pod knajpą i dalej pieszo na plażę, ta droga która widać na mapach wzdłuż plaży to droga pożarowa w lesie, spokojnie można przejechać rowerem, ale nie samochodem