-
Liczba zawartości
111 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez bubol.T
-
Dziś inwersja, odpuściliśmy stanie w kolejkach na rzecz spaceru po miejscowym szlaku, po drodze spotkaliśmy całe dwie osoby. Widoki na Pilsko i Babią ,pełne słońce I marcowe temperatury. Koniec dobrego czas popracować.
-
Co to za silnik co tyle łyka? Ja myślałem, że mój sporo pali
-
Nie, zostawiam sobie górę na końcówkę sezonu. W kasach mówią, że nie ma przejazdu z Buczynki na Szczawniy. Pewnie da się przejechać, ale z 6-cio latkiem nie chciałem sprawdzać, wolę Buczynke gdzie są w tej chwili świetne warunki, wyprzegana kanapa, tańszy karnet i umiarkowana ilość narciarzy. Na Szczawinach podobno jest niewiele śniegu, przypuszam,że przy takiej pogodzie niebawem góra będzie zamknięta.
-
Dziś kolejny piękny dzień, warunki już bardziej marcowe, słońce, ciepło, miękko, kolejki do wyciągów znośne maks. 5-10 minut. Stok trzymał się świetnie, mimo ,że termometr pod Jontkiem w słońcu pokazywał 20 stopni. Dwa minusy, zdecydowany wzrost feryjnych bezkijkowców spowodował spadek bezpieczeństwa na stoku. Kilka interwencji GOPR . Zameldowaliśmy się pod wyciągiem o 9, kolejka do kasy równa godzina stania. Przez większość czasu otwarta była jedna kasa. Brak możliwości doładowania karnetu prze internet jak przy szczyrkowskim gopassie. Sam jestem sobie winien ,bo mogłem doładować karnet wczoraj. Nikodem się rozjeździł, a taki był moj cel na ten sezon,w tym roku to już 9 dni na nartach. Oby zima sprzyjała.
-
Tak jeszcze przeglądam zdjęcia z dzisiaj i to co wisi nad Podhalem to chyba smog? 🤢 Jutro też Buczynka, spodziewam się raczej armagedonu, chętnych na słońce I naturalny śnieg może być sporo.
-
Dzisiaj Pilsko dolne partie, dzień jakich mało w naszych górach, warunki petarda, cały dzień słońce, mało ludzi ,brak kolejek ,nuda.
-
Szkoda tylko,że nikt nie napisał, "jeździmy całe 3 dni w Zwardoniu". Nawet prosiłem o jakąś informację. Wystarczyło tyle, bo na tapecie było Pilsko, Zwardoń, Wielka Racza, Orava Snow, Mosty u Jabłonkowa i chyba coś jeszcze i nie było wiadomo gdzie szukać. Ja byłem 50 km od Zwardonia i chętnie bym przyjechał. W marcu byłem jeszcze bliżej gdy byliście na Pilsku ,bo tylko 20 km,ale też nikt nie napisał. Nie każdy chce spać 3 noce w Zwardoniu,a może chętnie by się spotkał. Ale to tak na marginesie. Pozdrowienia
-
Michał, jeśli nic nieoczekiwanego się nie wydarzy,to będziemy jeździć na Pilsku od piątku do niedzieli. Nastawiamy się raczej na Buczynke. Górę nie wiem czy otworzą, ale nie chce mi się wciągać 6-cio latka na tych orczykach, choć niczego nie wykluczam. Tam też kasują 25 zeta za parking, gdyby mieli otworzyć górę, to są karnety w dobrej cenie na eskipass Numeru telefonu nie zmieniałem. W załączniku widok z kamery z dzisiejszego poranka i prognoza😎
-
Z tego co pisał Spiochu, to niebieskie na Hochkar nie należą do najłatwiejszych. Zobacz np osrodek Lofer https://www.bergfex.pl/lofer/schneebericht/ https://www.skialm-lofer.com/en/
-
No niestety przez Kocierz i to jest kawał drogi, z chorobą lokomocyjną syna to nie jest przyjemność, a jak sypnie śniegiem, to różnie bywa na przełęczy. Latem z buta chyba czasowo wyszłoby podobnie 😄 Tyle ,że my mamy lokum na Widokowej, to jest droga na Czeretnik więc z drugiej strony wsi bliżej Pewli
-
Zapomniałeś o selfie w słońcu przy nowej kanapie. Ja akurat mam wolny okres od świąt do Trzech Króli, nie jest to dobry czas na wyjazd, bo śniegu mało, a ludzi mnóstwo,ale mam gdzie spać, wiec w Katowicach nie bede siedzieć. Mimo to udało mi się pojeździć 6 dni i tylko raz stałempo 10 minut w kolejkach do wyciągu. W promieniu 30 kilometrów od wioski mam 3 sensowne stoki. Były 4 ,ale niestety Żar się już wyłamał. No i były jeszcze Gruniki na Słowacji niestety sytuacja jak u nas, kłócą się o ziemię i stok od zeszłego roku zamknięty.
-
Nic nie mów, niech pasą jak najdłużej, będzie luźniej gdzie indziej. Wczoraj na wieczornych w Korbielowie rozmawiałem na wyciągu z gościem, który był w święta w Szczyrku. Stał w korku godzinę, później w kolejce do wyciągu kolejno 30,40 i 50 minut zapłacił 180 zł za karnet zjechał 4 razy i pojechał do domu,oby jak najwięcej takich.
-
Rano szybkie głosowanie spacer po okolicy,czy narty, ja i Nikodem za nartami ,żona spacer , 2:1 dla nart, więc wspólną decyzja wybraliśmy spacer🤦♂️ Narty zostały na wieczorna jazdę. Kastel wyprowadzone na wieczorny spacer spisywały się tak jak codzień. Młodzież zadowolona, pierwszy raz na nartach przy sztucznym świetle,warunki super , ludzi umiarkowana ilość, tylko straszny wiatr, dokuczał zwłaszcza na krześle. Powrót do domu w śnieżycy i marznącym deszczu. Teraz byle do piątku
-
Tak jak pisałem dziś pierwszy raz staliśmy po 10 minut do wyciągu, a to piaty dzień sezonu. Trzeba też patrzeć gdzie i w jakich godzinach jeździmy. Jak ktoś ma dłuższe wolne, to oczywiste jest,że szuka śniegu. Jutro też atakujemy Pilsko,albo Mosorny. Tymczasem właśnie otwarliśmy sezon grillowy, na zewnątrz-9 i gwieździste niebo, pogoda idealna wyjazd noworoczny też Pozdrowienia.
-
Pojeżdżone na Pilsku. Ludzi multum i z każdą godzina przybywało. Warunki adekwatne do ilości narciarzy. Dzień bardzo udany, ale 10 minut trzeba było odstać w kolejce do wyciągu. Jutro ma ruszyć Buczynka ,chcieliśmy jechać na Mosorny, ale w takiej sytuacji może wygrać Pilsko. Wartością dodaną była wycieczka do sąsiadów i mam teraz dylemat widoczny na ostatnim zdjęciu, nie wiem z której strony zacząć. 🤔 Na pierwszym zdjęciu widać trasę kolei baba i grodzące ją płoty. Jakże znana sytuacja z polskich stoków.
-
Do skody wchodzi sporo, ja biorę co popadnie ,dam sie karnąć 😆
-
Na Czarnym Groniu całkiem znośnie, ludzi dużo, ale kolejek do wyciągów brak. Niestety czerwona trasa nadal zamknięta, wygląda jakby mieli uruchomić na dniach, bo ciągle sypali. Bardzo udany dzień, od razu czuć różnicę nawet po tak niewielkim opadzie naturalnego śniegu. Nowe Kastle spisują się świetnie zarówno na twardym sztucznym, jak i świeżym nieco rozjeżdżonym. To był dobry zakup ,narty są bardzo przyjazne i czuje się jakbym na nich jeździł od lat. Na ostatnim zdjeciu iluminacja na ryneczku w Ślemieniu. Jutro Pilsko. Pozdrowienia