Skocz do zawartości

vitty

Members
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O vitty

  • Urodziny 01.06.1974

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

vitty's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post
  • One Month Later
  • Week One Done
  • Conversation Starter

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Za około 3kpln znalazłem tegoroczny model RC4 WC SC Z12, może więc te? https://www.skionline.pl/sprzet/narty,24-25,fischer,rc4-worldcup-sc,14954.html
  2. Z opóźnieniem dziękuję za odpowiedzi. Powiadomienia o nich chyba poszły do spamu i myślałem że nikt nic nie napisał. Temat wraca bo sezon już tuż. Planuję kupić RC4 WC SC Z12 z 22/23, te https://www.skionline.pl/sprzet/narty,22-23,fischer,rc4-worldcup-sc-rc4-z12,13635.html Są ok? Nie mam jakoś parcia na pro. W nówce są za 3kpln w używce 2k. Co wybrać? Do tego jeździłem na tych moich Superrace SC RC4 w najdłuższej wersji 170cm - te które mam na oku mają 165. Będą ok? - mam 185cm, a raczej już jakieś 183 z tendencją malejącą i niecałe 90kg
  3. Dzień dobry Miałem tu kiedyś konto, ale nie wiedzieć czemu nie działa - założyłem nowe. Mam pytanie - od nastu lat używam Fischer Superrace SC RC4 ooo takich https://www.skionline.pl/sprzet/narty,10-11,fischer,rc4-superrace-sc,4281.html Kupiłem je po sezonie, więc pewnie z jakiejś austriackiej wypożyczalni Od tego czasu zaliczają co sezon (oczywiście poza covidowym 21) co najmniej dwa tygodniowe wyjazdy w alpy, plus parę wyjazdów lokalnych. Są też co najmniej dwa razy w sezonie oddawane do ostrzenia i smarowania. Gdzieś tu ostatnio przeczytałem że takie roczne powypożyczalniane to szrot i sztachety do płotu. Zawsze mi się wydawało że jedyne co się zużywa to krawędzie i że jak jeszcze są to ok. Nie wiem też jak są ostrzone, bo po z 20 takich zabiegach nadal krawędzie jakieś są. Oddaje zawsze w to samo miejsce. Lubię te narty (mam w odwodzie na cieplejsze miesiące i bardziej zrypane stoki RTM-y81 ale rzadko mi się chce je zabierać) choć w zasadzie każde narty jakie miewałem na nogach dawały mi przyjemność z jazdy. Byle tylko nie za krótkie, bo jak trafnie napisał kiedyś @Mitek - trudno się jeździ po stoku na łyżwach. Chyba po prostu lubię jazdę na nartach, wiem że wyżej d..y nie podskoczę, mam pięć dych na karku i nie kozaczę. Acl-a już raz urwałem - myślę że w rankingu najgłupiej urwanych Acl-i zająłbym wysoką pozycję. 🙂 Mam dwa pytanie - są jakieś objawy degradacji nart? - mnie się na nich jeździ dobrze jak zwykle, ale może się nie znam i fajnie by mi też było na sztachetach z płotu. Dwa - pewnie czas się rozejrzeć za czymś nowszym? Jak teraz Fischer maluje takie narty? Te które mam były najdłuższe - 170cm (mam ponad 185). Wiem że slalomka to 165 więc się przy tym nie upieram. Ważniejsze żeby były bez rockerów, srokerów i innych cudów. Chodzi mi o takie z 1-3 poprzednich sezonów - bez sensu przepłacać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...