Clip
Members-
Liczba zawartości
100 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Clip
-
Ja to prawdziwego respektu do gór nabrałem kilka lat temu. Cały dzień słoneczko, po południu pierwsze chmury i zaczęło cos wiać. Jeździliśmy po "drugiej" stronie góry. Stwierdziliśmy ze trzeba wracać bo jak nam zamkną łacznik na naszą stronę to trzeba będzie dmuchać 30km taksówką. 20 minut później jak dojechaliśmy do łącznika to wiało już tak ze zamknęli wyciąg z zamykaną plexi i puścili na pierwszym biegu taki stary odkryty dwuosobowy który jechał chyba 2km/h. Wiadomo zrobiła się kolejka wiec po kolejnych 20-30 minutach wjechaliśmy totalnie przewiani na szczyt. A tam trzeba było jakies 300 metrow przejachac granią z bardzo delikatnym spadkiem. Ja wziąłem młodszą córkę która miała 6 albo 7 lat. Na grani widać było na wyciągniecie kija a wiatr autentycznie wpychał pod górę. Przejazd tych 300 metrow zajął nam kolejne 20 minut i polegał na tym ze wiekszosc czasu siedziałem w kucki trzymajac młodą przycisnietą do ziemi zeby jej nie zdmuchnęło a jak co pewien czas wiatr słabł to wstawalismy podjezdzalismy po te 10-20 metrow do przodu i z powrotem na ziemie. Pierwszy raz w życiu chciałem dzwonić po pomoc ale nie było szans zdjąc rękawiczki i wyjąc telefonu z kieszeni, ani na pewno się dogadac bo gwizd był jak na autostradzie przy otwartym oknie. A to wszystko było na 2 tysiącach. Wystarczyła niecała godzina żeby z full słońca zrobiła się masakra. z pozytywów to w nocy napadało chyba z metr śniegu którego nikt oczywiście nie wyratrakował. Tak wiec następnego dnia po każdej glebie wchodził cały kij żeby się oprzeć o twarde i wstac. 😉
-
stawiam gruszki przeciwko jabłkom ze takie "listy do redakcji" to piszą stażyści wspomagani AI
-
niech sie mądrzejsi wypowiedza ale to nie jest przypadlosc mocno taliowanych nart?
-
na stromych zdartych to ja sobie nie radzę wiec omijam - srednia przyjemnosc, plus swiadomosc ze jak sie wyje... to sie zatrzymasz na dole skutecznie mnie zniechęca. natomiast czarne przygotowane to zawsze chętnie: Rally zaliczyły: Zauchensee - ta długa z pod krzesła - petarda, Serfaus-Fiss-Ladis wszystkie czarne - sztos, Gastein pod żółtą kolejką do Angertal tez super. Tyle ze wszystko to do południa.
-
Mi pasują, przesiadlem sie z Magnumów (ale 170) i zmiana raczej na plus. Chyba mniej "nerwowe". Ale w jednym roku na tym i na tym nie jeździłem wiec to jak porównywanie steka zjedzonego wczoraj i rok temu ...
-
w tytule masz 190cm? 170cm to literowka sadząc po wadze? 😉 Ja mam rally 177 i ten opis kompletnie nie pasuje, docisniete skrecają jak złe Dodam ze ja niespecjalnie umiem jezdzic w skali tego forum ...
-
Na OLX sa Heady Worldcup Rebels E.XSR 163cm Mocno taliowane 125-72-109 mm R-11,7 Jedna warstwa Alu. Wg tego opisu: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,22-23,head,worldcup-rebels-e-xsr-pr-11-gw,13977.html Nadaja sie do krotkeigo oraz długiego skretu. Czy to rzeczywiscie jest uniwersalna narta na cały dzien? Jak ona wypada na tle magnumki?
-
cena za caly apartament. a co do odleglosci to tak jak pisalem wczesniej kilka minut skibusem do kolejki Wazne tylko zeby rezerwowac przez strony osrodkow a nie booking bo tam jest z reguly +20-30% A jeszcze 6 lat temu takie cuda były. Apartament 4 osobowy z jedna sypialnia, dzieci ponizej 14 lat wiec nie ma na fakturze. Byłem kilka z tą firmą kilka razy wczesniej to jeszcze mi odliczyli final cleaning.
-
No to brzmi jak wizyta w wypożyczalni Będą nowe, po serwisie I jeszcze w trakcie można wymienić jak będzie coś nie tak. No i na koniec zamiast oddawac mozesz je kupic. Ja tak kiedys zrobilem i odliczyli mi od ceny koszt wynajmu. Trzeba by pewni przed spytac czy taki model rozliczen oferują.
-
wychodzi ze to musi byc Nurb. https://pl.wikipedia.org/wiki/Nürburgring U mnie na rozpedzenie sie od 100-200 potrzeba ~428 metrow a Mini robi to prawie 2 razy wolniej wiec potrzebuje naprawdę dłuuuugiej prostej.
-
Gastein, Flachau, Zillertal, Serfaus To ostatnie rok temu pod koniec stycznia, w tym roku jadę w lutym (ferie austriackie, niemieckie, czeskie) i w listopadzie nic taniego tam już nie było. Ale flachau na święta w tym roku kupiłem 2 tygodnie przed. Co do położenia Serfaus było 7 minut od stoku na piechotę a pozostałe 7 minut skibusem.
-
ja place teraz tysiaka na 4 osoby, dla mnie standard wystarczajacy, Wystroj w stylu "Meble Bodzio" kto jezdzi do autrii to wie o co chodzi 😉 Prawie zawsze jest zmywarka, wyposażona kuchnia, na podlodze z reguły drewno, czasami panele laminowane. A to ze glazura w łazience ma 25 lat to da się przez tydzien przezyc. Generalnie w tanich apartamentach w austrii nawet jak gust odbiega od wspolczesnych standardow to jest czysto nic nie jest zniszczone. Gorzej jest u Włochów Osobiscie nie widze powodu zeby zamiast tysiaka placic 2 albo 3 za to żeby mięc granitowy blat w kuchni, wole za te pięniadze pojechać drugi raz. Dla mnie główny cel to wyjeździc sie na nartach a w apartamentcie się spędza kilka godzin nie liczac spania. Przykładowe foty o czym piszę
-
na Silesi? tam jest z 600 metrow prostej wiec o 2 paki jak sie sprawnie z zakretu wyjdzie to nie trudno (cokolwiek by to mialo wspolnego z doborem nart 😉 )
-
równo co roku wszystko drożeje, do skipasow to chyba najbardziej wzrosty cen prądu się dołożyły po wojnie na Ukrainie. Ja tam zawsze biorę apartamenty i tez nascie lat temu zaczynałem od 500E za tydzien a teraz to 900-1100 W Pinzolo (tanie przedmiescia Madonny) wtedy co sie Covid odpalił płaciłem 800E Z drugiej strony spanie w polsce kosztuje tyle samo a skipassy są o polowe tansze o dostajesz 10% tego co w Alpach wiec nie jeste zle.
-
dlugie te trasy tam są? Szukam pomysłu już pewnie na przyszły rok. Bo w tym jakoś tak wyszło ze kolejny raz Flachau był a zaraz będzie kolejny raz Gastein. Z teścia się śmiałem ze co roku zimą do Wisły a latem do Krynicy Morskiej (tu i tu ten sam hotel) a tu proszę mnie tez dopadło lenistwo na szukanie nowych miejscówek 😉
-
Schladming tez jest nisko, to są fajne rejony ale na styczen, bylem we Flachau na swieta i bylo super ale w marcu bym nie pojechal. Miałem takie wyjazdy do Gastein ze 4 dni na 6 siedziałem na Sporcie (2700m) bo w Bad Hofgastein było 15 stopni i pod mostem o 16:00 były metrowe mokre muldy. Ja bym jednak dołożył godzine na dojazd niz ryzykował syfne warunki. Co do drogi przez czechy to z Warszawy A1 jest OK, a z Wrocka do Pragi przez Kudawę to chyba słabo? A jak jedziesz przez Niemcy to bez sensu sie cofac z Monachium w nizsze gory. Wtedy to gdzies pod Innsbruck trzeba. EDIT: Wrocek - Bad Hofgastein 9h i 740km not great not terrible. Ja tam na autostradzie w czechach zawsze urywam, nigdy jeszcze nie widzialem kontroli predkosci ale moze mam szczescie. W austrii to na setkach sto a poza tez mozna nagiąc w granicach rozsadku. Wiec jak nie masz ekipy co sika co 100km to czas do urwania
-
o tym myslisz? https://www.bergfex.pl/gosau/ W marcu nie jechałbym na 1600m. To jest juz loteria, moze byc fajnie ale moze byc tez 15 stopni. Jezeli blisko to Gastein albo Zell am See / Kaprun W tym pierwszym powinno byc jeszcze OK a jak przygrzeje bardzo to jedziesz do Sport Gastein na 2700m W tym drugim Kaprun jest fajny i wysoko (ale czy lepszy od Sport Gastein to ciężko powiedziec, tras jest wiecej ale na Sporcie są chyba fajniejsze) natomiast Zell am See jest słabe i na pewno gorsze niz reszta Gastein. Stąd u mnie sumarycznie wygrywa Gastein. A jeżeli mozesz dołożyc parę kilometrow to polecam Serfaus Fis Ladis albo cos innego w okolicy z trasami na na 2500-2800. Serfaus jest super bo przez caly wyjazd nie dotykasz skibusa, w miescie masz metro a jak dobrze trafisz to bedzie walking distance do wyciągu, a potem wszystko jest juz połączone zero transferow miedzy osrodkami.
-
Niska waga, duży wzrost i szlifowanie techniki jazdy na krawędzi
Clip odpowiedział Wokab → na temat → Dobór NART
przecież nie mendze napisałem nawet "polecam !" to co na zdjeciu to były warunki raczej słabe ze wzgledu na poranne godziny. Znaczaco sie poprawily po kilku zjazdach wtedy zniknął cały snieg na przesmyku suwalskim i zostało juz tylko błoto. -
Niska waga, duży wzrost i szlifowanie techniki jazdy na krawędzi
Clip odpowiedział Wokab → na temat → Dobór NART
z dołu nie było tego widac, przy kasie nikt sie nie zająknął ze chujnia z grzybnią, normalnie sprzedawali skipassy. Całe szczescie ze cos mnie tknęło i kupiłem jednodniowy. Sprawdzilem date zdjecia 2.03 w zeszlym roku. Ludzie na tym przesmyku narty zdejmowali i schodzili bokiem. Tylko w u nas cos takiego jest mozliwe ... -
Niska waga, duży wzrost i szlifowanie techniki jazdy na krawędzi
Clip odpowiedział Wokab → na temat → Dobór NART
to prawda tutaj np. 5 dni kosztuje 724PLN czyli równo połowę taniej. Polecam! -
Niska waga, duży wzrost i szlifowanie techniki jazdy na krawędzi
Clip odpowiedział Wokab → na temat → Dobór NART
17 lat temu w ski amade skipass kosztował 23xE za 6 dni w tym roku na święta 37xE za 5 dni Za spanie płaciliśmy 500E teraz 900E Nie tylko u nas inflacja -
Niska waga, duży wzrost i szlifowanie techniki jazdy na krawędzi
Clip odpowiedział Wokab → na temat → Dobór NART
Tak dla porównania znajomi mają syna tenisistę. Z tego co mówili to wychodzi im dolne naście tysi miesięcznie na wszystko. OK to były opowieści przy piwie, wiec trzeba zrobic korektę ale nawet jak to byl jeden miesiac w roku a nie srednia to i tak wychodzi kupa kasy i w 99% przypadkow się to nie zwróci. Chyba ze akurat wychowaja Igę (Igora). No ale nikt chyba nie traktuje tego jak inwestycje w swoją przyszłośc. -
z mojego doświadczenia proces nauki w szczególności kilku latka najlepiej zlecić na zewnątrz. w szkółce jakimś dziwnym trafem nie trzeba co zjazd chodzić na frytki albo gorącą czekoladę, buty wcale nie są takie niewygodne a śnieg wcale nie jest za mokry za zimny i w ogóle be. Do tego dzieci co do zasady (przynajmniej) moje z instruktorami nie dyskutowały i wszystko robiły. A ze mna czy z żoną zawsze było jakieś ale. OK to kosztuje ale z drugiej strony jest alternatywny koszt wyjazdu rodzica który płaci a nie jeździ. Policz połowę skipassa i połowę hotelu / apartamentu (średni czas w którym nie jeździsz tylko uczysz) i okaże się, że szkółka wychodzi taniej. Moim zdaniem trzeba obcymi rękoma doprowadzić do tego że jako tako zjedzie czerwoną trasą (co u moich pojawiało się w drugim-trzecim sezonie) i wtedy brac ze sobą na normalne trasy. Można się zmieniać, ktoś jedzie szybciej ktoś wolniej i ogarnia ucznia a jak jest kilka rodzin to da się to już zupełnie sprawnie zorganizować.
-
Nie wiem czy to cos wniesie do dyskusji ale miałem to samo, tez prawa noga. Zaniosłem do sklepu, wzieli rok temu 5 dych albo stowę i po problemie. Nie wiem czym wypychali ale zrobili to dobrze.
-
https://skalkuluj.pl/kalkulator-dlugosci-nart 170cm wychodzi ...