Skocz do zawartości

herbi

Members
  • Liczba zawartości

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez herbi

  1. Cześć. Jeśli to pytanko do mnie to odpowiadam: Uznałem, że pan w sklepie ma jednak większe doświadczenie ode mnie no i wybór był mały. Mierzyłem Lange RX120 ale uwierały w kostkę, były też jakieś Dalbello ale coś też nie pasowało, wiec zostały Heady 😞 4.02 jadę po nowe buty do porządnego bootfittera.
  2. Prawda. 110redster CS był duuużo sztywniejszy niż obecne Heady Nexo 120 które i tak się rozleciały. Zmiana również była spowodowana marznięciem prawej stopy, jednak zamiast odbarczyć but to zmieniłem na obszerniejszy, kosztowny błąd 😄 CSy sprzedałem nim się zorientowałem i tak zostałem z Headami.
  3. Miałem 2 sezony temu CSy110 27-27,5. Last przy tym rozmiarze miał 96mm. Bardzo żałuję, że zmieniłem na obszerniejsze. Pamiętaj, że mimo możliwości termoformowania to but o grubszym plastiku i jak będzie gniotło to tylko profesjonalne odbarczanie pomoże. Co do parametru szerokości to i tak musisz zmierzyć, tu są ciut wieksze rozbyeżnosci niż na długości. Dobrze przymierzyć na dłuższą chwilę. ten but dobrze trzymał bez zapinania klamer, zakładanie i ściąganie to czasem praca zespołowa. Ogólnie polecam, dla mnie były super, ale ważę 10kg mniej. Pamiętam, że Atom miał jeszcze takie fajne wkładki podnoszące stopę, co skutkowało zmniejszeniem objętosci skorupy.
  4. Szukaj Hero Athlete. Kolega przesiadł się z Elite Ti i jest zachwycony (po opisie maxie podobne umiejętności). Narty Sztywniejsze, bardzo pewne, lepiej trzymają na twardym, pozwalają na agresywniejszą jazdę śladem ciętym, da się z nich wykrzesać dużo dynamiki. Nowe Elan SCX pewnie też przypadły by Ci do gustu. Osobiście jednak brał bym jakieś sklepowe GS, wybór dobrych nart w tej kategorii jest ogromny. Jak dobrze jeździsz to w zacieśnieniu skrętu nie powinno być problemu nawet na wąskich stokach 🙂
  5. Jestem ostatni dzień w Sappadzie na szkoleniu z Tadeo. Przy -10 stopniach rano cisnąłem długi skręt cięty na czerwonej na granicy fizycznych możliwości, kilka razy wjeżdżałem z twardego w miękkie odsypy i poszedłem na przody. Przeciążenia były duże i pewnie wtedy się poddały.
  6. Dziękuję za odpowiedzi. Też tak myślałem, że po prostu nie wytrzymały ostrej jazdy z przeciążeniem w niskich temperaturach. Wcześniej miałem Redstery 110 i były zdecydowanie sztywniejsze. Niestety last wynosił 96mm i na cały dzień jazdy były za ciasne (zimno). Będę celował w Raptory.
  7. Cześć! Buty po około 60-70dniach na stoku. Gwarancja skończyła się w październiku więc temat założony raczej z ciekawości. Oba buty uszkodzone identycznie, przy zawiasie łàczącym cholewę z butem.
  8. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Ostatecznie całą trasę zrobię samochodem sam, bo nie zostawię 2 letniego auta pod chmurką w centrum na niestrzeżonym parkingu. Z domu do Jeleniej mam 640km w jedną stronę. Chciałem na paliwie przyoszczędzić bo robią się niemałe koszty samej podróży - około 900zł sama polska tam i z powrotem. @Tadeo, masz garaż z którego można skorzystać jak Twoje auto będzie w trasie? W takiej sytuacji mogę kogoś zabrać bo i tak jadę przez KRK- Kato- Wrocław.
  9. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    No niestety. Nie mam żadnego innego połączenia niż ten flixbus. PKP było by spoko ale nie ma tego dnia pociągu nawet z przesiadką aby być na rano. Wiec albo mam 14h busem z przesiadką o 3:00 lub pociąg dzień wcześnej i trzeba by noc spędzić w jakimś Hotelu w Jeleniej Gorze. Ehhh.. strasznie dużo kombinacji. Chyba odpuszczę 😞 @KrzysiekK , może Ty chciał byś się wybrać? to pojedziemy autem 🙂
  10. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Do poniedziałku dam znać na 100% może coś załatwię w inny sposób, obecnie mam tylko Flix Busa z przesiadką. Wyjazd w piątek o 18 i na 8 rano w sobotę bym był.
  11. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Tak. Może być 20-27. Pytanie najwazniejsze, o której chcecie wyjechać? Bo tego dnia (20.04) mam tylko jedno połączenie i w Jeleniej Górze na peronie był bym dopiero około 19:00. Ewentualnie bede szukać czegoś innego jeśli to koliduje.
  12. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Oczywiście z tym zdjęciem to żart, takim gruzem nie bardzo da sie jechać autostradą, natomiast do wożenia różnego rodzaju śmieci jest idealny 😄Do Suzuki GSy wchodzą bez problemu. Do jazdy na codzień mamy normalne auto, ale jest w nim wlasnie problem z ładownoscia.
  13. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Jak muszę się spowiadać- auto szybkie ale niepraktyczne. Jak do środka mają wejść narty 170cm to z tyłu już nikt nie usiądzie bo leżą po skosie. Jak widać wchodzi tylko 1m3 drewna 💪🏻
  14. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    O.K. więc czy znajdzie się miejsce dla jednej osoby i jednej pary nart? Oczywiście do wszystkiego związanego z podróżą się dokładam jak kultura wymaga. Ewentualnie mogę jechać moim autem i zabrać dwie osoby oraz jedną parę nart (ograniczenie związane z moim bagażnikiem na dwie pary).
  15. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    @Tadeo Czyli jak bym sie dostał pociągiem do Jeleniej Góry to jest opcja zabrać sie z Tobą autem? Nie ukrywam, że samemu z Przemyśla jechać samochodem 1300km to mi nie na rękę 😉
  16. herbi

    Analiza jazdy

    Dlatego zawsze powtarzam: nieświadomość jest błogosławieństwem. Jednak do momentu gdy przestaje wszystko iść dobrze 😄
  17. Dzięki 🙂 Znam Twoje filmy z YT więc tym bardziej dziękuję za uwagi bo wiem, że jesteś wytrawnym narciarzem o wszechstronnych umiejętnościach. Piona 🙏
  18. No to pewnie dalej wychodzą moje braki w technice. Napiszę szczerze: nie wiem czy jestem aż tak dramatycznie słaby i to jest sarkazm czy faktycznie to co odczuwam/zauważam i uczę sie na własnej skórze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wiem, że jest tu wielu dobrych instruktorów/trenerów dlatego staram sie dużo czytać ale też pisać to co sam sie nauczyłem/wywnioskowałem aby znaleźć poparcie lub zaprzeczenie, bo na miejscu nie mam nikogo takiego 😞
  19. O, to to! Włąśnie edytowałem posta jak to napisałeś. Tak, wyklepana narta choćby nie wiem co nie pojedzie tak jak nówka sztuka. W tym roku się o tym przekonałem najlepiej. A, dobra chodzi o zdjęcie z Kastlami. 😛
  20. O! Nie znałem tego artykułu ale mam dokłądnie takie same odczucia 🙂 Od samego początku do końca, nigy nie tępiłem krawędzi, bo nie było potrzeby. A ostrzenia uczyłem się z fimów Pana Marka Żurawieckiego i na własnych błędach. Edit: Wczoraj byłem na Kasprowym, potestowe narty ELAN GSX (6dni na stoku od wyciągięcia z pudełka) przygotowane maszynowo. Ale z ciekawości wykończyłem sobie po jednej krawędzi na maximum aby zobaczyć różnicę. I teraz tak: jak otworzyli po treningu giganta ten bardziej stromy początek trasy na Gąsienicowej to dwa razy zamieniłem krawędzie. Śnieg był bardzo twardy ale nie lodowy- czerstwy chleb. Jak zaczynałem od góry przeskakując z jednego boku na drugi to nie było dużej róznicy na korzyść ręczngo wykończenia. Stopniowo przechodziłem w pivot i krawędz jednak Róznica była gdy od 1/3 długośc puszczałem się tylko na krawędzi i nabierałem tych 70-75km/h to przewaga była ręcznej roboty. Narty mocniej gryzły i dawały lepsze poczucie oparcia, na krawędziach tylko maszynowo zrobionych niby był carwing ale nie byłem w stanie aż tak zacieśnić. Bardziej od przygotowania liczy wg. mnie stan nart. Moje wysłużone Racetigery GS kiedyś trzymały lepiej a z czasem mimo ostrzenia na brzytwy nie dawały juz tego oparcia co 50dni na śniegu wcześniej.
  21. Robię tak dlatego, że mam sprzęt i sam się bawię a że mogę mieć najostrzejsze narty gdy trafiam na taki lód że 99,9% osób jedzi tylko ześlizgiem a ja wycinam łuki nie zostawiając nawet śladów za sobą to jestem z siebie dumny. Lubię takie warunki kiedy twardość trasy ocenia się na słuch 🙂 Natomiast jak trafiam na agresywny śnieg, gdzie narty tak gryzą że aż mnie stawia do pionu to po prostu mniej cisnę albo staram się nad tym panować i zmniejszać prędkość podkręcając pod sok. Wiem, że Ty jesteś za tym aby dostosowywać technikę do warunków i częściej korzystać z technik mieszanych i ślizgowych, ja po prostu lubię carving i staram sie wycinać w każdych wrunkach i na każdym nachyleniu trasy- tak, wynika to też z braków w technice. Chciał bym jeżdzić tak krótki skręt jak Valentina, narazie jednak robię to 2razy wolniej i niejednokrotnie rozjeżdzają mi się narty, ale wierz mi- często staram się to trenować. 🙂 https://www.instagram.com/reel/C3PR4DDICWD/?fbclid=IwAR01dFwFOjh4n7r0xp0mTIOhofGXAREogUrVn4nDSeie7dwhMI5iY2JCMps
  22. Wszystkie narty mam przed każdą jazdą zrobione diamentem. Natomiast narty testowe też były świeżo po serwisie maszynowym. Dlatego to raczej mozna wykluczyć. Staram się też pisać o nartach jedzonych tego samego dnia w tych samych warunkach lub maksymalnie zbliżonych. Jjestem tym świrem co kijkiem, butem, biodrem 😉 sprawdza czy snieg jest: twardy-suchy-naturalny, twardy-suchy-sztuczny. Twardy-lodowy-po rozmrożeniu dzień wczesniej. Firnowy, jak czerstwy chleb, agresywny, betonowy, przyglskany z odsypów dzień wcześniej, zmrożony luźny, itd itp 😅 Wiem, że te same narty porównywane w całkiem innych warunkach mogą dać inne odczucia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...