macok
Members-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez macok
-
To co piszesz jest sprzeczne z tym co pisze Ron LeMaster w "Narciarstwo na poziomie".
-
Dzięki za porady! Problem z pracą rąk, o którym piszecie bierze się zapewne stąd, że w tym sezonie pierwszy raz zacząłem stosować kontrowanie, czyli rotację tułowia w stronę przeciwną do skrętu. Wykonując ten ruch, naturalne jest dla mnie "prowadzenie" rotacji tułowia przeciwnie do skrętu ręką wewnętrzną. Stąd jest to chowanie wewnętrznej ręki o którym pisze @Marxx74x i stąd zapewne bark wewnętrzny jest u mnie wiodący, jak pisze @tyrpoos_ski. Natomiast czy to "dorotowywanie" i "prowadzenie" skrętu ręką zewnętrzną o których piszecie nie pociągnie za sobą rotacji całego tułowia w tą samą stronę, w którą robię skręt? Ciężko jest chyba "pchnąć" prawym barkiem w przód, jednocześnie obracając tułów w prawo? Pozdrawiam! PS. Wrzucam film jeszcze raz, w związku z problemami technicznymi w poprzednim poście. trim720.mp4
-
Wrzuciłem tylko jeden, nie wiem skąd się wzięły te 2 niedziałające. Więc prośba o zignorowanie tych co nie działają.
-
Wrzuciłem tylko jeden, z tego co widzę działa. A te 2 niedziałające nie wiem skąd się wzięły, można zignorować.
-
trim720.mp4 trim720.mp4 Hej, spojrzy ktoś na postępy w mojej jeździe? Miałem w tym sezonie okazję pojeździć ze znajomymi, którzy startują w amatorskich zawodach. Zwrócili uwagę na parę błędów pokrywających się z tym co było pisane tutaj (głównie statyczna pozycja w skręcie i zła praca rąk). Kończę też czytać "Narciastwo na poziomie", książka pomogła mi uporządkować sobie parę rzeczy. Zgodnie z zaleceniami wrzucam filmik z łatwej, niebieskiej trasy. Koncentrowałem się na obniżaniu pozycji w skręcie i rotacji tułowia na zewnątrz skrętu (kontrowanie). Widać jakieś postępy? W tym sezonie mam jeszcze tydzień w Alpach więc może coś uda się poprawić:) trim720.mp4
-
Dzięki za porady! Jeszcze pytanie z innej beczki, czy przy mojej jeździe ustawienie wiązań na 8 to przesada? Miałem ustawione na 7 i w pewnym momencie wypięła mi niepotrzebnie narta. Zastanawiam się, czy mogło to być przez śnieg w wiązaniach, ale raczej mam nawyk sprawdzania tego. A może moje wiązania straciły siłę, bo mają już ponad 7 lat? Parametry: waga 68kg, wzrost: 174cm, skorupa buta: 290mm.
-
Książka "Narciarstwo na poziomie", Ron LeMaster - gdzie kupić?
macok odpowiedział macok → na temat → Narciarstwo
@star No ale właśnie w empiku z tego co widzę jest tylko wersja elektroniczna. Wolę papierową, żeby łatwiej przeglądać ilustracje. -
Hej, Wie ktoś może gdzie kupić tą książkę w formie papierowej? Może być też angielska edycja, ale znalazłem ją jedynie na Amazon z drogą wysyłką z USA. Dzięki!
-
Ćwiczyłem dzisiaj większość dnia "zgniatanie arbuza" na zewnętrznej narcie, tak jak na filmiku z Mikaela. Ciekawe, bo na lewej wychodzi mi bez problemu, a na prawej zaczynam po chwili łapać zewnętrzną krawędź i skręcać w drugą stronę. Ale jest coraz lepiej. Potem starałem się przełożyć to na stromsze stoki poprzez wyobrażanie sobie, że cały czas jadę tylko na dolnej narcie. Nie próbowałem też sięgać ręką do śniegu. Wrzucam filmik, widać jakąś poprawę? Odczucia mam takie, że czułem się sporo stabilniej. PS. Teraz widzę też, że robi mi się lekki A-frame, pewnie przez koncentrację na dolnej narcie. VID-20230330-WA0001.mp4
-
Idę zaraz na stok, plan na dziś w takim razie: - pokatować to ćwiczenie z filmiku Mikaeli Shiffrin - Koncentracja na obciążaniu przodu dolnej narty od początku skrętu Z plecakiem niestety nic nie zrobię bo muszę mieć awaryjny sweter i coś do picia 😄 Nie odniose się niestety do wszystkich postów bo nie mam tu kompa i muszę pisać z telefonu.
-
Ta klatka jest podczas zmiany krawędzi. Dosłownie klatkę dalej wygląda to tak: Raczej widać, że jestem na przodach i na dolnej narcie, mogę się mylić. PS. Dzięki wszystkim za porady raz jeszcze.
-
Mi przez wydłużenie skrętu chodziło o pozostanie na krawędzi aż zacznę jechać poziomo, albo nawet trochę pod górkę. To jest metoda kontroli prędkości w carvingu, którą znam i starałem się tutaj zastosować. Tej waszej metody nie znam, możecie podesłać jakiś tutorial? @Jan Nie wiem nic o La Grave, do L2A można zjechać ale śnieg leży tylko na trasie i jest mokry.
-
Starałem się pojechać czysto na krawędziach, więc wydłużenie skrętu jest chyba jedyną metodą, by wytracić prędkość? Stok wbrew pozorom był dosyć stromy (taka typowa czerwona).
-
Dzięki za odpowiedzi! Tak jak napisałeś @Marcos73, kładę rękę na śniegu żeby upewnić się, że jestem dostatecznie nisko. Za pewne jest to niepotrzebne i tak jak napisałeś ciągnie bark w dół. Mam jeszcze 3 dni w Les Deux Alpes, postaram się poprawić:)
-
Jeżeli ktoś ma chwilkę to poproszę o analizę mojej jazdy. Podczas zjazdu starałem się skupiać na mocnym ugięciu kolan, wkładaniu kolan w środek skrętu i dociążaniu języka dolnej narty. Starałem się też stosować technikę "flexed release". VID-20230328-WA0002.mp4
-
Poprzednie buty (co prawda skiturowe, teraz chcę kupić zwykłe) kupowałem w sklepie Sole Bootlab w Chamonix. Moja stopa ma równo 26cm i jest wąska. Bootfitter od razu przyniósł skorupę w rozmiarze 25, upewnił się że skorupa pasuje a potem zmodyfikował jej przód w taki sposób, żebym miał miejsce na palce. Nigdy w życiu nie miałem tak dobrze pasujących butów. Odwiedziłem w tym tygodniu w Warszawie najczęściej polecanych bootfitterów - Skifanatic oraz Nartywarszawa.pl. Niestety na sugestię, żebyśmy spróbowali wcisnąć mnie w rozmiar 25 panowie mówią, że takie rzeczy to tylko jak jeżdzę na zawodach itd. Buty 26 które mi proponują leżą ok, ale po wyjęciu buta wewnętrznego widać, że mam sporo więcej miejsca niż w moim starym bucie 25. Podejrzewam, że na trasie będzie czuć luzy, nawet jeżeli w sklepie wydaje się spoko. Dlaczego Warszawscy bootfitterzy nie palą się do downsizingu? Rzeczywiście nie jest to takie ważne, czy może im się nie chce bawić ze skorupą? Czy znacie jakieś miejsce w Warszawie, gdzie dobraliby mi rozmiar mniejsze buty?