Cześć.
Od 10 lat jeżdzę na nartach slalomowych Fischer Worldcup. Jestem z nich bardzo zadowolony 🙂 Natomiast zastanawiam się nad zakupem dodatkowych nart slalomowych (6 dni jazdy bez serwisu w trakcie krawędź nie są już ok no i przede wszystkim jako urozmaicenie/odmiana). Moje pytanie:
Czy przez 10 lat technologicznie nastąpił widoczny postęp w nartach slalomowych (nie mam namyśli szaty graficznej)
Jakie narty polecacie, które będą co najmniej równie dobre jak Worldcup'y a jednak trochę inne (lepsze...)?
Jeżdzę dobrze na nartach, nie instruktorsko/zawodniczo ale 1 poziom poniżej tego. Jeżdzę 2x w roku poza super wysokim sezonem w Alpy/Dolomity gdzie trasy są dobrze przygotowane i nie ma tłoków na trasach więc intensywnie jestem w stanie wtedy wyjeździć się 🙂
Dziękuję bardzo za pomoc.