Skocz do zawartości

zocha

Members
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zocha

  1. Jeżeli to złe miejsce to przepraszam. Szukam wyjazdu ze szkoleniem w terminie od 6 listopada do 4-5 grudnia 2023. Najchętniej 5-6 dni, z transportem, mieszkaniem i wyżywieniem. Jestem osobą jeżdżącą ale popełniającą trochę błędów. Szukam czegoś sama ale nie bardzo wiem komu zaufać. Możecie polecić kogoś sprawdzonego ? Może być szkoła albo wyjazd prywatny ale potrzebuję kogoś kto ma świętą cierpliwość i umie uczyć 🙂 Mieszkam w Lublinie ale mogę dojechać do miejsca zbiórki gdzieś w Polsce. Zocha
  2. zocha

    Nordica belle dc72

    Dziękuję.... nareszcie napisaliście coś czego oczekiwałam. Jasno i prosto. Czyli, że długość nart aż takiego znacznie mieć nie będzie. I jak wezmę 156 to nie będę rzucać nartami na stoku. A fakt, że chcę nart na których będę mogła uczyć się dalej. Mam po prostu dosyć, że ludzie z którymi jeżdżę pogonią na dół... i potem stoją pod wyciągiem, przebierają nogami.... bo muszą czekać 2 min. Kto raz był w takiej sytuacji wie o czym mówię. Dziękuję za pomoc
  3. zocha

    Nordica belle dc72

    Skłaniam się raczej ku 156.... Ale Ty daj znać jak już u Was będzie po pierwszych jazdach 🙂
  4. zocha

    Nordica belle dc72

    Obwy kiedyś zamieniłam się z koleżanką na jakieś volki ... były długie, ciężkie. Trudno mi się nimi manewrowało. Były twarde i maiłam problem z zakrawiędziowaniem. Może to brak umiejętności a może nie. 53 lata niczego nie przesądza. Gdybym uważała inaczej nie szukałam bym lepszych nart czyli bardziej dynamicznych ani szkoleń. Wjeżdżałabym sobie gondolką na górę, brała drinka, leżaczek i opalała przez cały dzień.
  5. zocha

    Nordica belle dc72

    Dokładnie na to liczyłam. Że znajdzie się ktoś to napisze, że w długości 150 będzie narta zachowywać się tak a przy 156 inaczej. Czyli plusy i minusy każdej długości narty. Ale chyba po prostu rzucę monetą 🙂
  6. zocha

    Nordica belle dc72

    Drodzy Państwo 🙂 Rzeczywiście mieszkam całkiem daleko od gór i wyjazd to 5-7 godzin w samochodzie... nie mam więc możliwości pojechać po pracy na 2 godzinki. Narty muszę kupić przez internet bo w Lublinie po prosu jest jeden tak naprawdę porządny sklep i serwis 😞 Mam 53 lata i raczej już Tomby ze mnie nie będzie. Ale do każdego wyjazdu przygotowuję się rzetelnie, ćwiczę formę, sprawdzam sprzęt.... Mam świadomość swoich braków czy błędów. Ciągle się uczę i będę się uczyć, bo lubię poczuć wiatr na twarzy nie bojąc się, że zrobię krzywdę sobie czy innym. W przyszłym roku chcę pojechać na jakieś tygodniowe szkolenie dlatego szukam nowych nart. Te nie są złe ale mam wrażenie, że z nich wyrosłam. Ostatni instruktor uświadomił mi, że za bardzo się staram, spinam i mnie akurat pomogła zmiana myślenia, że narciarstwo=zabawa. To nie znaczy, że jestem nieodpowiedzialna. W moim wypadku to oznacza, że mam mieć radość z jazdy i tyle. Rzeczywiście świadomie wybrałam tą grupę nart, bo szukałam czegoś uniwersalnego na cały dzień na stoki. Waham się nad długością bo o ile dłuższe będą bardziej zapewne stabilne przy większych prędkościach to boję się, że zamęczę się przy konieczności jazdy po ciężkim śniegu, muldach, wąskich fragmentach stoków czy po prosty w przypadku jazdy krótkim skrętem ( nie wiem jak to fachowo się nazywa). Boję się, że jak wezmę 156 to w takich sytuacjach po prostu będę "walczyć" z nartami, wykończę nogi i skończy się frajda z jazdy. Ześlizgiwanie się też mnie już nie bawi. Wierzcie lub nie ale w "drobieniu" na stromym stoku j to jestem mistrzem. Zjadę z każdej górki tylko nie zawsze podoba mi się styl tego zjazdu. Sprzedawca ma obie długości, sam podobno jeździ na dobermanach i raczej sugerował 150. I tak wiem, że takie doradzanie to trochę wróżenie ze szklanej kuli. Ale wiem też, że jest tu sporo praktyków dlatego zwróciłam się o pomoc właśnie tutaj. I doceniam czas który mi poświęcacie 🙂
  7. zocha

    Nordica belle dc72

    Zdaję sobie z tego sprawę i nauka będzie 🙂 Pytanie dalej pozostaje otwarte czyli 150 czy 156 ? Też znalazłam w dobrej cenie 🙂 Ale czy narty może były już testowane ? Może jakaś opinia z pierwszej ręki ?
  8. zocha

    Nordica belle dc72

    Budżet.... mam taką zasadę, że biednego nie stać na tanie rzeczy 🙂 Poważnie.... powiedzmy, że te 3 wymienione model są w moim zasięgu, najchętniej w granicach 2 tys. Używanych nie chcę kupować bo najzwyczajniej nie znam się na tym i nie poznam nawet jak będą połamane i posklejane 😞
  9. zocha

    Nordica belle dc72

    Nie jestem Zofia i nie mam męża Andrzeja 🙂 Co do starych nart kiedyś..... dawno temu były nawet dobre i zajęły w testach całkiem wysokie miejsce. Promień 16m był dla 162cm a ja mam 146cm Czy te belle są modne nie wiem bo takie rzeczy mnie nie interesują.... Co do tego jak jeżdżę cóż.... nienajlepiej. Tak jak pisałam, docelowo chyba czerwone mi najbardziej leżą. Z czarnymi sobie radzę ale zabawy wiele z tego nie mam. Niebieskie też zdarzają się fajne, bo są szeroki, równe i mogę nabrać prędkości wycinając piękne łuki. Znający się znajomy mówił, że po pierwsze moje narty są już "wyklepane", są dla mnie za krótkie i powinnam kupić coś prawie mojego wzrostu. Będę wtedy bardziej stabilne. Bać zaczynam się jak jadę szybko i zaczynają mi telepać się dzioby i zwalniam. Ale wszędzie mówią, że do brody czy tak minus 15cm... Filmu tak na szybko nie mam. Nad długością się zastanawiam, bo 150 były by chyba łatwiejsze w prowadzeniu i wymagały mniej siły... tak mi się wydaje. Ale to moje przemyślenia. Różnicy w promieniu pomiędzy 150 a 156 dużej nie ma. Pod uwagę brałam jeszcze atomic cluod 12 i salomon cmax 8. Atomic moim zdaniem wymagają dobrej techniki. Salomony ...sama nie wiem, fajna ale czegoś mi brakuje. Pytanie wrzuciłam, bo liczę że odezwie się ktoś kto ma i jeździ i coś powie, bo opinii nigdzie nie ma. Ale może macie jakieś inne ciekawe narty ? Nie wiem czy coś rozjaśniłam. Zocha
  10. Cóż, myślałam sama i mogę podjąć decyzji. Wymyśliłam sobie narty nordica belle dc72 w długości 156cm. I nie wiem czy nie będą za długie. A może powinnam kupić coś zupełnie innego ? Mam 158cm wzrostu, ważę 58kg i mam 52lata. Wolę raczej długie łuki nie ale czasami trzeba też pojechać krótkim skrętem. Jeżdżę w sumie tylko za granicą, raz góra dwa razy w roku, jeżdżę po czerwonych, czarnymi jak muszę, niebieska jak fajna czyli szeroka i gładka też lubię. Błędy... cóż za szeroko prowadzę narty, odchylam się do tyłu i boję się prędkości. Ale pracuję nad tym. Teraz mam stare rossignole,https://www.skionline.pl/worldskitest/rossignol-attraxion-iii-wp-black,testy,06-07,narty-allround-kobiety,355.html długości 146, które niestety są ... przy większych prędkościach "kłapią" mi przody jak docisnę przody to narty zwalniają... no i znalazłam te dc72. Pytanie brzmi czy 156cm nie będą za długie ? Zależy mi na nartach które pomkną pięknymi łukami po sztruksie, będę lekko się prowadzić, wybaczać błędy i po całym dniu na stoku będę jeszcze chodzić 🙂 Cały czas pracuję nad sobą i narty mają być też takie na przyszłość. Liczę na opinię kogoś kto ma ten model lub jeździł na nich albo kogoś znającego się. zocha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...