Skocz do zawartości

dorsz_pitery

Members
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

dorsz_pitery's Achievements

Explorer

Explorer (4/14)

  • One Year In
  • Collaborator
  • Reacting Well
  • Dedicated
  • One Month Later

Recent Badges

11

Reputacja

  1. Wybieram się do Cervinii, spać będę w Valtournenche. W jaki sposób najszybciej dostać się na stronę szwajcarską ? Wystartować na Salette i przebijać się, czy podjechać autem lub autobusem do Cervinii ? Dalej rozumiem, że jedyny przejazd jest przez Testa Grigia lub Theodulpass ? Nie mogę też znaleźć informacji, czy karnet international, również ten kupiony po stronie włoskiej jest ważny na Gornergratbahn ? No i gdzie polecicie fondue ? 😉
  2. Wydaje mi się, że każdy ośrodek w Dolomitach ma swoją "lokalna" skrzynkę pocztową, gdzie wrzucasz specyfikacje zapotrzebowania, oni rozsyłają to potem z automatu do wszystkich obiektów, a chętni kontaktują się z Tobą na maila. Spróbuj tutaj: [email protected]
  3. Koleś zadał normalne pytanie, a kółko różańcowe, zdziwione dlaczego forum coraz mniej popularne, oczywiście wyjezdza ze swoimi idiotycznymi odpowiedziami. No ale oni urodzili się już Hermannami najwidoczniej, powinszować. Podał Wam, że pasuje mu Livigno, Tonale, San Pellegrino, a nie Białka, to nie trollujcie, tylko pomóżcie.
  4. Ale kolega wybrał dość dobry termin, początek stycznia. O ile to między 3 Króli a feriami, to nie ma chyba lepszego terminu do pierwszych kroków i instruktażu. Akurat instruktorzy to ten element, który w Alpach jest 2-3 razy droższy, już chyba jako jedyny 😉
  5. Tzn. że trzeba parę schodków wejść, żeby znaleźć się przy wyciągu ? Jaki to problem ? 😉 Z tego co widzę, jeden ze stoków w Tyliczu ma nawet jakiś domek zabaw dla dzieci ?
  6. Ok a czym się z grubsza różni Tylicz Master od Tylicz Ski ? Z grubsza wyglądają podobnie, właściciel jednej z nich chyba się tu nawet udziela ? 😉 Te 99,9% odnosi się do prawdopodobieństwa tego, że przygotują trasy ? No, tutaj Szczyrk dał piękny pokaz niegospodarności w zeszłym sezonie, sypało śniegiem pierwsza połowę grudnia, to nie uruchamiali, nastawiając się na klientów świątecznych, a tu wała, halne i dupa. Chyba dopiero po Trzech Królach tam w ogóle odpalili coś w liczbie większej niż 1 czy 2 trasy. Tak czy siak wyjazd będzie "na pogodę", w terminie 6-10 styczeń i tak nie będzie problemu ze znalezieniem kwatery.
  7. Cześć, pomożecie ? Najpewniej na okolice przed BN lub między Trzech Króli a feriami poszukuję miejsca, gdzie: - dziecko niecałe 4 lata będzie miało taśmę dla oswojenia plus oczywiście sensowny instruktor - obok żona, poziom powiedzmy Lolobrygidy / niebieskich długich w Szczyrku, będzie mogła się osobno podszkolić - a ja pośmigać niebiesko-czerwono Polska. Czy jakieś miejsce spełnia te kryteria ? Tłumów wtedy nie powinno być, więc biorę pod uwagę wszystkie ośrodki, również Białkę, Zieleniec, Krynicę, Czarną Górę, itd. Ale nigdy nie byłem w Tyliczu, a czytałem wiele dobrych opinii, choćby o przygotowaniu technicznym ośrodka na sezon jako topowym. Tam są dwie górki - jak to wygląda pod ww. kątem ? Istotne jest też to, że gdyby młoda chwyciła, to planujemy codziennie dobierać jej kolejne godziny i w wariancie optymistycznym może obok byłaby gdzieś jakaś łatwiutka, ale dłuższa trasa ? Z góry dzięki. Poza Tyliczem wszędzie byłem, ale nigdy nie zwracałem wcześniej uwagi na takie kwestie jak infrastruktura dla dziecka 😉
  8. Za to obecnie i najbliższy tydzień po kilkanaście stopni w Schladming, więc pewnie od połowy w dół wszystko będzie po 12 płynąć... zastanawiamy się jednak nad zmianą na St. Anton lub Serfaus.
  9. Val Gardena 😉 Fenomenalne warunki, niewiele ludzi (nawet na SR), słoneczko, ciepło, trasy przygotowane.
  10. Czyli w Schladming tłoczno ? Również w środku tygodnia ? Byłeś też może po 20 marca ? Jesteśmy elastyczni, ale uznaliśmy, że 18-20 marzec, a więc poniedziałek-środa, w tym miejscu powinien być ok i w miarę bez kolejek.
  11. Z ciekawości, jak duże masz porównanie ? Oceniasz to też w porównaniu do pobliskich pozostałych ośrodków Ski Amade, Tyrolu czy Włoch ?
  12. Nie było mnie dzisiaj, za daleko mieszkam na jeżdżenie w takie miejsca, które są synonimem klasycznego dziadostwa i niedasizmu. Trzeba być niespełna rozumu, aby planować w ogóle wyjazd z Trójmiasta do Szklarskiej Poręby, przy ich działaniach przy ośrodku w ostatnich latach. Chyba, że jako dodatek do biegówek w Jakuszycach, bo te to akurat poziom europejski. I jest mi szczerze smutno z tego powodu, bo chętnie bym tam zostawiał pieniądze, gdyby ośrodek normalnie funkcjonował, z otwartą Lolą, Halą i Ścianą. Wystarczy mi rzut oka na ich stronę i komunikat. Kiedyś jeździłem po Śnieżynce bez takich komunikatów i było bardzo niebezpiecznie, zjechałem tylko raz, kilka osób leżało na "poboczu", nie chcę więc wiedzieć jak to faktycznie dzisiaj wyglądało, skoro naganiacze ze strony napisali tego typu komunikat. Więc jak widać w Szklarskiej bez zmian, staczanie się. W tym roku pewnie pobiją antyrekord udostępnienia wszystkich tras z osobna. I to nie jest zrzędzenie, rozumiem Twój patriotyzm regionalny, sam mam sentyment do Szklarskiej, ale to jest po prostu skansen, do tego ośmieszający się na każdym kroku. Nie jestem w stanie zrozumieć kto i po co tam kupuje skipassy, gdy w tej samej cenie (jeżeli gustuje w polskich pagórkach) ma Tatry Skipass czy Szczyrk, a w niższej Czarną Górę, o którą jednak ktoś dba, nie mówiąc o pobliskich Czechach. Czułbym się obrażony, gdyby ktoś proponował mi 160 zł minus 10% za otwartego samego Puchatka, czy 160 zł za oblodzonego Puchatka i Śnieżynkę. Brak kolejek do Karkonosza - być może nareszcie ludzie poszli po rozum do głowy i wymuszą "ekonomią" na włodarzach zaoranie ośrodka, albo dogadanie się z KPN. Fakt, że Szczyrk po początkowych zachwytach też z sezonu na sezon ewidentnie patrzy na księgowość, a nie na jakość ośrodka, ale to żadne wytłumaczenie.
  13. Szklarska generalnie przekracza granice jakiegokolwiek smaku i żenady. 10% zniżki za samego Puchatka / brak zniżki za "mocno oblodzone" Puchatek i Śnieżynkę, przy cenie bazowej identycznej jak Białka + okolica + Słowacja i Szczyrk, to coś przekraczającego możliwości detektora żenady. W takiej formule to ośrodek do zaorania, niestety. Mam sentyment, ale na ten moment to jest ordynarne oszukiwanie ludzi i narażanie ich na niebezpieczeństwo (jeździłem po "trochę oblodzonej" Śnieżynce i miałem niezły stres) i nic ponad to. Tak się dłużej nie da - zaorać, albo pójść do przodu.
  14. Z czego wynika ta kolosalna różnica na korzyść 4Berge ? Nie byłem ani tu ani tu, a chętnie się dowiem. Jako grupa preferujemy środek - a więc szerokie, średnio nachylone, szybkie czerwone. Jak najmniej płaskich niebieskich, ale i bez Sasslongów, czy też stromych ścian, zakończonych równiną.
  15. Termin wyjazdu to niedziela na noc, więc jazda poniedziałek, wtorek, środa - może być 17 marca, może być 24 marca, jak najbliżej z Polski. W kilku miejscach w sieci natknąłem się na informacje, że Schladming to top, jeżeli chodzi o przygotowanie tras, mimo niskiej wysokości. Obertauern wydaje się trochę pewniejsze (kocioł wyżej), ale jest sporo droższe, a podobno niekoniecznie lepsze trasowo. Jeszcze jakieś propozycje ? Jak w tym czasie wygląda "przygotowanie" np. Flachau i okolic vs Schladming ? Tyrol odpada, za daleko, inne kraje też.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...