PioBotras

Zakładając ten wątek, jednocześnie wysłałem zapytanie do sklepu Oto odpowiedź: "Dzień dobry. Nasza firma jest dużym odbiorcą Atomica w Polsce. Narty tego producenta kupujemy bezpośrednio z fabryki. I gwarantuję Panu, że nie kupił Pan ‚fejkowych' nart a wręcz przeciwnie. Narty mamy z tak zwanych zajawek. Mamy w sklepie kilka nart z przyszłej kolekcji, żeby je klientom pokazywać w formie ciekawostek. Niestety producent z różnych przyczyn zmienia nieraz kolorystykę poszczególnych części laminatu. Stąd różnica w kolorze znaczka oraz napis Atomic. Jeśli Pan chce, to mogę poprosić producenta o przygotowanie pisma, w którym zagwarantują pochodzenie oraz odpowiednią jakość towaru. Proszę jeszcze tylko o informację, czy narty ma Pan w stanie nowym czy używanym. Pozdrawiam, Tomasz P, wrosport"

Ja o tym doskonale wiem. Odpowiedź była do kolegi Gabrik, który wrzucił link do aukcji z tą nartą, a tam jest w opisie że są to narty z sezonu 22/23

😍🤪😝

Każdy ma prawo do własnych teorii... czy słusznych? polemizowałbym... ale nie zamierzam, bo wcześniej wyjaśniłem jaki mam cel

Teoria być może słuszna, całkiem możliwa. Ciekaw jestem jakie Atomic zająłby stanowisko na pytanie o różne szaty graficzne tego samego modelu w katalogu na dany sezon🤔 Na spokojnie muszę się zebrać i do nich coś naskrobać

Teraz to same będą jeździć, byle bym tylko za nimi nadążył 😜 ale nie w tym sezonie i chyba już nie ze mną Po to jest forum żeby pytać, rozwiązywać jakieś problemy czy wątpliwości. Nie dla wszystkich wszystko jest tak oczywiste co dla większości z Was i z tego powodu nie ma co się naparzać. Każdy z nas kiedyś zaczynał i nie był od początku alfa i omegą.

Dziękuję kolego @Gabrik, dobra wiadomość, skoro są dostępne u autoryzowanego przedstawiciela, to znaczy że nie udają markowych nart, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Tylko nasuwa się pytanie czemu nigdzie nie są dostępne? Krótka, może próbna seria? bo na limitowaną to chyba raczej bym nie stawiał... ciekawe🤔 Jeszcze raz wielkie dzięki 👍

Czemu tak uważasz? Myślisz, że jak napiszę do do Atomica, to też nie uzyskam odpowiedzi, konkretnej odpowiedzi? Skoro coś takiego wyprodukowali, to powinni dać jakieś info co to jest, a jeśli nie i jest podejrzenie, że jest to podrobiony towar, to istnieją na to artykuły, nawet na tych co wprowadzają takie towary do obrotu czyli sprzedawcy

Ooo, dzięki, byłbym wdzięczny Fotki poszły na priv

Jakoś specjalnie się nie przejmuję, niemniej jednak bardzo mnie ta sytuacja zastanawia, a dociekam bo chciałbym wiedzieć na czym stoję... dosłownie i w przenośni🙂 A z tym Blizzardem, to może jest tak jak to Adam Duch na początku pisał o limitowanych seriach których nie ma w katalogu. Różnica taka, że Ty kupiłeś u autoryzowanego przedstawiciela, a ja nie... ot po prostu w sklepie narciarskim

@Mitek Żeby było jasne, nie mam aspiracji sportowych (chociażby z racji wieku) i nie szukam nart z najwyższej półki w okazyjnych cenach, bo to już na starcie rodzi podejrzenia. Atomici o których tu rozmawiamy też do tych najlepszych nie należą, raczej średnia półka, zwłaszcza w wersji WB (wiem jakie są opinie o poszerzonych nartach pod butem) ale takie chciałem i takie kupiłem, więc proszę Cię nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. @mig Fakt, to dobry czas na sprzedaż ale zanim to zrobię będę chciał ustalić co to za model, chociażby po to aby ustrzec się przed pytaniami czy stwierdzeniami potencjalnych, dociekliwych kupujących, lub komentujących ale nie kupujących internetowych trolli, że to podróby itp... merytorycznie się przygotować, no i oczywiście dla zaspokojenia własnego ego. Nie wchodzę w kupno żadnych "prawie nówek" ani innych używanych czy potestowych nart, choćby były najlepsze już od lat. Może pomyślisz, że jestem jakimś, nie wiem... snobem🤔 ale po kilku wpadkach nie kupuję żadnego używanego sprzętu. I nie tyczy się to tylko sprzętu narciarskiego. Mogę kupić sprzed sezonu czy dwóch, ale zawsze nowy. No sorki ale tak już mam. Do wszystkich, którzy podjęli temat. Szanuję Wasze zdania, choć nie ze wszystkimi stwierdzeniami w 100% się zgadzam. Problem w tym, że ja nie jestem ekspertem jak Wy (to nie jest złośliwość) i być może dałem się nabić w butelkę. Różnica jest taka, że Wy pewnie nie dalibyście się nabrać, a jeśli już, to zapewne nie ogłosili byście tego, chociażby z powodu statusu na forum. Ja nie mam z tym problemu i biorę każdą krytykę na klatę. Każdy z Was ma jakąś rację, ale póki co, nie przybliża mnie to do wyjaśnienia sprawy. Nadal będę próbował dowiedzieć się co to za narty i jak coś drgnie w tym temacie, czegoś się dowiem, niezależnie czy okaże się, że się wkopałem czy nie, dam znać... zostanie dla potomnych😉 Tematu nie kończę, piszcie dalej

Wiesz, jeśli kupuję nówki narty, zafoliowane itd w specjalistycznym sklepie który istnieje od nastu lat na rynku, to wydawało by się, że jest to pewne źródło, że są to, jak to napisałeś, pełnokrwisty sprzęt. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że może być coś nie tak... a tu zonk Jeśli miałbym pewność, że narty są pełnowartościowe czyli nie odchudzone bądź wykastrowane z jakichś technologii, to pewnie nadal bym chwalił ale jeśli tej pewności nie mam, no to już raczej z rezerwą będę podchodził do jazdy na nich. Czy nadal będzie dobrze się jeździło? mając tego świadomość, to raczej już nie... ot po prostu będę się bał Przy odsprzedaży zawsze się traci, zwłaszcza na sprzęcie narciarskim, mam tego świadomość i jest to wkalkulowane... jednak w danej sytuacji schodzi to na dalszy plan

Jeszcze jedna rzecz, w katalogu i w kolekcji Atomica na 2022/2023 nie ma w ogóle nart Redster X wersji WB, a on właśnie podaje ten sezon🤔

Owszem i nadal tak twierdzę, tylko myślę nad zmianą na dłuższe, rozważam sprzedaż... kupisz?... Jak kupowałem, to szukałem w sieci takich nart i jak wcześniej pisałem trafiłem na jeden z tych katalogów do których podałem linki w których ten model był. Teraz szukałem aby zobaczyć ceny... no i się zdziwiłem. Teraz już wiesz po co drążę? Widziałem wczoraj i tak myślałem żeby napisać i popytać, tylko nie wiem czy udać głupa, czy wprost zapytać skąd te narty przedstawiając swoją sytuację... ale myślę, że w pierwszym przypadku będą ochy i achy po to tylko żeby sprzedać, a w drugim to on uda głupa, na razie sobie odpuściłem.

Fakt, odpowiedź taka trochę wymijająca, nie stwierdzająca stanowczo i jednoznacznie o oryginalności nart. Pytanie mniej więcej zadałem takie jak tutaj, że mam wątpliwości w identyfikacji nart, zrobiłem zdjęcia całych nart i zbliżenie na QRcode i nr fabryczny nart z zapytaniem czy to są oryginalne narty Tematu nie odpuszczę, właśnie piszę maila do sklepu z prośbą o podanie pochodzenia nart i odniesienie się do tej sytuacji. Narty zakupiłem 30.11.2021, i mimo że od zakupu minęło 11 m-cy, to mam nadzieję że nie oleje tematu. Oczywiście napiszę też do Atomica i jeśli będzie negatywna podeprę się nią Jako ciekawostkę przesyłam jeszcze link do aktywnego ogłoszenia https://www.surfline.dk/atomic-redster-x7-wb-m-binding-20