-
Liczba zawartości
367 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez zając
-
Właśnie miałam spytać co to jest NEAT 😁 teraz to na wszystko już znajdą określenie a to przecież normalny ruch w ciągu dnia.
-
Ano właśnie, analizując dlaczego mnie to spotkało doszłam do wniosku, że musiałam coś źle robić w trakcie ćwiczeń. Podczas rehabilitacji przeanalizowałam tę kwestię dosyć mocno z rehabilitantką (która bardzo mi pomogła odzyskać sprawność) i wyszło, że ćwiczyłam dobrze... Jedyną formą przewinienia mogło być ewentualnie za mało rozciągania czy jak tam z angielska zwał streczingu bo nie lubiłam. Po tym epizodzie doszłam do wniosku, że zbierało się latami (praca przy kompie po 10-12h), a czarę goryczy przelała kumulacja pracy fizycznej przy remoncie mieszkania + łażenie po Tatrach 12h + mega niewygodne spanie w Zakopanym. Nie bez znaczenia mógł być też spadek formy psychicznej (doświadczenie utraty dwóch najbliższych osób w ciągu niecałego roku). No i organizm pokazał mi co o tym wszystkim sądzi.
-
Mnie to wszystko jedno, bo mam własną działalność absorbującą czasowo i dla mnie 5-2 jest często trudne do osiągnięcia. Ale jak przeforsują system 35h lub 4-3 w naszym kraju, to podejrzewam że w niejednej branży będzie "wesoło".
-
Tak, choroba cywilizacyjna zdecydowanie. W mojej branży za dużo tego wszystkiego co opisałeś, dodatkowo człowiek po prostu nie podejrzewa, że pierwsze sygnały jakiegoś niedomagania mogą zwiastować coś poważnego i najzwyczajniej w świecie je lekceważy (ja wtedy), bo "samo przejdzie" - no i nie przeszło 😄 Ogólnie współczuję i życzę żonie szybkiego powrotu do pełni sił.
-
W ramach narzekań na niesprawiedliwość losu w kwestii żywotności organizmu pochwalę się zepsutym kręgosłupem w odcinku lędźwiowym w 35 roku życia kiedy to dopadła mnie dwukrotnie tzw. rwa kulszowa (powód: przepuklina jądra miażdżystego przechodząca w sekwestr), która spacyfikowała mnie na ok. pół roku (ucisk na nerw kulszowy i zagrożenie jego przerwania), a skończyło się "wyssaniem" tejże przepukliny metodą laparoskopową. Dorobiłam się tego chodząc po górach, pływając regularnie 1x w tygodniu, ćwicząc codziennie, grając w tenisa 1x/tydz. i co jakiś czas: rower, rolki, narty i co tam jeszcze się udało wcisnąć w zależności od pory roku. Tak że cóż, nie ma reguły...
-
Nie udzielam się na FB ale przeglądam bo jest tam mnóstwo grup od wszystkiego i czasem jakieś przydatne info się znajdzie, obrazki z gór też można pooglądać w wolnej chwili. Natomiast jakoś nie mam potrzeby lajków i przekonania do uzewnętrzniania mojego życia prywatnego dlatego nie produkuję tam treści. Fora są merytorycznie nieocenione.
-
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
U mnie słabo z rolkami - rower wygrywa, zbyt upalne to lato... -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
P.S. Wracając do tematu - na rolkach usztywnienie też nie jest wskazane 🙂 -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
😁 Problem w tym, że ja tego w ogóle nie widzę w szczegółach, bo ja po prostu jadę (nie ćwiczę) i się nie zastanawiam. Żeby coś powiedzieć o szczegółach, to trzeba patrzeć najlepiej z zewnątrz (a nikt mnie nie nagrywa) albo chociaż analizować na bieżąco zachowanie własnego ciała. Uczynię to przy najbliższej okazji, choć ostatnio ze względu na temperatury preferuję wodę i rower, więc nie wiem kiedy mi się uda 😉 -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
No nie wiem... ja już się całkiem zgubiłam bo MZ wewnętrzna w sposób naturalny odjeżdża do przodu. Tuta Bill pokazuje zacieśnianie skrętów przy jeździe z górki - wygląda to dosyć słabo, choć Bill jest świetnym rolkarzem: Zjeżdża z pochylni w parkingu więc nachylenie może być nawet do 20% i generalnie chodzi o maksymalne zwalnianie. Double push przy szybkiej jeździe jest fajny i efektywny - trzeba zacząć ruch od zewnętrznej strony kółek i skończyć na wewnętrznej. Przy przekładance raczej nie ma tego ruchu, bo rolkarz się pochyla w stronę skrętu więc jedna rolka (wewnętrzna) jedzie na zewnętrznej stronie kół, a zewnętrzna rolka - na wewnętrznej stronie kół. Tak mi to przynajmniej wygląda. -
Cześć, Nie - tylko hotele i pensjonaty. Pytałam w zeszłym sezonie. Przemyśl czy opłaca Ci się kamping - cena za postój + skipass wychodzi podobnie (albo drożej) jak pensjonat ze zniżką na karnety.
-
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Super! W tym upale, to szczerze podziwiam, chyba że tam jakoś chłodniej (góry, woda) i przez to znośnie. -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Jakbyś mógł rozwinąć ostatnie zdanie to byłoby miło i z pożytkiem dla uczestników tej konwersacji 🙂 Sposoby mocowania szyn jeśli ktoś nie zna skrótów, to wygoogla, ważniejsze jest jakie ma to przełożenie na jazdę S2S albo IA. -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Hyhy, stromość to pojęcie względne - wasza górka budzi respekt jak się patrzy nawet na filmik (a wiadomo że kamera wypłaszcza), tak że cóż... Chyba pisaliśmy wcześniej o szynach (długości i sposób mocowania), a co masz konkretnie na myśli? Chętnie poczytamy. -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Ja się niczym nie martwię 😄 chciałam tylko Krzysiowi napisać, że na jego kółkach da się robić uślizgi - jeśli miałby potrzebę poćwiczyć. Wiadomo że na twardszych łatwiej, i na betonie też łatwiej - ale trzeba taką nawierzchnię znaleźć, a więcej mamy asfaltu akurat w tym kraju. P.S. Maniera dodawania "ale ja się nie znam" w momencie kiedy akurat się znasz, jest lekko pretensjonalna (bez obrazy 😉) -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
85A - to nie chcę Cię martwić, ale typowa twardość kółek do jazdy miejskiej ze wszystkimi slide'ami i innymi power stopami 🙂 najłatwiej uzyskać efekt na początku ćwicząc na mokrym asfalcie -
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
SE to najpewniej oznaczenie typu "Special Edition", nieistotne dla sprawy. Twardość kółek określa inny parametr i jest on zazwyczaj opisany na kółkach tak jak ich średnica: od 80 do 95A. Poczytajcie - przykładowy artykuł w temacie: https://bladeville.pl/blog/twardosc-kolek-w-rolkach?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwkJm0BhBxEiwAwT1AXI9ZrLUa3oR_B-D7y2UXYLXjcgkAHt8Gw_qfnBPjQmYlu_sq8IzBBhoCpp8QAvD_BwE -
Już się napaliłam, to musi mieć jakiś minus.... Ocean to nie dla mnie - u mnie pływanie tylko jako element zdrowego stylu życia (kręgosłup) a nie jakieś wybitne ukierunkowanie na wodę. ale jak piszesz że jest squash, to już go lubię. Mogliby dodać płatności kartą...
-
Już lepiej (wymiar maksymalny dla mnie). Ma tam niby +95 trybów sportowych ale nie wiem gdzie szukać jakie to tryby - wiesz może? Dziwna ta strona, dużo obrazków a mało informacji. Przy okazji - czy sprawdzałeś Suunto w pływaniu czy jest wiarygodny pod kątem liczenia dystansu, rozpoznawania stylów etc?
-
Jest gigantyczny - tarcza przekracza wymiar mojego nadgarstka 😁: Wymiary 49 x 49 x 13,6 mm / 1,93 x 1,93 x 0,54 "
-
No nieee, 24h?! To mój chińczyk wytrzymuje tydzień bez problemu i ma fajną ładowarkę, na która się po prostu kładzie zegarek (styki na okrągłej podstawce, nie indukcyjnie), wychodzi że nie jest najgorszy...
-
Dziękuję, no właśnie wychodzi mi że musiałabym jakiegoś multisportowego superdrogiego garmina wybrać 😐 mam zwykłego smartwatcha za parę stówek, ale ma dużo więcej aktywności do wyboru - można sobie z bardzo dużego pakietu różnych sportów wybrać te, które kogoś interesują (łącznie np. z tenisem stołowym, badmintonem, jazdą na rolkach, i innymi dziwactwami z zakresu szeroko pojętej rekreacji :D) tylko to pływanie tak nie do końca się sprawdza... a akurat pływam regularnie i mnie to denerwuje.
-
Hej, Patrzę w specyfikację i tam jest dosyć mało aktywności, czyli że np. jak chcę pograć w squasha to zegarek już nie ogarnie?
-
Czy rejestruje pływanie (dystans) bez przekłamań? Mam zwykłego smartwatcha Xiaomi Active czy jakoś tak i potrafi nie zarejestrować kilkuset metrów, przez co reszta parametrów też odbiega od rzeczywistości. Zastanawiam się czy bardziej zaawansowane modele sportowych zegarków też tak mają czy sa bardziej precyzyjne?
-
Skate To Ski czyli na rolkach z górki - techniki, porady, doświadczenia
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Fajny filmik. Do takich akcji przydałaby się jakaś osiedlowa spokojna uliczka z górki, po której nie jeżdżą auta, bo wtedy jest szerokość, która umożliwia wykonanie części ćwiczeń. Łatwej znaleźć pusty parking pod marketem w niedzielę, ale zazwyczaj jest płaski i jeszcze często nawierzchnia z kostki.