-
Liczba zawartości
240 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez zając
-
Cześć, Jesteś na tyle wysoka, że spokojnie dobierzesz jakieś narty unisex (damskie raczej będą za krótkie), allround w długości >165cm, ok. 70cm pod butem, promień 12-14m, rdzeń drewniany. Lepiej kupić używane DOBRE narty unisex niż nowe, byle jakie damskie które mieszczą się w budżecie, a na których na pewno nie zrobisz postępów.
-
Kurtka, muszę coś kupić last minute, proszę o pomoc!
zając odpowiedział Matmiz123 → na temat → Ubrania i akcesoria
Zgadzam się, tylko żeby zrobić taki zestaw, trzeba mieć świadomość swoich potrzeb, znajomość tematu i przegląd rynku, a większość narciarzy nie ma o tym pojęcia (mniej-więcej tak samo jak o doborze nart dla siebie). -
Kurtka, muszę coś kupić last minute, proszę o pomoc!
zając odpowiedział Matmiz123 → na temat → Ubrania i akcesoria
Jakkolwiek nie lubię używać membran w kurtkach i obuwiu do większości aktywności, to pozostanę przy swoim zdaniu tzn. jeśli ktoś ma kupić jedną warstwę wierzchnią, to dla 90% użytkowników stoków HS jest zdecydowanie bardziej uniwersalny do narciarstwa zjazdowego niż SS. O skiturach tu nie mówimy, bo to zupełnie inny temat. -
Kurtka, muszę coś kupić last minute, proszę o pomoc!
zając odpowiedział Matmiz123 → na temat → Ubrania i akcesoria
SS (prawdziwy czyli bezmembranowy) jest bardziej przewiewny niż HS - czuć to przy wietrze i dużych prędkościach. Poza tym jak chcesz zabrać na wyjazd tylko jedną kurtkę (i jeździsz niezależnie od warunków czyli śnieg, mgła śnieg z deszczem), to HS jest pewniejszy. Ponadto dobry HS (membrana: goretex, event, ewentualnie dermizax) w warunkach zimowych sprawdza się zadowalająco. Dopiero w temperaturze > 5 st. C najczęściej odczuwa się, że dobra membrana nie wyrabia, wtedy pomagają znacząca wywietrzniki pod pachami - oczywiście o ile pod spodem warstwy są dobrze dobrane. Czyli podsumowując, HS jest bardziej uniwersalny. -
Kurtka, muszę coś kupić last minute, proszę o pomoc!
zając odpowiedział Matmiz123 → na temat → Ubrania i akcesoria
Zmartwię Cię: czego byś nie kupił i co by nie stanowiło klasycznej kurtki narciarskiej, to ryzyko zapocenia się i późniejszego wychłodzenia i tak istnieje. Dzieje się tak dlatego, że wyjściowo jesteś ubrany za ciepło do aktywności fizycznej, a wszystkie kurtki narciarskie posiadają membrany (o lepszych lub gorszych parametrach). Ta podlinkowana kurtka wygląda fajnie, ma teoretycznie dobre parametry (choć nie chwalą się jaka to membrana czyli nie GORETEX) ale nie widzę np. wywietrzników pod pachami (zamki na rękawach od wewnętrznej strony), które znacząco regulują termikę. Płacisz za markę, myślę że w tej cenie są lepsze propozycje. Poczytaj o właściwym doborze warstw, kurtka zewnętrzna nie musi mieć ocieplenia - jeśli jesteś osobą, która łatwo się poci, to lepsze rozwiązanie stanowi cienka membranowa kurtka zewnętrzna (tzw. hardshell) lub przy słonecznej pogodzie przeciwwietrzna bezmembranowa kurtka typu softshell. Pod to dajesz warstwę pośrednią - termiczną, która w zależności od warunków stanowi adekwatne ocieplenie, a potem bieliznę termiczną, którą faktycznie warto mieć z pierwszej ligi. Mnie się często zdarza jeździć tylko w koszulce termicznej i nieocieplonej kurtce, w pozostałych przypadkach z warstwą pośrednią w postaci bluzy streczowej. Ostatnio przy mrozach (-10) zaczęłam dostrzegać potrzebę posiadania kurtki z ociepleniem, ale prorokuję że jej użycie będzie tak w 50% wyjazdów (kupiłam ją tylko dlatego że ciuchy mi się już lekko zużyły więc może je przyoszczędzę, a kurtka była w dobrej cenie jak na zastosowane materiały: ocieplenie - primaloft, membrana - goretex). -
Ja się piszę, tylko wiązania trzeba by było zmienić.... P.S. Idealny but dla Maryny na bal mistrzów sportu 😉
-
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
zając odpowiedział Lexi → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć, Myślę że najtańszym sposobem będzie uszycie kombinowanej kamizelki - lekki przód + gruby polarowy tył u lokalnego krawca. Jeśli szukasz czegoś bardziej fachowego, to możesz napisać / zadzwonić do polskiej firmy Kwark (kwark.pl) - mają w ofercie kamizelkę z materiału power stretch pro, który jest bardzo ciepły - kamizelka w całości z tego materiału, więc musieliby pokombinować żeby z przodu dać coś cienkiego. Jeśli sytuacja jest ekstremalna, to na plecy można dać podwójny power stretch (mają tak zdaje się w bluzie o dźwięcznej nazwie "Polarna" - która była w użyciu w zimowych przejściach różnych gór na świecie). Ogólnie rozumiem problem, choć bardziej odczuwam go na siedzeniu. Z patentów "zrób-to-sam": koleżanka widziała teraz w Zieleńcu że jedna pani jeździła z kawałkiem pianki typu "karimata" na gumce pod pupą 😄 - myślę że to doskonale się sprawdzało, natomiast pewnie było lekko uciążliwe (gumka była dookoła bioder więc mogła lekko wędrować w górę i w dół podczas jazdy). -
Otóż, dziś nadszedł czas na test ogrzewanych rękawic glovii (i wkładek w butach :D) - sprzęty zdały egzamin przez ok. 3,5h. Nie było wielkiego mrozu (ok. -5, odczuwalna ciut niżej - brak słońca, jeździłam spokojnie), zatem grzałam na 1 z 3 możliwych stopni i rękawiczki były super, wkładki do butów grzały na 2 stopniu odczuwlanie, na 1 stopniu minimalnie (wypełniły nieco bardziej buty niż dotychczasowe wkładki sidasa, więc trzeba uważać czy wejdą do butów jeśli są bardzo dopasowane). Rękawiczki są niestety trochę za duże na moje dłonie (mimo że wzięłam najmniejsze), będę używać tylko przy dużych mrozach z dodatkowymi cienkimi rękawiczkami pod spodem. Ogólnie mogę polecić jeśli ktoś bardzo marznie w stopy i dłonie.
-
Podziwiam, że liczysz dni - ja mam gorsze i lepsze sezony (również jeden sezon beznartowy z uwagi na problemy zdrowotne) ale na szczęście w ostatnich latach jeżdżenia jest więcej niż 10 dni na sezon. Oby i Tobie udało się więcej wypadów narciarskich robić - czego Ci życzę z okazji 5 rocznicy 😉
-
Drei Zinnen/Kronplatz 10-14 grudnia 2022
zając odpowiedział filinator → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Pięknie 🙂 choć gdzie to włoskie słoneczko? -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Wielka Racza to na tle naszych beskidzkich górek świetny ośrodek, przede wszystkim masz tam kilka tras do wyboru i nie są to proste stoki 800m wzdłuż wyciągu jak większość w Wiśle czy w Istebnej. Nie wiem czy całość jest czynna w tej chwili, ale warto pojechać. -
Znane i lubiane na forum: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,16-17,dynastar,speed-wc-fis-sl-r21-wc,8956.html#
-
No tak, ale sama napisała "Lubię szybkie krótkie skręty" więc raczej nie GS, poza tym różne są preferencje.
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
zając odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Sponiewierany, sił nie ma pisać 😉 -
Bez przesady, dziewczyna ma 35 lat i jeździ od dziecka - da radę na 1 sklepowych SL-kach cały dzionek pojeździć albo nawet na niektórych komórkach. Jestem starsza od Miszy, nie dysponuję wybitną techniką i ostatnio odbiegam od swojej topowej kondycji, ale daję radę na Dynastarkach komórkach SL przez 8 godzin dziennie pomykać 😄
-
To skatepark czy pumptrack? Jakoś sobie nie umiem wyobrazić że skatepark najlepszy pod narty i to nie freestyle'owe (które urządzenia konkretnie lub jakie triki?)
-
Super to jest!
-
A to mój przypadek 😄 z tym że geneza inna, bo katowanie jednej górki (w okolicy przeważnie kilkuset-metrowej) mnie nie kręci. Za to jak pierwszy raz - mając naprawdę nikłe umiejętności (z czego oczywiście nie zdawałam sobie do końca sprawy)- pojechałam w Alpy, to nie byłam w stanie nie wjechać wszędzie gdzie się dało, żeby podziwiać piękne krajobrazy i zupełnie inny świat (kocham góry). A jak się wjechało, to trzeba było zjechać 😄 więc po dwóch tygodniowych wyjazdach ogarnęłam się na poziomie dostatecznym żeby móc co roku wybierać region narciarski pod kątem dużej różnorodności każdego typu tras z przewagą tych trudniejszych.
-
Fajnego masz kolegę 🙂 ja zazwyczaj mam ten problem co Gabrik, kiedyś chciałam wyjechać typowo na wyjazd szkoleniowy, ale moje towarzystwo nie ma takich aspiracji.
-
🙂 sznurówki to chyba Beata ma takie gustowne 😉 Ja nie jeżdżę z kijkami, ponieważ nie traktuję tej rozrywki jako ćwiczenia pod narty tylko po prostu jako jazdę rekreacyjną na rolkach gdzie kijki są zupełnie zbędne. Generalnie jest tak ciepło, że śmiało można śmigać, jedyny problem to ścieżki w parkach czy w terenach zadrzewionych bo mają sporo brudu (resztki liści) i wilgoci, więc trzeba uważać lub znaleźć dobrą miejscówkę z suchym i w miarę czystym asfaltem.
-
W temacie separacji akurat nowy filmik od jednego z moich ulubionych narciarskich youtuberów: Filmik niemieckojęzyczny, ale w drugiej części pokazuje 3 ćwiczenia - raczej nie trudno zrozumieć o co chodzi.
-
Piękne słoneczko i nie widać tłoku, ciekawi mnie skąd wybór tego ośrodka? - bo nie jest oczywisty jeśli chodzi o kierunek włoski.
-
Dostałam pod choinkę z firmy: https://glovii.com/pl/, jeszcze nie miałam okazji przetestować. Generalnie mają grzać 6h, zestaw dopracowany, z pokrowcem, ładowarką, porządne wykonanie. Dam znać jak przetestuję, ale nie wiem kiedy to nastąpi bo na razie temperatury za wysokie na takie ekstremalne rozwiązania 🙂
-
Musimy wytrzymać jeszcze jakieś 2 m-ce i jak będzie się dało wyjść na stok, to skończy się to teoretyzowanie 😁 tymczasem jest co poczytać do przedpołudniowej kawki. Mig - link nie działa dla niezalogowanych.