Kubis

Nie wiedząc jak jeździsz i w jakich warunkach byś porównywał nie da się powiedzieć, czy i jak duże różnice odczujesz TY. Musisz sprawdzić na stoku tego samego dnia narty swoje i np. z wypożyczalni. Inaczej nasze gadanie na nic. Te narty oczywiście się różnią - zwłaszcza Fischery RC 82 od wymienionych (mniej gigantki od HP). Ale skoro nie wiemy nawet jakiej długości narty byś porównywał, nie da się nawet powróżyć z fusów. Sprawdzić organoleptycznie i tyle.

Ale wzdłużna czy poprzeczna?

Nazywa się prawnik, za którego pomocą albo pozywasz sprawcę, albo egzekwujesz wypłatę od ubezpieczalni.

Szczerze mówiąc to za tą cenę to dali wiązania jak z wypożyczalni. Nawet nie zadbali o kolor odpowiedni. Żałosne

Opis na stronie skiracer jest błędny, lub co najmniej nieprecyzyjny. But 27 ma ten sam plastik (skorupę) co 27,5. But 27 może mieć ten sam kapeć co 27,5, ale ma dodatkow wkładkę, która zmniejsza objętość dostępną dla stopy podnosząc ją. But 27 może mieć kapeć grubszy niż 27,5, wtedy nie ma wkładki. Odczucie może być inne, niż w opcji jak wyżej bo kapeć potencjalnie może obejmować stopę mocniej od góry i boków. ALE... każdy producent robi inaczej i zasady te mogą się zmianiać nawet w obrębie produktów tego samego producenta, który oferuje inne kapcie i inne skorupy i ich kombinacje w całej rozciągłości swojego katalogu. Ogólna zasada jest jednak taka, że skorupa taka sama, a zmienia się kapeć sam, lub z pomocą dostarczonej wkładki.

Połówki to nie szerokość. Szerokość jest stała. Wkładka zmniejsza dostępną objętość na stopę.

Żona wybiera model i kolor, ustalamy budżet, ja załatwiam resztę bez edukowania o rodzajach silników.

W skrócie. 0,5 do maks 1,0 cm. Upewnisz się wyciągając kapeć i mierząc bez skorupy. Dziecko nie wciśnie Ci kitu że za małe. Jeśli tak mówi, to zapewne źle stoi, źle zapięty but, albo skarpeta jak z obrazka.

Logika nie ma płci 😉

Do równania to chyba tylko GS 😉 względnie ołówki

Racja już rozumiem. Tak czy inaczej miałam wtedy mierzone i wyszedł but 25mm O...M...G...

To jest typ narty dla ojca co pół dnia musi jeździć za dziećmi, drugie pół sam a nie ma czasu zmieniać 🙂

Edytka, posługuj się tylko cm. Nie przelicznikami EU, US itp. w jednym zdaniu używasz 2 skali i piszesz o mm

Taka to dziura że Google sam zaindeksował zasoby w cdn. Nawet nie wiem któremu Belgowi się rozpadł site. Co do hybryd to... Nie bez powodu jeżdżę na jednych nartach. Im więcej człowiek się zastanawia, tym bardziej zauważa jak mało te narty się od siebie różnią. Wystarczyłoby 10 par w katalogu max, wliczając am, free i katalog race. Długości co 10 cm i gra gitara. Serio tak uważam.

W grudniu będą wyprzedawać zeszłe roczniki. Mówimy poważnie. Ja ci to mówię jako ojciec 8 i 12 latka. Daj sobie teraz na wstrzymanie.

Edytka, kup dziewczynie większy rower teraz. Buty większe jej kupisz z początkiem zimy.

Flex dla startującego dziecka które waży 24kg nie ma żadnego znaczenia. Stukroć bardziej ważny dobry rozmiar, tylko jedna skarpetka i odpowiednie zapięcie.

To chyba sensowna opcja, serio

Da się, ale nie rób tego

Opcja po bandzie https://www.bikestacja.pl/amortyzator-rock-shox-reba-rl-26-solo-air-one-lock-100mm-p-8610.html i zmienić na tarczę (naprawdę tanio można nabyć) + przepleść koło na nową piastę (chyba że Twoja ma już montaż na tarczę. Ale to oprócz uruchomienia roweru byłaby zmiana jakościowa.

teraz nie kupuj nic, kup w grudniu, no chyba że za tydzień jedziesz na lodowiec 🙂

Podpowiem z autopsji. Dzieci szybko rosną... Nie musisz mieć sprzętu po setkach dzieci (wypożyczalnia), tylko znaleźć kogoś jak ty, kto kiedyś popełnił zakup nowych i przed sezonem dowiedział się, że właśnie mu dziecko wyrosło z tych butów i nart, które używało kilkanaście godzin max.

No niby tak, ale jednak mam jakieś wątpliwości 🙂 Pewnie skończyłbym na hybrydzie z 70mm pod butem. Czymś jak Fischer The CURV może, nie wiem.

Jeżdżę zazwyczaj na 180cm GSach. Gdybym miał kupić drugą i trzecią parę nart, to chętnie ustrzeliłbym sobie w b.dobrej cenie jakąś SL-kę twardą (pierwszy katalog) - głównie do jazdy na krótkich wyjazdach na krótkich trasach. Drugą Parą nart nad którymi bym się zastanawiał jest coś w stylu hybrydy (czyli narta ok R 16-17m, gdzieś ze 172-175cm), z ok 75 pod butem - ale nadal możliwie twarda i porządna. To byłaby moja narta tzw. do wszystkiego i do niczego 🙂 Do szybkości uciekałbym w GS, do zabawy na twardym w SL. Na hybrydzie jeździłbym za dziećmi w marcu.

Nic takiego nie powiedziałem. Nie oceniam tych nart. Ja tylko sprawdziłem co to za narta. Ja np. nie kupiłbym takiej w żadnym roczniku.