-
Liczba zawartości
915 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
11
Zawartość dodana przez Kubis
-
Dlaczego każde forum narciarskie zjechało na psy!?
Kubis odpowiedział Jasiek. → na temat → SkiForum.pl
Tylko żeby takie cos działało, to musiałby być moderator / opiekun, który wie co jest coś warte a co nie. Drugą sprawą jest to, że to nie Wikipedia, na której można zaproponować zmianę, ale przedyskutować to już raczej nie. Przyznam, że np. ja jestem tu, bo mogę podyskutować itp. Jeśli forum miałoby się zmienić w poukładane w szufladki wiadomości z "wykastrowanymi" wątkami, to nie jest to już forum dyskusyjne, a katalog biblioteczny. Dołączyłem do forum, i wolę aby zostało miejscem do dyskusji (jeśli mam cokolwiek do powiedzenia, jestem nowym członkiem). Jeśli powstanie jego część katalogująca/systematyzująca jakiś know-how - super, natomiast obawiam się, że skończyłoby się na tym, że pojawi się jakaś jedna prawidłowa wersja w katalogu, bo inne niezgodne z duchem programu SITN i jego nomenklaturą wpadną "do kosza". Nie wspomnę, że to baaardzo czasochłonne zadanie do wykonania. -
Przykre jest to, że profesjonaliści okopali się za masą nikomu nie zrozumiałych pojęć jak w okopach i nie dopuszczają do wiadomości, że istnieją nie głupsze od nich osoby, które nie zostały dotknięte przez rozdmuchane programy nauczania zsuwania się na deskach w dół po śniegu. Może warto zastanowić się, ile takie zbiory pojęć, definicji i innych dyr... są warte dla przeciętnego Nowaka. Założę się że najpopularniejsze hasło instruktora SITN "włóż kolano" nie znajduje się w programie nauczania. Czemu więc z niego korzystają? Bo oficjalna nomenklatura jest o kant d rozbić w kontakcie z przeciętnym klientem. A na pytanie co to jest linia spadku stoku i gdzie ona jest jest 50 różnych odpowiedzi. Domyśliłem się, przykro że uznałeś mnie za głupka. Dziekuję za wytłumaczenie. Ja informuję że obydwie formy są dopuszczalne, podstawową jest "poziomica".
-
Podręczny zestaw do smarowania nart
Kubis odpowiedział Marcos73 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Różnica jest taka, że płyn działa ok w niskich temperaturach, twardy smar w wyższych też da radę.- 66 odpowiedzi
-
- smarowanie
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podręczny zestaw do smarowania nart
Kubis odpowiedział Marcos73 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Jest jeszcze Toko Express Mini. Jak większa pieczątka. Zasada działania taka jak patent od Mikoski- 66 odpowiedzi
-
- smarowanie
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podręczny zestaw do smarowania nart
Kubis odpowiedział Marcos73 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
To tak jak mówiłem, świeczka i szczotka 🙂- 66 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- smarowanie
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ktoś wybiera się na budowę?
-
Podręczny zestaw do smarowania nart
Kubis odpowiedział Marcos73 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
To jakiś rezystorek...- 66 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- smarowanie
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chciałem być miły. Wielkie programy szkoleń oto jednak nie radzą sobie z jedną definicją. Potem wszyscy muszą wymyślać odniesienia, wyjątki, inne pierdoły. Taki pic na wodę. Dobrze że w rowerach nikt nie wymyślił programu szkolenia z wykonywania skrętu z inicjacją przed linią krawężnika. To byłoby równie zabawne i potrzebne.
-
Podręczny zestaw do smarowania nart
Kubis odpowiedział Marcos73 → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Świeczka i twarda szczotka? Jedziesz świeczką, Grzejesz przy rurze wydechowej i szczotkujesz. Ale to już taki zestaw wypas 🙂- 66 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- smarowanie
- narty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na tym etapie lepiej już zostawić temat
-
Czyli moje rozdmuchane rozważania nie były psu na budę. Definicja linii jest tak pojemna, że ciężko odnosić się do niej przy określaniu innych pojęć. Mimo tego bez niej nie miałyby one sensu. Taki paradoks.
-
Wyciszak 😉
-
Podobnież źle dobrane gogle. Ale jeśli ktoś ma problem z błędnikiem, to żadna mgła i gogle mu "nie przeszkodzą" 😉
-
Nie no ja przecież wiem o co chodzi i nie wątpię że wszyscy inni forumowicze również. Chodzi o bardzo standardową sytuację w dużym uproszczeniu - czyli dla Nowaka, Smith-a czy Mullera.
-
To przegrałeś, google nie zna granic geograficznych. Nie studiowałem nawet na żadnym AWF.
-
Chodzi o wyjaśnienie o co chodzi z tekstem np. Mitka, który twierdzi, że ZAWSZE inicjacja skrętu następuje przed linią spadku stoku. Oraz o to, że jeśli istnieje jakaś usystematyzowana wiedza (a okazuje się że nie do końca), to jak rozumieć wywody teoretyczne bazujące rzekomo na niej. Tak dla wszystkich, którzy ślepo wierzą w każde słowo, którego nie do końca rozumieją nawet.
-
Znalazłem takie definicje linii spadku stoku: 1. (za słownikiem Meriam-Webster) "the natural downhill course (as for skiing) between two points on a slope" 2. (za jakimś poradnikiem) "linia wzdłuż stoku, prostopadła do jego podstawy, kąt pomiędzy nią a jej rzutem pionowym wyznacza nachylenie stoku" 3. (za materiałami AWF Kraków) "hipotetyczna linia biegnąca najkrótszą drogą w dół stoku. Służy jako linia odniesienia dla ewolucji/skrętów, czy też usytuowania figur slalomowych" I szczerze mówiąc mam problem, bo 1 mówi o naturalnym spadku (puszczasz nic nie ważącą hipotetyczną kulkę i patrzysz którędy leci), 2 o linii wzdłuż kształtu stoku (czyli rysujemy sobie linię po środku stoku z góry na dół) a 3 o najkrótszej drodze w dół stoku (najkrótszy sznurek pociągnięty z góry na dół). Wszystkie te definicje są niby podobne, ale w szczegółach wykluczają się. Więc o czym w ogóle mowa... (nie wspomnę, że za nic nie rozumiem 2-ki, jak coś co jest prostopadłe do podstawy może mieć rzut pionowy inny niż punkt)
-
Czyli jeśli zmienisz krawędź choćby na moment nie dokręcając do linii spadku, to przełożenie z powrotem na pierwotną da Ci skręt oddalający od linii stoku (czyli za linią).
-
No tak, nawet jak zrobisz zbliżenie, to widać jak posuwasz na samych butach...
-
w zasadzie może, ale na pewno nie zawsze.
-
To wróćmy do definicji linii spadku. Jaka jest definicja linii spadku?
-
Poczekaj do końca, będę edytował swój post z rysunkami.
-
1. Przypadek najprostszy, o którym wspomina Mitek. Mamy równy prosty stok o jakimś rzekomym spadku w jednej linii (UPROSZCZENIE). Inicjacja skrętu "przed" linią "Mitka". Już tu widać, że trudno mówić o jakiejś jednej linii spadku. 2. Przypadek typu downhill. Narciarz jadąc na pałę w dół postanawia skręcić / odbić w bok. Inicjacja pojawia się na "linii Mitka", ale nie przed nią. 3. Przypadek jazdy w trawersie. Może się zdarzyć, że z uwagi na uwarunkowanie terenu i jazdę w trawersie zainicjujemy skręt "za linią spadku stoku" (zaznaczone zielonym kółkiem). Oczywiście można się teraz spierać co to jest linia spadku stoku, ale jak już wczoraj dowiedliśmy, nie da się tego zrobić 🙂
-
Nie zamknął, i ja Wam to narysuję. I nie będzie tam jednej linii spadku bo to bzdura 🙂